Skocz do zawartości
Forum

Paulii

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paulii

  1. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie kochane cioteczki MARYS Spoznione ale szczere zyczenia dla Rożyczki !! Moje drogie ostatnio tyle sie dzieje w moim zyciu ,ze nie mam na nic czasu auto u mechanika malowanie kuchni sprzatanie itd. Wczoraj bylam w katowicach oczy juz dobrze widze idealnie z czego sie bardzo ciesze . jutro oddaje auto do mechanika bo poszlo mi serwo od hamulcy przednich i sa znikome... mam problem z tesciem bo najezdza mnie co chwile o roznych porach dnia, w sobote byl o 17 .... dzis o 14... masakra. wkurza mnie to ,ze nie jestesmy razem,a byly z rodzina mnie caly czas sprawdzaja wydzwaniaja najezdy tescia ...musi sie to skonczyc dlatego przyspieszylo to decyzje o rozwodzie i w przyszlym tyg ide pisac wniosek o rozwod....szkoda czasu na dalsze trwanie w nicosci i tylko wysluchiwanie zalow i pretensji dlaczego robie zakupy o 12 a nie o 15 albo dlaczego nie odbieram jak dziecko usypiam .... mam dosc trzeba skonczyc ta farse...
  2. witajcie dziewczyny. Wlasnie skonczylam sprzatanie po malowaniu w kuchni normalnie padam na twarz.na szczescie Alex spi
  3. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie kochane cioteczki wlasnie jestem po malowaniu kuchni sprzatania co niemiara , ledwo na zakretach wyrabiam. Maly spi ,a ja wlasnie ide robic ostatnie poprawki w kuchni. Byly dal mi spokoj byl w srode u malego i chyba raczej szybko sie nie wybierze... Ja chce spedzic weekend na wyjezdzie z Alexem i co raz czesciej mysle o Wiedniu... zobaczymy co z tego wyjdzie. pozdrawiam serdecznie
  4. witajcie dziewczyny jestem 85 rocznik i mam synka ,ktory ma dwa latka
  5. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie kochane ja dzis mialam dzien roboczy zrobilam soki z malin na zime. poza tym bylam u lekarza z Alexem bo ma problemy z wyproznianiem i po 4 dniach nie widac wkurzylam sie bo metody naturalne zawodza . Maly dostal lewatywe (z natychmiastowym skutkiem) i od jutra ma specjalny syrop + czopki glicerynowe i lewatywa przez 4 dni jesli czopki nie pomoga. Biedny sie nacierpi tylko. Milka ja ginekologa mam swojego od poczatku ciazy co prawda prywatnie ale nigdy mnie nie zawiodl ,a nawet dzieki niemu wszystko sie dobrze ulozylo,a do nfz to nie mam przekonania ... wiecej czlowiek nerwow zje niz to warte.
  6. Paulii

    Październiczki 2009

    oooooooooszzzz kurcze faktycznie malo!!!!!!!! Zacznij dbac o siebie bo niedlugo nam znikniesz
  7. Paulii

    Październiczki 2009

    Marys ,a jaki masz wzrost i wage?
  8. Paulii

    Październiczki 2009

    Asienka za pare dni zapomnisz o tym ,ze w ogole byl jakis problem z Zuzia Marys mnie ostatnio przybylo to chetnie ci oddam pare kg Dbaj kochana o siebie .
  9. Paulii

    Październiczki 2009

    Milka bardzo sie ciesze ,ze jest OK kazda z nas wierzyla ,ze to nic groznego. powiem tylko "a nie mowilysmy" Aldonka za niedlugo Twoj synek tez bedzie wolal wiec nie ma sie co przejmowac. Gosiu ja nie dam sie tak szybko tesciowej bo ona musi wiedziec ,ze zle robi telefonem sprawy nie zalatwi . powiedzialam mezowi ,ze jak mu zalezy to ma isc na terapie bo ja mu juz nie wierze i nie ufam i jesli wtedy uznam ,ze jest poprawa to zastannowie sie nad tym czy warto wracac do siebie. Alex dal dzis czadu wstal po 9 drzemke mial po 15 i wstal o 17:30 natomiast poszedl spac przed 22 . mnie meczy alergia gardlo strasznie boli i glowa myslalam ,ze przeziebienie ale nie jest mozliwe aby codziennie tak bylo. w grudniu zrobie testy i wyjdzie szydlo z worka . milej nocki cioteczki spijcie smacznie
  10. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie cioteczki wlasnie przed chwila wstalismy z Alexem i powoli zbieramy sie w garsc weekend minal mi bardzo szybko w sobote pojechalismy do mojej babci , od babci do mojego dobrego przyjaciela i wieczorkiem do domku. W niedziele kolo poludnia nagle sobie ojciec Alexa przypomnial ,ze ma dziecko i wzial go sobie od 13 do 17:30,a ja myslalam ,ze serce mi peknie. na szczescie pojechalam do kuzynki i z nia nad jeziorko. Tesciowa chyba ma dosc ex bo zaczela wydzwaniac do mnie zebsmy ratowali malzenstwo pomyslalby kto ,ze jej na tym zalezy , nagle widzi swoje bledy wie ,ze zle robi ale robi to dalej powiedzialam jej co mysle o niej i o tym jak sie wtraca i co robi i zakonczylam rozmowe. Alus juz duzy chlopiec sika do muszli do nocnika ma jakies uprzedzenie nie chce w ogole siasc na nim . W nocy tez wola normalnie w szoku jestem ,ze maly tak szybko zalapal o co chodzi.
  11. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie kochane Malgosiu taki maz to skarb Maly dzis rano wyjatkowo spal do 9 i automatycznie czas drzemki sie mu przedluzyl w poludnie i jeszcze spi. ja natomiast musze sie wam przyznac od 2 dni przezywam najazd przyjaciol. Kazdy mowi ,ze jak nie ma bylego to mozna sobie pogadac na luzie i tak dlugo jak chcemy i nikt nie musi znosic jego min i glupich wypowiedzi typu "ja rano wstaje do pracy ide spac o 22" . przynajmniej na spokojnie mozemy powspominac stare czasy i nasze wybryki. przyjacolki juz sie zapowiadaja na babska ,a ja nie moge sie doczekac.
  12. Paulii

    Październiczki 2009

    Witajcie kochane cioteczki Dziekuje wszystkim z calego serduszka za zyczenia dla Alexa. Imprezka urodzinowa udana zamowilam torta lodowego w ksztalcie autka i swieczke z 2 , malemu tak sie podobalo dmuchanie siweczki ,ze musial dwa razy dmuchac swieczke. Oczywiscie ojca nie bylo bo po co oraz jego chrzestnej(siostry meza) nie wspomne o tesciach bo ich znac nie chce i widziec na oczy. Maly zebral klocki lego duplo 2X od rodzicow moich i kolezanki mamy , tor plastikowy z ciuchciami , samochodziki i 300zl.Za pieniadze zmierzam mu kupic przenosny odtwarzacz dvd na pendriva i karte ms bo plyty to chyba nieglugo przejda w zapomnienie.jak tylko zgram fotki to wam pokarze solenizanta i torta :)
  13. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie moje drogie jak wam mija popoludnie? maly spi sobie slodko i nagle jego ukochany ojciec przypomnial sobie o nim strasznie dzwoni co chwile jak maly ... smiechu warte . najlepsze jest to ,ze kupil sobie auto i strasznie chcial zebym jechala z nim i z dzieckiem do krakowa na urzad celny... on jest chyba kompletnym debilem! on mysli ze po tym wszystkim co zrobil rzuce sie mu w ramiona bo kupil auto? niech sobie z glowy wybije ,ze bedziemy jeszcze kiedys rodzina ! niech sobie jedzie z mamusia jak mu tak z nia dobrze ,a nie mi zycie zatruwa.
  14. Paulii

    Październiczki 2009

    ja powiedzialam mojemu ,ze jak chce to dogadac mozemy sie w sadzie nie widze problemu. ja nie mam nic na sumieniu nie boje sie niczego moge byc w sadzie na nie jednej sprawie,a co mi tam dla dobra malego zniose wszystko kazda wizyte w sadzie . nie dam sie.
  15. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie kochane moj byly dostal pismo o alimenty i zeby mi zrobic na zlosc to przypomnial sobie o dziecku i wniosl sprawe o uregulowanie kontaktu z dzieckiem , napisal we wniosku ,ze chce malego na weekendy(kazdy!) od soboty 12 do 19 w niedziele. az mnie tzrepie ze zlosci i jeszcze napisal ze mu bronie kontaktu z dzieckiem a on ani raz tu nie byl nie napisal nie zadzwonil i nie bylo interwencji policji ze mu ziecka nie chce dac sasiedzi znajomi i rodzina powiedzieli ,ze pojda ze mna do sadu na swiadkow i powiedza ze dzieckiem sie nie zajmowal i nie pilnowal . mam nadzieje ,ze sad nie da mu malego na noc bo przeciez on sie zaplacze w nocy ... masakra tesciowa ma powazne problemy emocjonalne i teraz to widac jest jak zmija po trupach do celu... co za ludzie...
  16. Paulii

    Październiczki 2009

    PbMarysiu czekam na wiadomosc. witajcie cioteczki co tam u was? wczoraj z rodzicami wybralisy sie do piwnicznej do znajomych bo sa tam na urlopie i musze wam powiedziec ,ze calkiem sympatycznie bylo,a czas tak szybko zlecial ze nawet sie nie spostrzeglam jak byla godzina 20. Alex byl przeszczesliwy pluskal sie w wodzie z dziecmi sie bawil az w sercu sciskalo z radosci. M w ogole od 2 tyg nie pisze w ogole nie zainteresowal sie dzieckiem dla mnie jest to nie normalne ani raz nie napisal nie zadzwonil zeby zapytac jak sie dziecko ma... napisal jedynie wczoraj sms o tresci"co postanowilas" a ja nie odpisalam bo przeciez napisal ,ze koniec i zeby mu dac swiety spokoj - wiec go ma. pewnie w tym tyg przyjdzie mu pozew o alimenty ciekawe czy bardzo bedzie dymil... Żabolku duzo cierpliwosci zycze i dobrego samopoczucia miejmy nadzieje ,ze mdlosci i zawroty szybko mina.
  17. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie cioteczki wlasnie wstalismy z Alusiem troszke kaszle wiec idziemy do lekarza zapytac co sie dzieje. Ostatnio maly rosnie w oczach w ciagu miesiaca rzeczy zrobily sie male normalnie szok. wczoraj zanioslam pozew do sadu o alimenty ciekawa jestem co bedzie ,znajac nieobliczalna tesciowa i jej synka to pewnie wojna ... troche sie boje ale decyzji nie zmienie.
  18. Paulii

    Październiczki 2009

    dziekuje wam za slowa otuchy , slub koscielny bede sie starala uniewaznic . mam kolege ksiedza wiec mi pomoze kazal przyjsc jak bede po rozwodzie cywilnym zeby zloyc dokumenty . Mysle ,ze tak bedzie dla mnie lepiej i dla dziecka . odkad nie ma m Alex ani raz nie zapytal o niego,a malo tego zaczal lepiej sypiac... w dzien potrafi przespac ponad 3 godziny.
  19. Paulii

    Październiczki 2009

    Milka glowa do gory bedzie dobrze nie ma innej opcji!! moje drogie chcialam wam powiedziec ,ze jestem na etapie rozwodu. moj maz zostawil mnie po raz 4 i ostatni ... poszedl sobie do mamusi bez ktorej nie potrafi zyc.... niestety ja juz mam dosc sinusoidy i wystapilam na droge sadowa... we wtorek skladam dokumenty o alimenty... pod koniec wrzesnia sprawe rozwodowa... boje sie tego wszystkiego ale ja chce miec szczesliwy normalny dom ,a nie tesciowa przy boku . mam nadzieje ,ze bede miec na wszystko sily . tesciowa chora psychicznie na depresje ,a moj byly to samo znalazlam pare dni temu leki psychotropowe na uspokojenie ... brak slow i opad szczek....
  20. Paulii

    Październiczki 2009

    Pb Marys powiedz co potrzebujesz wiedziec moze uda mi sie jakos pomoc.... u nas pogoda do bani co chwile pada az sie zastanawiam jak ten dzien Alex zniesie...
  21. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie cioteczki Alex jeszcze spi ,a ja w koncu nadrabiam zaleglosci . Zabieg sie udal oczy goja sie dobrze juz niedlugo bede mogla jezdzic autem . dzis wyruszam z malym i rodzicami do krakowa musze wziac zaswiadczenie od lekarza o leczeniu sie Alexa i odwiedzimy babcie Dziewczyny mam mega powazne problemy osobiste ale potrzebuje czasu na opisanie calej sytuacji...
  22. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie cioteczki troszke mnie tu nie bylo ,a tu prosze jakie zmiany GRATULACJE DLA FASOLKOWYCH MAMUSIEK super dziewczyny ,ze wam sie udalo ja niestety przez najblizsze pol roku nie moge zajsc w ciaze bo w poniedzialek mam operacje na oczy. na dodatek przez trzy miesiace nie moge dzwigac ani sie schylac, nie mozemy na wczasy jechac itd ... normalnie az mi sie plakac chce ale zdrowie najwazniejsze.. ja wlasnie odpoczywam po ciezkim tygodniu podejmowania rodzinki, troche ciezko bylo 5 osob dodatkowych w domu kazdemu pod nos ,a tu jeszcze Alex caly czas mama i mama ....
  23. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie cioteczki co tam u was?? u nas leci ,czas tak zapierdziela ,ze nawet sie nie ogladnelam ,a juz kolejny weekend. jutro odbieram z lotniska kuzynke z australii przylatuje na 2 tyg... i znow bedzie zapierdziel ... na dodatek rodzice wracaja za tydzien normalnie nie wiem jak sobie dam rade ze wszystkim. Alex dobrze sie ma wlasnie ucina drzemke pozniej chcemy gdzies wybyc z domu ale nie mamy koncepcji gdzie.W ogole taki ciezki dzien nikomu sie nic nie chce.. pozdrawiam
  24. Paulii

    Październiczki 2009

    PbMarys trzymam kciuki za Ciebie i malego bedzie dobrze zobaczysz glowa do gory!!!
  25. Paulii

    Październiczki 2009

    witajcie kochane cioteczki my po weselu mega zadowoleni bylo tak fajnie ,ze nie pamietam kiedy sie tak dobrze bawilam . oczywiscie bylam do samego rana. sukienka zrobila wrazenie na wszystkich (podobno najlepsza sukienka na weselu)jak bede miec jakies zdjecia to wam pokaze. poza tym poprawiny rowniez udane. pogode mamy sliczna wiec z malym na polu siedzimy calymi dniami wracamy na 20 kapiel kolacja i przed 21 maly juz spi. milego dnia zycze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...