Paulii

Moim zdaniem jak maja Cie zwolnic to i tak Cie zwolnia bez znaczenia czy bylas na l4 czy nie...

co do boli to mnie czasami tak boli jakbym miala okres dostac lece do wc i na szczescie wszystko ok , w poniedzialek mam wizyte i doczekac sie nie moge

Dziewczyny duzo nas tutaj po ciezkich przezyciach ale teraz musi byc dobrze maj to miesiac Maryjny i wierze w to ,ze Bozia czuwa nad nami i naszymi kruszynkami! Aga_hey ja tez bede rodzic w kwietniu bo mam problemy z nerkami ale oby szczesliwe do 34 tyg doczekac . Mojego synka rodzilam w 34tyg i wsystko jest ok!

Ja jeszcze nie powiedzialam synkowi bo on od razu by wszystkim wygadal ,a tak dowie sie kolo 14 16 tyg jak juz bedzie w miare bezpiecznie.

Majka wypluj to slowo musisz sie trzymac kochana , zapobiegawczo czosnek nie zaszodzi... Wiem ,ze wam caly czas o nim mowie ale na prawde robi robote! i napewno nie zaszkodzi

Megi duzo kobiet ma zapalenie pecherza i wtedy zurawine powinno sie pic. to nauralny sok wiec nie zaszkodzi. Dziewczyny ,a czy w Belgii nie mozecie isc choc na 2 tyg chorobowego?

Malaszki kochana mleko z czosnkiem , szczypta soli i lyzeczka masla 3x1 syrop z cebuli tez 3x1 ciepla woda z miodem i sok malinowy domowy. Lekarka powiedziala ,ze po 2 dniach takiej kuracji bedzie duzo lepiej i nie mylila sie , dzis juz w miare normalnie funkcjonuje. Bylam z synkiem w lekarza w koncu dostal antybiotyk biedny cala noc sie meczyl z kaszlem. szkoda ,ze od razu go nie dostal bo dzis juz bylby w lepszym stanie. Milka nie mam pojecia jakie prawa maja ciezarne w Belgii ale uwazaj na siebie bo przy sprzataniu musisz sie troszke nagimnatykowac ...

cudowne wiadomosci dziewczyny. Uwielbiam sluchac takich wiesci!

Milka dzieki kochana za troske :* ciut lepiej sie czujemy , maly juz dzis goraczki nie mial. Jesli chodzi o Twoje pytanie to powiem tak , ja ze wzgledu na wczesniejsze poronienie to sie bardzo boje i nie za czesto serduszkujemy,w poprzedniej ciazy bylo czesto. Podobno bezpieczna pozycja jest na lyzeczki i jesli czujesz sie dobrze o nie ma przeciwwskazan

Chilwood wydaje mi sie ,ze tetno jest w normie jakby bylo kolo 200 to wtedy mozna sie martwic ,a tak to jest ok wiec glowa do gory i ciesz sie ciaza kochana!

Anka_hey napewno bedzie dobrze , nie ma innej opcji! w koncu jestesmy na majowkach,a maj to miesiac szcześliwy! rozumiem co czujesz , moze nie przeszlam tego co ty ale ostatnia moja ciaze poronilam i od tego czasu boje sie o wszystko, na dodatek teraz jestem strasznie chora i martwie sie czy to nie zaszkodzi dziecku. W sumie po to tu jestesmy aby sie wspierac. Jagoda super wiesci , wyniki tez !

dziewczyny dajcie znac po wizytach jak tam wasze fasolki,trzymam kciuki za was wszystkie, Ja wizyte mam dopiero w poniedzialek

dziewczyny u mnie tragedia cala rodzina chora :( wstajemy rano i tak : narzeczony ledwie mowi , katar ,kaszel.Synek 39 stopni goraczki kaszel i do tego ja ,katar kaszel na szczescie bez goraczki i cala 3 do lekarza :( . Moj dostal antybiotyk , dziecko inne leki i ponownie mamy w piatek sie pokazac,a ja z racji ciazy nie dostalam nic :( mleko z czosnkiem mam pic 3-4 razy na dzien do tego 3 razy syrop z cebuli mam zrobic i samrowac sie wick vaporub... starsznie sie martwie czy fasolce nic nie bedzie i czy to jej nie zaszkodzi :( Ja w pracy powiedzialam tydzien temu ale tylko dlatego ,ze potrzebowalam zaswiadczenie od szefa ,ze pracuje z chemikaliami .

Majka super wiadomości!! Najważniejsze że fasolka cala i zdrowa. Normalne nawet w pl wizyty są co 4 tyg...

Witajcie dziewczynki jak sie macie i czujecie? Jak po wizytach?

Jagoda nie ma innej opcji musi być Dobrze! Napewno już serduszko usłyszysz :-) mój będzie 8tydz5 dni i mam nadzieję, że zobaczę coś więcej ale w sumie najważniejsze żeby dzidzol był zdrowy

To czekamy na pozytywne wiadomości :-) ja wizytę mam dopiero 28. 09. Troszkę jeszcze poczekam

o matko współczuje wam dziewczyny u nas przymusowy macierzynski zaczyna sie 6 tyg przed porodem , ja mieszkam w niemczech kolo kolonii . Probujcie sie dowiedziec dziewczyny jakie macie prawa jako ciezarne, i upominajcie sie o swoje, mi tez lekarka nie chciala wystawic zwolnienia ,nawet o takim czyms mnie nie poinformowala dopiero wyczytalam w internecie i w koncu dopielam swwgo. Pozdrawiam was serdecznie

witajcie dziewczyny troszke mnie nie bylo mialam mega zabiegany weekend ale juz teraz wsztsko bedzie na spokojnie :) Dzis doszly mi wszystkie dokumenty i dostalam arbeitsverbot czyli zwolnienie na cala ciaze :) A teraz drogie ciocie przedstawiam wam naszego orzeszka

oj ja Ci nie pomoge bo nigdy nie mialam ...

Witam wszystkie nowe majowe mamusie :) Dziewczyny normalnie rece mi opadaja.... szef mial mi dac zaswiadczenie ,ale stwierdzil ,ze musi je wypisac szef glowny i dopiero jak tamten przysle zaswiadczenie to mi odesla ... czyli nie wiadomo kiedy i ile czekac trzeba... Jutro mam wizyte u lekarki ze wzgledu na slabe wyniki krwi....wiec przy okazji powiem jej co mysle w tym temacie. Jak mi nie da zwolnienia to ide do lekarza domowego.

Jak sie wkurze to pojde do lekarza domowego i da mi zwolnienie na 2 tyg i w tym czasie znajdo sobie nowego ginekologa ktory takie cos mi wystawi ... jesli nie to bede od jednego do drugiego chodzila po zwolnienie

No wlasnie ja mam to samo jedyny ratunek to taki ,ze opracodawca da mi zaswiadczenie ,ze pracuje z chemikaliami ...i lekarka sie ugnie ... jesli nie to nie wiem jak to dalej bedzie

witajcie dziewczyny ja jestem dzis wsciekla jak diabli! zadzwonil;am do szefa poinformowac go o ciazy ,aby przygotowal mi lzejsze stanowisko pracy poniewaz nie moge ciezko pracowac ze wzgledu na ciaze, na to on mi odpowiedzial ,ze skoro nie moge ciezko pracowac to powinnam sie zwolnic ... Po czym dodal ,ze skonsultuje to z szefem wyzszej rangi... Lekarka oczywiscie moglaby mi wypisac zakaz pracy na cala ciaze ale dla niej to wszystko jedno czy bede pracowac czy nie wiec mi nie wypisze ... poprostu jakas farsa...Jakby nie bylo choruje na niewydolosc nerek dziecko urodzilam w 34tyg i 5 dni. poprzednia ciaze poronilam ,a ta dalej uwaza ,ze wszystko jest ok ,a w pl to od razu dostalabym zwolnienie i ciaze wysokiego ryzyka.... po czasie znow zadzwonilam do szefa czy cos wie to powiedzial ,ze jedynie moze mi wystawic zaswiadczenie ,ze pracuje z chemikaliami . i oczywiscie zadzwonili z przychodni ,ze mam bardzo zle wyniki badan i zelaza... i gdzie to logika?

Z tego co wiem to jak zobaczy że stała pacjentka to daje rabat. Dla mnie był super lekarzem i naprawdę trzymał rękę na pulsie że wszystkim.