Tynia

magda_79Nareszcie chwila spokoju! Przez ta prace to wszystko w biegu :( Dzisiaj zaliczylam tez fryzjera i w koncu wygladam jak czlowiek Ja mam dzisiaj samotny wieczor, bo P. jest na imprezie ze szkoly. MAly spi i mam nadzieje, ze nie bedzie jakis akcji w nocy. Taki ma problem, zeby ponownie zasnac :(Tynia fajnie, ze do nas wrocilas. Jakos nie wygladasz na zmartwiona utrata pracy :) Dobrze, ze z psiakiem ok!!! Gosia juz za tydzien psina bedzie u Was? Ale super! Pewnie nie mozecie sie doczekac. A "sprzet" dla nowego czlonka rodziny juz kupiony? Jak sie bedzie sunia nazywala? Magda co do pracy to wiem juz o tym od lipca że zamykaja moją placowke, gadka była tylko taka że jest do końca grudnia a tu masz skrócili sobie...ale powiem Wam szczerze że się cieszę że to juz bo to czekanie to było najgorsze!!! Przerabane tylko że nie będzie wypłaty:( bo z jednej sobie nie wyobrażam zyć!! A prace teraz u nas znaleźć to bardzooo ciezko buuuu Andzia dokładnie! wszędzie teraz sie słyszy że sa zwolnienia:( u mnie juz kupe znajomych wylądowało na bezrobociu... U nas nocka superowa Mati przespał całą:) teraz już ma drzemke i myslę że ze 2 h pośpi:)) Wczoraj pochodziliśmy po sklepach w poszukiwaniu butów i kombinezonu i jestem załamana jakie ceny!!!! nie kupilismy nic. Wieczorem idziemy ze znajomymi na piwko, a Mati idzie na słuzbe do mojej siory która juz sie nei może doczekać:))

Cześć Dziewczyny:) Dawno mnie tu nie było i widze że duzo sie tu działo:))) oglądałam zdjęcia ze spotkania...bajka... musiało byc bombowo!!!!!!! Wszystkie Dzieciaczki świetne no i Mamuski również:) Ja ostatnie 2 tygodnie siedzialam sobie z Małym w domku- byłam na L4. Mówie Wam jak mi sie nei chcialo iść do pracy. Ale juz niedługo...pracuje tylko do końca tego miesiąca bo likwidują moje stanowisko pracy:( także teraz będę z Niunkiem na okragło:)) Mati ma juz 4 zebolki:) i zaczyna się już sam puszczać więc pewnie niedługo będzie juz sam chodził. Piesek żyje, jest po peracji i mam nadzieję że dojdzie do siebie Wybaczcie nie będę pisac do każdego z osobna bo chile mnie tu nie było i by mi chyba stronki brakło:)) Pozdrawiam gorąco!!

Cześć Dziewczyny!! Ja dzis jestem w fatalnym nastroju:( wczoraj wieczorem nasz ukochany piesek moich rodziców ( to ja ich namówiłam na tego pieska, także się wszyscy śmieja że to jest mój pies u moich rodziców) został zatakowany przez amstafa i jest w bardzo złym stanie:((( ponoc czeka go jeszcze opracja bo ma wyrwana łapke buuuu. Mówie Wam jak go zobaczyłam rano jak lezy bidulek bez ruchu, normalnie mi sie chce cały czas wyć a tu trzeba w robocie siedzieć. Normalnie bym za...ła tego psa!!!!!!! Mati dalejezaśpicony chyba dzis pójdzie z tata do lekarza aby go osłuchała. Przyznam sie że by sie przydała teraz jakaś opieka nad nim i wolne aby rodzice mogli zając sie tylko moim pupilkiem. Mnie dalej rozkłada i co gorsze mąż tez cos rana juz narzekał.Ale oby nie, bo nie ma nic gorszego niz chory chłop w domu:)) Drodzy Jubilaci składamy Najwspanialsze Życzenia Urodzinkowe!!!!!!! Wybaczcie że nie odpisuje każdemu ale poprostu nie mam dzis do tego glowy!

Andzia, coś wspaniałego!!!!!!!! ja jestem zakochana:)) polecam!!!!

Wieża miała jakies 8 m wysokości, rozpedzało się na niej i hoppp i na linach jechało się na druga strone jeziora

hihihi, drugi raz bym już nie skoczyła, okropne uczucie jak masz sie rozpedzic i puscic ale jak juz jedziesz to extra:)) Ale więcej nie chce:))

Michałku Wszystkiego Najlepszego!!!!! Wszystkie torty piekne a jubilaci jeszcze piekniejsi:)) My nie pojechalismy dzisiaj na te urodzinki, Mati zaśpicony okropnie, zaczyna cos pokasływać... także cały dzień w domu gniliśmy a pogod przecudna... Mnie tez juz cos rozkłada, gardło zaczyna boleć... Wczoraj poszalałam na gokardach i skoczyłam z wiezy na linie i dziś nie czuje rąk takie mam zakwasy :) ale warto było!! Zakochałam sie w jezdzie gokardami:))

O matko jaka tu dzis cisza:)) Widzę że jestm pierwsza w takim razie stawiam Anielinka bardzo mi przykro z powodu smierci dziadka Zosiu, Kubusiu spóźnione życzenia Urodzinkowe!!!!!!!!!! Magda życze duzo spił i wora zdrówka dla Michasia!!! Te wasze chorubska dotarły chyba i do nas:(( Mati w nocy sie budził bo miał nosek zatkany i nie mógł oddychać i teraz leje mu sie z nochalka:(Mnie wczoraj odwiedził szef w pracy i byl tak zacharatany, kichał, prychał i ja tez obudziłam się juz z katarem - chyba go udusze!!!!!!! Mam nadzieje że nas nie rozłozy bo mamy cały weekend zaplanowany. Dzis siedze w pracy do 14 i odrazu z tąd jedziemy z mężem na impreze formową , jakieś kłady, wspinaczki itp a potem impra taneczna:) a jutro uderzamy na 1 urodzinki do znajomych synka aż do Wieliczki także cały weekend z głowy!! Powiem wam szczerze że marzy mi sie wkońcu chodź jeden cały weekend tylko dla nas, żadnych wesel, imprez, pracy......

Cześc Kobitki:) U mnie zapowiada się wstrętna pogoda:)) juz zaczyna ciapać buuu. Nic sie mi nie chce najchętniej bym poszła spać:)) a musze w robocie do 17 wytrzymać. Magda ja tak jak Andzia mam w dzbanku zimna przegotowaną wodę. Mój synuś zjada 220 ml także 100 leje wrzątku a resztę zimnej i jest idealnie:) Brawo za odstawienie cycusia:)) mój Mati tez sam z niego zrezygnował. ale powiem Ci szczerze że tez mi jakos smutno było, a wcześniej nie raz juz to chciałam rzucić w pierony:))

Dobranoc mówię i ja!!

to te, chodź w rzeczywistości wyglądają duzooo lepiej:) http://www.elefanten.de/catalogue/catalogue.do?act=showBookmark&favOid=163495

Magda no wyglądają fajnie i nie sa takie sztywniaki jak niektóre...mysle że Mati będzie z nich zadowolony:) Ale jak same wiecie to na długo te butki nie będa bo niedługo juz zima i znowu trzeba będzie nowe zakupić ehhh

Anielinka tak takie trzewiczki mięciutkie, takie niskie nie za kostke, nie ocieplane w żaden sposób.

helloo:) Moi chłopcy juz śpią obaj padli jak kawka:)) a ja jak zwykle na kompie buszuje:)) Magda współczuje z ząbkami Michałka!! ja bym chyba zwariowała a nie mówiąc już o dziecku Andzia powiem to co juz dziewczyny nie raz Ci tu piszały: PODZIWIAM!!!!! ja sobie tego nie wyobrażam, chodź możemy tez miec jeszcze bliźniaki bo moja i męża babcia miły bliźnieta właśnie:)) A powiem Wam że kupiłam Matiemy buciki z elefanten sa bardzo fajniutkie, ale szczerze mówiąc to u mnie nie ma za wielkiego wyboru jesli o to chodzi ewentualnie były jeszcze znosne 2 pary z GEOX ale cena porabana 160 zł...Mały śmiga jak nie wiem także chyba mu spasowały:))

Bartusiu, Kacperku Wszystkiego Najlepszego!!!!!!!!!!!! Andzia ja byłam prywatnie u tej alergolog i ona mi nie może dac skierowania, chyba że będe miała skierowanie do poradni allergologicznej i tam dopiero może mi ona wypisac - ale powiedziała mi że terminy wolne są dopiero na listopad....

Madzu nie mam pojecia ile wazyl ten tort gdzies z 3-4 kg moze mial. Ciezki byl:)

Helloo!! Ja właśnie siedzę rzed TV i popijam piwko z soczkiem:)))Mati padł po 20 i spi jak zabity:))cos mu sie odmienilo i spi na brzuszku a nigdy tego nie robil. Bylismy u alergologa, masa zalecen i recept na leki po 70 zł sztuka:(( do tego badania za jakies 180 poprostu super... Lekarka stawia na alergie pokarmowa..no zobaczymy... Justynka za tort dalismy w ciul kasy bo az 120 zł, ale to byl kawal tortu na jakies 25 osob wiec moze dlatego... Iza wygladala cudnie a tort przepiekny!!!!

Justynka najpierw pokoroiliśmy tą częśc z silnikiem:) a potem odcielismy powiedzmy dach od podwozia i poszło:)) Tort był ładny i smaczny wkurzyliśmy się tylko że gośc zrobił go różowego!wrrr.. Moi znajomi mieli tort w kształcie jedynki i powiem Ci ża bardzo ładnie to wyglądało:) Andzia mam nadzieje że ten alergolog nam cos doradzi bo tak mi szkoda Matiego!!!!

Cześć Dziewczyny!! Widze że u nas dalej chorobowo:(( Mój Niuniek dalej wysypany jak nie wiem, dzis jest chyba najgorzej!! Umówiłam nas na jutro do alergologa oczywiście prywatnie bo na fundusz są wolne terminy dopiero na koniec października....porażka!!! My juz po imprezkach urodzinowych. Wszystko sie udało, Mati dostał super prezenty:)) Nie chciał sie dac wyjąć z krzesełka do dmuchania tortu, bo obrabiał juz zabawki:) i jak go chcielismy wziąśc na ręce to był krzyk bo on chciał do zabawek hehe także nie mam żadnego zdjęcia z nim przy torcie ehhe. A i wybrał kasiorke:)) po czym ja odrazu wziął w łapki i wyrzucił:)) także będzie rozrzutny biznesmen hehehe. Ja dzis wziełam sobie wolne, ale jestem udupiona w domku bo i fotelik i wózek mam u rodziców także mogłam zapomnieć o spacerku:( ale może wieczorkiem sie gdzies uda już wyskoczyć bo A. ma juz przywieźć sprzety:)) Mati śpi mi juz pół godzinki a ja z nudy machnełam wkońcu jedno oknoo!! O A. właśnie wszedł z produtami na obiadek także zmykam gotowac. Narazie ppap

Witam wieczorową porą:) My jak o 13 wyszliśmy z domku tak wrócilismy dopiero koło 20:) Mati padl jak kawka:)) Krzesełko zakupione, jak narazie jest superowe!! Jutro ciężki dzień: z rana zakupy sprzatanko, robienie sałatek, odbiór torta i imprezka:)) a niedziele powtorka...ehhh jakos damy rade:)))

Hej, U nas szaro, ponuro i do tego kropi...kurcza a tyle miałam planów na dziś... Jak siedze w pracy to jest pienie i cieplo jak mam tylko wolne to masz...leje. Mój niuniek juz po drzemce, spał 2 h:)) ja w tym czsaie ogarnełam troche domek. Nadal jest cały zsypany, tragedia na buźce a najgorzej koło oczek ja juz nie wiem co to może być... Czekam na mojego A. jak wróci z pracy to pewnie pojedziemy na zakupy na jutrzejsza imprezkę no i po krzesełko dla Młodego:)) no chyba ze zaraz przestanie padac to wsiadamy w auto i w droge:))

Stawiam kawkę Zapraszam!!!

Wszystkiego Najlepszego dla Izuni!!!!!! Sto lat, sto lat...

Ja karmiłam małego do 7 miesiąca, sam nie chciał juz cyca i odrzucił. Jak był mały to był prze grzeczny spał i jadł, nie płakał. Do 3 miesiąca budzial sie w nocy może ze 2 razy do jedzenia, a od 3 spal juz cała noc. Teraz gdzieś od 3-4 miesięcy budzi nam sie w nocy z płaczek tzn spi i płacze - wstajemy dac mu wtedy cumla i spi dalej. Zwalamy to na zabki:) Poza tym dalej jest prze grzecznym dzieckiem i stasznie pogodnym.

Beatka wypróbujesz, a jak będzie źle to Iza będzie buszowała po domku:))