Skocz do zawartości
Forum

beata.j

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beata.j

  1. Po pierwsze zamiast tu pisac to jedz na pogotowie. Lepiej popanikowac. Po drugie raczej nic zlego sie nie dzieje jesli nie jest to zywoczerwona krew.
  2. Maidin mamy prseciez w naszym gronie juz 2 rozpakowane mamusie. Reszta niech zaciska uda (no chyba ze skonczyly juz 36tc)
  3. Ja mialampodobna akcje. W 7tc mialam straszny bol brzucha ale bez krwawienia. Lekarz stwierdzil na podstawie samego wywiadu ze juz nie ma czego ratowac. Badanie mialam dopiero nastepnego dnia rano a na usg w poludnie okazalo sie ze jednak jest co ratowac. Porod przedwczesnie zagrazajacy to standardowa diagnoza i nie jest przesada w naszym stanie i wysokosci ciazy. A 3dni trzymaja bo dopiero po t okresie nfz cokolwiek zwraca za pobyt pacjenta
  4. U nas tez nic nie zrobią bez przyjecia do szpitala. Tez szpital to nie miejsce do leczenia tylko firma usługowa. Musza wyciagnac kase z NFZtu bo jak sie trafi faktycznie ktos do leczenia to sa w plecy... Bez tego twierdzą, ze nie moga nic zrobić, co oczywiście jest nieprawdą. Zastanawiam sie czy nie zglosic ich do jakies Uwagi czy cos...
  5. Spokojnie. Część z was pamięta, że umiem odpyskowac i tak bylo tym razem. Ja często pyskuje do buraków, ktorym się coś nie podoba. Za to mam opinie najgorszej ekspedientki, ale jak usłyszą, że to mój sklep to już nastepnym razem są jakoś mili i uprzejmi ;) Mamaali jesli Cie to pocieszy to ja mam powtorke badan w poniedziałek, bo moje wyniki też sa kiepskie. Najwyżej szybciej nas rozpakują. Na pewno wszystko będzie ok. Ja gdybym miala sluchac lekarzy to nie bylabym w ciąży, a nawet prawdopodobnie leżała bym ze 2 metry pod ziemią. Niestety nie przesadzam. Takze nos do góry :*
  6. Ja na obiad polecam to: pychotka Wszyscy mi mowia ze brzuch mi opadl i chyba maja racje bo czuje go na nogach jak siedze.... Ja tez mialam dzis przezycie ze starymi kur*ami... Uslyszalam ze na pewno sie puscilam i nie znam ojca skoro jeszcze siedze w pracy z takim brzuchem i pewnie dziecko bedzie cierpiec bo siedzenie na kasie w sklepie to gowno nie praca i hanba a do tego wyplata mala... No i tesciowa dzis znow mnie wkurzyla. Biedna nie moze zrozumiec ze od przybytku glowa tez moze bolec... Co do wyprawki to ja tez nic nie mam. Kupilam wczoraj tylko czapeczke i paczke pieluch bo jak mam zagrozenie ze moge urodzic w kazdej chwili to wole miec. Mam kilka bodziakow, z 6-7. Skarpeteczki, otulaczek i to co mi nadawali na warsztatach za free. Dzis mlody strasznie nisko mi sie wierci i sprawia mi ból...
  7. Magdalena wziac a nie wziasc ;) Po za tym czy maliny nie przyspieszaja porodu? Ostatnio jak chcialam herbatke z nich sobie zrobic to dostałam opierdziel ze czy ja chce juz rodzic ze maliny bede tykac... A ta masc majerankowa to co to? W zyciu nie słyszałam...
  8. Maja zapewniona prace u naszego nastepcy wiec nie szukaja nowej. Ja zaczynam 36 tydzien. Kurde jak czas zapierdziela. Bardzo szybko minely te kilka miesiecy i mam nadzieje ze pozostale tygodbie mina jeszcze szybciej ;) Przez ostatni miesiac czuje sie fatalnie ale pomimo wszystko bede chciala jeszcze przynajmniej raz przez to przejsc :) (chce miec 3 maluchow) I nikomu nie zycze zeby przenosil ciążę. Przez nastepne dni moze mnie tu nie byc albo bede glownie czytać ale mozecie sie juz zaczac rozpakowywac ;)
  9. Ale jaja. Niby nie bylam zalogowana a jednak bylam... ;)
  10. No pierwszy raz nie moge sie zalogowac ;) ale telefon mi dzis swiruje... Ten dzien jest straszny. Wypilam kilka kaw, nawet sie kimnelam ale nadal czuje sie struta a po drzemce nawet jest gorzej... Ja chce juz 23! Dzis znow musialam 17h w pracy spedzic a jutro od rana wiec czeka mnie tylko 5h snu... Ze tez dziewczyny znajac nasza sytuacje przypomnialy sobie o urlopach teraz... Ja zawsze jak pracowalam u danego pracodawcy max 3 mies i mialam tylko kilka dni do wykorzystania to wolalam ekwiwalent. Tym bardziej ze one nie maja powodu procz tego zeby polezec i sie pobyczyc...
  11. Megane mi pomógł i co smieszniejsze tesciu tez dostal do lykania bo podobno to najlepiej przyswajalne zelazo. Jutro rano ide oddac siuski na badania. Boje sie ze wyjda złe... Ostatnio (przed tymi wszystkimi wydarzeniami) mam dziwne przeczucie ze cos sie stanie. Czasami mnie ono mylilo i oby teraz tez. Cale szczescie mam pocieszenie w postaci mojego glupkowatego chomiczka. Jakie on czasem akcje odwala pocieszne zwierzątko :) Co do oddychania ro mi tez ciezko sie oddycha. Sapie jak stary dziad.
  12. No ja cale szczescie nie mam z Krzyskiem kredytu i nie bedziemy go mieć, bo na dom bo tesciu wzial na siebie (Krzysiek po prostu by nie dostal). No i to bylo pare lat temu jak jeszcze sie nie znalismy. Gosh... jak ja marze dziś o koszulce z napisem "A co Cię to obchodzi?!". Wszyscy zadają pytania nt ciąży, brzucha, płci, terminu itp. itd... Znów mnie boli jak na okres i to masakrycznie (tak samo mi promieniuje na nerki). Tym razem bez nerwów i no spa nie pomaga. Byle by wytrwać do 14:30 bo potem bede mogla spokojnie zadzwonic do lekarza lub/i pojechac do szpitala...
  13. Prawda jest taka ze odpoczne i wyspie sie po smierci. W sumie na rekach wtedy tez mnie beda nosic ;) Ja od zawsze jestem zapracowana tylko wiecej spalam, a maluch na pewno mi nie da spać ;) Zauwazylam ze odkad jestem w ciazy to on ma wieczny pms. Mamy tez o wiele wiecej problemow... A czy pracuje ciezko? Nie sadze. Bardziej jest to upierdliwa praca niz ciężka. Tu bardziej trzeba pracowac glowa i rekoma a te mam sprawne
  14. To byly te skurcze przepowiadajace i nerwy. Mojemu znow dzis opierdzielilo. Cos go ugryzlo i wyladowuje nerwy na mnie. Tak mnie wnerwil ze myslalam o rozwodzie i oddaniu mu dziecka.
  15. Wzielam druga nospe i 2 magnezy. Przeszło. W szputalu stwierdziliby ze nic mi nie jest. Niestety mam jeden szpital w miescie a w najblizszej okolicy szpital sw Ducha który pasuje nawet z nazwy ;) stamtad sie nie wychodzi
  16. Kochane co jest dobre procz no spy dla nas? Brzuch mnie rwie i mam skurcze ale nie regularne... No zalamie sie zaraz albo umre z bólu...
  17. Ja to chyba dzis za wszystkie odsypiam. Wstalam po 10, zjadlam śniadanie, wypilam kawe i... poszlam dalej spać... Teraz troche sie obudzilam ale nadal chętnie bym spała... Może cos mnie bierze albo cisnienie tak n ryj polecialo...
  18. A co mam zrobić? Dziewczyny sobie o urlopach poprzypominaly z reszta jak zostawilam na kilka dni sklep im i Krzyskowi jak bylam w szpitalu to zastalam w takim stanie ze masakra. Cale szczescie ja stoje tylko na kasie a Krzysiek zapierdziela fizycznie. Choć fakt czasem wolalabym ponosić ciezary niz sie wkurzac tyle no ale nie można... Cale szczescie 24.08 zamykamy ten burdel a 25.08 mamy inwentaryzacje. I wtedy bede myslec co z soba począć... Mam kilka pomysłów, ale wiekszosc bedzie trzeba zrealizowac jak mlody bedzie mial min 3mc.
  19. Bardzo dobrze zrobilas. Jakby ktos katowal dziecko to tez by Cie upombial ze reagujesz. Przepraszam za slowo ale wkurwia mnie taka znieczulica... Tak samo jak przechodzenie obok lezacego i myslenie ze pewnie najebany. 99% bedzie pijanymi ale warto zwrocic uwage. Ja kiedys zwrocila i okazalao sie ze owszen byl to pijamy menelek, ale dostal udaru i padl na srodku alejki parkowej...
  20. Moj po wczorajszym PMS ma dzisiaj dzien przytulasa. Jutro wolne, uwielbiam wolne niedziele bo wtedy nie musze wcale o sklepie myslec ^^ A dzis wlasnie zaczynam w nim siedziec i koncze o 23 czy li za 1,5h bo kolega wczesniej nam pomagal.
  21. Dziewuszki babcia zdradziła mi pewną mądrość życiową. Mianowicie podczas pełni wiecej dzieci podobno sie wykluwa. Najblizsza pelnia jest dziś lub jutro, więc zaciskamy uda ;)
  22. Dostalam skierowanie na badania moczu. Mam przyjsc za 2 tyg do niej a jak bedzie sie cos dzialo to przyjsc wczesniej lub/i dzwonić. Do tego co 2 dni mam mierzyc cisnienie ale kilka godzin po wstaniu z lozka bo tak to zanizone bedzie.
  23. Po wizycie u gine. Młody chwali sie jajkami i dumnie wypial dupke żeby można było je podziwiać Waży 2450 i ma strasznie nisko już główkę. Gorzej ze mną... Podejrzenie zatrucia ciążowego, a do tego grzybica infekcja dróg rodnych... Za wysokie cisnienie, ale jeszcze w normie... I to co w szpitalu olali moja gine przeraziło. Moge urodzić w każdej chwili pomimo ze szyjka jest ladna i długa... Mamaali to ja podpytam u mnie w urzedze, bo fajna opcja. A z urzedami to co biurko co inna opinia (tak bylo u mnie jak otwieralam swoja działalność). Rozumiem ze co urzad to inna opnia ale zeby babki siedzace w jednym pokoju inaczej interpretowaly przepisy??! Nauczylo mnie to jednego. Pisemna interpretacja od KAZDEGO urzedasa kiedy cos zalatwiam. Jak cos jest zle to mi kary nie wlepia, tylko wyjaśnią jak powinno byc po ichniemu. Moj ma dzis wredny PMS... Masakra... Zabic go tylko...
  24. Agnieszko to licz np wg mojego suwaczka ktory pokazuje skonczone tygodnie plus dni. Na dzialanosc gosp. to jest strasznie dziwne. Ale jak sie robi tak jak ja glownie handmade'y i prace w domu to ja sie w ogole zastanawiam czy urlop mi jest potrzebny ;) tym bardziej jak z Zabki a Krzysiek wraca do jazdy to ja i tak nie potrzebuje "llegalnego" wolnego ;)
  25. AgnieszkaPiotrkowska ja tez mam termin na 19.09 a jestem w 35tc (34+0 dni) wiec nie wiem jak liczysz. Ja caly czas pisze z tel i nigdy nie mialam problemu z zalogowaniem wiec niewiem jak wy to robicie. Moze korzystacie z marnej przegladarki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...