Skocz do zawartości
Forum

beata.j

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beata.j

  1. Wadera ja teraz tez sie wysypiam. Dzis maly przespal pol nocy ciurkiem. Raz sie obudzilam podczas tego bo cos marudzil ale to przez sen wiec szybko zasnelam dalej :) Pleśniawki mu ładnie schodzą, więc zaczął normalnie łapać cyca. Wcześniej bardzo mu to przeszkadzało i po ranił mi sutki... Ból nieziemski...
  2. No to jak czop wypadł to ozbaka że idzie do przodu :)
  3. Co do mm to mnie położna wystrzegała przed Bebiko. Podała mi kilka różnych firm, ale szczerze odradzała te. Podobno to słodkie mleko, które może powodować wzdymanie, zatwierdzeniei ogólny ból brzuszka.
  4. Ja tez się chetnie dowiem o te usg bioderek, bo ja oczywiście nic niewiem i nikt mi nie powiedział. Jedynie co się do prosiłam to o skierowanie do ortopedy bo ma trochę koslawa stope. Ale mam termin dopiero na 29.10 a wtedy będzie miał 7tygodni. Mam nadzieję, że sprawdzi też inne stawy.
  5. Moze popros o dokarmienie. Ja jestem przeciwna dokarmianiu na poloznictwie, bo wiekszosc by dokarmiala butla dla swietego spokoju, ale sama poprosiłam w 2 dobie bo jeszcze mialam mało w cyckach. Potem zeby nie wyciagac malego z inkubatora i fototerapii to dokarmialy Ale moim mlekiem wiec juz to co innego bylo. U mnie tezbeznadziejne pizdy pracujana oddziale, wiec moze u Ciebie się zgodzą. Tylko zaznacz ze jeszcze masz malo pokarmu.
  6. Moze to nie brak jadra tylko wlasnue nie zeszko w pore. Czasem do 1 roku moga zejsc. Cale szczescie jeszcze przez kilka dluuuugich lat nie beda tak bardzo naszym chlopcom tak bardzo potrzebne ;) Byla dzis położna i powiedziala ze dla naszych maluchow optymalna temp w pomieszczeniach to 23st a podczas kąpieli 26st.
  7. Zgadzam sie z haslem. Powinno byc jeszcze z porodem ze minuta ma 60sek a podczas porodu 1000sek. Chociaż ja nie pamietam całego porodu bo pomiędzy skurczami zasypialam :P i dopiero na partych się rozbudzilam :P
  8. W koncu ktos się zainteresowal Wojtusiem :) była u nas p. Doktor. Położna ma być jutro. Mały zdrowy i moje obawy rozwiane. Teraz najedzony uśmiecha się do mnie :)
  9. Ja miałam 3800 i 56 a teraz mam wzrost 178. Mały mial tez 56 ale wazyl 3340.
  10. Kornelka u nas tez sa wymioty i uewanie i tez mam caly czas obawy jednakze ja budze sie nawet jak zacznie niespokojnie oddychac. Tak juz jestem wyczulona. Moze mi jest latwiej, bo mały spi ze mną. Dodatkowo mały śpi tak spokojnie, że czasem musze sprawdzić czy oddycha. Okno to otwieram jak maly jest na dole. Zanim go wezmę na gore po zamknięciu musi minąć chwila. Na spacerze dziś byliśmy ale do sklepu i na cebulkę ubrałam
  11. Niestety nie bulo ale w przychodni powiedzieli ze w tamtym miala urlop i ze prawdopodobnie przyjdzie dzis ale nie daje gwarancji
  12. No to i tak kijowo bo u nas w pokoju zeby niebylo zaduchu trzeba otworzyc okno a na dole tesciowa tez ciagle wietrzy. Ale awanture zrobilam i chociaz w kominku rozpalilam i jest te 20st nawet przy otwartym oknie. Mlody choc tego nie lubi siedzi w otulaczku w wózku.
  13. Coś słabo piszecie dziewczyny. Mam nadzieję, że poszłyście rodzić :) U nas brzydka pogoda, a muszę wyjść do sklepu. Nie mogę zostawić malucha samego, bo czasem mi ulewa i wole wtedy, żeby był ze mną. Jaka jest dobra temperatura dla maluszka w pomieszczeniach? Teściowa chyba najchętniej siedziała na dworzu cały czas i nie może zrozumieć, że junior potrzebuje cieplejszej temperatury. A nie mam zamiaru w domu ho na cebulke ubierać...
  14. U mnie co do chrztu jest to kwestia sporna. Ja jestem wierzaca, natomiast Krzys nie. Dltego tez nie mamy slubu koscielnego. Chrzest bedzie wiec jak sie Krzys z ta mysla oswoi i widze ze idzie to do przodu. Chrzestna mam juz prawie od poczatku ciazy wiec temat sie co jakis czas przewija :)
  15. Kornelka u mnie czasem ulewa. Wczoraj nawet porzadnie zwymiotowal. Co do kup to w szpitalu powiedzieli ze taki maluszek moze nawet 20 dziennie walic. Co do temperatury to mam przesrane. Tesciowie te pizdy nie rozumieja ze dziecko musi miec cieplo... Mi czasem jest zimno... No to wezme lozeczko zniose na dol bo mam turystyczne i w salonie mam tez rozkladany naroznik to najwyzej sklamie ze spie tam...
  16. Kochane mam pytanko co do położnej POZ. Czy na wizycie patronażowej sprawdza miejsce gdzie dziecko śpi itp? My mieliśmy robić mały remont i ogarnianie pokoju naszego tuż przed porodem ale nie wyszło bo młody postanowił wyjsc wczesniej. Wiec jak był burdel tak nadal jest...
  17. U nas z okazji ze termin mialam na dzis odpadl kikutek pepowiny :) Do tego zarejestrowaliśmy małego w USC :) My śpimy we 3. Krzyś specjalnie wziął tydziwn wolnwgo zeby nacieszyc sie synem. Jak go uroczo przytula :) Po za tym mały i tak bedzie sypial ze mną żebym nie musiała wstawać. Jak skończę polog to trafi do łóżeczka :)
  18. Kristafowna u mnie w szpitalu daja tylko gaz ale on mnie nic nie dawal procz tego ze chcialo mi sie wymiotowac i musialam sie potem skupiac zeby nie pozygac sie z radosci... No i juz od poczatku przypinaja pod ktg i kaza sie polozyc wiec nie ma mowy o chodzeniu czy o innych rzeczach a jak poszlam do toalety to te pare krokow mi lepiej pomoglo. Smile ja nie strasze. Pisze jak mi urosly.
  19. Chwile mnie nie było a się dzieje widzę :) Fajnie jest patrzeć na Wojtusia i mieć w pamięci, że jutro miał być termin ;) Zapisałąm małego do ortopedy. Wyobraźcie sobie, że musiałąm do MAtki Polki w Łodzi, bo nie mamy w Skierach orto dla dzieciaków. Najpierw usłyszałam termin na maj... dopiero jak się wykłóciłam, że to noworodek dostałam termin 29.10... Laktacja już prawie się unormowała, nawet nie wiecie jak mnie to cieszy. Ale nie moę przeboleć, że mam cycki jak krowa... Wielkie... Niewiem jak kobiety mogą sobie powiększać na życzenie...
  20. Ja pierdziele Madziu wpolczuje... Gosia na fb tez pisala ze jej znajomą spotkala podobna tragedia i nie udalo sie uratowac bobasa. Ja czasem musze mlodego piszturchac zeby sie ruszal bo zaspokojnie spi... Małż zakochany w synku ;)
  21. Ja urodzilam bsz znieczulenia bo tu nie maja. Jedynie co mi dawali to gaz po ktorym mudialam sie skupuc żeby niepirzygac sie ze szczescia. Mi ulge przynosil oddech jak polozna mi pomagala i darcis ryja w szczytowym momencie skurczu. A tak to zasypialam pomiędzy skurczami bo malo spalam.
  22. Kasian ja w trakcie porodu stwierdzilam ze nie dam rady i blagalam o cesarke. Dalam rade, co wiecej bez nacięcia, więc nie nastawiaj się źle.
  23. Mamaali u nas jest to patologia konfliktowa i dostal ja w 1dobie. Mial lekko przekroczona norme. W dobie mial 8 a norma do 10. Mial sie opalac 2 doby wiec ok ale dzis mial 9,1 wiwc wzrost nie spadek wiec dali mu druga lampe. Jest na starych i wyglada jak maly pilot w tych okularkach. On tak spokojnie spi ze czasem musae popatrzec czy brzuszek sie rusza wiec nie mam stresa o oczka. Wkurza mnie to ze jest w normie ale nie bo jest wzrost to dalej opalamy.
  24. Mamaali rozumiemnco przechodziłas z zoltaczka mlodej. U mnie jest podobnie. Mlody dostal zoltaczki z konfliktu i 1dobie mial minimalnie powyzej normy. Wczoraj juz w normie, dzis tez ale lekko wzrosla kazdego dnia wiec musi sie opalac. Dostal dzis 2lampe... wkurza mnie to bo taka niemoc mnie ogarnia ze ryczec sie chce. Mlody sie zle czuje w inkubatorze a pomimo ze mam go 1,5 metra od lozka to ja sie tez mecze. Zanim go ogarne a potem swoje cycki (nawal) to nie mam vzasu zeby wypoczac... Dzis stwierdzilam ze pierdziele to i jak oganelam mlodego to pigula dala mu witamine D. Oczywiscie wpadl w ryk bo to niedobre... No i ze nie moglam go uspokoic a spanie mbie bralo to jak minimalnie sie uspokoil spalismy na lozku 2 godziny. Nawet obiad olalam bo tak padalam. Noe rozumiem na sile utrzymania porodu sn. Jak nie postepuje duze rozwarcie to po co mwczyc inkobiete i dziecko... Tylkonproblemy moga z tego wyniknac... Ale to sie nie oplaca bo za porod szpital dostaje tyle samo kasy nie wazne jaki a wiadomo ze na cc wiecej potrzeba...
  25. Dziewczyny wlasnie przezylam najgorszy dzien w moim zyciu. Nawet porod byl bradziej lajtowy bo byl do ogarniecia a to niby tez ale bez pomocy ani rusz. Mianowicie nawal mlwczny. Pol woja bym mogla wykarmic... Cycki bola jakby ktos igky wbijal... No i polozna ktora nie chciała pomoc. Dopiero jak bylawiwlka masakra to ogarnęła dupe ale dla mnie juz bylo za pozno. Zwijalam sie z bolu jak mi sciagaly pokarm. Rada. Brac laktatory do szpitala. No chyba ze wiece ze maja i daja skorzystac. Wiec nie rozpakowujcie sie tak szybko bo ta strona medalu tez ma spore minusy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...