magalena3

Dzień doberek. Melduję wykonanie testu. Moim zdaniem negatywny. Ale na początku "była" druga kreska. Ale pozniej już jej dostrzec nie mogłam.

Dziękuję Ci za słowa otuchy. O zasadzie pamiętam. I przygotowana jestem na każdą sytuację. :) Życzę dobrej nocki i oby zęby szybko wyszły i było bezproblemowo.

No właśnie to chyba działa tak jak i te testy. Pokazuje wzrost LH ale nie ma pewności że do owu dojdzie. Skomplikowane to nasze cialo. Mnie się oko zamknęło na 5 sekund i zerwałam się siu siu. I o tyle się naspalan. znowu myślę i myślę.. Niby oszukuje głowę i myślę o wyjeździe co pakowac a co nie ale za chwilę myśli wracają na jeden tor.

No pena podziwiam te 7kg. Ja też schudłam 7 ale w 7tygodni. Cwiczylam 5 dni w tygodniu raz albo dwa razy dziennie po około 30minut. Czasem mniej. Teraz przez święta i później aż do teraz ograniczam tylko słodkości ale jednak je jem. To że 5 razy dziennie jem posiłki to odkąd córkę mam i karmilam piersią. Więc u mnie to norma. No i staram się po 19 juz nie jesc. W twoim przypadku to bym nie zaprzestał ćwiczeń tylko lekkie robiła. Nie wiem jakie robisz. Ale dla mnie np z tą apka co poleciła patka się łatwo ćwiczy i taka jeszcze wyzwanie 30 dni. Na poziomie podstawowym. Znowu mam wrażenie że się wymadrzam. Przepraszam. A ty robaczku musisz to przedyskutować z lekarzem. No i co jest z tym twoim testem owulacyjnym. Bo paprotek miałaś dużo. Z tego co pamiętam.

Dziękuję wam wogole wszystkim za wsparcie. Kochane jesteście. Zanetko a ty kiedyś robiłaś testy owulacyjne? Może warto kupić kilka i sprawdzić. Wiem że będzie to u ciebie ciężko z określeniem dnia cyklu ale może nóż widelec trafisz. My tutaj kupowalismy na allegro takie paskowe. Wychodzi taniej i jest ich więcej. Spróbowałabym na twoim miejscu.

Co ma być to będzie. Test zrobię a co będzie to będzie. A wracając do tematu dnia matki to udało mi się w jedynym sklepie rowerowym u nas kupić koszyk i to taki jaki chciałam. :) już dzisiaj przy rozmawiania wspominała że po przyjeździe musi sobie kupić. :) i pierniczki serduszka nie w czekoladzie i mam nadzieję że się ucieszy.

Z racji że kupiłam to zrobię.... A jak nie Przylezie to będę się martwić co dalej... Samozycie ja takiej wiedzy też nie miałam na początku. Ale każda każdej pomaga i to jest fajne. Najlepsza nauka.

Ja czuję wielkie rozczarowanie. Nie wiem czy jeszcze bardziej mogę. Byłam naprawdę pewna że ten progesteron będzie dużo mniejszy co układałam sobie w głowie że jednak owu nie ma. Albi że będzie dużo większy jak pisała pena że miała duży w ciąży. Gdyby to była druga wersja to nie miałabym wątpliwości co do testu. A teraz jedna wielka d.... Z racji że zakupiłam w rossmanie taki co mi któraś z was tutaj polecala (przepraszam że nie pamiętam która)

Ja nigdy nie robiłam tego progesteronu. Ale jak teraz nie wyszło to zrobię za miesiąc po owu też. 7 czerwca mam wizytę u tej kobietki to ona może mi więcej doradzi. A to co mi Gosia podrzuciłaa to czytałam że powinno się robić 3 badania pod rząd ale zrobię dwa cykle z rzędu. Mam test to jutro zrobię. W środę powinnam dostać @ to może i będzie jakiś cień cienia. Chociaż liczyłam na to że jak by coś już było to ten progesteron byłby większy. A na normy ciążowe nawet nie spojrzałam Gosia testujesz jutro?

Wyczytałam coś takiego "Leczenie niewydolności ciałka żółtego polega przede wszystkim na podawaniu zastępczym progesteronu w fazie lutealnej cyklu, czyli w fazie poowulacyjnej." I zastanawiam się zatem dlaczego mój gin każe mi brać luteine od 14dc jak ja mam pozna owulacje?

Ściskam cię mocno misku :*

Pena to znaczy że u mnie owu była?

No i u mnie klapa. Ciąży to z tego nie będzie

Jak nie będzie do rana to pojadę po papierowe wyniki.

dorosla Madziak ma rację. Może to też być objaw ciąży. Tak jak bolące piersi. Ale to też dwuznaczne bo ja też jestem przykładem że piersi bolały czy brzuch czy jeździło po jelitach a @ przychodziła. Więc to jest ten najgorszy czas oczekiwania. paula napewno gin po stracie ci dał jakieś wskazówki kiedy można itp. Po prostu trzeba żyć dalej. Napewni nie Zapomnisz i swoim dzieciatku. Przyzwyczaisz się do bólu. A co dalej. Najważniejsze abyście się wspierali i nie poddawali. No i pisz do nas, z nami. O pierdolach. Znajdź sobie zajęcie, hobby jak nie pracujesz. Wyników dalej brak.

Madzia to nie wiem też co mu jest ale możliwe że to siu siu. Może jeszcze go przetrzymuj albo bierz go do spania w dzień. Zasłon mu okna i włóż do łóżeczka. Może z godzinę by się przespał i byłoby lepiej. Ale wiesz ze rady są zawsze dobre gdy działają. To są właśnie dzieci. Kochane ale nie wiadomo do końca o co im chodzi

dorosla ja tam może i coś widzę. Ale jak to PinkTest to dziewczyny pisały że on fałszywie wyniki podaję. Może jutro zrób drugi Albo idź zrobić beta hcg w laboratorium. Trzymam kciuki. Moich wyników również brak.

Madzia a kladziesz go już trochę później niż 16? Ja swoją w tym tygodniu przedstawiam też aby znowu chodziła spać o 20 a wstawala między 6 a 7 bo jak ja później wstaje to mnie głowa boli. Dzisiaj super się czułam ale budzik miałam na 7. Zanim się obrobiłam to i cora się obudziła. A więc akurat. Wyników dalej brak...

U nas jest pochmurno od kilku godzin ale tak ciepło i duszno że na krótki rękaw chodziliśmy.. Teraz przyszlysmy ale zaraz się biorę za prasowanie reszty aby mieć na niedzielę gotowe tylko do torby wrzucić. Moich wyników też brak. A z tą krwią to chyba coś z ciśnieniem. Bo mnie dzisiaj też mocno zabolało jak się wkula i leciała krew i leciała. Znajoma siedziała na krzywej cukrowej i tak samo mówiła że leci i leci. Ciągle ludzie przede mną mowili że leci i leci ta krew. Chyba @ nadchodzi bo lewa pierś zaczyna boleć przy dotykaniu. Prawa też ale mniej.

Pena a jak u ciebie? Już masz wyniki

Ech... Czekam i czekam...

maszkaron możesz pogadać z ginem to ci napewno coś doradzi. Ja jak robiłam atpo to podobnie po poronienia h się to powinno robić. Tak samo jak progesteron. Tutaj dziewczyny robiły stosunek LH do fsh i estrogeny. No dużo tego i tak nie wiadomo co robić. A zdecydowaliscie czy się już starcie czy nie?

aniajg2 Hej byłam dziś u gina i pęcherzyk pękł jest płyn w zatoce daglasa i endometrium 12 mm.Teraz tylko czekać oby sie udało .Termin @ 4 czerwca. Zatem działacie cały czas. Oby tylko z dużą przyjemnością. gosia ja za piwem nie za bardzo. Taka mała puszka co jest to dla mnie za dużo. Bo to gazowane. Jak już mam chęć na piwo to nalewam troche w kubek od mojego. Ale zdrówko!

U nas wogole przykry tydzień a właściwie drugi. Mój na 14 pojechał na drugi pogrzeb tego tygodnia. Młodzi się kładą. I przed chwilą dostaliśmy następny telefon ze mojej koleżanki mama zmarła. Jeden w szpitalu leży w ciężkim stanie. I to oni tak z dnia na dzień. Mama moja i ja to psychicznie nie wytrzymujmy. Ale nie wiadomo nigdy komu z brzegu...

Pena wzięłam tylko progesteron. Wogole byłam tak zakręcona że dwa razy się poprawiłam bo powiedziałam że chce prolaktyne. ale mam progesteron ale wyników jeszcze nie mam wogole chyba coś na stronie robią albo ja mam coś z netem bo 10 minut czekałam aż mi się apka załaduje. Karolcia ale masz już dużego szkraba :) spokojnej reszty ciąży. Teska kochana dziękuję Ci za dobre fluidy i przesyłam słońce ode mnie. Nie wiele go u mnie ale jest ciepło i czasem wychodzi za chmury. Najważniejsze że nie pada.