magalena3

natkusia nie słyszałam o tych witaminach. Już mam tamte sprawdzone to biorę później przejdę tylko na 2. ewelinka to zależy wszystko od ciebie. Jak masz się denerwować to bierz l4 i do sierpnia zdążysz się na spokojnie spakować a tak na serio to jak masz często się tak denerwować jeszcze przez półtora miesiąc to przemysl czy warto.

pena kochana właśnie mi się przypomniało o twojej becie. Wchodzę a tu cisza od 3 godzin

ewelinka ja biorę femibion 1. Przetestowałam w poprzednich ciążach i po tych tylko czuje się dobrze. Ale każdy musi do siebie dopasować. A jak masz możliwość to idź do gina wcześniej niech ci wystawi bez problemu a jak nie to do internisty.

Ja się dowiadywalam o tym banku jakieś 5 lat temu jak nie dalej to Msc opłata była 2 tys a koszt pierwszy to 12 tys to pobranie przewiezienie i na rok przechowania. Ale ja się raczej na to też nie pisze. Jestem po endokrynolog. Kobita super babka. Powiedziała że jak tsh, ft3 i ft4 w normie to nie ma się co przejmować podwyższonym atpo. Bo niektórzy mają zdrowa tarczycy jak i ja a to atpo maja 80 a nie jak ja 9 to się podnosi od jakiś czynników w organizmie ale jeszcze nie mają badań dokładnych od czego. A ja atpo robiłam bo ta ginka zaleciła. Wyczytałam że to antytpo i antytg robi się przeważnie po poronienia. Ale najwidoczniej nic takiego nie wskazało skoro żadna o tym nie wspomniała. Mam tylko zrobić sobie świeże tsh już w ciąży i kontrolować aby nie skoczylo do 2.5

Ja tam też już nie wierzyłam że się uda. Dlatego zareagowała osłupienie jak zobaczyłam druga kreskę. Nie wiedziałem czy płakać, czy się cieszyć czy śmiać Jestem po endokrynolog. Kobita super babka. Powiedziała że jak tsh, ft3 i ft4 w normie to nie ma się co przejmować podwyższonym atpo. Bo niektórzy mają zdrowa tarczycy jak i ja a to atpo maja 80 a nie jak ja 9 to się podnosi od jakiś czynników w organizmie ale jeszcze nie mają badań dokładnych od czego. A ja atpo robiłam bo ta ginka zaleciła. Wyczytałam że to antytpo i antytg robi się przeważnie po poronienia. Ale najwidoczniej nic takiego nie wskazało skoro żadna o tym nie wspomniała. Mam tylko zrobić sobie świeże tsh już w ciąży i kontrolować aby nie skoczylo do 2.5

wiolka u mojej mamy w rodzinie nikt nie miał problemów onkologicznych a moja mama ma chloniaka. W czas wykryty i wyleczony ale wiadomo że ryzyko istnieje że się może odnowić. I ryzyko jest też że i ja i moje dzieci też mogą mieć. Jakby mnie było stać to bym korzystała z tego banku. Tylko jest opłata duża na początek a potem co roku też się płaci. Lece do endokrynologa.

aniamania super wieści. A który tydzień z usg?

Bzibzia póki nie ma @ jest nadzieja. A piersiami się nie sugeruj. Moje też są miękkie.

Kasie może powinnas trochę poćwiczyć? Zawsze to trochę rozluźnia i spina mięśnie.

Moja też gada jak Hanka Bielicka. A dlaczego, a po co a czemu a kiedy a kto takie ćwiczenie cierpliwości rodziców.

Żaneta to trzymam kciuki aby ominęła cię szerokim łukiem. Jak masz możliwość to kup sobie o czułości 10.

A mnie jak na złość dopadł mega mdłości. Już wiem napewno zero cukru. Zjadłam serek riso pistacjowy. Wczoraj zjadłam i dumalam że po nim a dzisiaj to napewni po nim. Za słodkie jak dla mnie chyba no i dlatego. kasie to takie duże skrzepy to chyba niedobrze. Mocne masz to tylozgiecie? Bo ja mam jakieś lekkie ale aż takich duzysz skrzepow nie miałam. zaneta testowałas dzisiaj? pena już po becie? Bzibzia a ty robiłaś ten test czy jednak zaczekasz?

Anella a no jednak się nie sprawdza bo coś mi się kojarzy że ciocia też narzekała że mały ciągle się wierci a teraz lobuziak za dwóch miałobyc ich dwoch więc psoci za dwóch. A ja poprasowalam wszystko. I długie rękawy i krótkie i sukienki małej i kręgosłup mi siada. I tak myślę jak to na początku boli już to co będzie później. no i nie mogę z tym głodem wyrobić jem i pije ciągle. A no siusiam w poprzednich ciążach też miałam głoda ale nie aż tak. Więc dumam że chyba macie rację co do bliźniaków. Albo bardzo lakomy synek rośnie bo z córkami aż tak nie było.

sandawilla tak wstawala jeszcze przed pozytywnym testem z racji upałów. Gotowalam albo przygotowywała wsio do obiadu i sprzatalam. Później za gorąco było. I chyba tak mi zostało a że teraz senna chodzę to o 21 oczy mi się same zamykają. Dzisiaj to nawet pospala bo po 3 dopiero obudziłam się pierwszy raz na siu siu od 22 A mój o 5ma budzik więc też się budzę i już zasnąć nie mogę.

A no to jednak coś w tym jest rzeczywiście. Moja to ma pełno pokładów cierpliwości i wogole spokojna. Czasem spsoci coś albo się zbuntuje w sprzątaniu zabawek ale tak to grzeczna.

Madziak No twoim może spokojni są. Mówią że jak wierci się w brzuchu to później spokojne. U mnie się to sprawdziło ale u ciebie jak piszesz to się nie sprawdziło w przypadku Filipa a łożysko masz na rzedniej ścianie? Bo to czasem ogranicza widoczność tych kopniakow. Moja to potrafiła się przekręcić cała na ktg w 34tyg bodajże. Personel w szpitalu się zleciał czemu ktg piszczy a ja szukałam w która ona stronę polazla

sandawilla u mnie też zimno i ponuro. Nawet prania nie wystawiam na dwór bo boję się że będzie padać. Ja tam nie śpię od 5 więc pasuje sobie. Śniadanie już zjadłam i zaczęłam prasowanie. Później znowu będą upały to będę miała z głowy.

nowamamusia84 magdalena3 tak mam wizyte 16 lipca a normy wrzuce jutro. Dziękuje. :) ewelinka ja też ciągle kicham. Ale ja jestem alergik i myślałam że od tego bo u nas wszystko na polu już suche na wior. A ja na trawy i zboża najbardziej uczulona. To alergia właśnie u mnie jest Choroba więc chyba można uznać za genetyczne. No i cukrzyca u dziadków. Poza tym nic więcej.

Bzibzia zgadza się. Ja takiego użyłam. Też miałam go poleconego. karolcia świetnie że córcia się odwróciła. Chyba wyczula mamy stres przed cc. Nie ma się jej co bać ale wiadomo później mogą być komplikacje. pena robisz jakieś inne jeszcze badania oprócz bety?

Bzibzia No tak. Mądrze się a zapomniałam jak ja robiłam kilka dni przed ale może dasz się namówić na wstrzymanie i zatestujesz w niedzielę albo poniedziałek? Wierzę w ciebie uda się. I koniecznie testem o czułości 10 Żaneta a nie masz testu o czułości 10? Ja kupiłam w rossmanie fajne to i tanie i zakraplac nie trzeba tylko siusiasz na niego albo jak ja zamoczylam bo pobrałam mocz do kubeczka. Madziak fajnie masz napisane pod suwaczkiem że twoja macica jest jak sala gimnastyczna dla maluszka patka i goosia gdzie się podziewacie?

Kasia Michał witaj. Ja w poprzednich ciążach też nie robiłam bety a teraz mnie kuzynka namówiła i tak o to mam pierwsze w swoim życiu bety. Fajnie że do nas dołączyłas. Mniej więcej na kiedy wypada ci termin porodu? Rodziłas SN? Spanie to i mnie męczy ale w dzień się nie da bo cora nie śpi. A teraz dopiero co zasypia. Dobrej nocki i ja życzę.

nowamamusia a możesz wrzucić te normy przy becie co masz? Ja to mam ogólne od 1 do 10tygodnia i tak ogólnie nie mam poszczególnych tygodni.

Ja centralna Polska. Około 40km od Łodzi.

Tydzień przed to normalne że negatywny chociaż czasem się zdarza ale rzadko. Więc może do niedzieli zaczekaj jak dasz rade. Bo jutro też możesz być rozczarowana a może po prostu za wcześnie. Moja koleżanka miała 2 dni po spodziewanej @ dopiero cień cienia.

O jak masz fajnie. Ja to mam basen na dworze duży ale zimno bo ledwo 21 stopni i wieje jakby miało głowę urwać.