Skocz do zawartości
Forum

K_U

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez K_U

  1. KasiaMamusia trzymaj się, musisz być silna - masz synka i trzeba być pozytywnie nastawionym do życia i świata :) mogę jedynie przypuszczać jak musi Ci być ciężko... u mnie stwierdzono mięśniaka i na każdą wizytę u gin idę jak z nożem w sercu...a mam je średnio co 3 tyg bo ciąża przez niego zaliczana jest do tej "wyższego ryzyka"...:( ważne, że już raz Ci się udało - więc myślę, że już niedługo znów dołączysz do naszego grona :) :* MajaW jeżeli ukończysz 3 miesiąc ciąży to umowa o pracę automatycznie przedłuża się do dnia porodu - zatem głowa do góry :) pracodawca nic Ci nie może zrobić - będzie dobrze :)
  2. Do Iza93 brzuszek może boleć gdyż powiększa się macica - u mnie też takie bóle były, w nawet kłucia raz po lewej raz po prawej stronie. Teraz kłucia zanikły ale czasem czuję takie dziwnie (jakby przed-okresowe) lekkie bóle w dolnej części brzuszka. Moja Pani Ginekolog powiedziała, że gdyby wystąpiły jakiekolwiek plamienia, wymioty lub niepokojące bóle mam do niej od razu dzwonić i jechać na IP. Lepiej dmuchać na zimne :)
  3. Melly u mnie też nie ma żadnych objawów (tzn. tych negatywnych) i też się zamartwiałam czy aby to dobrze :) ale może to też jest zależne od genów bo np. moja mama (trójka dzieci) przy żadnej z ciąż nie wymiotowała itp..:) zatem chyba trzeba się cieszyć, że nas to nie dopadło. Jedyny minus - pewnie związany z brakiem wymiotów - to: zaobserwowałam u siebie dosyć znaczny przyrost masy - tzn. ważę 59/60 kg - podczas gdy normalnie waga wynosiła u mnie w granicach 54-55,5 kg :) zatem jeżeli dalej tak będzie to aż strach pomyśleć :)))
  4. Izunia102030 - ja też miałam ok 5.-6 tyg "kłucie brzucha", raz po prawej raz po lewej stronie. Ale nie były to długotrwałe bóle, tylko takie chwilowe - no i przede wszystkim nie bardziej intensywniejsze niż podczas okresu - a to podobno jest główny "wyznacznik" czy należy się martwić czy nadal czujnie się obserwować. Myślę, że wtedy następowało zagnieżdżanie się zarodka i stąd właśnie te objawy. Dodam, że teraz już ich nie mam. Bardziej niepokoi mnie to, że mój apetyt wzrósł niesamowicie...ciągle myślę o jedzeniu - efekt 2 kg do przodu od początku ciąży :/ a na tak wczesnym etapie ciąży to raczej nie powinny być tak duże skoki wagi, podobno kobiety nawet zrzucają na wadze.. :) no nic, tłumaczę to sobie tym, że Maleństwo domaga się określonych posiłków gdyż po prostu brakuje mu jakiś witamin :)
  5. Hej Dziewczyny :) cieszę się, że jest takie forum gdzie mogę podzielić się z Wami swoimi obawami i radościami :) już się martwiłam, ze jest ze mną coś nie tak, że nie mam żadnych "negatywnych" objawów ciąży...bo zwiększone zapotrzebowanie na sen zaliczam raczej do tych przyjemnych rzeczy :) z piciem wady (itp.) jest u mnie kiepsko bo ogólnie nigdy nie potrzebowałam dużo pić w ciągu dnia..czasem wyglądało to tak, że w pracy cały dzień sączyłam jeden kubek kawy a po powrocie do domu piłam tylko np. herbatkę..teraz staram się jak mogę by zwiększyć ilość wypijanych substancji :) Co do kwestii seksu poruszanego na forum to u mnie sprawa jest trochę bardziej skomplikowana....mam mięśniaka, który niestety póki co ma tendencję wzrostową.. :( ginekolog zezwoliła na "spokojny s." ale stwierdziliśmy z mężem, że wolimy nie ryzykować..zwłaszcza w tych pierwszych miesiącach gdy ryzyko poronienia jest znacznie większe.. zatem głowa do góry :) cel jest szczytny, musimy dać radę w każdej sytuacji :)
  6. Witam, i ja dołączam do wrześniowych mam :) termin mamy na 04.09.2014 r. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...