A n n

Iwko - wspaniałe masz podejście po tak ciężkich przejściach. Kręgosłup to nie przelewki. Ja pamiętam jak mnie bolał czasem podczas okresu i ze 2-3 razy w ciąży to aż chodzić nie mogłam. Boję się też możliwego ucisku na k.przy porodzie.. Wracaj szybko do pełni sił, kobietko! :) Asia1608 - mnie przekonują takie doniesienia jak To czy To W jednym z wymienionych pochodnych jest niewielki opis, który warto przeczytać. Ja skuszona ofertą sklepu kupiłam zestaw dla noworodka Johnson&Johnson's i po powrocie do domu puknęłam się w głowę, że dałam się złapać na ich marketing ;p hehehe.. Co reklama i ładne opakowanie robi z ludźmi! ;p Ehh.. Denerwuję się tymi Waszymi porodami, czy wszystko ok i wgl. Trzymam kciuki za szybki poród.

Oj zapomniałam dodać, że fajny link dodałaś z tymi opisami produktów kosmet. Potwierdza się tu powiedzenie, że czasem im mniej tym lepiej :)

Asia1608 - zgadzam się z Tobą w 100%, że mydła są gorsze i bardziej "chemiczne". Chodziło mi bardziej o takie Mydło Co do Emolium i innych emolientów to znam te produkty, bo swego czasu sama je polecałam i sprzedawałam. Cieszą się one sporą popularnością, jednak Olej Mineralny wchodzący w skład Emolium także jest pochodną ropy naftowej. Dlatego ja osobiście uciekam od tych produktów. Dla mnie są one drogie i przereklamowane, nie gniewaj się, to jest tylko moje zdanie. Miałam okazję przetestować Oilatum z emolientów i u mnie on szybko się "ulatniał ze skóry" a przy stosowaniu obecnie olejku migdałowego skóra jest gładka jak nigdy, nawet po wszelkich balsamach takiej nie miałam. A mam problem z suchością zewn.części ramion, od zawsze ;p Fajnie, że tu na forum mogę podyskutować z mądrymi dziewczynami, hehe.. Brakuje mi mojej pracy, wiecie? Tak sobie teraz uświadomiłam, ehh..

Asia1608 - dobre pytanie. Kiedyś widziałam taki ręcznik, który rodzic wkłada na siebie z przodu a potem tylko trzeba położyć malucha sobie na klatkę i zawinąć ale nie mogę znaleźć linka. Z drugiej strony myślę sobie kąpać z mężem, siostrą.. Na razie sis jest u nas, więc może nie będzie problemu. Poza tym nie będę kąpać częściej niż 2-3 razy w tyg. bo takie maluchy nie potrzebują częściej. Oczywiście nie licząc wpadek typu wieeelka kupa, hehe.. ;p Tylko proszę, nie oceniajcie mnie jeśli ktoś się z tym nie zgadza. Wiecie, nie chcę stosować dziecięcych kosmetyków np. oliwek dla dzieci, bo są na parafinie, która jest pochodną ropy i nie daje dziecku nic dobrego; czy płynów do kąpieli dla dzieci, które niby są łagodne a zawierają wysuszający SLS. Wychodzę z założenia, że po co delikatną skórę dziecka wysuszać chemiczną kąpielą a potem "nawilżać" jeszcze bardziej chem.oliwką. Ja np. będę używać mydełka oliwkowego lub naturalnego a do nawilżania i masażu olejku migdałowego.

O Kurcze! Nomika trzymaj się tam.. Obyś jak najmniej bóli miała. Rachell91 - właśnie chodzi o to, że ja też o tym myślę, że przenoszę. Jednak widzę, że Ty masz z tym większy problem. Co do kąpieli to myślę, by kąpać w łazience, potem szybko w ręczniczek i do pokoju. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. :) Mam prysznic i wannę ale też nie miałabym gdzie położyć Małego do wytarcia.

Witajcie w czwarteczek! Iwko - Gratuluję!!! Oby zdrówko mu dopisywało :) Flower - dzięki za ciekawy link o pieluszkach, co do imienia to im bliżej tym głupieję coraz bardziej ;p Mężu tak samo ale jakoś się tym nie stresujemy, hehe.. Ludzie mają większe problemy w życiu a dla nas wybór imienia to przyjemność :) Zastanawiamy się jednak nad Aleksander lub Daniel. U mnie pogoda od 2 dni średnia. Niebo zachmurzone, temp ok.20st. i pada co jakiś czas. Kurcze, czuję, że Wy wszystkie się rozpakujecie a ja ze swoim terminem 21 sierpnia będę tylko Wam zazdrościć, że to już. hehe ;p

Jeszcze co do tematu cyców to wkurza mnie jak wszystko tam wpada, okruszki, picie, inne.. no po prostu półka jak nie wiem co.. A potem po zdjęciu stanika pod prysznic znajduję jakieś ziarna słonecznika czy płatki.. Hahaha! Iwko! wow trzymamy kciuki!!! nomika - ja mam pralkę z troszkę szybszym trybem prania i suszarkę jak potrzeba. Czytałam, że takie pranie wystarczy zrobić 2-3 razy w tyg. Ale jak to będzie to sama się nauczę na własnym doświadczeniu. Zobaczymy. Poza tym moje mają takie małe wkładki, że z praniem i schnięciem raczej nie powinno być problemu. Swoją drogą Mały tak mnie dziś pokopał po małej kawce, na prawdę malutkiej, że myślałam, że nie wysiedzę. Nic nie dawało trzymanie za brzuch ręką, w miejscu kopniaków. No zwariował! Chyba mu się troszkę kofeiny udzieliło, bo kawy nie piłam od 2-3 m-cy. Na szczęście teraz śpi. Uff.. ;p

coraa - hahaha!! a ja się zastanawiam nad chińskim ale dopiero w niedzielę ;p żeby nie było za łatwo

A no ja też się chwaliłam jednym małym a tu przedwczoraj doszło ok.6 pięknych paseczków.. :( no cóż, pocieszam się, że tych na tyłku i na cycach już prawie nie widać a wyszły mi przy dojrzewaniu. Asia1608 - pokrzywę mam w herbatce ale jak chodzę na spacer to przynoszę sobie świeże :) smakują dużo lepiej :) dodatkowo pokrzywa ma sporo vit.C Co do dziwnych bóli to jak Mały wędruje w dół to w nocy nie czuję parcia na pęcherz jak przewracam się z boku na bok tylko taki ból jakby ktoś mi ścisnął ten pełny pęcherz. Takie to dziwne, bo jak już jetem na boku to nie czuję, że chce mi się do toalety ;p ale wyznania.. hehehe ;p Asiu, uśmiałam się z tego płynu do czyszczenia xD i podoba mi się pomysł grupy wsparcia po porodzie :) ankaczarnykot - kurcze, też tak miałam , że wcześniej zdrowo jadłam jak nie wiem co a ostatnio bułeczki z orzechami, snickersowe lody, i Ferrero Roche, bo dostałam od mężusia.. Od 4 dni nie chce mi się wychodzić do sklepu, więc pocieszam się kanapkami z dżemem jagodowym.. Hehe ;p MegiB - żałuję, że natura obdarzyła mnie miseczką E-F bo bym się cieszyła z większych cyców a tak to kręgosłup mi chyba nie wytrzyma i będę miała problemy ze stanikiem do biegania ;p hehehe..

Nomika - mi ta pokrzywa na opuchnięte palce, bo działa moczopędnie. No i profilaktycznie na infekcje pęcherza. aniaczarnykot - ja oszczędzać nie muszę, to moja 'filozofia', fajnie, że chcesz więcej dzieci, też myślę nad tym żeby nie mieć jedynaka..:)

hej :) Po kolei: niespokojne nogi też mam ten problem i dodatkowo takie dziwne poty nocne ale nie z gorąca, no może czasem. Polepszyło mi się jak zaczęłam jeść magnez, coraz mniej mi dokuczają te dolegliwości a to dopiero kilka tabl. Ja mam ten MagneB6 Max, biorę sobie jedną na noc i nawet lepiej się śpi. kaarola - nie poddawaj się! współczuję Ci samopoczucia, na prawdę. Ja się beznadziejnie czułam przy infekcji pęcherza ale temu mogłam zaradzić i nie było to dłużej niż jeden dzień, więc jestem z Tobą myślami no i z resztą tych mam, które mają się dużo gorzej. cora - nie zazdroszczę takich przygód w autobusie.. Asia1608 - fajnie piszesz, ja mam nadzieję, że mnie nikt nie będzie nękał takimi pytaniami, bo będę się denerwować. Choć w sumie nie mam za wielu takich osób. aniaczarnykot - moje nowe-używane pieluszki doszły. Widać, że są używane, tzn.nie ma na nich żadnych plam czy dziur, po prostu są używane. Jednak mamusia, która mi je wysłała zadbała, by były czyste i świeże. Także moja opinia jest pozytywna. Chciałam też mieć taki zestaw, żeby nie kupować co raz na większe dziecko, dlatego też na to się zdecydowałam. Dodatkowo, nie sprawia mi frajdy wydawanie pieniędzy na nowe rzeczy, by były na rok czy krócej. Rozumiem, że są tacy rodzice i to ich decyzja a moja jest taka :) Lubię też nadawać rzeczom inne funkcje niż ich przeznaczenie na to wskazuje. Np. zamiast wanienki będę używała misy do prania do kąpieli. Nie widzę w tym nic złego. Po roku czy więcej i tak będzie się chlupał w zwykłej wannie. Cieszę się z Bobaska ale wolę cieszyć się z jego przyjścia, niż z nowej kołyski za 500zł z której On wyrośnie za 2 m-ce. :) To takie moje skromne zdanie. U mnie ze spaniem nie ma problemów, tylko przewracam się z jednego boku jak mi zdrętwieje na drugi. Ale nie jest najgorzej:) Dziś byłam u mojej położnej i wszystko jest w porządku. Mały powoli przesuwa się w stronę wyjścia Jeszcze do terminu 3 tyg. (21.08) ale to fajnie, że coś nowego się dzieje ;p Współczuję Wam upałów. U mnie temp. jest ok, bo tak 20-22st. a i tak mam popuchnięte dłonie, palce. Popiję sobie herbatki z pokrzywy, może pomoże.. ;p hehe

Juskaa - wspaniale, że u Ciebie już po wszystkim i że dobrze się czujecie obie :) cora - 5100 dzieciaczek?! wow! mój brat miał 4100 i wydawał mi się ogromny.. podziwiam tą mamusię! ankaczarnykot - a'propos pieluszek to kupilam używane na e-bayu, zestaw, który sprzedawała jakaś mamusia. Nie wiem czy wystarczająco ale na początek zaopatrzyłam się też w jednorazówki, coby złapać troszkę doświadczenia ale docelowo chcę używać wielorazowych. to link do aukcji: Pieluszki co do roztrzepania to niczym się nie przejmuj, zrelaksuj się po prostu:) Dzieciaczkowi nic nie trzeba ponad kochających rodziców a zwłaszcza mamusię z cycusiem (hehe ;p) Serio! A pieluszki to dla mamusi. Pamiętam moje rodzeństwo małe i bez wielkich udogodnień jakoś nas wychowali ;p To moje pierwsze dziecko ale czuję jakiś wewnętrzny spokój, nie wiem skąd to się bierze.. :) Ależ rozpisałam! hehe

Agata 86 - OMG jakie słodkości!! Zdrówka Wam Wszystkim. Ależ fajne Bobaski!

manamana - wszystkiego najlepszego Wam obojgu :) Cieszę się,że w większości jest ok. Kobity są silne. Będzie dobrze, życzę szybkiego wygojenia :) Asia1608 - ale masz wielkiego faceta! ;p hehe oby zdrowiutki był :) Ja dziś siedzę bezczynnie i nie chce mi się nawet czytać książki. Szukam wielofunkcyjnego robota kuchennego ;p hehe i znalazłam zaje..fajny, hehe Przyszły mi też pieluszki wielorazowe, bo chciałabym takich używać. Ogólnie przeczytałam książkę "Dziecko bez kosztów" i jestem zachwycona! Dzięki niej nie przejmuję się, że muszę mieć oddzielny pokój na wszystkie rzeczy malucha a to co mam to zwykła zachcianka z drugiej ręki. Polecam każdej mamusi:) Poza tym dziś znalazłam pierwsze małe rozstępy na dole brzucha, ehh.. Geny :(

A tak w ogóle to dawno mnie tu nie było i większości nie znam z nicka :p Wiele się pozmieniało, chyba nawet całe forum sierpniówek ;p Także witam wszystkie Mamusie:) Mi przy słonecznej pogodzie dzień upłynął wspaniale, popracowałam troszkę w ogródku, zaraz będę robić obiadek mężusiowi i ogarnę troszkę domek. Czasem brakuje mi energii jak i Wam i spotykają mnie przykre infekcje pęcherza z bólem nerki włącznie ale to na szczęście chwilowe i jak na razie cieszę się dobrym samopoczuciem. Także i Wam przesyłam trochę pozytywnej energii :)

hej Unikatien - ja mieszkam w Szkocji i nawet infekcji pęcherza nie potrafią wyleczyć. Dają dawki antybiotyku dla dzieci, zamiast dla dorosłych. Można tą dla dorosłych jakby ktoś miał wątpliwość :) Krzywej cukrzycowej nie miałam i mieć nie będę. Oni uważają że z badania krwi można się dowiedzieć czy ma się cukrzycę ciążową, idioci.. Za przeproszeniem. Jedno co mi się podoba to nie ma nawału badań USG, które jak potwierdzają badania, choć na razie nie na ludziach, mają negatywny wpływ na mózg płodu. To choć jeden plus. A poza tym to tak jak w PL większość uważa się za Bogów :)

ehh.. nie mogę tak czytać jak wszystko kupujecie, bo zazdroszczę. Chyba sama muszę w końcu zacząć się rozglądać za wszystkim.. Pozdrawiam w piękny czwartek.

Hej Dziewczyny! Mam tu link na poprawę humoru. Jak to zobaczyłam to nie mogłam powstrzymać śmiechu.. hehehe Tekst linka

smarowanie balsamem? kocham to zwłaszcza jak jest pięknie pachnący i ładnie się wchłania, jednak w ciąży wogóle tego nie robię, bo marzę tylko o tym by szybko wyjść z pod prysznica:( jedyne co to mojemu Kochanemu smaruję plecki codziennie, bo od kilku tyg ma strasznie suchą skórę i go swędzi a zawsze mu zazdrościłam takiej aksamitnej, serio.. Nie wiem czym to może być spowodowane. Jusska - mam to samo. przez złe samopoczucie nie pracuję i miałam czasem straszne, depresyjne nastroje ale jak teraz powoli mi przechodzi i np. biorę się za gotowanie to, to mi sprawia wielką przyjemność. Wymyślam teraz nowe smakołyki jakie mogę zrobić sama zamiast wszystko kupować i nasze zdrowie na tym zyska! Iwko - dziękuję! to na pewno Ty zjadłaś pączka, którego mi dziś nie było dane, więc nie zadręczaj się, bo właśnie sprawiłaś mi tym przyjemność! hehe buziak! ;p

o kurcze, zaczynam tworzyć jak jedna z koleżanek naszych, hehe mag349 - niezły ten Twój bębenek

hej Dziewczyny! To dziś tłusty? o kurcze.. szkoda mi trochę bo zawsze w PL raczyłam się przepysznymi pączusiami z advocatem albo czekoladą a tu jakoś nawet nie wiem gdzie takie kupić a robić nie robię, bo nie byłoby komu jeść a sama tego nie pochłonę. Także, proszę te co jedzą niech się rozkoszują podwójnie i za mnie ;p hehe Jusska - wiesz, bo to telepatia. Wczoraj właśnie natrafiłam na jakiś filmik na YT o tym no i pewnie tak się złożyło, że porozumiałyśmy się bezsłownie.. Hehe ;p Notabene, mam tak ze swoim M. mimo, że w słowach się nie dogadujemy czasem, mamy po prostu inny tok rozumowania, to bez problemu przychodzi nam odgadnięcie większości naszych potrzeb właśnie bezsłownie. Nawet z siostrą tak nie mam! ;p nomika - niestety ja bardziej na Pn czyli niedaleko Leeds, gdybym nie była w 10tyg. u polskiego ginka to nie wiedziałabym, że badanie może wyglądać inaczej a że bylam i się w tym 10tyg dowiedziałam więcej niż na docelowym badaniu w 14tyg to mnie zaczęło przerażać ale nie panikuję, w razie czego poświęcę pieniążki i pojdę do polskiej kliniki. Na szczęście mam zawód medyczny, więc w wielu przypadkach sama mogę sobie pomóc. Co do nadmanganianu potasu to masz rację, nie jest to zwykły potas tylko takie granatowe pigułki w szklanym słoiczku lub proszek w torebeczce. Ja dostałam od koleżanki ale u nas jak się poprosi w PL sklepie to zamawiają co trzeba a nie jest to bardzo drogie. Nie wiem jak u Ciebie ale pewnie możesz zapytać. Nie wiem czy to jest w angielskich aptekach. Co do stosowania profilaktycznie to myslę, ze raz na tydzień w zupełności by wystarczyło a jeśli na prawdę często masz objawy to zwróć bardziej uwagę na dietę, czy nie ma w niej za dużo węgli prostych typu słodycze czy białe pieczywo lub inne rzeczy. Wszelakie maślanki i kefiry (czyli mleko przefermentowane, nie wiem czy to dobre określenie) są wzmocnieniem naszej bariery ochronnej w przewodzie pokarmowym i nie tylko, także na to warto zwrócić uwagę. aschka7 - ja też chcę piec faworki!!! Łee.. hehe ;p chyba z dziewczyny robiącej karierę robię się coraz bardziej panią domu, mamusiowatą.. Ale..odpowiada mi to Swetełka - witamy! Co do Bułgarii to ja mam stamtąd kolegę, Romek się nazywa i z kolegów jest najfajniejszy. Łączyła nas wspólna miłość do szybkich motocykli. Ja miałam motocykl a on prawo jazdy a teraz on ma mój motocykl a ja zrobiłam prawko, hehe ale wiem, że moja Hondzia trafiła w dobre ręce, bo żal było sprzedawać:( Fajnie, że jesteś z nami i nie przejmuj się jakimiś tam błędami. Polski wcale nie jest łatwy :)

cameralis - ależ Ci zazdroszczę Panienki, choć jeszcze nie wiem co u mnie siedzi. Oczywiści najważniejsze zdrowie jednak mam tą cichą nadzieję na babeczkę a rozum/przeczucie podpowiada chłopca. Ciekawo co będzie. Oby te nasze ludziki rosły tak dalej :) ObyLaura - mam to samo z tymi przeczuciami. Od kilku dni biorę antybiotyk i niestety także przyplątała mi się jakaś infekcja tam na dole. Pewnie jakaś Candida ale traktuję ją tabletką nadmanganianu potasu rozpuszczoną w misce wody i nie widać śladu a raczej nie czuć ;p hehe To taka bezinwazyjna i skuteczna metoda tylko trzeba rękawiczkę nakładać przy podmywaniu, bo ręka potem jest brązowa ale łatwo to usunąć cytryną. Oczywiście masa kefirów i jogurtów przy tym. WielkiZnakZapytania - współczuję Ci bardzo tego samopoczucia, oby szybko wróciło do normy. Trzymam kciuki. Co do faworków chodzą za mną od miesiąca takie swojskie ale nie mam weny by je zrobić, co tylko pozytywnie odbija się na mojej diecie:) Ale tak mi się ich chce.. Mniam. ;p Jusska - wysyłam zastrzyk pozytywnej energii!! Cieszę się, że do nas wróciłaś i fajnie czytać Twoje wypracowania na forum ;p hehehe nomika - moja położna pokazała mi nóżki, rączki i serduszko (wow) ale gdy ją zapytałam, w 14 tyg., czy wszystko jest w porządku odpowiedziała, że teraz ciężko stwierdzić ale w 20 tyg będzie więcej widać. Porażka! Właśnie podobno do 14 tyg. sprawdza się czy wszystko jest na swoim miejscu, poza rączkami i nóżkami. Chyba, że coś mi się myli. A z którego rejonu UK jesteś?

manamana - jakie ty masz fajne zdjęcie przy suwaczku. ooo.. u mnie ostatnio babka nie umiała zrobić, tu w UK to jacyś debile pracują. porażka!

Hej Dziewczyny! Ale wczoraj miałam masakrę. Przyplątało mi się zapalenie pęcherza i mam antybiotyk. Nie dość że jeszcze czasem mnie mdli to teraz jeszcze mam niestrawność czasem przez ten antybiotyk i muszę jeść lekkie rzeczy, więc przechodzi mi tylko kaszka manna, itp. Wczoraj właśnie pokusiłam się na gołąbka, bo zrobiłam w niedz.sporą ilość jak obiecałam i utrzymał się w żołądku dosłownie 2-3 min.! Spać poszłam głodna. Kinia_22 - skąd jedziesz? ja jakiś czas temu z mężusiem podróżowaliśmy autem z UK do PL także nie zazdroszczę Ci podróży ale nie denerwuj się. Dasz radę:) Zazdroszczę Ci urlopu.. Ehh.. Co do elektr.niani ja także jej nie kupuję, bo Bobo bedzie z nami w pokoju. Spanie w nocy? Nie mam z tym problemu ale jak wstanę do toalety to moje spanie się kończy i potrafię po 2 godz przeleżeć czekając aż znowu sen wróci. A w nocy mam takie 2 pobudki jedna trwa krócej druga dłuzej.

hej Dziewczyny! Ja jestem właśnie po USG i z moim bejbikiem wszystko w porządku. Jestem szczęśliwa. Muszę też mocno pochwalić mojego M. bo wziął kilka godz. wolnego w pracy żeby być przy mnie. Kurczę, jednak jak wkurza to wkurza ale i umie się postarać jak chce:) Bobasek ma wszystko na swoim miejscu i to najważniejsze. Nie mówcie już nic o górach, bo tęsknię za nimi i za tą krupówkową atmosferą.. :( Mimo, że miałam tam nieprzyjemne zdarzenie, bo ktoś ukradł mi aparat ze wszystkimi zdjęciami z 2 tyg wypadu plus z mojego własnego ślubu cywilnego. Nikomu tego nie życzę. Karolla - espumisan Ci nie zaszkodzi ale trzeba go wziąć niestety więcej niż jedną tabletkę. 3x1 tabl. lub 3x2 tabl. na dzień. Można i 2x1 tabl. Jest to substancja, która się nie wchłania dlatego jest bezpieczna. Jednak po pierwsze zwracaj uwagę na dietę. Może pomogłoby picie kefiru a jak nie lubisz to nawet jakieś dobre bakterie jelitowe tupu Lakcid. Bardzo poprawiają funkcjonowanie przewodu pokarmowego a przy tym są najbezpieczniejszym środkiem doustnym. Duphalac czy też Lactulosum też nie jest szkodliwe i można spokojnie używać jak napisała WielkiZnakZapytania. Mimo wszystko dużo zdrówka Wam życzę Kochane :)