Skocz do zawartości
Forum

A n n

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez A n n

  1. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Hej dziewczyny. Coś chyba zaczyna działać. Rano obudziłam się z dziwnym bólem brzucha, poszłam do łazienki a po nogach poleciało mi kilka stróżek jakiegoś brązowawo-kremowego płynu. Potem znowu jakby baardzo malutkie skurcze i na razie koniec. Na 16.00 mam do położnej, zobaczymy co powie. Pewnie zaproponuje usunięcie czopu czy coś takiego ale chyba się nie zgodzę, bo będę sama i boję się, że nie wrócę do domu.. Mam paskudny humor, bo mój M. ciągle wymyśla, że dużo jem, choć przytyłam 22kg i od ok.3 tyg waga się nie zmienia za to jestem spuchnięta od wody. Wiem, że to głupie ale hormony mi szaleją a nie mam z kim pogadać i wgl. :( Powiedzcie co myślicie o tym porannym zdarzeniu. Czy to mogły być wody lub coś z szyjki podbarwione krwią? Nie było to zielonkawe, więc nie panikuję.
  2. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Och nie wiecie jaka to ulga dla mnie. Było tak cicho, że na prawdę pomyślałam, że zostałam tylko ja.. : ( Ale już ok :p zanka1 - kurcze, mam ten sam problem. Dziś przez biodro nie mogłam spać 2 godz. to był na prawdę dziwny ból. Dopiero jak mój M. wstał do pracy mogłam się, za przeproszeniem, rozwalić na łóżku i przeszło. Z pęcherzem jakoś daję radę, choć czasem strasznie nie chce się wstawać w nocy siii.. zanka1, WielkiZnakZapytania, megi1986 - mam nadzieję, że rozpakujemy się wszystkie razem już niedługo. Bo jakby coś, tej ostatniej będzie smutno.. :p
  3. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    No jak nic poszły rodzić! Beze mnie.. :(
  4. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    magda88 - super, że się rozpisałaś i opowiedziałaś co i jak. Gratuluję głodomorka Może aparat im się popsuł i nic nie pokazywało. Urządzenia też mają swoje fochy z tego co widzę :p Wszystkie zapieczętowane chyba poszły rodzić, bo cisza jak nigdy :p hehe Sama zostanę :p
  5. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    ojej.. ale straszne przeżycia lelkkaa.. oby od tej pory było tylko lepiej. A dla tych co czekają ze mną polecam bardzo ciekawy art.:Preindukcja i Indukcja porodu chyba, że już czytałyście. Jeśli nie to zapraszam, bo jest bardzo wartościowy. A Mały kopie, kopie, kopie.. Już mógłby się przekopać przez ten worek! :p hehehe
  6. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    My próbowaliśmy coś tam z moim M. przyspieszyć wczoraj ale nic z tego.. ;p Noc za to miałam ciężką, bo drętwieją mi te biodra i nie mogę spać. Dobrze, że chwilę na plecach się dało, bo byłaby porażka. Miałam dziś taki słodki sen, że mam już malucha przy sobie i tak się ładnie do mnie uśmiechał.. Mam nadzieję, że jest zdrowy i że to był dobry znak.
  7. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Mała25 - ja ci pisałam, że pewnie tak będzie.. :p damy rade jakoś :)
  8. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Wow, Madlen.. Gratulacje! Nie zazdroszczę tego przeżycia tuż po porodzie. Nawet sobie nie wyobrażam. Mój termin jutro. Dziś byłam u doktorki ale tylko powiedziała, żeby czekać. Ehh.. Do domu zrobiłam sobie 4-5km wolny spacer i nic. Brzuch mam nisko. Ale co do info typu czy szyjka krótka, czy rozwarcie, czy miękka to nie mam pojęcia. Tu u mnie takich rzeczy nie badają.. A może to i lepiej, bo się nie stresuję, że to jeszcze nie juz a mam nadzieję, że może 'a nuż' zaraz.. :p Ehh..
  9. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    coraa - jesteśmy z Tobą! Dasz radę, bo jak inaczej..? :)
  10. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Mała25 - ja mam termin na 21.08. Już niedługo. Ale śmiesznie, bo moja sis, która też będzie chrzestną ma urodziny 22.08 :p hehe Powiem Wam też, że końcówka ciąży, co same wiecie, nie jest łatwa. Jak do tej pory nie miałam problemów to teraz cały czas jestem spuchnięta. Stopy, dłonie i wgl. Masakra. Nic na to nie pomaga.
  11. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Gratuluje Mogu. :) My dalej czekamy..
  12. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Asia - gratulacje jeszcze raz, no i powiem, że Twój Jasiek nie wygląda jakby miał kilka dni.. taki duży, hehe.. ;p Ja z kolei mam dziś zwalony humor przez mojego M. :/ Chcieliśmy kupić sobie rowery ale nigdzie nie było naszych wymarzonych i jak je w końcu znalazłam, takie idealne, kupiliśmy i właśnie dziś przyszły. Ale co? w jednym podczas transportu przerzutka się wygięła i mój kochany z deka się zdenerwował. Tylko, że zdenerwował się tak jakbym to ja była temu winna, że się starałam i wgl. A znalezienie tych rowerów wcale nie było proste. Wiem, że to może głupie ale mi na prawdę jest strasznie przykro z tego powodu, bo wiem jak M. się na nie cieszył.. :( :( Lipa..
  13. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    emilka332 - ale miałaś przeżycia! ja bardzo nie chcę cc ale kto wie jak się wszystko potoczy.. Przesyłam Ci dużo dobrej energii abyś szybko do siebie wracała po tej całej operacji. Mała25 - hahaha!!! i bardzo dobrze to załatwiłaś. Na prawdę tak trzeba, bo ludzie nie mają empatii za grosz i każdy tylko patrzy swojego nosa. Mnie to bardzo smuci i nie ważne co kto mówi, ja staram sie taka nie być. coraa - będzie dobrze. nie stresuj się za bardzo:) Mogu - haha, Ty to masz przeżycia. Jak to się szybko zmienia. Przed chwilą nic a za chwilę wszystko na raz. To ja życzę aby plany w połowie pokrzyżował Twój maluch tym, że się pojawi.. Hehe.. :p
  14. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Asia - Gratulacje! Ale masz wielkiego Boba Zdrówka dla Was. Co do kawy to piję tylko zbożową, bo tak jak będzie Hania jak się napiłam raz to usiedzieć nie mogłam, bo mały kopał jakby chciał mi z brzucha wyskoczyć. Od tamtej pory (ok. miesięca) nie piję tej z kofeiną. A wcale nie była mocna. Mała filiżanka jakiejś kawy organicznej prawie pół na pół z mlekiem. Współczuję Wam tych teściowych. Moja teściowa jest fajna ale moja mamusia to dopiero ewenement. W ogóle się nie interesuje. Przynajmniej mam spokój
  15. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    guernica - współczuję. Mi się za każdym razem przy jakichś skurczach wydaje że o!, może już się coś zaczyna a potem się okazuje, że tylko do łazienki muszę na coś większego. xD Co do spania to jak się poruszam chwilę na piłce przed snem to jakoś idzie wytrzymać a przy przekręcaniu się boli, jak np. mam pełny pęcherz. To dziwne, bo nie czuję parcia, tylko ból i wiem, że muszę siiii... Jakoś daję radę z tym. :) Muszę się pochwalić, bo byłam dziś na USG pierwszy raz od 19 tygodni i widziałam mojego Malucha i jego taką małą stópkę! O Masakra! Nie mogę sobie wyobrazić tego jak już mi go położą na cycu.. ;_; Ehh.. I podobno ma baardzo włochatą czuprynkę (po tatusiu ;p) hehe no i waży ok 3600. W 39 tyg chyba nieźle ale wiem, że w rzeczywistości może to się trochę różnić. Co do za dużej macicy, jest większa ale jeszcze mieści się jeszcze w normie. Jakby nic się nie ruszyło to mam na 20.08 konsultację z lekarzem. Zobaczymy co będzie
  16. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    mm.. Sycylia.. tam na pewno jest więcej słońca przynajmniej, choć ten pył wulkaniczny nie zachęca. Co do spacerów to ja spokojnie mogę przejść z 8km spacerkiem ale przeważnie siedzę w domu, bo nie lubię chodzić sama albo tak bez celu. Może głupie ale wolę w takim czasie poczytać książkę, mimo, że bardzo lubię ruch. Nie wiem od czego to zależy.
  17. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Właśnie podobno dziecko nie jest mega duże, jednak nie wiem jak oni to sprawdzają bez USG. Jeszcze 2 tyg temu podobno było ok. Czytałam, że duża macica to może być za dużo wód płodowych a to nie jest dobre i może być spowodowane moimi infekcjami pęcherza/nerki. Dokładnie się nie wczytywałam ale porażka jakby to było to.. guernica - A mieszkam w Szkocji (Aberdeen). Jeszcze nie widziałam żadnej zorzy ale mieszkam tu od niedawna, więc może dlatego. A że u nas w lecie ciemno się robiło ok 23.00 a ja szłam spać ok. 9-10.00 to może coś przegapiłam. Może zimą coś takiego uda mi się zobaczyć ale też wątpię, bo czyste niebo to tutaj jest mało spotykane. Co do terminu to chyba dobrze jest obliczony, bo z OM wychodziło na 26.08 a jak zaczęli badać USG to cały czas jest 21.08 i jakoś się to nie zmieniało. Ehh.. teraz to mam o czym myśleć!
  18. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Hej.. Normalnie zazdroszczę tego widowiska dzisiaj tym co chmury nie przeszkodzą w oglądaniu. Oby wymyślane życzenia przyniosły Wam masę szczęścia :) Ja dziś byłam u położnej i.. nie wiem co myśleć. Powiedziała mi, że moja macica jest za duża jak na 38+5dni (a z okresu jak na suwaczku), że jest duża jak na 43(?!) tydzień. Skierowali mnie na USG ale jeszcze nie wiem kiedy. Ehh.. Dziwny przypadek. Słyszała któraś coś o tym? ;>
  19. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    ankaczarnykot - wielkie gratulacje!!! super, że wyszło Ci to tak sprawnie :) Na pewno jesteś bardzo zajęta teraz ale fajnie, że znalazłaś czas na opisanie jak to u Ciebie poszło. Dużo zdrówka dla Was obojga:)
  20. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Mogu - jesteś optymistką :p haha ja to poza tym oglądam sobie stary serial SF 'Ziemia - Ostatnie starcie" Jeszcze czekają na mnie 2 książki do przeczytania. A jakoś nie mogę się zabrać. Co do chrzestnych to nie mam z tym problemu. Od początku było wiadomo, że będzie nią moja sis i brat mojego M. Chrzciny chyba zrobimy w grudniu jak przyjedziemy na święta. Też będę załatwiać jak się urodzi ale już się nie mogę doczekać.. :)
  21. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    hehe wszystkie spać poszły.. :p u nas w Szkocji od 2 godzin pada i pada i to nieźle. Ehh.. wszystkie sprawy mam pozałatwiane, siedzę w domu i tylko jem i gotuję jakieś nowe rzeczy. Zamówiłam sobie ostatnio wypasiony robot kuchenny i nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie, aaa!! Hehe.. Czy macie coś takiego jak skurcze takie jak na @ ale trwające dosłownie po 3-5 sekund? Miałam to kilka dni temu, wczoraj pobujałam się na piłce i dziś znowu no i jeszcze mężu mię troszkę pomiział, to pewnie tez po tym :p hehe.. Brzucho mnie swędzi i nie mogę oprzeć się drapaniu, choć troszkę.. Mam jednak cichą nadzieję, że na kilku rozstępach pod pępkiem się skończy i nie wyjdą nad.. :/
  22. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Oj śpi się ciężko, jak nie jedno biodro drętwieje to drugie. A na plecach też nie zawsze się da. E..kiedyś minie ;p hehe A teraz coś co mnie zszokowało a większość ludzi myśli, że jest super bezpieczne, bo "lekarze tak mówią". Oto fragment ARTYKUŁU: "Na pytanie czy skutki mutacji mogą pojawić się u dzieci po szczepieniu, odpowiedź brzmiała „Umiejętności re-kombinacyjne wirusów (zanieczyszczonych wirusów) i komórek wspólnie zainfekowanych nie są obojętne”. Co to właściwie znaczy? Że ze względu na ich nieobojętną dla kodu genetycznego obu zanieczyszczeń, wirusów i żywych komórek, umiejętność re-kombinacyjna i tworzenia mutacji w hodowlach laboratoryjnych, jest pewne, że mutacje pojawią się w organizmach dzieci po szczepieniu. Dr Hana Golding, szefowa Laboratorium Badań nad Retrowirusami w CBER wyraziła obawę, że chociaż odrobina zanieczyszczonego fragmentu DNA w szczepionkach, może być śmiertelnie niebezpieczna. Znaczy to, że kody tych zanieczyszczeń łączą się w szczepionce i tworzą nowe zmutowane łańcuchy patogenów." Myślę, że bardzo ważne i na czasie, zwłaszcza jeśli zależy nam na zdrowiu Naszych Skarbów :) Polecam.
  23. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Spoko Mała25 ja mam termin późno termin, więc dotrzymam Ci towarzystwa :p
  24. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    O Kurczę!! Asia trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród. Oby Malusz był zdrowy jak rybka:) Trzymam kciuki:) Zazdroszczę kolejnej rozpakowującej się mamusi, choć u mnie to też nieuniknione, hehe.. Jednocześnie też boję się tego dnia/nocy(?) No zobaczymy:)
  25. A n n

    Sierpnióweczki 2014

    Juhu!!! Wielki dzień! Rozpoczęłam pięćsetną stronę sierpniówek! Hahaha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...