Megane123

maggi, współczuję! Trzymaj się dzielnie!

nunka_, mamy podobną sytuację :) ten czwarty to może Ci powiedział gin że sam zarodek tyle ma. Mi też tak mówiła i to się zgadza, ale ciąża trwa dłużej - u mnie to 6 tydzień, 3 dzień :) I będąc na usg wczoraj też widziałam to co Ty - sam pęcherzyk i ciałko żółte, a i termin - 29.09 :) Mnie tylko martwi, że dopadło mnie dziś paskudne samopoczucie. Cały dzień leżenia, ledwo coś zjadłam, mdli mnie, że nie wiem. Wydaje mi się jednak, że to jakieś strucie albo jelitówka, bo mi ciut tempka podskoczyła. Ale może to jednak mdłości ciążowe... Czy mogą się pojawiać takie silne (choć bez wymiotów) tak z dnia na dzień?

No to jesteśmy z m. po pierwszym usg :) niestety gin nie ma chyba zbyt dobrego sprzętu, ale przynajmniej było widać pęcherzyk i ciałko żółte. Już to było piękne :) Mam swój 6 tydzień :) Na kartę ciąży i badania muszę czekać 2 tygodnie (Ola88 - przewidziałaś mi kolejną wizytę ), ale teraz to już jest inne czekanie. Mamy z m. dowód na papierze. Tola84 - trzymam kciuki, byś wytrwała w cierpliwości! :)

Dzięki Margeritka :) Powiem Ci, że odechciewa mi się z nią o tym rozmawiać. To cudowna kobieta, ale kompletnie nie rozumiem jej zachowania. Gdyby to jeszcze był jej pierwszy wnuk (ma już troje od innych dzieci)... Wiem o ciąży od tygodnia a tylu "złotych rad" na raz w życiu nie słyszałam. Dobrze, że potrafię być asertywna... ;) Pozdrawiam!

Dzięki za odpowiedź Ola88 :) Jak od OM to leci 6 tydzień. Jestem ciekawa strasznie, co mi wyjdzie na dzisiejszym usg... Tak bym chciała serduszko zobaczyć!

Ja bym zrobiła test na Twoim miejscu, wygląda ciążowo.

Witam Was :) ja co prawda niby wrześniowa, ale z końcówki więc mam nadzieję na urodzić w październiku :) My z mężem mieliśmy umowę, że test robimy tylko razem. Gdy zobaczyliśmy 2 kreski, stwierdziliśmy, że powiemy tylko rodzicom i rodzeństwu, a reszcie świata po USG (jeśli potwierdzi nasze pragnienia :) ). Zanim tę umowę zawarliśmy, planowałam, że powiem mu, w taki sposób: podając obiad zastawię dla trzech osób mówiąc mu, żeby się przyzwyczajał :)

jestem... lubiącą wyzwania codziennego życia kobietą nie lubię... zbyt długo nie mieć towarzystwa męczy mnie... przewrażliwienie teściowej dotyczące ciąży ;) nie żałuję... niczego! zawsze... mam problem z dotarciem na czas... planuję... kształcić się dalej nigdy... nie skoczę na bungee chcę... być dobrą mamą kłamię... tylko przez sen ;) nie życzę nikomu... spełnienia wszystkich marzeń - życie straciłoby sens! :) denerwują mnie... skarpetki na podłodze boję się... jazdy windą. czasami... mam ochotę wsiąść do auta i krążyć po mieście (jak mnie to odpręża!) Pozdrawiam wszystkie Forumowiczki :)

Witam wszystkie Panie :) Dwa testy wskazują na to, że udało mi się zajść w ciążę, teraz niecierpliwie czekam na jutro - będzie pierwsze USG! Wg programu do samoobserwacji termin mam na 28.09 z czego dosyć mocno się śmieję, bo wrzesień to jedyny miesiąc w roku, w którym wolałabym nie rodzić ;) To moja pierwsza ciąża i mam do Was pytanie. Kiedy podajecie tydzień swoich ciąż, liczycie od poczęcia czy 1. dnia ost, @? Mi każdy mówi inaczej i już sama nie wiem, co myśleć :)