silver

Czesc dziewczynki, olcia chyba fasolinka u Ciebie sie pojawila,wszystkie objawy na to wskazuja:-) Czekam na wiesci od Ciebie,ale idzie ku dobremu;-) Malo odzywalam sie do was w tym tygodniu,a to przez to ze w pracy mam kociol:-/ jak wracam do domu to padam na twarz. Sprawdzalam poziom bety w tym tyg jest 9 wiec ciagle spada,juz z utesknieniem-jak nigdy:-) wypatruje @. Powiem wam ze doszlam do wniosku ze odczekam tylko jeden cykl,moze to nie rozsadne,ale uwazam ze jak ma byc dobrze to i tak bedzie. Akurat wyrobie sie usunac migdaly,bo ciagle choruje,praktycznie co miesiac jakas grypa albo angina,a to nie wskazane w ciazy. MartaAlwi,ja bylam w czwartek u corki na cmentarzu i tez splakalam sie jak bobr,za dwa tyg by sie rodzila:-( nigdy sie z tym nie pogodze:-( dzis moja kuzynka urodzila zdrowa corcie,a pierwsza ciaze tez poronila,dla nas tez zaswieci slonce:-* Co robicie w ten piekny dzien? Ja opalam tylek w parku pod blokiem:-) Spragniona zycia,czytalam historie o Twojej podopiecznej,kochana jest,musi Cie nie tyko lubic,ale i kochac,cudowna mala istota:-)

Uff,juz sie zaczynalam martwic. Gratulacje kochana,superancko ze wszystko ok,niech bobas sobie rosnie zdrowo:-) bardzo sie ciesze,ze wszystko w porzadku;-)

spragniona_życia ja już chcę wiedzieć chociaż czy mam szansę na bobaska bo nie chcę sobie robić nadziei a powiedział mi lekarz, że "dopiero po pół rocznych staraniach bez skutku jest obligowany do wystawienia skierowania na poważniejsze badania"... ale za to się poopalałam i odmalowałam krasnala ogrodowego :) A Wam i sobie życzę : masz szansę jak my tu wszystkie :) co to za lekarz że tak powiedział? ;/ zwariował? przecież łaski nie robi że da skierowanie, chodzisz do niego na NFZ ? a w ostatnim czasie robiłaś sobie jakieś badania hormonów? ja ciągle czekam na okres -never ending story :) ale jak przyjdzie to chyba nie wytrzymam nawet tych dwóch cykli które mieliśmy odczekać.

heja :) jak tam dziewczynki nastroje dzisiaj ? KariKari- jutro zobaczysz swoje cudo :)

możliwe jak najbardziej, w celu potwierdzenia trzeba zrobić dwa badania: -beta hcg z krwi (bez skierowania to koszt ok 30-25 zł) - usg i będzie wszystko jasne :) brak okresu od tak dawna może wskazywać jak najbardziej na ciąże, test być może wyszedł negatywny bo stężenie hcg jeszcze jest zbyt niskie, dlatego zrobiłabym te dwa powyższe badania, daj znać po wynikach, życzę żeby się okazało że to bobas :)

Spragniona-zycia,kiedy masz gina? Dobrze by bylo zebys zrobila sobie bete,dwu dniowy okres to rzeczywiscie dziwne,a jaka temp? I piersi jak?

KariKari-ja tez nie moglam patrzec na mieso w pierwszej ciazy,na mdlosci polecam banany i kisiel:-) a nie masz checi na cole?;-)

MartaAlvi-ja po pierwszym zabiegu @ dostałam równo po 5 tygodniach, a 3 tyg po zabiegu miałam owu, bo akurat tak mi wypdła wizyta u gina i widział na usg że jestem po owulacji, myślę że do Ciebie @ niedługo zawita :) mi pozostaje czekać, bo tak jak mówię nawet owu jeszcze nie było;/

MartaAlvi U nas pogoda też straszliwa, ciagle leje i leje... Mój piesior miał dzisiaj robioną sterylizację więc rano mnie lekki stresior dopadł, wiadomo :P Ale już ją mam w domku i sobie odpoczywa u siebie w wyrku. Mnie też cos ostatnio brzuch pobolewa, niby jak na okres, ale tylko chwilkę i przechodzi. Dodatkowo mam sporo białego śluzu :/ nie wiem czy to normale. Silver miałaś tak? No i cos mnie głowa chyba zaczyna boleć, chyba z powodu tej cholernej pogody... to znaczy, że u Ciebie cykl wrócił do normy więc pewnie niedługo i @ się pojawi :) u mnie żadnego śluzu nie ma, a jak byłam na usg to gin powiedział że cykl jeszcze nie wrócił mi do normy bo mam beta hcg we krwi, dlatego dzisiaj albo w poniedziałek powtórzę badanie żeby sprawdzić o ile znowu spadło, mnie też tak pobolewa niby jak na @ ale zaraz przechodzi;/ ja nie miałam jeszcze nawet owulacji, a od tego do okresu dwa tygodnie, więc chyba sobie jeszcze poczekam. U Ciebie ile minęło od zabiegu? niech będzie już ten lipeic

u mnie ogólnie ok, jakoś brzuch mnie teraz dziwnie pobolewa jak na @, może w końcu przyjdzie z łaski swojej :) Carolinee i KariKari nie dziękuję, i oby się spełniło :)

Ja zrobię to co muszę na dziś i plaża :) Dobrze że dzidziula daje znać o sobie, niech męczy Cię ile może to oznaka że jest wszystko ok:) A reszta naszych dziewczyn co tam tak cicho siedzi hehe ?? :)

cześć dziewczyny, ale pogoda co, zanim dojechałam do pracy to byłam cała mokra, dobrze że od 17:00 już weekend :) KariKari-jak się kochana czujesz? wizyta u lekrza już tuż tuż :) w srodę zabczysz swoje bejbi:) spragniona-życia- @ przyszła to i odejdzie za chwilę, i znowu będziecie mogli działać, ja czekam z niecierpliwością na okres ale chyba jeszcze beta hcg utrzymuje się we krwi skoro nie przychodzi, dziś wezmą sobie skierowanie i powtórzę kontrolnie czy dobrze spada bo mój gin powiedział że w przyszłym tygodniu powinno być już zero, w moim budynku gdzie pracuje mam Luxmed na II piętrze, jest to mega mega wygodne bo nie muszę latać po mieście żeby zrobić badania. MartaAlvi-jak się zabierzemy do działań wszystkie w lipcu to ziemia tylko będzie się trzęsła haha :) oj dziewczyny jak bym chciała żeby nam wszystkim się udało zaciążyć niedługo :) a dziś to tak jak KariKari mówi winko, jakiś fajny film i koc, gdybym wczoraj nie miała urlopu to dziś chyba bym wzięła na żądanie, bo pogoda tylko do spania:)

Moze i tak bedzie,byloby super:-D kochana wiesz kiedy sie nam uda? Jak najmniej bedziemy sie tego spodziewac. Wy jestescie na poczatku staran,daj sobie troszke czasu,bo stres blokuje nam glowe,im bardziej sie chce tym bardziej sie nie udaje:-/ ja ciagle czekam na ten cholerny okres,ktorego nie widac:-( wredota przychodzi wtedy kiedy nie potrzeba:-/

spragniona_życia - czyli @ przylazła? ;/ przepraszam ale dzisiaj jestem nie obecna jak zawsze, bo nie siedzę w pracy gdzie mam kompa non stop włączonego:) Twój M. napewno to przeżywa na swój sposób, bo wiem jak jest z moim-bardziej to przeżywa w sobie niż mówi bo dla Niego to też jest trudne:( ale mówimy sobie o swoich odczuciach i staramy się jakoś iść do przodu... pojedziecie na wakacje odpoczniecie, zmiana otoczenia napewno dobrze zrobi wam obojgu, my lecimy na wakacje w lipcu bo też już potrzebujemy odsapnąć. Zeszło mi ciśnienie po dzisiejszej rozmowie z genetykiem, humor mi się poprawił nie będę się już tak zamartwiać :) pozostaje tylko czekać do lipca i działać

Czesc kochane moje:-) Wracamy z m. Z Genetyki,nie zrobili nam badan,genetyk pow ze te dwa poronienia to kompletny przypadek,a z dok med wynika ze drugie i pierwsze poronienie nie ma zwiazku z bledami chromosowow u nas,zrobil bardzo szczegolowy wywiad rodzinny,i powiedzial ze skoro w 3 pokoleniach brak jest jakichlolwiek chorob dziedzicznych to nie ma co nas badac. Mimo ze nie zrobili nam tego badania,to jestesmy pozytywnie nastawieni na kolejna ciaze:-) Spragniona-zycia co tam sie u Ciebie dzieje? Kochana pamietaj ze nie wolno sie zalamywac,zobaczysz jeszcze dolaczymy do naszych mamusiek KariKari i Caroline:-) nie ten cykl to nastepny,kiedys musi sie udac:-* sciskam Cie:-*

Kochana nie wolno sie zalamywac,jezeli nie tym razem to nastepnym napewno sie uda:-* mam nadzieje ze jutro zobaczysz dwie kreski. Moje wyniki beda dopiero za ok 4-6 tygodni,ale trzymajcie jutro kciuki zeby to badanie zwiastowalo dobre wiadomosci.

Dam znac napewno:-) bede rano sprawdzac forum,wiec pamietaj koniecznie nam napisac o wyniku testu, KariKari niech tymczasem przesyla Tobie ciazowe fluidy;-)

Sznuroffka,ja tez jestem jak w goracej wodzie kapana jesli chodzi o czekanie,ale co zrobic... juz raz lekarza nie posluchalam i jaki byl efekt wiadomo,ja zbieram sily na lipiec:-D moj kochany nie bedzie mial zycia:-P teraz bardzo uwazamy.

ja też wszędzie widzę kobiety w ciąży, to taka nasza dolegliwość starających się :) kiedyś w ogóle na to nie zwracałam uwagi

to lepiej wyciągnij ten test z kosza i zobacz czy nie ma drugiej krechy, ja tak miałam ostatnio :) po tygodniu wyrzucałam śmieci z łazienki i patrze test a na nim druga kreska;p zrobiła się później :) oj dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie, oby się okazało że z nami jest ok a te dwa poronienia to jakiś przypadek.

od eutyroxu napewno się nie poprzstawiało, ten lek nie ma związku :) no dobrze dobrze to czekamy razem do piątku, my z moim m. mamy jutro o 10:00 badania w genetyce, zejdę chyba na zawał ;/

zrób betę to będzie wiadomo :) oby to była fasolka :)

spragniona_życia- zrób test i czekamy na wynik, a najlepiej tak jak mówi KariKari beta hcg bo z tymi testami to różnie:)

u mnie też pojawiają się takie myśli że, ta czy tamta jest w ciąży i jest wszystko ok a dlaczego ja nie mogę? a wyobraźcie sobie, że tydzień po pogrzebie mojej córki kiedy byłam w totalnej rozsypce siostra męża nam oznajmiła że jest w ciąży a za kilka tygodni druga siostra? i we dwie chodzą z brzuchami i mi gadają zobaczysz będzie wszystko dobrze, wam też się uda, może to będzie beznadziejne, ale rzygać mi się chce kiedy tego słucham, ostatnio uciełam dyskusje i powiedziałam że my się narazie nie staramy więc nie ma o czym gadać bo już mnie to tak wpieniało;/ złość przeplata się z ogromnym smutkiem :( ale głęboko wierzę że następnym razem będzie dobrze, oby w tych wynikach z genetyki było wszystko ok i za miesiąc od wyników działamy. KariKari co do Twojego pytania czy jesteśmy gotowe, myślę że żadna z nas po takich doświadczeniach nie będzie na 100% gotowa, bo obawa i jakaś nuta niepewności zawsze będzie nam towarzyszyć-sama wiesz, ale trzeba być dzielnym i walczyć o swoje marzenia,pierwsza strata była dla mnie tragedią o której nigdy nie zapomnę i też nigdy się z nią nie pogodzę, że mojej córce nie było dane przyjść na ten świat, za co? dlaczego? tego nigdy się nie dowiem, ale tam gdzie teraz jest na pewno jest jej dobrze bo ma tam dziadków którzy się nią opiekują :), a ja mam gdzie ją odwiedzać i to daje mi bardzo dużo...

właśnie mnie kurcze martwi to że dwie ciąże z rzędu poronienie, i to jeszcze z winy genetyki ;/ mam nadzieje że to jakiś straszny przypadek i za chwilę będę w zdrowej ciąży, a ta @ to przychodzi wtedy kiedy nie potrzeba, teraz jak jej wypatruje to ani widu ani słychu cholera...