Skocz do zawartości
Forum

Pati000

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pati000

  1. Witam, Brzuch już nie boli ale mimo wszystko byłam u lekarza (panikara ze mnie) i lekarz powiedział że to wysiłkowy ból brzucha czyli od dźwigania no ale jak się mieszka na wsi to nie można inaczej choć od 3 dni nic już nie dźwigam ... Dostałam za swoje... Muszę się wam pochwalić dzisiaj wybrałam się do sklepu z ubraniami dla dzieci i... o my good 2 torby ! ;) Mój mąż jak to zobaczył to się śmiał ale już praktycznie mam wszystko ;) Jak mu pokazałam te ciuszki to stwierdził że będą za małe (rozmiary 56-62-68) i powiedział że nie wie jak się z takim malutkim dzieckiem bedzie obchodził a ja że się przyzwyczaić będzie musiał to się śmiał. Ale jestem zadowolona ;) Cuda ;)
  2. Lipa... Dzwoniłam do swojego gin do przecież dzisiaj cały dzień nie wychodzę z łóżka (jak dobrze mieć internet w tel.) i on do mnie, że mam się nie martwić bo widocznie albo maluch się źle ułożyl i mi uciska więzadła albo macica mi się zorszerza i to jest zupełnie normalne... Mam doraźnie wziąć no-spa a jak mi po tym nie przejdzie to jutro migiem do niego bo na odległość on nic nie zrobi.... Boli dziś ale już nie tak jak wczoraj więc może samo przejdzie... A co do wariatów na drodze to niestety ich nie brakuje.... Pozdrawiam
  3. Dziewczyny pomóżcie! Cały dzień boli mnie w dole brzucha ale nie w pachwinach ale zaraz nad kością łonową. To taki tępy ból który cały dzień trwa nie pomogla kąpiel, leżenie nic! Co to może być? Martwię się strasznie bo przecież byłam w piątek u lekarza i wszystko było super a teraz ten ból... pomóżcie proszę
  4. Witajcie :) Wcinamy z Bolem lody czelkoladowo-bananowe i czytamy wasze wpisy... :) Siedzenie na stronach internetowych poświęconych dzieciom stało się moją milutką obsesją najchętniej kupiłabym już wszystko :) Jeśli chodzi o wózek miałam go zanim zaszłam w ciążę w sumie było to tak, że dostaliśmy go od teściów jako "zachętę" aby spłodzić im wnuka :) Problem z głowy :) Pozdrawiamy cieplutko :)
  5. Hej dziewczęta ;))) Jeśli chodzi o temat ciążowych ciuszków to jestem przerażona... Ceny straszne a przecież będziemy je nosiły tylko nie całe pół roku (zależy jak szybko nam brzusiu urośnie ). Spodnie dresowe są wygodne ale przecież w zimę nie wyjdziemy w nich na dwór przynajmiej ja a jeśli chodzi o jakieś jensy to w moim przypadku i przy brzuchu który robi się powoli jak opona od stara już odpadają ;) zakupiłam ostatnio legisy ciążowe i są one genialne ale szczerze mówiąc chciałabym żeby było już ciepło wtedy lepiej się można ubrać. Jeśli chodzi o sam poród który zbliża się coraz bardziej bardzo bym chciała żeby było już po tak panicznie się go boję wiecie jak to jest jak ktoś zobaczy kobietę w ciąży to od razu zaczyna się opisywane jakie to straszne porody się nie przechodziło. Mój lekarz powiedzial że mam tego nie słuchać bo każda kobieta przechodzi to inaczej ale samo to jak teraz w telewizji słyszy się o tych przypadkach co dzieci umierały bo jakiś lekarz spartaczył sprawę nie napawa optymizmem. Samo to że to jest moje pierwsze dziecko i nie wiem jak dam rade bo nie ma mi kto pomóc już jest niepokojące a co dopiero poród... Sorki że tak narzekam ale mój ukochany twierdzi że jestem przewrazliwiona dla niego wszystko musi być dobrze i nie ma innej opcji bo skoro chce się tego dziecka tak jak my to nie może być inaczej ;) Mam nadzieję że nie tylko ja się tak boję ...;)
  6. O no to nie dużo więcej ode mnie ;)
  7. Jedna to witaminy a druga to tran na odporność ;) A w którym jesteś tygodniu?
  8. Dlaczego tutaj jest taka cisza? Mój mały dzisiaj jak się obudziłam tak fajnie kopał ;) Fajne a zarazem dziwne uczucie. Dziewczyny a mam do was pytanie jakie wy bierzecie tabletki z kwasem foliowy ja od początku biorę FEMIBION 2 ale wczoraj w aptece pani odradziła mi i wciskala mi WITAMINER czy coś takiego. niestety ja od początku wierna FEMIBIONOWI grzecznie odmówiła a wy co bierzecie?
  9. Dziewczęta mój mąż pęka z dumy, krew z krwi itp. ;) Chłop jak dąb bardzo wyraźnie było widać mimo że się wiercił strasznie wszystko w jak najlepszym porządku waży 223 gramy, serduszko pięknie pracuje obwód główki i brzuszka też super. Normalnie jestem taka happy że szkoda słów a najlepsze jest to że znów się u lekarza popłakalam jak jakas nienormalna ale to tak miło słyszeć że wszystko jest ok. Pozdrawiamy ciepło ja i mój SYN ;)
  10. Witam czwartkowo ;) Jutro mam wizytę u ginekologa nie wiem czego się spodziewać bardzo bym chciała poznać płeć dziecka ale nie wiem czy jeszcze nie jest za szybko -18 tydzień. Kurczaczku zobaczymy czy dzieciątko bedzie współpracować. Umowilam się i za dwa tygodnie mam ustalone badania połówkowe na o wiele lepszym sprzecie niż mój gin ma. zobaczymy Pozdrawiam
  11. JustinT jasne że tak, każda przyszła mama z czerwca może dołączyć i nie tylko... Powiedzcie mi dziewczyny wy też macie takie głupie sny?? Ostatnio śnił mi się kościół a dzisiaj to już w ogóle, że teściowa przyjechała z niezapowiedzianą wizytą i jak weszłam do domu to ona smażyła kotlety :/ UFFF dobrze, że to tylko sen ale coraz częściej śnią mi się takie głupoty... Wam też??
  12. Teraz każdy pisze coś o sobie to może i ja powinnam choć jestem z Wami od nie dawna... Patrycja 24 lata. Szczęśliwa mężatka od 3 lat i już nie długo mam nadzieję szczęśliwa mama. Od 19 roku życia pracuję choć od początku ciąży musiałam iść na zwolnienie L4 (moje pierwsze odkąd zaczęłam pracę) i dlatego mam nadzieję jak najszybciej po porodzie o ile mi dzidzia pozwoli wrócę do pracy :) . Interesuję się muzyką (mój mąż jest DJ :), uwielbiam czytać książki,jestem typem takiego domatora. W piątek mam wizytę u mojego gin. Chodzę prywatnie gdyż jak poszłam na pierwsza wizytę państwowo zostałam źle potraktowana i powiedziałam,że więcej tam nie pójdę... Byłam w 9 tygodniu ciąży a mój ginekolog powiedział, że wmawiam sobie ciążę nawet nie zrobił mi USG więc totalna pomyłka... Następnego dnia poszłam prywatnie i okazało się, że faktycznie jestem w ciąży i był to 8/9 tydz. Zastanawiam się czy wybrać się na badania połówkowe , niby nie są obowiązkowe ale chyba warto je mieć u nas kosztują 200 zł z filmem na płytce... W piątek się przełamałam i kupiłam pierwsze śpioszki takie słodziutkie z brązowym misiem no cudo ale na razie na tym koniec poczekam do momentu jak będę wiedziała czy synuś czy córeczka ( choć wewnętrznie czuję, że to córa:) ) Pozdrawiam cieplutko... (choć dzisiaj u nas jest tak zimno pada taki marznący deszcz że jak rano wstałam miałam szyby pozamarzane) .
  13. Witajcie dziewczęta :) Dzisiaj sie przełamałam pierwszy raz od 17 tygodni a mianowicie chodzi mi o leki na ból głowy... Od rana myślałam że umrę... Mój gin powiedział, że nie powinno się nic łykać ale już w szycie desperacji paracetamol doraźnie i dziś przyszedł ten dzień.... Mam takie wyrzuty sumienia jak jeszcze nigdy... Ale pomogło jedna tabletka i mogę funkcjonować... Ostatnio był temat porodu rodzinnego. Rozmawiałam o tym z moim mężem i on powiedział, że by nie wytrzymał jakby musiał patrzeć jak się męczę... Ostatnio poruszyliśmy też inny temat i chciałabym abyście mi pomogły a chodzi mianowicie o to czy jak urodzicie to czy bedziecie spały w osobnych pokojach z dzieckiem czy może łóżeczko bedzie stało przy waszym łóżku... Mój mąż stwierdził, że skoro dziecko będzie miało swój pokoik to powinno w nim spać i przez pewien okres ja z nim co mi się wcale nie podoba ale on mówi, że skoro dziecko będzie się budziło w nocy to lepiej bedzie mi tam wstać niż latać z pokoju do pokoju parę razy w nocy... Wiem trochę to egoistyczne ale ja coraz częściej o tym myślę... Co wy na to?? Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że pomożecie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...