Kathrin

Anulkaz Miki wychodziłam od dnia urodzenia codziennie, oprócz kataru nie chorował...z Maja też wychodzę, pomijając dni w których pada deszcz i kiedy byli chorzy...bo przy gorączce lekarze zalecają siedzieć w domku...dzieci pewnie by nie chorowały, ale jak mądra mama przychodzi z dzieckiem na zapalenie oskrzeli i mój Mikołaj spędza z nim całe popołudnie i wieczór to trudno żeby się nie zaraził... Aniu, oczywiscie, przy goraczce i porzadnym przeziebieniu tez bym nie wyszla Viki naturalnie miala takie sytuacje. Phillipek jeszcze nie chorowal, a jak pozadnie leje, to daje go na balkon - bo wtedy to mi sie po prostu nie usmiecha moknac

MYSZKA_MIKIja nie wiem czy dobrze robie ale wychodzew z nikola na spacer niezaleznie od pogody, odkad sie urodziła nie bylysmy tylko 2 razy, wtedy zlozylo sie to ze ona miala jedyny w swoim zyciu katar i byl taki bardzo pozadny mrozik, jak wieje to ubieram ja poprostu troszke cieplej i przykrywam wyzej kocykiem, narazie to sie sprawdza boi tylko raz w poblizu miesiaca miala taki dwu dniowy katar a tak to jest zdrowa My tez tak robimy...ani razu nie siedzielismy w domu ( no czasem zamiast spaceru, byl balkon ). Phillipek nie byl jeszcze ani razu chory

marikno ja tez bym musiala pojezdzic na odkurzaczu i na szmacie Ja tez, ale wieczorem, krotko przed spaniem dzieciaczkow - o innej porze nie ma to sensu...

Sprawnej jazdy na odkurzaczu Asiu!

Asiu, juz mam priva i odpowiedzialam

radość sercaKathrinWitajcie!Co do kapieli, to najczesciej tatus sie kapie z synkiem ( przy Viki tez tak bylo )...u nas nie funkcjonowalo, to odwrotnie, bo ja zaraz po kapieli karmilam piersia, ale teraz koniecznie musze to zmienic Kasiulka to korzystaj na maxa, widzisz są i plusy sytuacji Mam nadzieję, ze nastrój masz dziś lepszy... Priv :) Asiu, narazie troszke lepiej sie czuje...Phillipek rano nie odwrocil glowki do cycy - mam nadzieje, ze tak juz zostanie, bo jak to robi, to sie czuje okropnie. Jestem tylko niewyspana...Zaraz strzele kawke ( nawet przed ciaza nie pilam zbyt czesto ) - juz trzeci dzien z rzedu, ale taka zimna ( kupujemy czasem gotowe w sklepie w plastikowych kubeczkach). Nie dostalam priva:Smutny:

Myszko, zdjecia super! Asiu, glowka do gory, to uczulenie w koncu zniknie!!! Jestem ciekawa, czy to naprawde jest skaza...Powodzenia u dermatologa! Monia, to masz dzis odwiedzinki...wspolczuje! Mimo tego, zycze Ci milego dnia! Marysiu, bardzo Ci wspolczuje, ze sie nie wysypiasz!!! Probowalas dokarmic Niko na noc butelka? Pozdrawiam

Witajcie! Co do kapieli, to najczesciej tatus sie kapie z synkiem ( przy Viki tez tak bylo )...u nas nie funkcjonowalo, to odwrotnie, bo ja zaraz po kapieli karmilam piersia, ale teraz koniecznie musze to zmienic

MYSZKA_MIKIprawda Monia? trzeba sobie jakoś radzić w życiu ja co prawda dopiero kilka razy sie z nią kapałam ale wyobraźcie sobie,że mój mąż chyba zwietrzył mój spisek, bo wczoraj po jakimś czasie wchodzi z miną męczennika do łazienki i mówi : madziuś juz nie musisz sie kąpać bo Nikola śpi

Spijcie dobrze!

IzabelinAnulkaCYC to za dużo powiedziane...ale tak, w gotowości...lubię czasem pójść na łatwiznę No tak, ja ostatnio Młodemu biustonosz do cycania w nocy zapodałam, taka zaspana byłam (zapomniałam odpiąć ).

Znowu moja stronka...Intencja wolna, jesli ktos ma ochote ;) Anulkamarikdzisiaj jak naszlo mnie na wspominki i ogladalam kosiowe foty z "dziecinstwa" znalazlam jedna fajna fote (mam nadzieje ze malz mnie nie zabije) mozna ja nazwac corcia tatunia dawaj na konkurs :) Swietna fotka!!! Ania ma racje

IzabelinAnulkaktoś ma ochotę na żubrówkę?No jeszcze się pytasz? Aniu, chetnie...mam ochote na rozpuste

Napilam sie troszke alkoholu, po 14 m-cach przerwy - oj, cieplo mi:rofl:

Luby, masz ciekawy podpis Chyba zaglosuje na Ciebie

IzabelinmarikLuby to Ty powinienes podskoczyc z jakas kanapeczka a nie biedna Asiunia musiala sama isc sobie uszykowacNo właśnie. Chłopie co Ty tu robisz? Do kanapek marsz i proszę więcej zrobić, dla koleżanek (ja tam lubię z jajeczkiem ) Dobry pomysl Luby, ja poprosze z pachnaca szyneczka...

Aniu, co patrze, na to zdjecie, to mam usmiech od ucha do ucha

Luby Radości SercaWitam.A Wy tak nakręciłyście mojego szałaputka że poszedł zrobic sobie cos do jedzenia Pozdrawiam Asiu, podziel sie...ja tez zglodnialam...jablko mi nie starczy

Za wyspanie sie :) Anulkapokażę Wam jednak dzisiajsiebie wycięłam, ale powiem tylko tyle, że leżałam dokładnie w takiej samej pozycji...zdjęcie jest nie ostre, bo było robione bez lampy Zdjecie rewelka

Ja zjem jablko i wypije szalwie

Iza, ja mialam juz isc i obejrzec film, a siedze i czytam co piszecie

Za spokojna nocke radość sercaKathrinO.k. Moj filmek sie zaczyna...Dobranoc! Miłego filmiku :) Jaki tytuł? Close to home

radość sercaIzabelinradość sercaAle nie będziecie się ze mnie śmiać i mnie przezywać? My śmiać, my przezywać? To chyba Nas nie znasz No dobra... SZAŁAPUTEK :duren::boulay:

O.k. Moj filmek sie zaczyna... Dobranoc!

Ale Wy lecicie z tymi postami...Teraz to tu tlok jest