Skocz do zawartości
Forum

Kathrin

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kathrin

  1. Jasne, ze rozmawiam po polsku - w domu np. Mam tez paru znajomych Polakow
  2. marikKasiu bedziemy mocno trzymaly kciuki zeby wyniczki byly ok :) Dziekuje!
  3. Dziekuje, przyda sie powodzenie!!! Nie chce znowu jesc tabletek
  4. radość sercaKasieńko jeśli dobrze kojarzę to Anulka wrzucała niedawno na forum takie fajne info jak przechowywać mleczko, gdzie i ile dni... Pamietam, ale tam nie bylo nic o podgrzewaniu - jesli o to Ci chodzi?
  5. radość sercaKathrinradość sercaNie trzymam w ogóle w zamrażarce, tylko w lodówce bo to tylko kilka godzin (mogłoby to nawet stać w temperaturze pokojowej), ja to jak gdzieś wychodziłam to ściągałam przed wyjściem po prostu... Aha, no ja potrzebuje na poniedzialek, wiec musze mrozic... Dziekuje za odpowiedz! To do zamrażarki i po prostu dłużej trzeba będzie podgrzać, tak mi się wydaje Kasiu w poniedziałek idziesz z tą tarczycą? Tak
  6. radość sercaKathrinradość sercaKasiu sorki, nie doczytałam... W mikrofali (wcześniej jest kilka godzin w lodówce) ;) Ale wyjmujesz z zamrazalki i wstawiasz do lodowki? Ja nie mam mikrofali, ale jak to jedyna mozliwosc na podgrzanie mleczka, to do poniedzialku musze kupic Nie trzymam w ogóle w zamrażarce, tylko w lodówce bo to tylko kilka godzin (mogłoby to nawet stać w temperaturze pokojowej), ja to jak gdzieś wychodziłam to ściągałam przed wyjściem po prostu... Aha, no ja potrzebuje na poniedzialek, wiec musze mrozic... Dziekuje za odpowiedz!
  7. marikKasiu nie pomoge Ci z tym mleczkiem bo nie robilam tego nigdy Nie szkodzi Marysiu
  8. radość sercaKathrinPonawiam moje pytanie - czy ktoras z Was podgrzewala swoje mleko? Jak to robilyscie?Kasiu sorki, nie doczytałam... W mikrofali (wcześniej jest kilka godzin w lodówce) ;) Ale wyjmujesz z zamrazalki i wstawiasz do lodowki? Ja nie mam mikrofali, ale jak to jedyna mozliwosc na podgrzanie mleczka, to do poniedzialku musze kupic
  9. Super Malgosiu, ze tak dobrze Wam poszlo u dentystki!!! Niestety nie mam zadnego polskiego programu:Smutny: Pozdrawiam
  10. U nas w gondoli jest jeszcze troche miejsca na dlugosc, gorzej z szerokoscia, ale jeszcze idzie... Ponawiam moje pytanie - czy ktoras z Was podgrzewala swoje mleko? Jak to robilyscie? Aniu, zostawie wlaczony komputerek...jakbys byla przypadkiem, to prosze przeslij mi muzyczke na skype Pozdrawiam
  11. Czesc!!! Iza, synka masz slicznego i te jego blekitne oczka Aniu, Miki jest bardzo do Ciebie podobny i robi swietne minki, a Majeczka - cudna Dzis odciagnalam tylko 120 ml, ale to pewnie dlatego, ze wczoraj wieczorem wyssalam wszystko do ostatniej kropelki Mam pytanko...jak podgrzewac pozniej to mleczko...zwlaszcza jak jest zamarzniete??? Milego dnia
  12. Probowalam, to wysuszyc suszarka, ale nie bardzo to idzie...chyba zaczne sciagac...chce tylko jakies 60ml. Teraz juz naprawde zmykam... Pa pa
  13. No nic, uciekam juz...bedziemy ogladac filmek Kolorowych snow!
  14. W instrukcji jest napisane, ze nie powinno byc wody, ale ja sie zastanawiam, co te troche mogloby zrobic? Gryzaki daje pod bierzaca wode i nic Phillipkowi nie jest, a te krople sa z przegotowanej wody
  15. marikKasiu co do laktatora to nie pomoge bo ja mam reczny ... a gdzie ta woda?? W tej czesci do ktorej jest przytwierdziony lejek ( to co przytykasz do piersi - nie wiem jak ta czesc sie dokladnie nazywa ).
  16. Masz racje Spodziewalam sie wiecej po ciazy...
  17. Marysiu, trzymam kciuki za dobra nocke!
  18. Asiu, to ze bylo o.k. u dentysty - mialam na mysli dzieci, bo byly grzeczne Mam jeden ubytek, wiec wiercenie nieuniknione:Smutny: Sluchajcie, w czesci laktatora jest pare malych kropelek wody - czy mimo tego moge go juz uzyc?
  19. Kathrin

    Niemcy

    To masz troche roboty i pewnie brak czasu na odpoczynek?
  20. Dziewczyny, bylyscie juz z Waszymi pociechami u dentysty? Ja bylam dzis i Viki nie chciala usiasc na fotel:Smutny: Moze macie jakies pomysly na przekonanie przedszkolaka do stomatologa?
  21. Aniu i Marysiu, moj mezus nie odbiera tak przytulen...on sam do mnie przychodzi sie przytulac i to mu wystarczy - u nas tak bylo od poczatku...bardzo lubimy sie tulic Asiu, ale masz zapal!!! Bylam u dentysty i bylo o.k. Tylko Viki nie chciala usiasc na fotel:Smutny: Moze nastepnym razem sie uda... Pozdrawiam
  22. Phillipek spi, to ja sie tez poloze...o 15:00 idziemy do dentysty - ciekawe jak to bedzie z dwojka dzieci i ja sama Milego dnia
  23. Marysiu, dziekuje za odpowiedz. Ja wypozyczylam z apteki elektryczny laktator i wlasnie tez umylam czesci z plynem ( nie wszystko rozkrecilam, ale nie widze, zeby gdzies woda zostawala, wiec mysle ze jest o.k. ), a pozniej zalalam wrzatkiem. W sumie w ulotce jest napisane, ze do dezynfekcji najlepiej jest gotowac przez 10 min., ale mysle, ze tylko wypazenie tez jest o.k. Dlatego pytalam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...