-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kathrin
-
Hej!!! Sweetko, powodzenia na chrzcinach!!! Monia W, glowka do gory, bedzie o.k. Ja mam sprzatanie za soba od wczoraj Tez zazwyczaj sprzatalam w sobote, ale to jedyny dzien, kiedy moge polatac np. po sklepach, wiec ten dzien jest dla mnie swiety, a poza tym po gimnastyce nie mam sily...Dzis babcia Tereska ( moja polozna, ktora prowadzi gimnastyke ) chyba chciala nas wykonczyc - ledwie po schodach weszlam Ale to dobrze - lubie czuc, ze cwiczylam! Za dwie godzinki wychodze - jestem umowiona z kolezanka ( u niej bedzie jeszcze 8 innych dziewczyn ) - oj bedzie sie dzialo...tylko mam nadzieje, ze sie jakos dogadamy, bo ja je dopiero poznam... Milej soboty!
-
Aniu, biedna Majeczka i Ty tez na pewno sie zamartwiasz, ale ja tez telepatycznie czuje, ze to TYLKO zabki!!! Buziaczki dla Was i trzymajcie sie dzielnie! Sweetko, Nie moge sie napatrzec na Twojego synka - jestem pod wrazeniem, co on juz potrafi GRATULUJE!!! Posprzatalam z grubsza - skora mnie na rekach piecze, ale co tam...jutro caly dzien prawie bede poza domem, wiec zycze Wam milej sobotki, gdybym nie zajrzala A teraz - SLODKICH SNOW!!!
-
My jutro przesadzamy Phillipka do spacerowki Ciekawe, jaka bedzie reakcja... Zabieram sie za sprzatanie, bo krotko przed spaniem dzieci chce miec tylko podlogi na glowie, wiec papa
-
Igorku, gratulacje - BRAWO!!! Oby tak dalej!!!
-
Monia W, ja bralam inne tabletki i nic mi po nich nie bylo...Wspolczuje stresu!!! Ale nie martw sie - na pewno wszystko bedzie o.k.!!! Iza, na zdjeciach widac, co powinno sie widzec ( mimo, ze niewyrazne ) - Oliwka sliczna, a Mikolaj chyba przespal zakupy?
-
Ja narazie uciekam...
-
Małgosiajasne, ze pijemy ;)odstawiłam starszego na ang i taka zimnica ze wpadłam do jednego sklepu i wypadłam mam 40 min na wypicie kawki ;) Spoko, zdazymy U nas tez dzis zimno, a chcialam isc z dziecmi do restauracyjnki ( ale posiedziec na podworki )...juz sie nastawilam, ze nie bede gotowac:Smutny:
-
Asiu, nie wiem co Ci napisac o tym uczuleniu...ale jeszcze przez weekend chcesz mu dawac tylko mleko z butelki, tak? Moze to troche potrwa zanim zacznie schodzic??? Moje zdanie i tak znasz na ten temat - ja nie wierzylym do konca, ze to skaza...
-
Zuzanko i Igorku Buziaczki dla Was!
-
Rozmawialam teraz z mezem i on nie pytal lekarza o pasozyty, bo czytal tam ksiazeczke, w ktorej byly opisane objawy ( wlasnie te co Viki ma ) przy infekcji ( zwiazanych ze zrosnieciem skorki przy pochwie ), wiec watpie zeby lekarz bral w tym wypadku pod uwage pasozyty, ale jak po tej masci nie przejdzie, to naturalnie bedziemy szukac dalej przyczyny...
-
Czesc Malgosiu Pijemy kawke?
-
Anulkagorączka spadła po podaniu leku ale pojawiła się około 4.30, brak innych objawów więc czekamy...a tak w ogóle to dzień dobry Aniu, zdrowka dla Majeczki!!!
-
marikKasiu mam nadzieje ze leki ktore dostala poskutkuja i bedzie juz wszystko dobrze Ja tez W kazdym razie w najblizszym czasie i tak musimy isc z Phillipkiem na bilans i jak bedzie juz nasza lekarka, to sie spytam o pasozyty ( bo naprawde jestem tego ciekawa )...
-
Aha i na kaszel Viki dostala nowy syrop...
-
Aniu, wspolczuje stresu od rana!!!
-
Asiu, ciesze sie, ze chcecie pomoc Olkowi - mam nadzieje, ze znajdzie sie wiecej takich osob Suma, ktora zbieraja mnie przeraza - naprawde mam nadzieje, ze sie uda!!!
-
marikKasiu a pytaliscie czy to moze byc pasozyt?? i co na to powiedziala lekarka?? ZDROWECZKA DLA VIKUNI!!!!!! Moj maz byl jednak sam, wiec nawet nie wiem dokladnie co tam mowil, ale pewnie sie nie zapytal...w kazdym razie, jak po zastosowaniu tej masci nic sie nie zmieni, to bede drazyc temat...mam tylko nadzieje, ze bedzie tam nasza pani doktor ( narazie jest na zwolnieniu, bo cos tam sobie zlamala:Smutny: ) - teraz Viki byla u innego...
-
Aniu, jak tam Majeczka? Mam nadzieje, ze juz nie ma goraczki??? Iza, ciekawe jak u Was po nocy, ale mam nadzieje, ze synek faktycznie fajnie spal po czopku
-
IzabelinZa zdrowie Naszych dzieci; Vikusi, Majeczki, Krzysia, Igorka i mojego Mikołajka Kasiu nie byłabym sobą gdybym nie stanęła w obronie kotów. Kot nie jest nosicielem glisty ludzkiej. Nosicielem jest tylko i jedynie człowiek i to on jest źródłem zakażenia :Smutny: Jeszcze raz życzę Vikusi zdrowia. Anulka mam nadzieję, że to wyrzynające się zęby są przyczyną Majusiowej gorączki. Iza masz racje z glista ludzka, ale jak kot ma gliste kocia, to jest mozliwe, ze czlowiek sie zaraza?
-
Za zdrowie dzieci! Czesc! Viki jest juz po wizycie. W moczu nie ma zadnych bakterii, ale ma troszke zrosniete ujscie do pochwy i tam moga sie zbierac zarazki, ktore powoduja bole przy siusianiu - dostala masc z estrogenami i mam nadzieje, ze to pomoze...Nic innego doktor nie stwierdzil, a na skore pod oczami powiedzial, ze to normalne, ze dzieci moga tak miec i jedyne co od razu pomoze to cortizol, a tak to tylko wypadaloby smarowac te miejsca tlustym kremem. Pozdrawiam
-
Małgosianikt nie chce ze mna kawy pic Ja sie chetnie napije, ale znou zbozowke
-
Joasiu, sliczna masz Zuzanke Jakiej firmy kupilas siedzonko? Jak Viki wtedy byla chora, to lekarz mi nic nie mowil, ze tez musze sie leczyc, ale sama zrobilam tez dla pewnosci badanie i nic nie bylo...
-
AnulkaKathrinCzy przy tej chorobie zawsze wystepuja objawy? Bo nie wiem czy powinnismy z mezem sie przebadac?z tego co wiem kaszel prawie zawsze i ogóle osłabienie plus spadek wagi hmmm, ja mam kaszel. Mezus raczej nie, ale pogadam z nim...
-
Czy przy tej chorobie zawsze wystepuja objawy? Bo nie wiem czy powinnismy z mezem sie przebadac?
-
Za zdrowko Viki, uspokojenie sie Mikolajka i wyspanie Izy!!! ( wybaczcie prywate ) AnulkaKasia pisała ostatnio, że mała jest rozdrażniona, ma kaszel, kości skrzypią bo glista wyjada to co mała zje i zabiera odżywcze składniki... Wlasnie te jej rozdraznienie...choc musze powiedziec, ze jak juz praktycznie tydzien siedzi w domu, to lepiej nam idzie dogadywanie sie...I od dwoch dni corcia spi do 9:30 Wiecie, zastanowilabym sie nad zabraniem jej z przedszkola, ale to calkiem odpada ze wzgledu na jezyk i kontakt z dziecmi...Trudno, najwyzej bede ja co chwilke leczyc:Smutny: