Skocz do zawartości
Forum

m4gd4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez m4gd4

  1. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    dziewczyny jest bardzo prosty sposób na zablokowanie wszystkich reklam. Ja mam w swojej przeglądarce zainstalowany dodatek Adblock Plus i naprawdę nie widzę żadnych reklam na parenting.pl :)
  2. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    mikka84m coś parenting szaleje chyba ;) szczerze, nie wiem o jakich reklamach mówisz, bo mi nic nie wyskakuje, mam chyba wszystko poblokowane:) co do wieku ciąży to ja mam długie cykle bo aż 33dni, wiec na pewno miałam późno owulację. nasze fasolki rosną jak na drożdżach i wszystkie zdrowe, oby tak dalej :)
  3. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    hehe:) mi na razie odeszły wszelkie mdłości i inne dolegliwości ciążowe:) tylko lekko mnie zaczęło wysypywać na buzi, dekolcie i plecach:( ale samopoczucie super:)
  4. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    mikka84m no tak nie do końca właśnie, jakiś tydzień różnicy jest, ale najważniejsze, że wszystko ok:)
  5. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    hej:) byłam dzisiaj u mojego lekarza do którego chodzę od lat prywatnie, bo wizyta u lekarza prowadzącego (na kasę chorych) dopiero 27.01 i już nie mogłam się doczekać i niepokoiłam się, że może być coś nie tak. jestem bardzo szczęśliwa:) widziałam dzisiaj bijące serduszko:) niesamowite uczucie! zmartwiło mnie to, że po badaniu ginekologicznym powiedział, że macica jest bardzo obkurczona, ale na usg wszystko dobrze i lekarz potwierdził, że z ciążą jak najbardziej wszystko ok. stwierdziłam dzisiaj, że będę chodziła do jednego i do drugiego lekarza;P pierwszy przyjmuje na kasę chorych dzieki czemu mam wszystkie badania za darmo, a drugi to mój lekarz prywatny, ufam mu i jest ordynatorem w jednym z naszych szpitali, w którym skłaniam się rodzić, więc co mi tam:) przynajmniej jak byłoby coś nie tak (odpukać) to będę miała opinię dwóch lekarzy. na początku przyszłego tygodnia powiem w pracy o swoim stanie:) opowiem wam później jak szefowa zareagowała;P
  6. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    witam wszystkich w Nowym Roku i życzę wszystkiego dobrego:) jak nas dużo już tutaj:) oj u mnie z przytulankami podobnie, nie mam wcale ochoty i mam wyrzuty sumienia trochę przez to:( ale ciągłe mdłości i zmęczenie naprawdę dają w kość:/ za to naszły mnie jakieś chęci na duże zmiany w tym roku:) zawsze nosiłam długie włosy i postanowiłam dzisiaj, że je zetnę:) marzy mi się taka sexi fryzurka do ramion z mega objętością haha ;D JUtro idę do lekarza, potwierdzić czy wszystko jest ok i wziąć zaświadczenie o ciąży, bo na poprzednim wkradł się błąd, a w poniedziałek chciałabym już w pracy powiedzieć o ciąży - na samą myśl się stresuję. jak wasi pracodawcy zareagowali na tą wiadomość?
  7. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    oby Laura my już imię dla dziewczynki mamy, na pewno będzie Lena, dla chłopca jakoś nie możemy nic wybrać, ale ja i tak mam przeczucie, że będę miała córeczkę, tak bardzo bym chciała, że chyba innej myśli do siebie nie dopuszczam :)
  8. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    Dziewczyny, co ja dzisiaj przeżywam:( myślałam, że mdłości z tygodnia na tydzień będą przechodzić, a jest coraz gorzej. dzisiaj prawie zemdlałam jak sobie z pazurków lakier w łazience zmywałam, potem pogoniło mnie na kibelek, ale nic nie mogłam zrobić, ale siedząc na tym kibelku tak mnie zaczęło rwać na wymioty, że dobrze, że stało obok wiadro od mopa... i tak nic nie zwróciłam, ani jedna ani drugą stroną ;D ale położyłam się do łóżka spać, bo do normalnego funkcjonowania się nie nadawałam. teraz jest lepiej, ale na jedzenie nie mogę patrzeć mimo, że tak mnie ssie w żołądku. nie wiem jak ja będę w pracy funkcjonować po urlopie :/
  9. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    a my planujemy ślub w kwietniu:) miał być w czerwcu, ale ze względu na dwie kreseczki troszkę go przyspieszymy. Brzuszek będzie już widoczny więc nie mam pojęcia jaką sukienkę kupię na tę okazję. Slub tylko cywilny i przyjęcie wstępnie dla najbliższej rodziny, ale jeszcze zobaczymy:) planujemy na ostatnią sobotę kwietnia, a potem wyjazd w góry na majówkę jako nasz mały miesiąc miodowy :)
  10. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    Mała_Wiola, podobno nie wszystkie mają mdłości ciążowe:) dobrze, że nie wymiotuję, bo dopiero by było. chociaż dzisiaj dwa razy byłam już blisko. Mówią, że ciąża to nie choroba, ale ciężko tak funkcjonować. Dobrze, że na urlopie teraz jestem, bo nie wiem jak bym w pracy wysiedziała. Lekarz od samego początku proponował mi zwolnienie lekarskie, ale dobrze się czułam do tej pory (dzisiaj mam kryzys) i w pracy nic jeszcze nie powiedziałam, więc nie chciałam rzucać tak od razu zwolnienia... TŻ upiera się żebym jak najszybciej poszła poszła na zwolnienie, bo praca stresująca i ciągłe nadgodziny. Wiem, że w ciąży nie można pracować w nadgodzinach, ale w takim wypadku nie wyrobiłabym się z pracą! Sama chętnie już odeszłabym na zwolnienie i cieszyła się swoim stanem, odpoczywała i przede wszystkim zajęła się organizacja ślubu, bo co prawda dzidziuś planowany, ale ślub ciągle odkładaliśmy ;) no i przeprowadzka niedługo do nowego mieszkanka:) powiedzcie do kiedy planujecie pracować w ciąży? będziecie pracować do końca, czy może od początku na L4? u mnie w pracy L4 od początku ciąży nie jest dobrze odbierane:/ niby nikt głośno tego nie powie, ale słyszę jak dziewczyny rozmawiają o innych koleżankach w ciąży, a u nas to jedna za drugą teraz ciężarna :) coś nie wyświetla się mój suwaczek:( nie wiem co źle robię, nie potrafię linka wkleić czy co? :/
  11. m4gd4

    Sierpnióweczki 2014

    Witam wszystkie sierpnióweczki:) bardzo miło mi do was dołączyć. Termin mam na 15.08.2014 w święta poinformowaliśmy już nasze rodziny o dobrej wieści i czekamy na kolejną wizytę u lekarza i kolejne usg. jestem pełna obaw. o ciąży dowiedziałam się na poczatku 5 tygodnia. w 6 byłam na pierwszym usg, ale pani doktor powiedziała mi, że jeszcze nie widać zarodka:( bardzo się przestraszyłam, ale uspokoiła mnie, że przy moich długich cyklach może być to jeszcze niewidoczne. na początku 7 tygodnia byłam u innego lekarza na kolejnym usg, wszystko w pospiechu, ponieważ lekarz przyjął mnie poza kolejką bez zapisu, więc nie miałam okazji o wszystko go wypytać, nie wiem czy było już widać serduszko czy nie. Lekarz kazał założyć od razu kartę ciąży u położnych i skierował na wszystkie badania, więc chyba wszystko było ok. Przestraszył mnie też, że wszystko może się zdarzyć, ponieważ 20% ciąż na tym etapie kończy się poronieniem. okropnie się stresuję i czekam na kolejną wizytę która mam 27.01. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Rano w wigilię zauważyłam na bieliźnie brązową już przyschniętą wydzielinę, znowu stres i strach, ale nie było szansy na dostanie się gdziekolwiek do lekarza tego dnia. Plamienie więcej się nie powtórzyło, więc trochę się uspokoiłam. co mnie jeszcze martwi to to, że podbrzusze przestało mnie boleć. wcześniej bolało dość mocno i czułam, że wszystko tam w środku rośnie i dopasowuje się do dziecka, a teraz nie wiem co myśleć... Chyba nie wytrzymam do wizyty na koniec stycznia i pójdę prywatnie gdzieś wcześniej. Chciałabym już w połowie stycznia powiedzieć w pracy o moim stanie, dlatego chciałabym mieć 100% pewności, że wszystko jest ok. z innych dolegliwości to mam okropne mdłości. dzisiaj np. cały dzień się męczę. Piersi w sumie już nie są tak strasznie drażliwe jak na początku, ale bolą nadal, a mój TŻ zachwyca się rozmiarem:) rozpisałam się troszkę, ale cieszę się, że jest was tutaj tyle i jest komu się wygadać i kogo się poradzić :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...