Skocz do zawartości
Forum

frania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez frania

  1. The hurt locker: w pułapce wojny?
  2. DaffodilSzalone serce!!!!! DaffodilAleż się podekscytowałam
  3. Martek73Ja nie mam pojęcia oj tam oj tam
  4. nic mi nie przychodzi do głowy
  5. Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?
  6. To chyba musisz kochana jeszcze raz podpowiedzieć
  7. Martek73Tak od razu no popatrzyłam, popatrzyłam i nic mi do głowy nie przychodzi rozumiem, że czekamy na inne panie, niech się wykażą
  8. DaffodilTo ja mogę coś wymyślić, jeśli się zgodzicie to ja się zgadzam
  9. DaffodilfraniaMartusia, ponieważ Mosi nie będzie przed nieokreślony czas na forum może przekażesz pałeczkę którejś z nas? Żeby nie było zastoju na wątku? Franulka nie krępuj się, zgarniaj pałeczkę :) No akurat tym razem mi się nie pali, bo jestem antykoncepcyjna Ale jakąś zagadkę bym rozwiązała
  10. Witajcie! Właśnie, Daffo jak tam Kubulec?
  11. Martusia, ponieważ Mosi nie będzie przed nieokreślony czas na forum może przekażesz pałeczkę którejś z nas? Żeby nie było zastoju na wątku?
  12. Daffo, to zdrówka dla Kubusia
  13. Mamo, czy Nowy Rok jest jak małe dziecko? - zapytała mnie Julka leżąc jeszcze w łóżku i szeroko ziewając. Był poranek 1 stycznia 2012 roku, zaraz po przebudzeniu. - Bo jak jest jak niemowlak, to ja jestem od niego starsza - stwierdziła rezolutnie córcia. Ponieważ pierwszy dzień Nowego Roku zdawał się być opanowany "100 pytaniami do", padło kolejne: Mamo, jak to jest z tymi postanowieniami noworocznymi? Pani nam opowiadała w przedszkolu, że to ważne, aby sobie coś postanowić, a potem się tego trzymać. To ja sobie postanowiłam, że będę jeść więcej słodyczy. Może być? Pierwszy dzień nowego roku upłynął Julii na samych przyjemnościach. Robiła ze mną swoje ulubione ciasteczka czekoladowe z przepisu Nigelli i poszła z tatą do kina. To był wyjątkowo udany dzień, mamo - powiedziała do mnie po powrocie z filmowych uciech. Mam nadzieję, że cały rok będzie taki.
  14. DaffodilfraniaWitajcie w nowym roku! Widzę, że znów nam się grono krakowsko-podkrakowskie znów powiększy Aguu wszystkiego dobrego! Ania, widzę, że masz dwa aniołii w domu (no prawie). To mnie utwierdza w przekonaniu, że zbyt duża różnica między dziećmi nie jest za dobra Moja Jula jest nie do okiełznania praktycznie A ja piszę do Was już z pracy Ale nie jest źle, tylko logistycznie muszę wszystko ogarnąć Frania nie wiem czy to kwestia różnicy wieku czy raczej dziecka i jego upartego charakterku :) Z pracą i całą resztą na pewno rozplanujesz wszystko super. Za parę dni logistyka będzie na szóstkę :) Pewnie najgorzej wszystko przed wyjściem ogarnąć? Dziewuszki ubrać, porozwozić itd? oczywiście, że to kwestia charakteru, ale wydaje mi się, że jakby Jula była młodsza to byłoby lżej. A co do wychodzenia to wzięłam się na sposób i najpierw budzę Julę, a potem zabieram ją do Zosi i ta od razu wstaje z uśmiechem na ustach Ale dziś płakała bardzo, jak u cioci wysiadłyśmy z windy, to nie chciała wejść do mieszkania. Potem jakoś się rozebrała, ale za to jak ja się zbierałam do wyjścia to znów bardzo płakała No nic, musimy jakoś przetrwać te pierwsze dni-tygodnie
  15. AniaBfrania: a przypomnij mi jaka jest u ciebie różnica między dzieciaczkami? bo nie pamiętam?! ale chyba nie jest aż tak źle?? I trzymaj się dzielnie w pracy! dasz radę!! :) 4 lata i niestety, Jula zachowuje się tragicznie, zrobiła się histeryczna, o wszystko się awanturuje, nie słucha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...