DaffodilfraniaWitajcie w nowym roku! Widzę, że znów nam się grono krakowsko-podkrakowskie znów powiększy Aguu wszystkiego dobrego! Ania, widzę, że masz dwa aniołii w domu (no prawie). To mnie utwierdza w przekonaniu, że zbyt duża różnica między dziećmi nie jest za dobra Moja Jula jest nie do okiełznania praktycznie A ja piszę do Was już z pracy Ale nie jest źle, tylko logistycznie muszę wszystko ogarnąć Frania nie wiem czy to kwestia różnicy wieku czy raczej dziecka i jego upartego charakterku :)
Z pracą i całą resztą na pewno rozplanujesz wszystko super. Za parę dni logistyka będzie na szóstkę :)
Pewnie najgorzej wszystko przed wyjściem ogarnąć? Dziewuszki ubrać, porozwozić itd?
oczywiście, że to kwestia charakteru, ale wydaje mi się, że jakby Jula była młodsza to byłoby lżej. A co do wychodzenia to wzięłam się na sposób i najpierw budzę Julę, a potem zabieram ją do Zosi i ta od razu wstaje z uśmiechem na ustach Ale dziś płakała bardzo, jak u cioci wysiadłyśmy z windy, to nie chciała wejść do mieszkania. Potem jakoś się rozebrała, ale za to jak ja się zbierałam do wyjścia to znów bardzo płakała No nic, musimy jakoś przetrwać te pierwsze dni-tygodnie