frania

DaffodilHmm... tylko jakiś pornol mi przychodzi do głowy, ale tytułów nie znam, bo rzadko oglądam Daffo, trzeba przejść od ogółu do szczegółu

Gratulacje dziewczyny!

DaffodilfraniaMelancholia? Tak :) takie miałam pierwsze skojarzenie, mogłam napisać

Melancholia?

nie ma pojecia podpowiesz?

aldonka23Oopsy DaisyJa też jestem ciekawa Mosiowego Marcelka kochane pokaze wam jak wroci ale powiem ze ciemne włoski i do meza jej podobny! oj tam oj tam za pozwoleniem mamy - Marcelek

zeberkaaniuhttp://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_vt/merged/kartka_urodzinowa_2.jpg frania ja sie odgrzebałam, jak tam w pracy?? jak to w pracy wszędzie dobrze, tam gdzie nas nie ma ale, trzeba docenić to, że w ogóle jest

Oj, nie jest to dobry pomysł wchodzenie tu z samergo rana Zaślinienie gotowe Ezelka, widzę że na tym samym wózku jedziemy, bo rozumiem, że po Nowym Roku do pracy wróciłaś A kto opiekuje się córcią? U nas ciocia-babcia. U mnie też czasobrak, zwłaszcza jeśli chodzi o robienie zdjęć jedzeniowych Ale zaglądam regularnie i się zaśliniam za każdym razem

DaffodilMiłość ma dwie twarze?

Królowa, niezła łobuziara z ciebie była

Aniu, serdeczne życzenia urodzinowe Zeberko, wpadaj częściej Zasypało nas, ale się odkopujemy. Powoli Może jutro jakoś dotrę do pracy

podpowiadam

aldonka23lekcja milosci? nie

Mosieńko, wiemy jak długo czekałaś, aby Twój synek zagościł pod Twoim sercem - tym bardziej SERDECZNIE GRATULUJEMY! A synka witamy na świecie! Marcelek urodził się 14 stycznia o 2.10, waga 3050, 10 punktów!

ale z zagadką to musicie poczekać, bo czasu brak

Martek73franiaMnie nie wiedzieć czemu przyszedł na myśl "Pan Tadeusz" Chyba musisz Martusia jakimś autorem zarzucić Nie muszę, bo zgadłaś DaffodilMartek73franiaMnie nie wiedzieć czemu przyszedł na myśl "Pan Tadeusz" Chyba musisz Martusia jakimś autorem zarzucić Nie muszę, bo zgadłaś Frania jesteś gigant! W życiu bym żuka z Panem Tadeuszem nie skojarzyła he he :) skojarzyłam go z robakiem

Mnie nie wiedzieć czemu przyszedł na myśl "Pan Tadeusz" Chyba musisz Martusia jakimś autorem zarzucić

Daffodilkrolowa_angielskaWitajcie! Ja też ostatnio na forum mniej czasu miałam, bo i Tata Julcia więcej czasu w domu spędzał i mnie się zaległości różnych porobiło- zresztą po tym jaki 'porządek' panuje w domu, to chyba niewiele nadrobiłam hehe;) Pogoda straszna, wyjść się nie chce, Julowi się w domu nudzi, że już nie wiem jak mu urozmaicić te zimowe miesiące... Wcale mi się do tego mrozu i śniegu nie śpieszy- jak dzisiaj sugerował pan pogodynek w TV, wolałabym już wiosnę na koniec stycznia... Julcio ma roczek niedługo i przyznaję, że to głównie moje myśli zaprząta ostatnio! :) Planów mam dużo ale zobaczymy co z tego wyjdzie...Jejku, ja też o tym, że ma być -10 słyszałam Za zimą nie przepadam, ale jeszcze w grudniu na święta bym ją zniosła, a nie teraz... Ja już się do wiosny szykowałam, na żadne mrozy się nie zgadzam :) chyba jednak nie będziesz miała wyjścia zima nadciąga żeby tylko do maja nie trwała, skoro jesień jest w sumie do teraz u nas w nocy była taka wichura z deszczem, że myślałam, że nam okna powpycha do domu zasnąć nie mogłam, bo się boję wiatru

Bugi82Kingsajz:)? A to nie Kingsajz, jak napisała koleżanka Bugi?

Witam się tylko na chwilę, w pracy mam młyn Dobrze, że już koniec tygodnia pracy Miłego dnia!

krolowa_angielskaDaffodilCześć dziewczątka :) Wczoraj w żłobku przykra sytuacja, bo najlepszy kolega Kuby biegał w szatni, potknął się i zasadził czołem w metalową ławeczkę :/ Krew trysnęła od razu, do szpitala pojechali szybciutko na szycie. Mama jego biedna, w panikę wpadła, a sytuacja głupia, bo stałyśmy zaraz obok jak to się stało. Kuba też przeżywał, do babci dzwonił, że Mateusz nabił guza i igiełką będzie miał czoło szyte. Mam nadzieję, że wnioski wyciągną i nie będą gonić jak wariaci po szatni, bo oni we dwójkę pierwsi do tego i inne dzieciaki wciągają, a rodzice siedzą mocno wpienieni, bo żaden maluch się nie chce ubierać Szycie głowy- niepszyjemna sprawa, wiem z własnego doświaczenia bo jako 6-latka miałam 9 szwów zakładane na samym środeczku :/:) Ale fakt wyciągnęłam wnioski i już do tej pory wiem, że na sznurku rozwieszonym między anteną od malucha i kijem na pranie nie da się przekręcić... niezła aparatka z ciebie

asioczek84Martek73Człowiek, który gapił się na kozy?? Co to w ogóle jest za tytuł?? Ja myślałam, że to tylko ja takie głupoty w tym wątku mogę wymyślać, a tu się okazuje, że niektórym reżyserom też palma odbija.. Asioczek, ale przecież to taki fajny tytuł

Fidel?