-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez frania
-
Ardharaa my mamy w planac taki :) - za rok - 2 lata :) Ardhara, niezła bryczka. Bardzo mi się podobają takie pseudoterenowce :))) Na razie poza zasięgiem, zwłaszcza, że lokum zmieniać będziemy.
-
Ronia już w domku, a w zasadzie na działce. Na kreseczkach załączyła fotki, bardzo małe, ale zawsze :))) Ola śliczna, ma się dobrze. Cieszymy się razem z Ronią! :)))
-
Trochę podczytywałam sierpniówki - Ronia miała wyjść w sobotę, jeśli wyniki małej będą ok. Ale do dziś rano nie było tam od niej żadnych wieści. Też baaardzo chciałabym zobaczyć Oleńkę. Podobno jest cudna :)))
-
Cześć Dziewczynki! Nie zdążyłam Kayi życzyć udanego wyjazdu, ale i tak czynię to teraz. Odpocznij, wybycz się za wszystkie czasy. I wracaj z siłami na spełnienie najskrytszych marzeń. Z tego co czytałam, widzę że Kaya planuje nieśmiało październik. Mnie też by się marzył ten miesiąc :))) Wtedy dzieciątko będzie na wakacje. Ale nawjażniejsze, aby było zdrowe :))) Ardharo, super, że zapisałaś się do innego lekarza. Dobrze wszystkie wiemy, jak to jest. Co lekarz, to opinia, a oni są tylko ludźmi i się mylą. Wiem to dobrze na przykładzie wysypki na dłoniach Juleczki, z którą walczyłam od początku czerwca. Polecona (znana, ceniona, doświadczona) dermatolog zdiagnozowała świerzb. Nie miałam podstaw jej nie wierzyć. Ale skąd u niej ten świerzb??? I smarowałam Julę przez 5 dni CAŁĄ maścią siarkową. Do tej pory czuję jej zapach na ciuchach i w całym domu. Porażka. W dniu wyjazdu do Turcji poszliśmy jeszcze do jednego dermatologa, który na poprzednią diagnozę zrobił wielkie oczy i stwierdził tzw. wysypkę wakacyjną. Maści, które on przepisał pomogły, a najbardziej pomogła kupiona przez przypadek w aptece zasypka na potliwość stóp... Także - zmiana lekarza czasem czyni cuda :))) Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam!
-
Dziewczynki, ja się wpadłam pożegnać - o 14 jadę do Krościenka - do mojej córy, która tam jest z moją ciocią - na weekend. Życzę Wam spokojnego, udanego weekendu. Niech słoneczko nie przestaje Wam świecić!
-
Cześć Babeczki! Ale Roni fajnie, że ma już Oleńkę ze sobą! Kayu - jeśli jeszcze zdążyłam przed twoją rozmową z Margolcią - to pozdrów ją serdecznie również ode mnie. Tobie życzę udanego wyjazdu, wesela (nie wiem czy dobrze zrozumiałam) i czekam na jakieś fotki Wszystkim babeczkom życzę udanego, pogodnego dnia!
-
Kasia/Basia, gratuluje 8 tygodnia!
-
kayafraniu bo czuje to samo co wy..... ale choc i mi jest cieszko to wiem ze zalamania nam nic nie dadza, musimy byc silne i wierzyc ze nam sie uda......a i wy trzymacje mnie takze przy dobrym nastroju, jaga a co tam u ciebie? ardhara gdzie ty sie podziewasz,choc juz tu do nas...... Kochana jesteś, Kayu! Ja już się żegnam z Wami - zmywam się do domu. Buziaki i miłego dnia!
-
To i ja się wypowiem. Mnóstwo rzeczy w tego typu sklepach córze kupuję. Znajomi często pytają, skąd ja mam kasę, żeby ją tak fajnie ubierać. A wiele z tych rzeczy, to właśnie lumpeksowe ubranka. Staram się nie kupować rzeczy, które mają widoczne ślady używania. W takich sklepach naprawdę można znaleźć perełki - zwłaszcza dla dzieci. Ostatnio, niestety w związku z pogrzebem, kupiłam jej prześliczną czarną sukienkę. Mam nadzieję, że założy ją tylko raz. Moim łupem z takiego sklepu jest jesienny brązowy płaszcz. Jak mówiłam dziewczynom z pracy, że z lumpeksu jest, to nie chciały wierzyć. Czasem mam tak, że biorę 50 zł do portfela i przynoszę wypakowaną siatę, a w niej same "rarytasy" :))) Życzę udanych zakupów ciucholandowych!
-
Patrycja, gratuluje połowy ciąży Czy Ty już wiesz, co tam u Ciebie w brzuszku siedzi?
-
Cześć Dziewczynki! Kasiu, trochę męki - a nowe okienka będą cieszyć :) Kayu - Ty jesteś dzielna babeczka. Tyle przeszłaś, a jeszcze cały czas dziewczyny pocieszasz, siły im dodajesz Divalka, weź poprawkę na to, że Julki to są charakterne kobiety. Doświadczam tego na co dzień w domu :))) Ale z tych trzech imion, o których pisałaś Julka i Amelka podobają mi się najbardzije. Czyli typy Twojego synka :))) Miłego dnia Wam życzę!
-
Kasia1983franiaKasia, a jak to było z tym Twoim zafasolkowaniem? Zdradź jakieś szczegóły, bo nic nie wiem :))) Baaaaardzo się cieszę z Twojego szczęścia! Hej Franiu :) w sumie to fajnie wyszlo, bo nawet sie nie spodziewalam :) M przylecial w czerwcu na urlopik. Mowilam mu, ze lepiej sie zabezpieczmy, bo mialam jechac do Kutna na pelna diagnostyke hormonalna, wiec ciaza nie wchodzila w rachube.....no ale jakos tak wyszlo ze stwierdzilismy, ze co ma byc to bedzie, a tak fajnie bylo, bo stesknieni strasznie. Jak w filmach romantycznych hahaha no i sie udalo!!!! Najlepsze jest to, ze nim wyjechal, patrze na wkladke a tam lekko brazowo wiec mowie ze za pare dni juz bedzie @ bo sie plamienia zaczynaja a tu bach, nastepnego dnia juz nic, no i tak nic jest do dzisiaj a ja jestem najszczesliwsza kobieta na swiecie :)))) Nie dziwię, się że NAJSZCZĘŚLIWSZĄ :))) Jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję! Coraz mniej kreseczek bez kreseczek :)
-
A ja zamiast coś porobić w domu pod nieobecność dziecka, to siedzę przed tv i przed komputerem... A tyle roboty w domu. Prasowanie, kurze, okna, firanki - wszystko się do odświeżenia nadaje. Wygońcie mnie do roboty!
-
Kasia, a jak to było z tym Twoim zafasolkowaniem? Zdradź jakieś szczegóły, bo nic nie wiem :))) Baaaaardzo się cieszę z Twojego szczęścia!
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
frania odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kasiu/Basiu,spóźnione, ale szczere życzenia spełnienia najskrytszych marzeń z okazji wczorajszej rocznicy ślubu! Niech Wam się darzy! Szczęśliwego rozwiązania! Przepraszam, że tak z butami w marcówkowy wątek wchodzę :))) Ale Kasia jest naszą kochaną Kreseczką :))) Zaglądnij do nas czasem, Kochana, bo za Tobą tęsknimy! Wszystkiego dobrego dla wszystkich MARCÓWEK 2010! -
patreenadziewczyny widzę,że wszystkie od nowa zaczynamy......szkoda tylko ze mam jutro umowioną wizyte u gin. na którą się tak długo czeka..... Je też bym bardzo chciała zacząć. Muszę tylko "jedynie" przekonać męża (do tej pory mi się nie udało) i zastanowić się, co w pracy będzie. Koleżanka z którą się zastępujemy ma termin na początek października. Wróci po pół roku, w maju 2010 mniej więcej. Jakbym zaszła teraz w ciążę i poszła na L4 to moje wredne szefostwo pewnie wcześniej czy później dałoby mi popalić. Jeszcze podjęłam jedną decyzję. Jeśli nie uda mi się urodzić do końca przyszłego roku, to odpuszczam. Nie chcę przechodzić stresu związanego z badaniami, jakie proponują kobietom po 35 roku życia Uff, ależ się opisałam, mam nadzieję, że Was nie zanudzam...
-
Cześć Kochane! Patreenko, Panterko - dopóki @ nie ma na całego, szansa zawsze jest. Kayu, bardzo jestem ciekawa Twojej nowej fryzurki :) Gdzie jedziesz na wakacje? Moja Jula nie idzie jeszcze do przedszkola. Stwierdziliśmy, że nigdzie nie będzie miała tak dobrze jak u mojej cioci. Kontakt ma z dziećmi, więc nie jest źle. Pójdzie w przyszłym roku. Tylko, że wtedy będzie miała prawie 4 lata... Jaka u Was pogoda? U nas zachmurzone na maksa, chyba będzie lało Cieszę się, że Margolcia wypoczywa, dobrze się czuje. Właśnie miałam Was pytać, co u niej :)))
-
JagaMargolcia pojechała do Polski, ma jej nie byc 3 tygodnie. Frania a gdzie Ty pracujesz? To Margolcia bliżej nas :))) Fajnie, że odwiedza rodzinkę :))) W biurze prasowym Rady Miasta. A radni mają wakacje. Sesja dopiero 26 sierpnia. Do tego czasu spokój
-
Pustki tu dziś, jak na wakacje przystało :))) A założycielka wątku Margolcia gdzie się podziewa? Ja w pracy umieram z nudów. Pracuję w specyficznym miejscu, w którym do końca sierpnia KOMPLETNIE NIC się nie dzieje. Powinniśmy mieć wolne do 20 sieprnia, jak nauczyciele :)))
-
To i ja się dołączę z typami :))) U mnie jest Julia, która miała być Leną, ale uległam presji... Jeśli Bóg obdarzy mnie jeszcze córką - będzie Lena, bez dwóch zdań! Z dziewczęcych imion podoba mi się jeszcze Kalina i Nina. A dla chłopca? Szymon, Franio. Jakoś mi się męskie mniej podobają niż damskie. Gdzieś ostatnio wyczytałam, że najczęściej nadawane w PL imiona dla dzieci to: Julka i Kuba...
-
Pianki super! Wzięłam udział. Może tym razem mi szczęście dopisze :)))
-
Cześć Babeczki! Co tam u Was? Aldonko - Dymitr bardzo ładne imię. Oryginalne :))) Ronia - kciuki mocno zaciśnięte. U mnie dziś pogoda gorsza - zachmurzone, chłodniej - na chwilę można odetchnąć :)))
-
ArdharafraniaArdharau mnie rok do konca - potem chce kolejneTy to jesteś głodna wiedzy A co teraz studiujesz i co planujesz studiować? teraz pedagogika a potem chciala bym poloznictwo ale nie wiem czy sie uda To trzymam kciuki, żeby się udało :))) Zmywam się do domu. Do miłego, babeczki!
-
Ardharau mnie rok do konca - potem chce kolejne Ty to jesteś głodna wiedzy A co teraz studiujesz i co planujesz studiować?
-
cherry82franiaArdharo, może tak miało być? Może uda nam się zaciążyć w podobnym czasie? Ty, Kaya, Patreena, może ja. Byłoby suuuper. Cieszę się, że masz mimo wszystko pozytywne podejście do tematu :)))frania no wlasniety rowniez mam nadziejje ze sie pochwalisz 2 kreseczkami tzrymam kciukaski z awas mocno ale by fajnie bylo wszytskie nrazem Fajnie by było, fajnie Dopiero teraz przeczytałam, że będziesz miała synka. GRATULUJE z całego serca. Pewnie już nie możesz się doczekać syneczka, co? A imię wybrane?