Naina

Lenka dziś po kościółku i spacerku, a wygląda jakby na winie była ;) to na poprawę humorków

jestem i ja po kościółku i spacerku jak na razie Lenka więcej nie wymiotuje więc oby to nie było nic złego... Izunia pytała jak wczoraj na spotkaniu noworodkowym... och super, tylko szkoda, że tak krótko... na szczęście dziewczynki się często spotykają więc bedę miała jeszcze okazje pobawić dłużej trzymam kciuki za chrzcinki Mikołajka, może już po? i już impra... w każdym razie Iza trzymam kciuki i ciepło myślę :) dziś popołudnie fimowe :) miłego dnia Misie a tak wogóle to Kasiulka ostatnio wpada i wypada... mam nadzieję, że to tylko brak czasu, że nic złego się nie dzieje...

Izuniu to dziś wielki dzień...trzymam kciuki, by poszło wszystko ładnie nie martw się, na pewno wszystko się pięknie uda... ja też się martwiłam, a było fajnie... Obudziłam się, bo Lenka zwymiotywała :( martwię się troszkę... nic nowego nie jadłam, nie wiem co jej mogło zaszkodzić... wczoraj była bardzo wściekła wieczorem... może jej coś było.... teraz ją poobserwuję... miłego dnia kobitki

wpadłam życzyć Wszystkim spokojnej nocy... Izuniu oby wszystko jutro pięknie się udało... i będziesz mieć za sobą nic się nie stresuj, wszystko dobrze pójdzie... Asiu co to Piotrek napisał? też się wam pralka zepsuła?? czy to o moją szło? Sweet... śliczne po prostu cudo :) ja znikam do tesco

Kamilu Żanetko Krzysiu... współczujemy... to smutne, że Krzyś nie pozna swojej Babci... jak podrośnie... :( bardzo mi przykro :( trzymajcie się kochani... Izuniu dziekuję

Izuniu masz rację :) jak zawsze :) niom Nocka udana mnie dziś będzie jak na lekarstwo, bo idę na spotkanie noworodkowych mamusiek :) a rano trza trochę domem się zająć ;) MILUSIEGO DNIA

Izuniu... my nie praliśmy dwóch pralek na dzień coooo Ty :) normalnie raz w tygodniu dwie pralki albo jedna a za parę dni druga... no ale już kupiona nowa... jutro wieczorem przywiozą... Joasiu dzięki, troszkę za późno to poczytałam... :) spokojnej nocki Wszystkim...

no iii jeszcze chopy co przyszli po tą zepsutą pralke... porysowali drzwi wejsciowe... i zaś haja... kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuur jak zaraz zawału nie dostane to bedzie dobrze

polecam pioseneczkę... In-Grid & Stachursky - I love.mp3

Moniś... cóż... takie życie... no i żeby atrakcji na dzień dzisiejszy nie było za mało... właśnie chodził facet sprawdzać szczelność gazu i oczywiście u nas się ulatnia fest... :?

przepraszam... nie chciałam byście się martwiły wczoraj R miał urlop i zakupy świąteczne zrobiliśmy potem wycieczka do NFZ wyrobić Lence kartę, ale się nie udało i się wku..... potem spacer potem wizyta do teściowej i wogóle padnięta już po spacerze byłam, że szok... a dziś... od rana sprzątałam... Lena za chiny nie chciała spać... więc sprzątanie na raty i robiłam pranie, druga pralkę...i.... eksplodowała mi pralka :( na ostatnim wirowaniu urwał się bęben huk nieziemski, ja szybko Lenę do łóżka... lecę wyłączyć bezpieczniki, zanim pralka się uspokoiła.... masakra... na szczęście pralka od góry ładowana... więc wodę szybko pozbierałam rozpierdzieliło ją nieziemsko... pękła nawet obudowa... miała 13 lat... i najwyższy czas by poszła, tylko czemu kurna mi... rodzice mówią, żebym się nie martwiła, że oni kupią, ale wiecie jak to jest... ja się do teraz trzęsę... kurna jakieś fatum boję się cokolwiek dotknąć... bo wszystko mi się psuje... nie mówiąc już o moim związku... przepraszam...

hmm jubilat? no to solenizant to co u Was znaczy? no bo u nas to ktoś, kto obchodzi urodzinki, mam nadzieję, że nie strzeliłam gafy?

Stronka za Solenizanta Mikołajka mogę zafocić?? ;) ja i Lenusia Pani Lenka przed dzisiejszym snem Minka jak stara bezzębna babcia;) Jeszcze do szkoły nie chodzi, a już się do odpowiedzi rwie ;) Słodkie kimanko:) Ręka w kieszeni i se śpi :)

Byłam po pesel sama, bo jednak pada, a dziecka do urzędu włóczyć nie będę, tam pełno ludzi wymienia zielone książki no i każdy kaszle, prycha... młodą uspałam i poleciałam mama z nią była, ale podobno przespała ładnie... oczywiście porażenia dostałam w domu jak widziałam ten numer pesel, bo inny sobie wyobrażałam hehe, ale już mi Anulka i Asia pomogły nom

IzabelinWitam MamuśkiNocka udana, ok drugiej w nocy słyszę kwękanie Młodego, więc biorę Go na ręce, przystawiam do piersi, Mały ładnie ssie ... a ja nadal słyszę to kwękanie. Otwieram oczy, widzę sufit, spoglądam w bok, Mały leży i coraz bardziej się wierci bo głodny. Z tego zmęczenia to już nawet mi się śni, że karmię Młodego, ale mówię Wam co za realistyczny sen. WYOBRAŹ SE, że ja prawie od miesiąca mam TO SAMO :) ehehhe

lecę do urzędu miasta bo pesel Lenki już nadany miłego dnia

Witanko :) poranną kawusię zaliczam :) Madziu no my jednak do orange przywiązani ;) no bo mojej mamie się umowa kończyła i chciała nowy telefon, a że ja się znam, to wzięła mnie ze sobą bym jej doradziła i wywalczyła jakiś fajny abonament... i tu u nas w orange staliśmy godzinę w kolejce, a potem załatwianie czyli pół godziny :) no i potem jechanie do drugiego salonu, gdzie mogłam reklamować mój telefon i tam to samo... więc popołudnie przemiłe

pół dnia spędziłam w kolejkach w salonach orange... DOBRANOC spokojnej nocki kochane :)

a ja włączam kołysanki mini mini tez spoko... chociaż szczerze mówiąc sama bym to lepiej zaśpiewała :) a w dzień puszczam jej kukulską... a moja mama ją dręczy śląskimi piosenkami...a młoda na nich od razu zasypia hehe

Truska widzę, że studiujesz lub studiowałaś to co mój mąż :) ZIP :) fajnieeee

I film z Lenką obejrzałyśmy... na razie wybaczam jej, że wytrwała tylko 15 minut i padła ;) ale w przyszłości będzie z mamą oglądać od a do zet hehehehhe Moniś Sweet ja bym niedarowała... sama mężowi nie otwieram listó nawet z banku ani z funduszy... ja piernicze co to za ludzie... Anulko super, że Maja przybiera, zdrowe dzieciątko Izuniu czytałaś bajkę? Tyś jest jednak super mama!! :)

pogoda jak to Asia powiedziała Angielska... no więc włączam drugi bolly film, biorę Lenkę do łóżka i patrzymy, muszę w niej zasiać to ziarenko miłości do hindu hehehe miłego dnia

napisz jej, że niania na 8 godzin kosztuje z 800zł a Ty jesteś z Matim 24h na dobę więc niech se to pomnoży i wyjdzie jej ile "wnosisz do budżetu" co za ludzie... a pozatym masz chyba macierzyński?

Moniś a skąd wzięła te wyciagi?? co za baba... swoją drogą jak chce was wspomóć to po co wogóle pyta... ehhh współczuć...

cholera martwi mnie to co się Salecie stało... Boże... żeby on przeżył...