Skocz do zawartości
Forum

anecia85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anecia85

  1. Olala napewno wszystko będzie w porządku. Nie zamartwiaj się. Kawazmlekiem mam nadzieje że coś Ci ręce odpoczna i będziesz mogla cieszyć się ciąża. Ja miałam badania na toxo i niby wszystko w porządku. Dzis strasznie mi się dluzy. Pobudka po 2 wiercilam się jak diabli. Później zglodnialam poogladalam filmy na tv. W pewnym momencie jak zaczęłam się śmiać bo mój synus dostał czkawki. Mąż się budzi pyta czy ze mną wszystko w porządku. A ja jeszcze większy śmiech. O dziwo nie drzemalam w dzień a spać mi się wogóle nie chce. Dziś przywiozlam ubrania starszego syna od mamy. Nawet nie wiedziałam że az tyle tych ubranek jest. Nic nie będę do kupować. Niektóre to jak nowe. Synus się cieszył ze jego brat będzie chodził w jego ubraniach. Nie mogę się doczekać aż będę mogła je już wyprać i poukładać i czekać na mojego synunka. Miłość do dziecka to najpiękniejszye uczucie ;-)
  2. Kawazmlekiem, zuzia91 gratuluje synków. Mnie z chińskiego tez wychodziła dziewczynka a tu na usg chłopiec ;-). Ja już po wizycie kontrolnej. Wszystko w porządku dostałam zezwolenie na spacerki tylko takie umiarkowane i po za tym dalej nic nie wolno. Ale to leżenie to było coś okropnego dla kobiety z takim temperamentem jak ja. Ale doktor pozwolił więc oki. Następna wizyta za 2 tyg ale to tylko dlatego ze w szpitalu tak wystawili mi zwolnienie tak byłoby za miesiąc. Ale naprawdę uwielbiam mojego gin, super człowiek. W przeciągu 3 tyg przytyłam 1 kg w sumie od początki na plusie 6 kg więc nie jest źle.
  3. izaaa898989 zastanów się z tym chodzikiem mnie pediatra na pierwszej wizycie odradził gdyż chodzi o bioderka dzieci. Mój stopniowo najpierw raczkował później się podciągał i go prowadziłam żadnego chodzika. Więcej z tego może być kłopotów niż przyjemności. Ania gratuluje synka ;-) Ostatnio odwiedziła mnie koleżanka z pracy i mówię ze będzie synuś. Ona czy jestem pewna. Jej siostra cały czas była pewna że chłopiec usg niby też tak wykazywało. Po porodzie okazało się że córcia, jak zadzwoniła do męża a on do niej kobieto oszalałaś mamy syna a ona nie urodziła się córcia. Nie mógł uwierzyć dopóki jej nie odwiedził. Uśmiałam się jak nic, ale u nas niby pewne że chłopak nawet zakupiliśmy piłkarskie. Choć mój mąż ostatnio stwierdził że nawet jak będzie dziewczynka to też będzie grała w piłkę. U mnie nawet pies uwielbia grać z synem i mężem a szczególnie pchać piłkę do bramki ;-)
  4. Witam mamusie ja też zrobiłam listę ale bez kosmetyków jak sprawdzałam na necie to wyjdzie ok 500 zl. Jesli w czymś wam pomoże to proszę: Moja lista: wanienka Nożyczki do paznokci Szczoteczka do włosów Przewijak Pozytywka na łóżeczko Materac Kołdra poduszka Rozek Pościel i ochraniacz Kocyk 10 pieluch tetrowych 3 flanelowe Wózek Smoczek Gruszka do noska Butelka z odciagaczem ( w aptece byla promocja 2 butelki i odciagacz zapłaciłam 30 zł) Myjka Zawieszka do wózka Termometr Ręczniki z kapturkiem x 2 To są dla mnie najpotrzebniejsze rzeczy tera powoli będę jeździć pi sklepach jak będzie coś drogie to zamówię przez neta ale wycenilam jr sobie wiec zobaczymy.
  5. Kawazmlekiem ja miałam tak i tak. Przez brzusio badał dzidziulka a dowcipnie szyję. Wizyta trwała ok 40 min. Ale moje wizyty tak trwaja u mojego gin. Wszystko sprawdza zawsze bardzo dokładnie.
  6. Olala1724 wózek wydaje się fajny tylko jestem ciekawa jak wygląda na żywo i jak się prowadzi. Witam nowa mamusie, nasze grono ciagle sie popowiększa ;-) A ja dziś na obiad pojechałam do teściów i nie wiem kiedy będzie kolejna. Teściowa jak zwykle co za imię wybraliśmy wszystko krytykowała. Masakra nie byłam jej dłużna złośliwa tak jak i ona. W końcu zaczęła ze nasz starszy syn ma brzuszek dodam ze ma prawie 9 lat 145 wzrostu i wazy 35 kg a ona zr powinien schudnąć z 5 kg. Trenuje piłkę i nie będę go glodzic tym bardziej że dobrze wygląda. Mój maz w końcu stracił cierpliwość i powiedział że niektóre babcie tez maja talię osy a nie jak Ty baka. Moment przestała żartować. Nie nawidze tam jeździć. Długo by pisać ale naprawdę powinna zmienić imię na jedze. Wiem może jestem okropna ale dobijaja mnie jej złośliwe komentarze.
  7. Basienka2 jak pies jest spuszczony ze smyczy to musi mieć kaganiec lub uzde a jak na smyczy to może bez tego. Nasza na każdy spacer ma zakładana uzde. Ale takich wariatów jest pełno. Nawet rodzice latem nic nie mówią a dzieci ja uwielbiają. Jak gp tylko spotkam to zobaczy co mam mu do powiedzenia. A u nas piękna pogoda słoneczko świeci czuć że idzie wiosna. Ja dziś miałam pobudke po 2 i juz nici ze spania ale pewnie po południu mi sie zechce. A teraz jak zwykle odpoczywam mężus posprzatal i czekam sobie na obiadek a dziś kalafior z bułeczka oj jak chce mi się tych wiosennych, letnich rzeczy. Oj chyba zjem sobie brzoskwinki z puszki choć większą ochotę mam na koktajl z truskawek ale to moze później.
  8. Jejku jaka jestem wściekła. Mój mezulek poszedł z nasza psiunia na spacerek i jak zawsze na placu przed blokiem puscil ja zeby sobie pobiegala. Dodam ze zawsze wychodzi w uzdzie na pysk. Nikomu z sąsiadów to nie przeszkadzało jak pobiegala to ja glaskali bo ja znali. I pojawil sie jakiś gość no i nasza labradorka do niego podbiegla dodam ze nic nie robia poprostu go zaczęła wachac a on nagle zaczął ją kopać. Zanim mąż dobiegł dostała tak ze 3 razy maz w nerwach pchnal tego goscia.Teraz oko całe przekrwione i po puszcza. Musimy chyba z nią podjechać do weterynarza. A ten facet jest od nas z osiedla tez ma psa. Jak go spotkam to już mu powiem. Każdy mówi ze to taki super gość to jak będzie robił zakupy to ja go uświadomienie i zapytsm czy tez mam skopac jego psa który ciągle biega bez smycY i bez kaganca. Jest tak wściekła że jakbym go teraz spotkała to sama bym go skopala.
  9. anecia85

    Czy to ciąża?

    po prostu Ania kreska na brzuchu pojawia sie raczej w późniejszym etapie ciąży i jest od pępka w dół. A co do tabletek i ciąży to ja przyjmowalam tabletki 4 lata i po odstawieniu odczekalam 2 miesiące i zaczęliśmy starania udalo sie za drugim razem. Takze głowa do góry napewno sie uda i jeszcze jedno zrelaksuj sie nie mysl ciągle ze to juz teraz musimy.
  10. To nie na Zagorskiej tylko na Zagnanskiej na przeciwko kolportera. Jak z bólem to odrazu. A tak to ok tygodnia. Czasem z dnia na dzień. Przyjmują od 8 do 20.
  11. Ja chodzę do centrum stomatologicznego na Zagnańska. Sa tam wszyscy specjaliści od zębów na nfz. Obecnie chodzę do dr Kucharskiej bo mam problem dziaslami.
  12. Mnie na suchą skórę pomógł krem Nivea. Czasem zdarzają się jakieś przebarwienia, ale juz sie do tego przyzwyczailam. Ostatnio pojawił mi sie problem z początku ciąży, wieczorem mam okropne mdłości. Przyzwyczailam się ze juz jest oki a tu niespodzianka do tego mam ogromne pragnienie a później w nocy co 30 min do łazienki. Chociaż w dzień nie lepiej co chwilkę biegam. Ale za to wierciuch okropny ;-) cały czas mnie pod kopuje uwielbiam te motylki w brzuchu Widoczne będzie taki ruchliwy po mamusi bo tatuś to raczej spokojna osoba. Byle do czerwca ;-)
  13. Na Prostej nie ma wymogu ukończenia szkoły rodzenia do porodu rodzinnego. My idziemy bo podobno są to fajne zajęcia, a dla pacjentek tamtejszych lekarzy szkoła jest bezpłatna, więc czemu mamy nie skorzystać. Wiem ze na Kościuszki taki wymóg jest, a szkoła rodzenia jak i pporód rodzinny podobno najdroższe ze wszystkich szpitali.
  14. Paula R Ja wybrałam szpital na Prostej. Ostatnio była m kilka dni w szpitalu ale nikt nie brał tam takiej opcji jak swoja położna. Mamuśki stwierdziły że jest tak dobra opieka i fajne położne ze liczyły na ich pomoc i już. Ja też nie zamierzam nikogo dodatkowo opłacać. Położne tez poznam na szkole rodzenia którą zaczynamy za 2 tyg :-)
  15. Właśnie zadzwoniłam do położnej z tej strony poprostupołozna. Wygląda to fajnie spotkania sa 1 raz w tyg po 32 tyg 2 razy. Prowadzi dodatkowo twoją ciąże bada tętno dziecka na każdej wizycie doradza. Wstępnie umówiłam się za tydzień zobaczymy, przez telefon wydawała się fajna zobaczymy jak wizyty.
  16. Ja coś słyszałam że przysługują od 21 tygodnia ciąży. http://poprostupolozna.pl/polozne.html tu jest lista położnych w ramach nfz. Podobno fajne są te spotkania ja miałam ostatnio dzwonić. Zobaczymy co powie. A co do zwierząt to ja mam labradora i mój syn przygotowuje sunie na przyjście maleństwa. Ogólnie to jest ułożona ale czasem ma jakieś odchyły że szaleje po domu. Puszczam jej płacz maleństwa z netu to się tylko rozgląda. Myślę że nie będzie tak źle. Ja od zawsze miałam psa w domu i nie wyobrażam sobie że mogłoby jej nie być a mój syn ją uwielbia to drugi też ją pokocha. a tu macie link o przyjaźni psa i dziecka http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/pies-najlepszy-przyjaciel-dziecka,113159.html
  17. Ale macie piękne brzusie w porównaniu do niektórych mamusiek mój to olbrzym. W sumie niewiele przytyłam od początku ciąży. A jeśli chodzi o imię to wstępnie mieliśmy ustalone dla chłopca Kajetan. Mąż wybrał a mnie się spodobało. Ale jak ostatnio byłam w szpitalu to przyszedł mąż i mówi a co myślisz o Antosiu. Też ładne imię. Stwierdzilismy że się zastanowimy. Ale syn zaczął przysyłać sms-y żebym pozdrowiła od niego Antka, że bardzo kocha Antosia. I tak zostało ;-) Stwierdził że będzie mówił na brata "Tony "bo jest taki piłkarz a że on gra w piłkę to Antoś też będzie piłkarzem. Ostatnio za żartowaliśmy że zmieniliśmy imię a mój syn mamo proszę niech będzie Antoś ja go tak kocham. Przytulił się do brzucha i mówi mój kochany "Tony" to ja starszy brat będziesz miał na imię Antoś i kopnął a syn widzicie jemu też się podoba. W moim duzzym brzuszku rośnie Antoś zwany "Tonym"
  18. Witam nowe mamusie. U mnie nic nowego leżę i odpoczywam. Maz co chwilę dzwoni z pracy jak się czuje, mama, brat i cały czas to samo jsk sie czujesz nic Cie nie boli lezysz. No ale wizyte kontrolną mam za 2 tyg czy z tym szwe wszystko oki i wtedy będzie mozna mi cos więcej. Najbardziej nie możemy sie doczekać zajęć w szkole rodzenia. W szpitalu kobietki mówiły ze super, dużo się fajnych rzeczy dowiedziały no i szpital daje mnóstwo gadżetów dla dziecka. A do 12 to już bliziutko ;-). Mój synus ostatnio daje czadu kopie jak szalony, mąż sie śmieje ze będzie kolejny piłkarz. Ale cudowne uczucie i od powrotu ze szpitala puszczamy mu wieczorem kołysanki zespołu queen fantastyczne. W pierwszy dzień syn się śmiał ze brat jux wychodzi bo jak prxystawilismy tel to do dźwięku tak sie dopychal. Teraz puszczamy codziennie. Może nie uwierzycie ale to działa. Tak samo robiłam z synem i jak się urodził i puszczalam mu te kołysanki to się uspokajal. A ostatnio tego misia z ta pozytywką co mu puszczalam oddal dzieciom do domu dziecka bo stwierdził ze one sa smutne bo nie mają rodziców. Zresztą często jeździmy do domu dziecka oddać zabawki którymi się już nie bawi. Czasem zadziwia mnie swoim taki "dorosłym" podejściem.
  19. Hej mamunie nie było mnie jakiś czas bo spędziłam go w szpitalu. Na wizycie mój gin podczas badania zauważył że robi mi sie rozwarcie. Na usg wszystko wyglądało oki. Skierował mnie do szpitala. Bardzo się denerwowalam ale jak na sali operacyjnej go zobaczyłam że to on będzie zakładał mi szew to cały stres minął. Już jestem w domciu ale przez 2 tyg mam leżeć i na wizycie kontrolnej ma sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Naprawdę super ten mój lekarz. Tym bardziej w szpitalu ma świetną opinię. W szpitalu robili mi powtórne usg i z malenstwem wszystko w porządku. Szew ściągnął mi na początku czerwca. Mam nadzieję że jak teraz się tak śpieszy to po szwie urodzi się szybciutko. Ja tylko odpoczywam a wszyscy wokół mnie biegają i na nic nie pozwalają ;-) A maluch wierciuch straszny, wariuje rano i wieczorem. W szpitalu badali mu serduszko 3 razy dziennie to położne się śmiały jak uciekał przed badaniem. Czuję że to żywiołowy chłopiec z temperamentem ;-)
  20. A przy tym okazało się że dokonalam słusznego wyboru co do lekarza. Sam przeprowadził zabieg jak go tylko zobaczyłam to cały stres minął.
  21. Hej mamusie a ja wylądowałam w szpitalu. We wtorek byłam na wizycie i okazało się że robi się rozdarcie. Od razu do szpitala i dziś założyli mi szew. Najważniejsze że z maluszkiem wszystko w porządku A ja dla niego wszystko zniose. Mam nadzieję że jutro wyjdę do domku.
  22. Lekarza naprawdę mam świetnego kazał przyjechać jutro akurat będzie miał dyżur w szpitalu. Przekaże lekarzom aby się mną dobrze zajmowali jak go nie będzie. Super naprawdę młody z powołaniem i naprawdę widać że lubi swoją pracę, nie przyjmuję raz dwa tylko każdej pacjentce poświęca tyle czasu ile potrzebuje. |Dziś na wizycie najpierw na fotel kazał usiąść później zrobił usg wewnętrzne później znowu na fotel a ja tak sobie wędrowałam z fotela na fotel. Ale naprawdę konkretny wspaniały doktor.
  23. Mamuśki ja juz po wizycie. Dzidzia ma się wspaniale wierciuch straszny machał do mamy stopami, brał paluszki do buziulki. Waży 28o gram i rozwija się prawidłowo. Tylko z mamusią cosik nie tak i jutro do szpitala. Coś mu się nie podoba z szyjką. Na usg niby ok ale przy badaniu gdzieś mu się cos tam otwiera. Woli mnie zabrać i skonsultować z innym jeszcze doktorem. Jeśli faktycznie okaże się że coś jest nie tak to założą mi szew. Ale mam nadzieję, że nic takiego nie będzie i jedyne co to będę musiała na siebie bardziej uważać. Najważniejsze że mój synuś jest zdrowy i prawidłowo się rozwija ;-) A mama da rade ;-)
  24. Wiedziałam że będę miała ciężką noc. Wiercilam się do pierwszej a wizyta dopiero o 16 ale wytrzymam. Wczoraj obstawialismy kto się w brzusiu kryje. Mąż że chłopiec, syn 49% siostra 51% brat. Ja daję pół na pół. Usmialam się wieczorem , jak sobie lezelismy mąż skierował się do brzusia jak jesteś córcią kopnij 2 razy po prawej jak synem to po lewej raz.. Przyłożył rękę i pojawiły się 2 po prawej a później kompletna cisza. Oczy ogromne zrobił a ja się smialam. Mam nadzieję że dzidzia się ujawni ;-)
  25. Hej mamuski ;-) Moja wizyta w końcu już jutro usg polowkowe mnie czeka nie mogę się doczekać ;-) Może dzidzia ujawni co tam kryje a najważniejsze żeby wszystko było oki Cały czas daje i sobie znać Dziś jak jechałam samochodem to mnie tam gilgotalo super uczucie. Wogóle ostatnio cały czas buzia mi się uśmiecha. Dziś dzwonilam i wstępnie umowilam się na aqua areobik tylko mój gin jeszcze musi wyrazić zgodę i będę chodzić z innymi mamusiami ;-) Oby tak dalej i do lipca a mój babelek znowu dokazuje :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...