Skocz do zawartości
Forum

anecia85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anecia85

  1. Każda przechodzi ciążę inaczej więc i wagi się będą różnic. Ja przytylam 8 kg. Powoli idę do przodu. Dziś przyszły moje pieluszki wielorazowe są cudne ;-) Jutro będą kolejne. Są naprawdę slodziutkie. Już sobie wyobrażam w nich mojego syneczka. Niedługo wybieram się z mężem po końcowe zakupy. W końcu juz maj i coraz bliżej do spotkania z naszymi malenstwami.
  2. A i jak wy pokazujecie brzusie to i ja swoim się pochwalę ;-)
  3. Benia 3maj się będziesz pod dobrą opieką. Szyszulka popieram Twoje zachowanie a osoba która by mi to zrobiła oj nie zostawilabym na niej suchej nitki. Czysta bezczelnosc. A u mnie z zabiegu u syna nici bo wyrasta mu coś na oku prawdopodobnie jęczmień i jak to wykuruje to jedziemy ponownie. Najlepsze ze dopiero na sali operacyjnej to zauważyli ale po majowce jedziemy ponownie. Mój maleńki synun w brzusiu wczoraj wieczorem zrobił nam niespodziankę bo szalał okropnie. Dotykam jak zwykle gdy daje o sobie znać a tam czuć wyraźnie rączkę. Taką maleńka, mąż położył szybko rękę i też poczuł. To chłopaki przybyli sobie piątki ;-) Już 30 tydzień, zlecialo jak nie wiem i już za 6 i pół tygodnia ściągają szew i czekam na mojego syneczka ;-)
  4. Benedykta kupiłam kieszonki według mnie najlepsze. Konsultowałam z koleżanką, która używała pieluch wielorazowych i te podobno najlepsze. Na początek kupiłam lulajbaby. Ale jeszcze muszę dokupić. Na razie zakupiłam 9 . Powoli skompletuje sobie całość. Jedynie na noc będę zakładać jednorazowe. Jestem pod wrażeniem jak szybko dziecko po nich może siadać juz na nocniczek.
  5. A ja niedawno zakupiłam sobie małą paczuszkę pieluszek wielorazowych i po świętach przyjdą to zobaczymy. Ciągle oglądam jakieś filmiki na ten temat i jestem zdecydowana jedynie będę używać jednorazowych na noc. Rozmawiałam też z koleżanką która ich używała i jej córka na nocnik zaczęła siadać jak miała 9 miesięcy. Jest bardzo zadowolona..Na razie zamówiłam 9 pieluch i 16 wkładów powolutku skompletuje sobie cały zestaw mega gaciuszków dla mojego berbecia ;-) A tak w ogóle to strasznie mi się nudzi po południowa drzemka trochę mnie pobudziła ;-)
  6. Hej lipcoweczki ;-) Pogoda za oknem cudna a mnie się oczy same zamykają. Standardowo późno poszlam spać i pobudka z samego rana bo z synem na badania do szpitala. Byle do środy. Zjem chyba obiadek i będę musiała zaliczyć drzemke. Mezulek ostatni dzień w pracy przed świętami, wiec zaczyna leniuchowac. Zresztą po świętach 4 dni do pracy a później znowu cały tydzień wolny bo majówka. Ostatnio sporo ma tego urlopu ;-) . Później jak dzidzia się urodzi to miesiąc wolnego. Planowany urlop ma koniec lipca początek sierpnia, ale przed urlopem bierze tacierzynski. Będzie mi miał kto pomóc. Akurat syn na początku sierpnia jedzie na obóz piłkarski, boi się żeby brat o nim nie zapomniał przez tydzień ;-) Będzie wesoło ;-) ale nie mogę się juz doczekać.
  7. Niestety ja nie znam tych gin i nic o nich nie słyszałam. Ja chodzę do dr Kucharskiego i jestem bardzo zadowolona. Także jego mogę polecić naprawdę. Ula89 byłaś może dziś na zajęciach??
  8. Ja nie dawno wróciłam z ostatnich zajęć w SR :-( Szkoda że się juz skończyły, no ale cóż dzidzia juz coraz bliżej. Do południa posprzatalam łazienkę i dziś juz wszystko skończone. Zostały kosmetyczne porządki. A jutro na 7 w szpitalu musimy być na wszystkich badaniach przed środowa operacja. Ale wszystko będzie oki. Narazie szukam pieluszek dla malucha bo mam zamiar korzystać z kieszonek piekuszek wielorazowych a w wyjątkowych sytuacjach jednorazowe. Nie że jestem jakąś ekolozka ale przekonaly mnie koszty i te wychodzą taniej. A prania przy małym bablu i tak jest częściej. Zobaczymy mamy które ich używają są zadowolone a maluch szybciej trafia na nocnik. Zobaczymy narazie jestem na tak.
  9. Hej mamuńki ;-) Ja również po wizycie, mój maluszek 1kg 10dag rośnie kochaniutki. Ja zaś w przeciągu miesiąca tylko 1 kg na plusie więc powoli do góry. Ułożony jest główką do dołu więc pozycja idealna doktor mówi żeby się tylko nie odwrócił. Ale zakrywał się rączkami, ale i tak coś udało się zobaczyć np jak ziewał. Ona89 mnie ostatnio też bolał lewy pośladek ale to pewnie dlatego że dużo siedziałam ale po dwóch dniach mi przeszło. Co do laktatora to ja nie kupowałam tylko wypożyczyłam elektryczny tylko nakładkę kupiłam. Dużo bardziej się opłacało. W szpitalu pomagały mi położne bo miałam nawał pokarmu ale nic się nigdy z piersiami nie działo. Ale jestem głodna zjadłabym coś super tylko tego super nie mam w domu bo nie wiem co to ;-)
  10. Justka86 byłam na warsztatach bezpieczny maluch. http://bezpieczny-maluch.com.pl/ ale powiem ci że fajne. Na początku było o montażu fotelików w samochodzie, później położna o karmieni ale akurat była ta co mnie odwiedza. Pan z firmy nuk o smoczkach i gadżetach i na koniec pierwsza pomoc u kobiet w ciąży i noworodków. Mnie się bardzo podobały i sporo wyniosłam. Okazało się, że przy pierwszym synu źle montowaliśmy fotelik. A tak naprawdę rodzice nie zdają sobie sprawy jak taki zwykły pałąk w fotelikach ratuje dziecku życie. Dodam że ja zawsze go składałam, a tu nigdy prze nigdy nie można złożyć pałąka w foteliku.
  11. izaaa898989 to ulubione ciasto mojego syna ;-) Łatwy przepis i szybki. Ja dziś chłopakom racuszki robiłam bo mężusiowi się zachciało ;-) Ale zasłużył okna pomył, szafy u góry mnie zostały tylko partie dolne. Firaneczki w pokoju powiesiłam. Jutro koleżanka ma mi przywieźć firankę do kuchni bo zamówiłam na necie a ona często jest w Radomiu to ma mi podrzucić. No i został pokój syna ale tam firanki w poniedziałek. Po wczorajszych warsztatach super jedynie mnie tylko pupka bolała bo za długo siedziałam ale opłacało się. Najfajniejsza pierwsza pomoc. Trochę się dziś narobiłam jutro odpoczywam. Jutro z synem do kościoła, koleżanka mu powiedziała że jak zamknie oczy i mocno w to uwierzy to zobaczy anioły. No i jutro idziemy zobaczyć anioły ;-) Może i ja je zobaczę ;-)
  12. Martula najważniejsze że z maluszkiem wszystko oki, poleżysz po odpoczywasz i będą Cie mieć na oku. Odpoczywaj ;-) A ja własnie ogarnęłam szafę i dwie puste półki się zrobiły ;-) Coś mi się spać zachciało a tu zaraz mężulek z pracy zjemy szybko obiadek i idziemy do fryzjera a później na jakieś warsztaty jadę dla mam w ciąży do 20 30 może wysiedzę. Muszę się ogarnąć ;-) Miłego popołudnia
  13. Martula92 wszystko będzie w porządku. Głowa do góry. Daj znać jak będziesz coś już wiedziała.
  14. Ja też nie wiem nic o spinaniu brzucha od początku nici a po założeniu szwu to już w ogóle. A mnie dziś starszy pan zaatakował laską w banku że niby przepuściłam kobietę, a ona miała po prostu umówione spotkanie. Wystraszyłam się jak nic dobrze że się odsunęłam ale jak się później na niego wydarłam, że nie dość że ślepy bo miał okulary ( bez obrazy dla okularników) a jak nie dosłyszy to niech sobie aparat zafunduję bo kobietka mówiła że jest umówiona na spotkanie z doradcą. Ostatnio starsi ludzie mnie strasznie denerwują myślą że wszystko im się należy. Tak jak ostatnio przechodziłam obok przystanka a tam kobieta wyskoczyła złapała mnie za płaszcz że mam się zapinać bo teraz się chore dzieci rodzą. Powiedziałam jej żeby się zajęła swoimi sprawami. Mówię Wam starsi ludzi działają na mnie jak płachta na byka ;-)
  15. Cześć mamuśki u mnie pogoda okropna. Cały dzień siąpi. Ale poprawiłam sobie humor i zamówiłam firaneczki do kuchni i będą na poniedziałek ;-) Jutro badania i we wtorek wizyta ;-) Ostatnio coś mam za dużo energii i nie mam jej gdzie spożytkować ;-) A co do pieluszek wielorazowych to zamierzam skorzystać zobaczymy jak mi to wyjdzie ;-) Na razie jestem na tak okaże się w praniu ;-) Mam zamiar być z dzidziulkiem cały rok więc zobaczymy ;-)
  16. Ula89 we wtorek było to chustowanie i pokrótce panie powiedziały o pieluchach wielorazowych i zaczęłam trochę o tym czytać i powiem Ci że oszczędności spore może trochę więcej czasu ale coraz bardziej się do tego przekonuję. No i chusty. Byłam nastawiona tak na nie, ale chciałbym zakupić sobie taką. Nawet dzisiaj była położna i też mówiła że przede wszystkim świetnie dziecko się przy tym odgazowuje. Chyba sobie taka zakupię. No i te panie od chust mówią ze można kupić sobie używaną tylko ma być szyta skośnie. Co do pieluch to tu mama nagrała 3 fajnie filmiki. http://srebrna-akacja.blogspot.com/search/label/ekopieluchy Wczoraj też były nawet fajne zajęcia psycholog trochę mnie nudził ale neonatolog konkretna babka i wszystko fajnie tłumaczyła. No i w sumie już koniec za tydzień ostatnie zajęcia ;-( Szkoda bo mnie się spodobały. Mnie na szczęście katar przeszedł, jutro idę na badanie krzywej cukrowej, mam nadzieję że dam radę ;-) Ty się kuruj ;-) Jak to ostatnio moja babcia że ten katar to dlatego że w bluzach krótkich chodzę a gdzie podkoszulki ;-) Mam nadzieję, że na ostatnich zajęciach w końcu się poznamy ;-)
  17. Cześć mamuśki ;-) Ostatnio mnie nie było trochę zajeć wyskoczyło ale śledzę ile mogę. Chciałbym Was o coś zapytać wczoraj w szkole rodzenia panie poruszyły temat pieluszek jednorazowych http://allegro.pl/pieluszki-pieluchy-wielorazowe-babyland-1-wkl-wawa-i4051658943.html i się zaczęłam zastanawiać bo kwotowo ogromna różnica wychodzi. A co Wy na to?? P.S Piękne macie brzusie może jutro coś wrzucę. Z rana wizyta położnej a później mnóstwo spraw jak ostatnio ale dam radę ;-)
  18. Słyszałam coś o tych warsztatach i dzwoniłam do tego hotelu, ale mają dokładnie wiedzieć we wtorek. Bo jeden zajęcia są dla mam z bobaskami a inne dla mam z bobaskami ale jeszcze w brzuszku. Te dla ciężarnych podobno są z rana. Zobaczymy, byłoby może i fajnie ;-)
  19. Dziewczyny zajefajne te wasze torty ;-) Co do mycia brodawek przed karmieniem to położna nam mówiła, że nie należy tego robić bo przy sutkach zbiera się jakaś wydzielina która jest bardzo dobra dla dziecka a nas chroni przed pękaniem sutków. Przy pierwszym dziecku w ogóle nie miałam problemów. Teraz też położna mówiła że w miarę możliwości nie dawać samego sutka bo własnie będą poranione tylko troszkę głębiej wkładać. Co do imienia to my wybraliśmy Antoś ;-) Mój starszy syn zachwycony i nie wiem czy Wam pisałam ale jak pojechaliśmy do teściowej to powiedziała ze wybraliśmy brzydkie imię to on syn od razu babciu mój brat ma piękne imię za to twoje jest okropne ;-) My z mężem po sobie i cisza. Myślała ze zwrócimy mu uwagę a on po prostu bronił swojego brata ;-) Ostatnio ciągle przytula brzuch całuje. Wczoraj pyta mnie czy się na niego nie obrażę bo on najbardziej na świecie to kocha swojego brata ;-) A zawsze byliśmy z mężem na pierwszym miejscu a teraz to jest Antoś ;-) Oj bardzo czeka na brat, a jaki z niego będzie obrońca ;-)
  20. nemezis_ck nie składasz nigdzie żadnego wniosku. Dzwonisz do niej umawiasz się i tyle wszystko wypełniasz u położnej. Ja jestem bardzo zadowolona i uważam że warto. Ula89 ja jutro idę sama. Przeziębienie mnie tez coś dopadło, ale na razie daje radę. Może byśmy się poznały na żywo nie mam nic przeciwko. Ja zazwyczaj siadam z przodu ale dam Ci znać jutro to byśmy się umówiły najwyżej na dole koło automatu. O której zazwyczaj przyjeżdżasz??
  21. Co do wózka to my kupiliśmy x-lander xa rocky. Konkretny i stabilny. Spacerówka też jedt w porządku. Moje znajome chwalą te wózki. W ogóle x-landery. Fotelik do tego ma maxi cosi. A jesli chodzi o poród to pierwsze rodzilam sama i bardzo był mi ktos potrzebny. Teraz mąż chce ze mna i ja wiem ze wtedy bede go potrzebować. Zresztą nasi znajomi rodzili razem i bardzo sobie zachwalali. Poza tym mowi ze docenil przy tym żonę bo to nie latwa sprawa, a nigdy większej więzi nie czuł kiedy rodziła się jego córcia. Teraz ma już 14 lat a momentu kiedy sie rodzila nigdy nie zapomni. Wiadomo każda z nas jest inna, jedne chca same drugie z partnerami. Ja ze swojego doświadczenia wiem ze w trakcie bólu rama łóżka nie pomagała i prosiłam salowa o to żeby podała mi rękę. Działała na mnie cuda. Ale nie stała ze mną caly czas. A mąż skoro pomagał w jednym to niech pomoże i przy porodzie. W szkole rodzenia jedynie mówili zeby nie zmuszać partnerów jak nie chcą. Ale zdarzało sie ze przy porodzie były siostry, matki, przyjaciółki. Wybór należy do Was bo kazda z nas jest inna.
  22. Ula89 dzwonilas może do tej położnej? Mówiła mi ze dzwonił do niej ktoś ze szkoły rodzenia ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...