Anulka

Cześć Kobietki! Wczoraj nie zajrzałam, ale cały czas w biegu. Na szczęście efekt jest taki, że Majeczka ma nowe kapciochy a Miki buty zimowe. Po południ bylismy u lekarza. Dzieci maja znowu pasożyty. Nie wiem skąd te lambie. Maja nie miała 3 miesiące temu, ale teraz Miki zadazył ja zarazić. Od dzisiaj kuracja antybiotykowa. Dodatkowo wyszła dzieciom alergia na roztocza kurzu i mączne. Od razu wczoraj to odczulalismy. Na nastepna wizytę za 5 tygodni mamy zabrać łyżke ziemi z kwiatka i kurz z domu Lekarka twierdzi, że te nawracajace infekcje moga mieć podłoże w obecnosci pasozytów w organizmie. Kazała kupić echinecea comp. - lek uodparniający na receptę. Kiedy dzwoniłam wczoraj do pediatry i powiedziałam, że po dwóch dniach przerwy Maja znowu ma katar ( co prawda biały i przezroczysty), ta kazała zrobic nam morfologie z rozmazem, płytki, CRP, żelazo i IGE plus mocz. Wczoraj juz miałam takiego nerwa że nic mi nie szło... Wieczorem gości i po północy padłam. Miłego dnia Wam życzę i mniej kłopotów niż u mnie!

Pani Magdaleno. Wiem, że to kolejny temat bucików, ale odpowiedzi na nurtujący mnie problem nie było, wiec pozwoliłam sobie założyć nowy wątek. Moja córeczka skończyła 10 dni temu roczek. Chodzi tylko przy meblach. Wiem, że kiedy w domu jest parkiet i nie ma na podłodze żadnych nierówności dobrze jest kiedy dziecko ma buciki na nózkach. Czy mimo tego, że Majeczka nie chodzi powinnam zakładac jej te buciki? Wczoraj kupiłam jej buciki ale kiedy jej założyłam i zobaczyłam jak nieporadnie się z nimi obchodzi pojawiły sie wątpliwości... P.S. Wiem, że nie powinnam sie martwić tym, że Maja jeszcze nie chodzi, ale mam pytanie. Czy późne opanowanie nauki chodzenia może być dziedziczne? Ja zaczęłam chodzić mając rok i 4 miesiące. Mama mówiła, że bardzo się bałam. Dokładnie to samo jest z Mają. Ma takie momenty, że jak daje samodzielne kroczki to widzę niesamowity strach w jej oczach.. Z góry dziękuję za odpowiedź Ania

dzień dobry wpadam z kawką... dzisiaj u nas też zwariowany dzień... zaraz jade Majusi bo kapciuszki "zdrowa stopa", potem sprzatanie i obiad bo dzisiaj wieczorkiem goscie, a wieczorem wizyta w gabinecie medycyny holistycznej... Monia gratki dla Pitka!

MałgosiaSerdecznie witamy z naszym gronie nowego Eksperta p. Anię Rutkowską – Gajewską. Ania będzie odpowiadała na wasze pytanie dotyczące tylko i wyłącznie spraw KADROWYCH nie księgowych. Pamiętajcie proszę, że każdy z ekspertów ma swoje życie zawodowe i prywatne i potrzebują też czasu na udzielenie odpowiedzi. Pani Ania ma dostęp do internetu tylko w czasie pracy, także jej czas jest tym bardziej ograniczony . Prosimy zatem o cierpliwość w oczekiwaniu na odpowiedź. Dziękujemy i życzymy udanej współpracy. Kadrowa - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl :36_3_16:

Edyta ma rację. Tylko lekarz może zalecić kurację. My jedliśmy żelazo homeopatyczne bo nie niszczy ząbków ani nie ma złego wpływu na układ trawienny. Ponadto wspomagaliśmy się kwasem foliowym tym na receptę (acidum folicum).

a październiczki dalej zaniedbuja wątek...pieknie...

juz go przenoszę

Miki miał podobne wartości do Twojej córy. My leczylismy anemie żelazem homeopatycznym.

pytałas naszego analityka?

dzień dobry wpadam sie przywitać i lece dalej miłego dnia! :36_3_16:

okłady z rozbitych liści białej kapusty, masaże ciepła wodą naprzemiennie z chłodną i ściąganie laktatorem to powinno pomóc...przy nawale pokarmu często robiły mi sie takie zastoje w piersiach

tak Atenko, nikt nie zna dnia ani godziny

no właśnie kto? mam nadzieję, że to nic poważnego...

roniaroniai 2 razy baterie paluszki DURACELLA koniecznie pewnie jeszcze bo jak nie królik padnie no wariatka no energizer mam w kieszeni jak chcesz

no to i mi ten rekwizyt do celów naukowych pożycz...podrzucę spostrzeżenia, obiecuję...może jeszcze jakąś habilitację zaliczysz

juz Ty sie lepiej nauka nie zasłaniaj

sknera jedna no

roniaAnulkai lody! i lody! Lodzika nie !! Stanowcze nie mówie !!! Jeszcze gardziołko zaziębisz ! to ciepłe serwuj

i lody! i lody!

roniaAnulkaja tez ja też!!!! Anulka biec po kwiaty ?? i szampana

ja tez ja też!!!!

Aga cudne masz te dzieciaczki :)

w ten otulacz wkładasz tetrę, flanele albo muślin (najbardziej chłonny), ja dodatkowo dokupiłam wkłady jednorazowe by kupę w razie czego zatrzymać i taki chłonny frotowy wkład...możesz wkładac zwykłe pieluchy albo te formowane po 20 zł za sztukę...

atenajak miło poczytać..i stwierdzićjestem normalna!!!