Anulka

Olimpijka Anulka- takiego kaca to ja moge miec z Toba codziennie buzka

martusiaanulka suepr ze wiesci dobre. jak tam kacyk?? przeleciałam z podziękowaniami po postach i od razu lepiej mi sie zrobiło...a tak na poważnie po raz pierwszy w zyciu czuje sie dobrze po alkoholowym wieczorze

Dziubala chodzik jest akurat w kolorze szarym w dziale wybory dobre i złe, ale uległam dla swojego wewnetrznego spokoju i jak widac miałam rację, dzieci mają się dobrze i odbyło sie to bez wpływu na ich zdrowiu i życiu... Acha i gwoli wyjasnienia...dla mnie NIE jest wszystko czarne albo białe bo to popadanie ze skrajności w skrajność...są jeszcze odcienie szarości i uwierz z nimi swiat wygląda znacznie ciekawiej

Mada

Starletka i oby tak zostało!:36_3_16:

dzień dobry ruch to zdrowie, szczególnie jak kac męczy.. posty doczytane, podziękowałam komu sie dało, jesli kogos pominełam to przepraszam... zapraszam na kawke i pytam chorowitków jak noc?

starletkamadalenkaStarletka pamiętam to zdjęcie!!!! Słodko wyglądałas!!! chudziutka mamusia i tylko brzusio wystający wyglądałam komicznie a ja uważam, że przesłodko kaśka27 Mam pytanko! Jak wy łapiecie mocz do badania?? Mam jutro umyć Alce pupcie i potem złapać siuśki. Tylko pytanie jak?? juz kiedys pisałam chyba, ale u nas sprawdza sie rewelacyjnie ten sposób. Zaraz po obudzeniu biegne do łazienki z pojemnikiem w ręku, myje małej pupę, zaraz po odkręceniu wody w kranie i polaniu jej prysznicem brzuszka siusianie na całego...łapie środkowy strumień kaśka27starletkamadalenkaAnetka grunt, zebys sie przygotowala psychicznie do tego co nieglugo bedzie. Odpoczywaj, ciesz sie samotnoscia z mezem, najedz w Boze Narodzenie i cierpliwie czekaj. Ja mam czasem ochote Kajtka wsadzic z powrotem do brzucha, zeby miec dzien spokoju hihi ja musiałabym dwójkę wsadzić Anetka ciesz się spokojem i zbieraj siły :) (chociaż ja Cię doskonale rozumiem i pewnie nie tylko ja bo większość z nas chciało jak najszybciej urodzić ) dziewczyny to rozpruwamy brzuchy i wsadzamy maluchy z powrotem do nich, żeby mieć dzień dwa spokoju :36_2_34: Miki taki tekst rzucił mi jak weszłam do domu z Maja po powrocie ze szpitala.... "Ja jej nie kocham, ja jej nie chcę, wkładaj ja sobie z powrotem do brzucha!!!!" starletkau nas znów biegunka... :36_2_49: niestety to g...lubi nawracać dopóki nie wydalicie go w całości...z tego co mi lekarka mówiła jak Miki był w szpitalu na to cholerstwo...to wirus wczepia się w ścianki jelita i męczy dopóki nie ywdali się go w całości...współczuję Kochana...i niezmiennie zdrówka...a jak dzisiaj? madalenkaJestesmy juz w domu. Kajtus ma zapalenie gardła Wymiotowal dzisiaj jak dawalismy mu kolacje, wiec znowu idzie spac na glodniaka Mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Niestety zasnac nie moze od 40 min. współczuję Kochana jak noc?

Margolcia do rozmowy właczyły sie inne dziewczyny. Czy aby na pewno chcesz usuwać ten wątek?Może ktoś znajdzie się w podobnej sytuacji do Twojej...

mam nadzieję że mimo wszystko zostaniesz z nami jest tu super wątek dla staraczek http://parenting.pl/w-oczekiwaniu-na-bociana/139-czekajace-na-2-kreseczki-475.html

moja za zdrowie by worek z naszymi troskami wreszcie się przelał a kłopoty dały nam spokój!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kochane JESTEM!!!! Przepraszam ale upijam sie właśnie z siostra i jej mężem...ze szczęścia oczywiscie :36_3_16::36_3_16::36_3_16: mimo sporej ektopowej nadżerki wyszła druga grupa, a usg rewelacja...żadnych zmian, żadnych podejrzanych pęcherzyków, torbieli i tym podobnych. Jutro przebiegne przez wszystkie posty i będę Wam dziekować (dobry sposób na kaca) a tymczasem DZIĘKUJĘ WAM ZA WSZYSTKO!!!!!!

wychodzę...trzymajcie kciuki

DziubalaAnulkauznałam to za mniejsze zło, ot co To określenie mi do Ciebie też nie pasuje Dziubala zabrzmiało to jakbys uważała że jestem idealna matka, a nie jestem...testuję wszystko metoda prób i błędów życie zmusza nas czasem do podejmowania różnych decyzji...czasem sa dobre a czasem mylne...jestem tylko człowiekiem i jak każdy uczę się na błędach...a jeśli widzę, że nie zaszkodziłam tym dziecku to się nie wstydzę o tym pisać i tyle...

uznałam to za mniejsze zło, ot co

jajniki

a ja mam dzisiaj gości, w domu bałagan i nic mi się nie chce robić...nerwy tylko zjadają

DziubalaAnulka - niemal wszystkie dzieci tym wieku są temperamentne Na tym forum gdybym nie wiedziała to byłabym pewna na 100%, że Ty z tych co nie używają chodzika a widzisz pozory mylą wkładałam dzieci dosłownie na godzinę dziennie ze świadomością że tak krótkim czasem nie robię ich krzywdy...ja z tych mam co jak nie widza dziecka to nie są w stanie skupić sie na niczym :) Panikara jestem i tyle...

chyba autosugestia zadziałała bo wszystko mnie boli

madalenkaMusze sie zaczac zbierac do lekarza swojego i kajtkowego, ale jakos nie mam weny. Mamy paskudna pogode za oknem i nic kompletnie sie przez to nie chce. Kajtus nie zwrócil obiadu, dalam mu tez kilka flipsów i narazie obserwujemy... ja czekam na 18.30 ze ściskiem w żołądku, nic mi nie idzie

DziubalaAnulka - dziecko można też włożyć na chwilę do łóżeczka tak jak pisałam to kwestia temperamentu...Maja wkładana do łóżeczka potrafiła stawac w łóżeczku na kołderkach, podusiach i mimo najniższego poziomu niebezpiecznie się wychylała...teraz ma wyjęte szczebelki by ponownie nie wpadać na takie pomysły...a poza tym wolałam ja mieć na oku

Olimpijka wpadlam tylko zkupy zostawic i lece dalej Olimpia nawet uwagi nie zwraca na mnie, zostaje chetnie bez problemow, daje mi buzi, robi papa i tyle.Drzemke ma jedna m-dzy 12-13 ale dzisiaj nie drzemie bo o 13 ja odpbieram Od przyszlego tygodnia zaczyna caly dzien czyli 9-18. Ten tydzien chce zeby byla 3-4h max i tyle.Niech sie oswoi i wie ze wroce ......Uciekam dalej bo czasu malo a spraw na glowie masa..... tylko sie cieszyc ze smiałości Olimpki!Oli a Ty dawno kłopotów nie miałas że tak znowu biegasz????

katia fotki boskie...mnie najbardziej urzekła ta z małymi przyjaciółmi, słodka!!!

to chyba kwestia temperamentu dziecka...Majulka niby spokojna, ale jak tylko wychodziłam do kuchni to zaraz znajdywała sobie super zajęcia mrożące krew w zyłach...kiedy wkładałam ja do chodzika miałam pewność, że nic sobie nie zrobi...

ewelina_malawitam dziewczyny dzisiaj mój 34 dzień cyklu a miesiączki nadal nie ma tylko strasznie bolą mnie piersi trzymajcie kciuki pozdrawiam mam nadzieje mimo że test wyszedł negatywny trzymam trzymam i zdawaj relacje na bieżąco :36_3_16:

monika4byłam w nocnej, postałam w kolejce i... zapomniałam co miałam kupić a nie mówiłam

a to i tak nie wszystko