Anulka

majajulau nas tylko mąz ale i na koty, kurz, wołowinę, pomidory, i trawę to stwierdzone a co jeszcze trudno powiedzieć a juz się bałam o mała bo przez cały luty z nosa jej się lało ale naszczęście zwiększyłam nawilżenie mieszkania i przeszło u nas alergia na roztocza i pyłki brzozy, co daje nam się we znaki straszliwym katarem w chwili obecnej

dobry wieczór u nas intensywne lenistwo do południa, po 14 USG Mikusia a potem popołudnie u rodzinki pod Warszawą...wróciliśmy po 21, na szczeście dzieciarnia po kąpieli od razu padła...S z nimi też Monia super promo Ci sie trafiło. Fajnie tak kupic coś z przypadku i to za jaką cenę Moniq niezmiennie zdrówka bo widze że wiruchy wyczuły, że chwilowo słaba odporność i atatkują ze wszystkich stron u nas też rososłek dzisiaj

jestem u nas intensywne lenistwo do 14, potem na 15 usg Mikiego, na końcu wylądowaliśmy pod Piasecznem u rodzinki i wrócilismy przed 21

Dobry wieczór widzę, że wczoraj picie a dzisiaj temat alergii na koty nasza rodzinka na szczęście ani na koty ani na psy uczulenia nie ma, ba! nawet na kłóliki, jak to raczy nazywać kociaki moja córa

Gosia super, że impra udana krańcówkę i migawkę znam bo pracowałam rok z kolegą z Łodzi Szymon mnie próbował uczyć ichnich słówek ale te dwa zapamiętałam najbardziej

Muszelka sił Kobieto! Łączę się z Tobą wraz z moim nieznośnym łobuziakiem. Wczoraj zapakowałam Maję w samochód i wyjechałam z domu na ponad 3 godziny. Tak mi dał do wiwatu od rana, że sił zabrakło na dalsze bycie z nim pod jednym dachem. Gabi zdrówka Krzysiowi

Przypominam o konkursie i zapraszam do wspólnej zabawy

nie nadrobię, ale powalił mnie post Moniki...myslę niezły mega post...czytam, czytam...i nagle w połowie znowu to samo Moniq Kochana zdrówka.Ale Was dopadło. Znam Was już ponad rok i nigdy takie czarnejs serii zdrowotnej chyba nie było u Was. Zdrowiejcie! Aniu a propos spotkania jutrzejszego. Maja ma katar, ale to typowo alergiczny (odkąd wróciliśmy z gór). Mozemy przyjechać, czy wolisz żeby przełożyć spotkanie?

witam wiadro kawy przynoszę i chętne mamy zapraszam wraz z czasem letnim

dzień dobry wiadro kawy przynoszę i chętne mamy zapraszam

dzień dobry wódka była, zakąski były a ja się szwendałam Bóg wie gdzie zapraszam zatem Crazy Mums na kawkę, bo po tej zmianie czasu to noc prawie

inkadobranoc-trzymajcie za mnie jutro kciuki!!!proszeeeee:):) wpadam i melduje że trzymam

monika4 a było dzieci nazywać na tę samą literę tylko moich nie pomyl

roritaO kurczę A mój M akurat 28 ma urodzinki i goście przychodzą na 19 to zrobisz pyszna kolacje przy świecach

OlimpijkaAnulkaSyn dostał "dorosłe" łóżeczko jak miał 20 miesięcy a córeczka na materacu spi odkąd skończyła 13 miesięcy a od dwóch tygodni dzieci maja piętrowe łózko z Ikea, Mikołaj śpi na górze, Maja na dole. Łóżko dolne nie ma barierki, ale Maja świetnie sobie na nim radzi. I tak jak Oli napisała, dziecko czuje swobodę, nic go nie uciska i nie przeszkadza ja zawsze stawiam siebie w danej sytuacji...i nie bardzo usmiechalo by sie spanie na pow.120/60cm dodatkowo z barierkami wiec .... słusznie, aczkolwiek, kiedy dziecko jest malutkie i nie ma koordynacji ruchowej w pełni rozwiniętej to jednak szczebelki stanowia skuteczną barierę przed nieszczęściem

rena_674widze ze mojaza spotkania, wiosne i dluzszej doby dla pracujacych i potrzebujacych to ja się podpisuje wszystkimi kończynami

monikouettestrzelilam sobie ale wrocilam :) rozesmiana!! monika, nie znowu pisalam o NATANKU gorączka opanowana? widze, że ten szczep grypy dopadł Twoich chłopaków co moje dzieci na początku stycznia

Syn dostał "dorosłe" łóżeczko jak miał 20 miesięcy a córeczka na materacu spi odkąd skończyła 13 miesięcy a od dwóch tygodni dzieci maja piętrowe łózko z Ikea, Mikołaj śpi na górze, Maja na dole. Łóżko dolne nie ma barierki, ale Maja świetnie sobie na nim radzi. I tak jak Oli napisała, dziecko czuje swobodę, nic go nie uciska i nie przeszkadza

Słonko, temat niani jest mi znany i przychodzi mi tylko to na myśl wrrrrr A co do rekolekcji, to przy rozpisywaniu sie napracujesz ale potem swobodniej będzie. Lepsze to niż jakby cała praca na Ciebie miała spaść.

monikouettewitam jak mysle ze u Was snieg to az mna wstrzasa. brrrrrrrrrrr no u mnie wieje jak diabli ale bez sniegu wrocilam z pracy, jestem wykonczona ale DR Natanek 39.4st ide se w leb strzelic o mamo zdrówka Wam życzę Moniś...szczególnie, że u Was choroby to rzadkość

Trzeba zakupić test w aptece i go zrobić

Dziubala Anulka - pomyśl, że w przyszłym tygodniu będzie już wiosna taa, jak zobaczę to uwierzę

rany u nas znowu sie ciemno zrobiło i śnieg pada

gdanszczanka_27Oskar ma 3680 g i 56 cm i jest slicznym blondaskiem z loczkami :) Oboje z mama czuja sie dobrze :) Gratulacje!!!!!

rany Aguś, ale zleciało..toż to zaraz poród