Skocz do zawartości
Forum

Lema

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lema

  1. Cześć Jeszcze jeden link do zdjęć z poniedziałkowych zajęć otwartych: Muzyczne podróşe przedszkolakĂłw Babeczqo, byłyście u lekarza? Reniu, ale się rozpisałaś
  2. Isa, dobrze, że już jesteście w komplecie Powodzenie Kwiaciarko, uśmiałam się z tekstów Eli
  3. Cześć Nie mam na nic czasu Wczoraj były zajęcia otwarte w przedszkolu, super było Tu link do fotek, ale mało nas widać: Muzyczna podróş przedszkolakĂłw - nowaostroleka.pl
  4. asia78Czesc!!!Nie spodziewałam się, ze przez pracę nie będe miała na nic czasu. Straszne to jestStefek juz właściwie zdrowy został mu już tylko płyn w uszach. Antybiotyk ma do jutra. Od poniedziałku idą na ferie do domu kultury Witaj w klubie pracujących Tak to jest, ale można się przyzwyczaić Pocieszę Cię, że nie pracujesz mając niemowlaka i nieprzespane noce- to dopiero jest hardcore, brr, jak sobie przypomnę jak po 10 pobudkach w nocy jechałam na wpół śpiąca do pracy to się zastanawiam jak dałam radę. Początki są najtrudniejsze, potem wchodzisz w ten rytm Dobrze, że Stefuś już zdrowy Zaczynacie teraz ferie? My właśnie kończymy
  5. Kwiaciarko, gratulacje dla szwagierki Dziubalko, super, że Maciuś taki zadowolony ze stroju i z balu Isa, to, że jest mega katar to moim zdaniem bardzo dobrze, antybiotyk działa, wszystko się "oczyszcza". Współczuję kontroli, my też mieliśmy niedawno przygodę ze skarbówką, nic miłego. Chcesz wrócić do wagi sprzed ciąży? Jakoś mi się wydawało, że chciałaś trochę przytyć...
  6. Cześć Uporałam się z jednym zębem, zrobiony, mam go z głowy Uff Wróciłam wczoraj do domu o 19:30, a że wracałam w śnieżycy (niby tylko 30 km, ale w takich warunkach jechałam, że czułam jakbym ze 200 km przejechała), zrobiłam sałatkę na kolację i padłam jak nieżywa na kanapę Wiecie może kto mi posprząta/popierze i poprasuje? Ja niestety nie wiem tego, ale jedno jest pewne- ostatnio ciągle brakuje mi siły na porządki i powoli "zarastamy" Franek dziś w końcu wraca, bez niego dom jest jak nie dom.... Wczoraj się z nim nie widziałam przez tą wizytę u stomatologa, więc podwójnie się stęskniłam. On zresztą też, przed zaśnięciem wczoraj rozpłakał się, że chciałby do domu, bo stęsknił się do mamy, ale babcia go utuliła i skończyło się tylko na chwilowym smutku (ale mnie to i tak chwyta za serce i to bardzo).
  7. Kwiaciarko, fajnie, że już jesteś Ja też znam odpoczywanie po odpoczywaniu Franek chyba dziś nie wraca do domu, wczoraj po po pracy zajechaliśmy do niego, w pewnym momencie zawahał się czy nie jechać z nami, ale zdecydował zostać. A dziś odwrotnie- miał wracać, a mówi, że zostaje Zobaczymy, ja jadę po pracy prosto do dentysty, więc i tak do niego nie zajeżdżam- L. wpadnie do nich i albo Franek wróci z L. albo zostanie do jutra. Pusto w domu bez niego...
  8. Babeczqo, zdrowia dla Oliwki Isa, jak Ala się czuje? Ciekawe czy Kwiaciarka dziś zajrzy.
  9. Cześć Zapraszam na kawę i domowego pączka mojej mamy
  10. Dziubalko, przypomniałaś mi, że pytałaś o antybiotyki, ja wiedziałam, że może być nawet do 6 m-cy odbudowa organizmu (to też zależy od antybiotyku). 3 m-ce to minimum na regenerację organizmu.
  11. DziubalaLema - ja tak na kanapę w salonie padłam k. 18.00 i nie miałam się siły ruszać, ale potem musiałam się zwlec na "wieczorne obowiązki", oj ciężko było Zaczęłam czytać "Żonę arabską". Czytałam
  12. O, cześć Dziubalko Zazdroszczę śniegu, u nas ani śladu po tym śniegu, który był podczas Waszego pobytu Obie miałyśmy wczoraj zakręcony dzień, ja wyszłam z pracy parę minut po czasie, potem miałam gości niespodziewanych, którzy pojawili się tuż po naszym powrocie do domu, na szybko wykombinowałam jakąś kolację, goście pojechali po 20-tej, wtedy wyprawiłam Frania z dziadkami, sprzątnęłam po kolacji i zamiast oglądać film/czytać książkę padłam na kanapie i leżałam jak śnięta. L. chciał parę spraw omówić, ale mnie dopadła bezmyślność i nawet na rozmowę z nim nie miałam sił. Jaką książkę czytasz? Ja miałam wczoraj zacząć Trafny wybór
  13. Alutko, jeśli Julka tak lubi gry planszowe to polecam Tobie stronę: Największy polski sklep z grami :: REBEL.pl - Sklep z grami - gry rpg, gry planszowe, gry karciane i inne ja się nie zawiodłam na opiniach, które tam znalazłam.
  14. Alutka7912 Lema - ciesze się że wyjazd udany. Julka tez ostatnio zrobiła sobie ferie u dziadków na trzy noce, po prostu spakowała się i razem z nimi wróciła do domu Jej dziadkowie mieszkają od naszego domu jakieś 500 m , a dziadkowie Frania? Dziękuję za podpowiedzi gier, nie słyszałam o grze Dzieci z Carcassone - zaraz sprawdzę Dziadkowie Frania mieszkają w Ostrołęce, czyli 10 km od nas, ale Ostrołęka to miejsce, gdzie Franek chodzi do przedszkola, my pracujemy, więc jakoś nie oddzielamy jej od naszej wsi- to codzienna część naszego życia. Za to ciocia i wujek mieszkają w tym samym budynku, hehe, a jednak Franek nie zdecydował się zostać za ścianą
  15. Isa, ja też byłam taka płaczliwa przez kilka tygodni po porodzie, wiem jak to jest, współczuję Ale na szczęście to minie Najważniejsze, żeby Ala wróciła do domu ( ja na Twoim miejscu zabrałabym ją), dotrzecie się na nowo, odnajdziecie w sytuacji i będzie dobrze Powodzenie w pracy dla D. Babeczqo, zdolniacha z Oliwki Alutko, zdrowia Te zmiany pogody chyba nikomu nie służą
  16. Cześć Dziś zapowiada mi się spokojniejszy dzień w pracy, wczoraj było istne szaleństwo Franek od wczorajszego wieczoru u babci i dziadka na feriach, nie wiem kiedy wraca Mama się śmiała, że chyba nie prędko, bo tak się z nami, a głównie ze mną, żegnał jakby wyjeżdżał nie wiadomo gdzie i na ile. Obcałowana zostałam z każdej strony Nie dzwoniłam jeszcze do nich, Franek teraz lubi pospać, nie chciałabym go obudzić. A u cioci i wujka jednak nie nocował, wróciliśmy późno z siatkówki i Franek powiedział, że chce do domu. Do mamuni Dla Frania nadal mamunia to mamunia, choć tatunio też ukochany to czasem widać, że mamunia ma specjalne względy
  17. Dziś już nie popiszę więcej, miłego popołudnia życzę My idziemy na mecz siatkówki (taki kibic mi rośnie, że szok), a potem Franek idzie do cioci i wujka na noc- został zaproszony na ferie, hehe. Daleko ma A że będzie też tam Kasi siostrzeniec to Franek przeszczęśliwy A potem Franek sam się zaprosił do babci i dziadka na ferie, co oczywiście bardzo ich ucieszyło, jak sam Franek mówi na co najmniej dwie noce zostaje. I tak to dorasta nam synek. Fajnie, że jest taki dzielny i samodzielny, ale dla mnie trochę za szybko to się dzieje.... Pa, do jutra
  18. Alutko, jak fajnie, że znów zaglądasz, super widzieć tu Ciebie dla zdolnej Julki Z gier ja do znudzenia polecam Dzieci z carcassone, dla mnie rewelacja, chyba najlepsza gra dziecięca jaką znam. Jeszcze trochę Franek podrośnie i kupimy "dorosłą" wersję tej gry, jak się okazuje to jedna z kultowych gier planszowych. Ja polecam jeszcze: Minotaurus z Lego, Zgadnij kto to, a z gier które są do grania w pojedynkę Moje pierwsze Sudoku oraz Kamelota lub Mądry zamek (są bardzo podobne) z Granny, bardzo fajne. Ja w najbliższych planach zakupowych mam ta grę: Dixit :: REBEL.pl - Sklep z grami - gry rpg, gry planszowe, gry karciane i inne
  19. Isa, Asia jest cudna, sama słodycz Jakie to szczęście mieć taki cud, gratuluję Wam jeszcze raz Ja nie widzę podobieństwa do D. Tak mi szkoda Aluni, bidulka kochana Kiedy wraca do domu? A tak w ogóle dlaczego musiała wyjechać? Takie było zalecenie lekarza? Cieszę się że uporałaś się z piersiami Trzymaj się podwójna mamo, hormony się uspokoją niebawem
  20. Cześć Wyjazd bardzo nam się udał, było wspaniale Franek w sobotę był taki smutny, że wyjeżdżamy, że aż mu się łezki w oczach kręciły Morze zimą jest super Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze tam wrócić
  21. Wczoraj w radio słyszałam jak dzieci wypowiadały się o tym co lubią robić rodzice i zaintrygowało mnie to co Franek odpowiedziałby na takie pytanie (obstawiałam, że powie, że mama najbardziej lubi długo spać). Zapytałam więc synka i Franek odpowiedział tak: -mama najbardziej lubi mnie całować i przytulać a co jeszcze? -lubi też robić coś razem ze mną, na przykład gotować, lubi jak jej pomagam i razem gotujemy a co jeszcze Franusiu lubi mama? - mama lubi długo leżeć w łóżku i jeszcze lubi czytać książki Nie w pierwszej kolejności, ale jednak trafiłam w to długie spanie Całą resztą mnie zaskoczył, a już tym całowaniem i przytulaniem rozłożył na łopatki Mój słodziak, jakie to miłe, że tak to odbiera A tata zgodnie z moimi przewidywaniami wg Frania najbardziej lubi oglądać mecze, skoki narciarskie i Justynę Kowalczyk i jeszcze całować Frania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...