-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lema
-
RenataOsloLema Dziś zaczynam 6 weidera Powodzenia, jaką książkę dostałaś na DK?? "Projekt matka" Ostatnio dostałam dużo książek do L.
-
MojaZa udany weekend!
-
kwiaciarkaLema o 6 dowiedzialam sie, ze dopiero mozna ja robic, jak sie ma zgubione z brzucha to co sie chce zgubic , bo 6 robi sie po to, aby miesnie brzucha wyrobic. Jesli robi sie ja na brzuszek, ktory ma troche odlozone to nie przynosi wcale efektow. Moja siostra wlasnie narzekala, ze nic jej nie pomogla i wtedy zaczelysmy o 6 czytac i wlasnie takie oto wiesci. Odtluszczony brzuch i wtedy 6 na miesnie. A dozo dziewczyn robi ,aby zgubic z brzucha co jest bledem podobno. To w takim razie ja nigdy nie będę robić tej 6-tki, bo nie wierzę, że będę kiedyś miała brzuch bez tłuszczu
-
Cześć Franek z nogami teraz dobrze, nie skarży się. Alutka, Renia, cieszę się, że jesteście Renata, rany, zapalenie płuc, poważna sprawa. Dobrze, że jest już zdrowy. Niech Mikołajek też zdrowieje
-
Ja na DK dostałam książkę I ludzika z owoców własnoręcznie zrobionego przez L.- staram się odchudzać, stąd taki prezent Kwiaciarko, byłam w domu, bo Franek chorował Isa, miejmy nadzieję, że to był jednorazowy przypadek kolki Buziaki dla Asieńki Zdrowe dziewczyny już? Dziś zaczynam 6 weidera Gdyby mnie w najbliższym czasie nie było, to znaczy, że zapracowana jestem Buziaki
-
Kwiaciarko, wszystkiego najlepszego dla Kuby
-
Cześć W pracy gorący okres, raczej w najbliższych dniach mnie nie będzie. Frankowi ból nóg odpuścił, śpi od kilku dni całkiem spokojnie.
-
kwiaciarkaLema ja sobie pomyslalam o dipherganie na noc dla Frania, chociaz sama nie wiem, ale gdzieś wyczytałam, że można przy bolach wzrostowych, wmasować maść arcalen ( wyciąg z nagietka i arniki) i podawać przez kilka tygodni preparat wapnia z wit. D3 a nawet w okresie mocnego naislenia bolu ograniczyc dziecku aktywnosc ruchowa. No i się przekonałam dziś, że to działa. Dzięki za rady O leki popytam pediatry jeszcze, zwłaszcza ta witamina D3 z wapnem wydaje mi się rozsądna.
-
Franek spał dziś spokojnie ( do 9, razem ze mną- myślałam, że nigdy takich chwil nie doczekam, a jednak- mój skowronek w śpiocha się zmienia), a syropu żadnego nie dostał. Chyba wiem dlaczego tak było- wczoraj nie wychodziliśmy na dwór przez paskudną pogodę, więc miał znacznie mniej ruchu. Ciekawe jak będzie dziś, trochę byliśmy na dworze, ale krócej niż zwykle. Leku nie zamierzam podawać.
-
Isa, bardzo dobre wiadomości, niech zdrowieją córcie jak najszybciej Jak Wam minął Dzień Kobiet? Mnie bardzo miło, mam nadzieję, że moim chłopcom też, zadbałam o ich podniebienia, najbardziej ucieszyli się z uwielbianej przez obydwu szarlotki A ja najbardziej ucieszyłam się z wyznania Franka, że jestem najważniejszą kobietą w jego życiu Na razie tak jest- ale to już sama sobie dodałam
-
Cześć Franek i L. pojechali na mecz siatkówki, a ja po dwóch tygodniach spędzonych z Franiem non stop chętnie zostałam w domu i oddałam się.... myciu podłóg To się nazywa relaks w wersji kury domowej Mycie podłóg za mną, teraz czas na chwilę przyjemności
-
Isa, dobrych wieści od pediatry i zdrowia dla dziewczynek Miłego Dnia Kobiet i miłego weekendu Lipcówki
-
Dziubalko, ciekawe o tych pastach, nie mam czasu się wczytać. My używaliśmy Elmexu zawsze, ale od kilku miesięcy Aquafresh, bo Franek ma parcie na tą pastę. A Ty jakiej używasz? Kwiaciarko, przy szpinaku, jak dla mnie, najważniejsze są: sól, pieprz i czosnek. Ja taka bazę robię- szpinak najczęściej duszę na maśle, doprawiam solą, pieprzem i czosnkiem i często z takim tylko farszem robię naleśniki, które nam wszystkim smakują. Czasem jeszcze duszę razem ze szpinakiem cebulę drobno posiekaną i do tego sól, pieprz i czosnek. Robię też makaron ze szpinakiem i śmietaną i gorgonzolą/fetą (baza bez cebuli plus śmietana 18% plus gorgonzola/feta). Franek wtedy je tylko ze śmietaną
-
Dziubalko, dzięki za przepis Franek też uwielbia szpinak i też wywołuje podobne reakcje ludzi jak Maciuś Ja karkówkę dobrze zrobioną (mój brat robi pyszną) lubię, ale sama nie robię. Ja mam w ogóle problem z mięsem, najchętniej gotowałabym bez mięsa, ale jeść lubię (nie wszystko). Po prostu surowe mięso dla mnie ma okropny zapach (samo w sobie) i mam przed oczami jak "powstaje" (zboczenie zawodowe- nie tyle etyczne co hmm higieniczne czy może raczej techniczne). Zdarza mi się przygotować mięsny posiłek i potem go nie zjeść bo mam w pamięci jak pachniało mięso gdy było surowe. Natomiast jak jem już gotowe u kogoś to jakoś nie mam problemu No dziwna jestem Kwiaciarko, karkówkę z grilla też lubię, ale kaszanki z krwią nie jem (też zboczenie zawodowe)
-
Dziubalko, niestety nie pamiętam przepisu Napiszesz jeszcze raz? A Franek nie dostał na pewno za małej dawki.
-
Dziubalko, jak robisz zapiekankę? Franek uwielbia zapiekanki, ale brokułów nie lubi. Może w zapiekance udałoby się je przemycić U nas dziś będzie makaron ze szpinakiem, dla nas z fetą, dla Frania tylko ze śmietaną A Franek dostał Nurofen
-
Franek po syropie nie spał wcale lepiej Kwiaciarko, u nas też wieje zimny wiatr, ale słońce wygląda na szczęscie Trzymaj się, niech głowa przestaje bolec
-
Cześć Wszystkiego najlepszego Kochane Kobiety Szczęścia i spełnienia
-
Isa, zdrowia dla dziewczynek Franek też przychodzi co noc, teraz jak te nogi go męczą to bardzo wcześnie (ok. północy) i jeszcze do tego kręci się, więc o wysypianiu się nie ma mowy.
-
Cześć Franek dziś w nocy nie skarżył się na ból nóg, ale kręcił się okropnie, postękiwał przez sen, więc dziś dam syrop jak będzie kładł się spać i zobaczymy co będzie
-
Isa, Franek też tak miał- raz lepiej, raz gorzej i tak przez tydzień. Zdrówka dla Córeczek A Ty jak się uporasz z pracą to trochę łatwiej będziesz miała Trzymaj się Dziubalko, dzięki, Franek lepiej z nóżkami, wczoraj obudził się tylko raz, ok 23, pomasowaliśmy i do rana spał spokojnie. Ale jeśli będzie się powtarzał ból to spróbuję może Twojej metody z podaniem leku przed spaniem. Franek jak ma wirusówkę nic nie dostaje z typowych leków poza lekami przeciwgorączkowymi. Teraz jak zaczął kasłać robię inhalacje z soli i berodualu. A co do tych temperatur to nie zgadzam się z Tobą- lekarz powinien wypowiadać się przez pryzmat doświadczeń, wiedzy, a nie swoich upodobań.
-
Cześć U nas wiosna na całego, piękne słońce świeci, zaraz ruszamy na dwór
-
Isa, zdrówka dla Asi i Ali
-
DziubalaLema – zdrówka dla Frania! A z tymi temperaturami to różnie bywa. Może ten lekarz ma w domu 25st. więc 18 to dla niego Syberia . Z temperaturami jak ze szczepieniami, co osoba to opinia ;) Dla mnie 18 st. w sypialni to może być dla większych dzieci i dorosłych, ale dla niemowlaka to byłoby za mało ;). A tak w ogóle, to kwestia tego do jakich temperatur jesteśmy przyzwyczajeni, bo już różnica tylko 1 st. jest mocno odczuwalna Nie wiem tylko czy po to został zaproszony, żeby mówić o temperaturach jakie jemu pasują
-
kwiaciarkaLema skoro byla mowa o szczepieniach to moze ten lekarz mial na mysli temp. do spania dla niemowlaka? Nie, to było o odporności przedszkolaków, między innymi o dodatkowych szczepieniach (ten lekarz zaleca szczepienia na wszystko co się da). No i była mowa o hartowaniu dzieci, opowiadał, że miał kiedyś takiego ojca swoich pacjentów, który dzieciom robił Syberię w nocy, bo spali w temperaturze 18 stopni). Rozumiem, że to chłodno, ale Syberia od razu? Mówił też, że temperatura powyżej 24 stopni też nie jest korzystna dla zdrowia, więc faktycznie mocno ciepłolubny ten doktor. Dla mnie 22 stopnie to górna granica, my śpimy właśnie w 18 stopniach, a Franek ma 19 mniej więcej do spania.