Skocz do zawartości
Forum

Lema

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lema

  1. isa32Asia tak, masz rację, zaczęłam ogarniać sytuację, przyzwyczajam się nadal do nowego, ale jestem o niebo spokojniejsza. No i studia odpadły, nic mi z tyłu głowy nie kołacze, mogę się cieszyć codziennością. Cieszę się isa32Asia Ala też nie lubi przegrywać, ale radzi sobie z tym coraz lepiej. Mam nadzieję, że zanim pójdzie do szkoły będzie już ok Najważniejsze, że jest lepiej
  2. Franek ma dobrą morfologię, uff A ja dziś znów dostałam książkę do L.- bez okazji Wariat
  3. Cześć Asiu, wcozraj pamiętałam o tym, że przedwczoraj zapomniałąm złożyć Tobie życzenia, więc przyjmij je dziś- Zdrowia, radości, miłości i sukcesów w pracy
  4. Pusto tu dziś Na pobraniu krwi poszło sprawnie, uniknęliśmy kolejki, która zawsze jest z rana. Franek of kors bardzo dzielny I taki słodziak: jak to miło mamuniu, że mamy okazje spędzić ze sobą chwilkę w ciągu dnia Miałam tez okazję porozmawiać chwilę z panią Frania, pochwaliła go za duże postępy w najtrudniejszej dla niego sprawie- radzeniu sobie z emocjami. Czas jak widać okazał się zbawienny. Nie byłam tym zaskoczona, bo i w domu obserwuję, że dojrzał bardzo (choćby to, o czym była mowa- przegrywanie), ale miło było to usłyszeć. Poza tym ok Franek został wytypowany do miedzyprzedszkolnego turnieju sportowego i do konkursu wiedzy ekologicznej Dumna jestem jak paw
  5. Cześć Dziś zwalniam się na chwilę z pracy o 10-tej i jedziemy z Frankiem na kontrolną morfologię Franek mówi, że nie chce już chodzić na karate, dziś ma zajęcia i zdecydował, że pójdzie, a potem postanowimy co dalej. Bardzo chce za to chodzić na piłkę nożną, ale ja nie mogę nic znaleźć, za młody jest. Isa, dobrze, że ze zdrowiem Ali nie jest gorzej
  6. Dziubalko, daleko masz do pracy? W jakich godzinach będziesz pracowała? Wiecie już jak zorganizować codzienność- kto będzie chłopców odwoził/odprowadzał itd.?
  7. isa32W przeciwieństwie Lema do Ciebie chciałabym mieć już starsze dzieci zmęczona jestem... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
  8. Cześć Uciekają mi dni jak szalone Isa, gartuluję jak dziewczynki się czują? Zdrowia dla was wszystkich Kwiaciarko, gratulacje dla Kuby Dziubalko, kiedy będzie kotek?
  9. U nas dziś z rana padało Kwiaciarko, no ja jestem Powodzenia ze skarbówką, może nic nie ugracie, ale próbować warto.
  10. Cześć Franek dziś zaprosił się do babci i dziadka na noc, a ja już tęsknię Mógłby trochę wolniej dorastać... Fajnie, że weekend w zanadrzu, bo miałam morderczy tydzień
  11. kwiaciarkao Lema :) hej ! Nie zapracuj sie :) robota to glupota, sex i picie to jest zycie ( haha ostatnio taki cytat mi w glowie siedzi)uciekam , do jutra , papa Padłam, dzięki
  12. Dziubala Straszne brzydale te Angry Birds ;)
  13. Cześć Z niczym się nie wyrabiam w pracy, po pracy mam już tylko siłę leżeć i grać z Franiem w planszówki Asia, zaglądaj częściej! Dziubalko, gratuluję wyniku testów
  14. Miłego dnia, mam dużo pracy, więc dziś już raczej mnie nie będzie
  15. Cześć Mróz, śnieżyca, wichura- oto przeddzień wiosny u nas Czy u Was też na topie są Angry Birds? Frankowi kompletnie odbiło na punkcie tej gry, w wersję komputerową nie gra i nie chciał nigdy grać, natomiast w przedszkolu jest szał zbierania naklejek, kart z tymi ptakami i w ogóle zbierania ptaków, jakiś swiń czy czegoś
  16. Kwiaciarko, już kilkakrotnie słyszałąm, że tak się dzieje- poprawia się choremu tuż przed śmiercią Dziubalko, dla osób wierzących to chyba normalny argument...
  17. Kwiaciarko, u nas tak wiało w piątek, okropieństwo. Przykro mi z powodu śmierci kolegi
  18. Jak Wam minął weekend? Nam dobrze, domowo, mieliśmy w sobotę mieć gości, ale dzieci się pochorowały i odwołali przyjazd. A wczoraj byliśmy na teatrzyku
  19. Dziubalko, wg tego testu, który pokazałaś Franek jest gotowy do szkoły, ale i tak nie pójdzie Kwiaciarko, powodzenia dla mamy, świetnie, że tak profesjonalnie podeszła do odchudzania. Ja nie mam jakiegoś dużego parcia na schudnięcie, chciałabym schudnąć 2-3 kg. A z 6 Weidera to nie łudzę się, że z opony, którą teraz mam powstanie kaloryfer, ale kiedyś (półtora roku temu) robiłam 6-tkę i byłam zadowolona z efektów. W końcu poczułam, że pod tym tłuszczem mam jakieś mięśnie Ja skakać i biegać nie mogę i na szczęście, bo nie lubię, a rowerem w sezonie ciepłowiosennym i letnim jeżdżę do pracy, jeśli tylko nie muszę odbierać Franka z przedszkola.
  20. DziubalaKwiaciarka - bardzo dobrze zrobiła mama. Wie na czym stoi i przynajmniej na pewno rozsądnie będzie chudnąć :) Mnie po głowie chodzi by odwiedzić dietetyka, ale cena odstrasza ;) A ile to kosztuje?
  21. Cześć Zima u nas nie odpuszcza, na szczęście jest słonecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...