-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lema
-
DziubalaLemaDziubalaKwestia przywyczajenia ;). I tak Franuś płacze więc co z różnica kto z nim będzie ;). Przynajmniej sobie fizycznie odpoczniesz :) Hmm, moze Ty masz racje Dziubalko. Przyzwyczai sie, bedziemy sie mogli zmieniac z mezem, bedzie troche lzej. A i tak kiedys nadejdzie noc bez mamy, bez cyca... On faktycznie palcze i tak, tylko u mnie poplakuje, usypia, i tak w kolko, a jak maz go przejmuje to jest odpychanie sie i dziki wrzask... Moze gdydbym nie wymiekala to za jakis czas uspokoilby sie, ale mnie serce boli, bo wiem ze jak go wezme bedzie spokojniejszy. I jak go zabieram to wczepia sie we mnie i na chwilke jest cisza. Maz tez dzis powiedzial, ze powinnam dac sobie wiecej luzu, mniej mialabym frustracji gdybym dala sobie pomoc. A ja wszystko sama, bo Franus tak chce, a potem wyje od rana i doluje sie... Sama widzisz :). Zatem dzisiejsza noc jest męża ;) To co, dzis spie na kanapie, zamykam dzrwi do sypialni i zostawiam chlopakow... A sobie stopery w uszy i spie. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)
-
asia78Mysle ze maz ma racje:) Widzisz, ja wiem, ze on ma racje tylko z przejsciem od teorii do praktyki mam problem... Bo ja tak sobie lubie posmecic tu na forum, ale generalnie to jestem Zosia Samosia i zgrywam twardzielke. Nie chce nikogo angazowac do pomocy, oprocz czasu, kiedy jestem w pracy, jak cos to wszytsko jest swietnie, nie spie, ale przeciez po co mi sen itp. itd. Maz od dawna proponowal, zebym zostawilka mleko i wybrala sie na noc do rodzicow, wyspala, naladowala akumulatory. Ale nie, ja matka polka nie zostawie dziecka, bo na pewno bedzie plakalo, i w ogole jak ja moge pojechac sie wysypiac jak moje dziecko mnie tu potrzebuje itp. A tak naprawde to chyba ja bardziej dziecka potrzebuje niz ono mnie...
-
DziubalaLemaA mi maz nie moze pomoc, bo ksiaze w nocy sobie nie zyczy taty:) Wczoraj maz byl w domu z rana (u nas ostatnio to rzadkosc) to troche rano pospalam, ale wnocy sama musze dawac rade...Kwestia przywyczajenia ;). I tak Franuś płacze więc co z różnica kto z nim będzie ;). Przynajmniej sobie fizycznie odpoczniesz :) Hmm, moze Ty masz racje Dziubalko. Przyzwyczai sie, bedziemy sie mogli zmieniac z mezem, bedzie troche lzej. A i tak kiedys nadejdzie noc bez mamy, bez cyca... On faktycznie palcze i tak, tylko u mnie poplakuje, usypia, i tak w kolko, a jak maz go przejmuje to jest odpychanie sie i dziki wrzask... Moze gdydbym nie wymiekala to za jakis czas uspokoilby sie, ale mnie serce boli, bo wiem ze jak go wezme bedzie spokojniejszy. I jak go zabieram to wczepia sie we mnie i na chwilke jest cisza. Maz tez dzis powiedzial, ze powinnam dac sobie wiecej luzu, mniej mialabym frustracji gdybym dala sobie pomoc. A ja wszystko sama, bo Franus tak chce, a potem wyje od rana i doluje sie...
-
Asia- dawaj wszystkie kopary, moze dadza rade:) A jak usypia gorke to zle nie bedzie:)
-
DziubalaLemaMy mamy za soba czwarta z rzedu nieprzespana noc:( Dzis spalam do 5.30 do 6.30 i to byl glupi pomysl. Czulam sie o niebo lepiej przed spaniem, nie powinnam byla zasypiac. Masakra.W kazdym razie pomiajac to, ze Franio ostatnio nie spi to jego przecietna noc zaczyna sie tuz przed 21 i konczy o 6. I w dzien w sumie ze dwie godziny. Maciuś co prawda chodzi spać ok. 19.30 ale budzi się najczęściej 5.30-6.00, widać tyle spania mu starcza. W dzień łącznie 2 drzemki to dodatkowo w sumie 2-3h snu. U nas też ostatnie nocki nieprzespane, ale wiem, że to przez ząbki. Tyle mi dobrze, że K mi w nocy pomaga. Czekam na lepsze nocki, choć nie spodziewam się ich wcześniej niż za kilka dni. Ale chyba Cię nie pocieszyłam... A mi maz nie moze pomoc, bo ksiaze w nocy sobie nie zyczy taty:) Wczoraj maz byl w domu z rana (u nas ostatnio to rzadkosc) to troche rano pospalam, ale wnocy sama musze dawac rade...
-
DziubalaLemaA ja wyhaczylam dzis dola na calego... I to by bylo na tyle:(Przytulam Pisz co się dzieje? Nie chce pisac, i tak polakuje od rana. w kazdym razie nic wilekiego sie nie stalo, gdyby nie to niewyspanie to pewnie wszytsko byloby ok.
-
Asia, jestem w szoku ile Stefan spi Od 7 do 7, to sa takie dzieci? My mamy za soba czwarta z rzedu nieprzespana noc:( Dzis spalam do 5.30 do 6.30 i to byl glupi pomysl. Czulam sie o niebo lepiej przed spaniem, nie powinnam byla zasypiac. Masakra. W kazdym razie pomiajac to, ze Franio ostatnio nie spi to jego przecietna noc zaczyna sie tuz przed 21 i konczy o 6. I w dzien w sumie ze dwie godziny.
-
A ja wyhaczylam dzis dola na calego... I to by bylo na tyle:(
-
SinkaJa już nie spie od 6 rano kawa wypita i szpital zaliczony. My już po badaniach Kuby, po pobraniu krwi. Przyszła pielęgniarka z noworodków i tak szybko ukłuła i pobrała ze Kuba zdążył sie tylko skrzywić, a wchodziłam z sercem na ramieniu. o 13.30 wyniki. Wlacze z lekarzem jeszcze o odpis z usg przezciemniączkowego, rany jaki matoł z niego zgubił kartoteke Kuby którą założył miesiąć temu a Kuba nawet nie jest wpisany w komputer jako pacjent, ani jego badania, ani to ze miał usg. Normalnie go wysmiałam i powiedziałam ze czekam na odpis do 12 jak nie to ide do dyrektora, nie bede robic prywatnie drugi raz skoro było robione i jest aktualne. Pierwsze robiłam na NFZ za dzielnosc:)
-
asia78Dziubalaasia78 Dziubala i Lema---------> czy Wy chcecie tylko siedziec w JG czy bedziecie gdzies tez jezdzic po okolicy? bo my planujemy pare wycieczek:) Oczywiście, że będziemy jeździć Bo ja juz patrzylam na rozne miejsca m.in . na Dar Pomorza,fokarium,Muzeum Oceanograficzne i Rozewie:) Jasne,ze my tez. Tylko jeszcze kompletnie o niczym nie myslalam, wiec chetnie skorzystam z Waszych pomyslow:)
-
DziubalacohennaMam pytanie: Dziewczyny jak sobie radzicie z dzieckiem, domem, pracą i szkołą.............bo ja czasami nie daję sobie już rady :Smutny:Ja do szkoły od dawna już nie chodzę, obecnie jestem na urlopie wychowawczym :). Z wszystkim dobrze sobie radzę, bo jestem dobrze zorganizowana Witaj Cohenna:) A ja sobie z niczym nie radze i okazuje sie, ze tak tez mozna zyc;)
-
DziubalakwiaciarkaDziubalaKwiaciarka - a Ela miała robione testy igE?Z krwi ? nie miala. A jak sie robi? z zyly czy z palca? Jak z palca to chetnie jej zrobie. U Maciusia pobierali z żyły. K z nim wchodził, bo o ja nie mogę patrzeć na takie rzeczy. Ale ponoć nawet nie zapłakał. Dziś się dowiem jakie są wyniki. Franek mial pobierana w lutym z paluszka i wrzeszczal niemilosiernie:)
-
DziubalaNajlepsze życzenia imieninowe dla Asi, Rosy i Magdy!!! I ja sie dolaczam do zyczen
-
Witam w poniedzialek:) Dla kazdej z Was najlepsze zyczenia na Dzien Matki
-
Ide polozyc spac to moje obolale dziecko. A jak zasnie to ja tez sie klade... Milej soboty:)
-
asia78Nie wiem czy pisalam,ale Stefan jadl dzis jajecznice z bulka:)
-
kajochaNo więc tak (nie zaczyna się zdania od no więc hehe ;) )A. miał wczoraj do pracy na 22 i wychodził o 21:30 a ja już zaczynałam dziwnie kropkować na całym ciele... Czekałam bo myślałam, że może zniknie i że może cała pokrzywka dopiero na wierzch wychodzi, ale o 22:45 A. był już w domu spowrotem. Musiałam go ściągnąć z pracy bo to było tragiczne. !! Wszystko obsypane na żywo czerwono-różowo. Nawet buzia, we włosach, na uszach no wszędzie i TAM też !!! Całe ciało Gotowałam się aż takie to było gorące ! Zamówiłam taxi i do szpitala. Oczywiście zastrzyk i rano biegiem do dermatologa. Pani dermatolog zobaczyła, wypisała recepty na spray do ciała, tabletki, zastrzyki, maści i czekać do poniedziałku czy będzie efekt. Jak nie to... do szpitala Chyba się zapłaczę !!!!! Alusi już nawet nie kapię - A. ją wczoraj kąpał, spię sama i gdy muszę (większość dnia śpię po lekach) to do Ali sterylnie rękawiczki zakładam. Niby ta SILNA POKRZYWKA (jak nazwała to Pani dermatolog) nie jest zaraźliwa, ale mały bobas to niewiadomo jak zareaguje. Wolę się do niej nie zbliżać tymbardziej, że psikam całe ciało tym sprayem i maściami się smaruje. Jestem zdołowana. Proszę Boga żeby przeszło bo do szpitala nie PÓJDĘ i już !! To jest niewykonalne bo Ala nie da rady beze mnie jednego dnia a co dopiero 2-3 tygodnie (bo tyle pewnie bym musiała leżeć). Trzymajcie kochane mocno kciuki bo potrzeba mi tego :( Oczywiście nie wolno mi chodzić, moczyć skóry (jedynie codzienna poranna i wieczorna toaleta) czyli mycie naczyń, kapanie Ali bo dłonie mam też wysypane itp. Chodzić nie mogę bo na stopach mam tego dziadostwa pełno i boli i swędzi niemiłosiernie Już wolałam gips !!! Fakt, że sama go zdjęłam bo mnie wkurzał, ale teraz mogłabym w zamian mieć gips bo wiem, że to już z dwojga złego jest lepsze... Kochana, z calych sil trzymam kciuki, zebys jak najszybciej poczula sie dobrze. Dzielna kobieta z Ciebie, nie ma co
-
asia78Czesc!!Jak opisalyscie swoje nocki to az mi glupio pisac o mojej.bo u nas bylo swietnie,nie dosc ze herabty sie opilam jak dzika to jeszcze Stefan po kaszy o 24 spal do 6 A teraz znowu spi,Pola pojechala z mama i A. ma targ a ja mialam prasowac,ale wolalam przyjsc do Was:) Ty sie kochana nie ciesz, nie ma tak dobrze;) W tej sytuacji musisz sie wysypiac tez za mnie, bo ja juz wymieklam, nie daje rady. Nie ma wyjscia, musze Ci o to poprosic;) Juz sie ciesze, ze Aska sie za mnie wyspi i w koncu poczuje sie dobrze;) Hurra:)
-
Sobotnie dzien dobry. O rany, ale noc... Powiem Wam, ze zwatpilam w to, ze to przez zeby taki placz byl. Cala noc przeplakana, tylko od 20 do 23 spal w miare spokojnie w lozeczku. Pozniej na rekach, a i tak plakal i to tak przerazliwie, ze serce mi sie kroilo. Zasypial na kilka minut na tych rekach z buzka wykrzywiona od bolu i znow ryk. I tak do rana, wiec nawet oka nie zmruzylam, bo Franek u taty nie chcial byc, wiec cala noc byla nasza. Pomyslalam, ze to niemozliwe, zeby az tak zabki dawaly sie we znaki, ale dzis jest ok i humorek niezly, wiec chyba nic innego jednak. I na szczescie. Ale starsznie to przygnebiajace, ze jakby nie bylo fizjologiczne sprawy tak dziecku dokuczaja. Ze tez mnie nie moze za niego bolec, taki maluszek, a tyle sie nacierpiec musi. Zle to ktos na gorze rozegral...
-
Franulek wlasnie zasnal, taki wymeczony bidulek, oby dlugo pospal. Zmykam robic porzadki, a jak mlode wstanie to dostanie pierwsze danie i zmykamy na zakupy:) Milego dnia:)
-
Renia, Dziubala- dzieki za rady, tez tak myslalam, ale dobrze skonsultowac to z Wami:) NIe kaszle, nie kicha, nic sie nie dzieje, a na gorze chyba trzy zabki sie pchaja, wiec w nich upatruje przyczyny.
-
RenataOsloDziubalaRenia – super fotka, haha ;) Maciuś też już coraz radziej spokojnie zasypia. Już od dłuższego czasu, wierci się, wstaje, siedzi itd... Czasem wchodzę i go kładę, a czasem odpuszczam, bo i tak sam w końcu zasypia, w coraz różniejszych pozycjach ;)Tylko u nas taki problem, że on musi mieć mnie na "oku", bo inaczej wrzask! mały terrorysta! ;) To tak jak Franio, ale mi to nie przeszkadza, lubie byc przy nim jak zasypia:)
-
DziubalaWitam piątkowoZa nami ciężka noc, spałam w sumie 2h . Powód było widać rano – PG1 u Maciusia. Dobrze, że w nocy dostał Nurofen w syropie, bo dopiero wtedy spokojnie spał (2h), ale rześki wstał już o 5.30 Dużo kaw muszę dziś wypić. Gratulacje zabkowe:)
-
Sinko- sliczne Twoje malenstwo:) A jakie rzesy ma czarujace, nonono, fiufiufiu:)
-
Dla Aluni i Filipka najlepsze zyczenia na 10 miesiecy od Frania i jego mamy Moniu, gdzie jestes?