Skocz do zawartości
Forum

Tantumm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tantumm

  1. Lea dziewczynki mogą mniej ważyć niż chłopcy. Mój jak mial równo 3 mc w przychodni mial 5100. W domu wchodzę z nim na wagę i odejmuje moja. Nie jest to precyzyjne ale coś daje. W ogóle widać, jże kazde dzecko jest inne i lekarze trochę przesadzają z panika. . Ja dostałam od bobovita przesyłkę ze sloiczkiem marchewki i poradnikiem i też czytałam że po 4 mc jak sztucznym mlekiem sie karmi a po 6 jak piersią. Chodzi o to że mleko sztuczne ma jeden smak i trzeba dziecko szybciej przyzwyczajać do innych. A mleko matki ma różnorodne smaki. Tyle, że ja karmie i piersią i sztucznym więc chyba zacznę po 5 :) popytam pediatry jamy 4 lipca szczepienie.
  2. Annaanna kurcze a ta wysypka może od przegrzania, jest tak ciepło. Mojemu też delikatnie wysypalo a nie jadłam nic nowego, a on się bardzo poci teraz. A z wagą to teraz chyba mniejsze wzrosty są? Mój to rsczej 3-10 centyl.
  3. Majka to naprawdę mamy podobnie, mój waży podobnie, i ma ok 63 cm. Wypija w dzień 4 razy po ok 80 -90 ml plus z piersi i w nocy tylko pierś. Więcej mu nie wcisne. Na samej oiersi po 100 g na tydz przybieral. Też miał krew i mocz badany. Jedna lekarka mówiła, że wyniki ok a druga że nie zabardzo. A dziś rano zjadł tylko 50 ml. Stasiu ma bardzo pulchna twarz i wygląda na dużego, a powinien min 1 kg więcej ważyć. Tez mam taką nadzieję że taka jego uroda.
  4. Lea to u nas pogoda wczoraj taka sama w południe udal się spacer. Poszliśmy o 18 też bow domu tepm była taka jak na dworze. Ale komary zaczęły dawać o sobie znać. W nocu mjie pogryzly na szczęście małego nie tknely. Macie jakiś bezpieczny środek dla tak małych dzieci? Majka nasze dzieciaki z tego samego dnia i widzę problemy podobne. Ile mała waży? U mnie ciągnie jeszcxe pierś bo sztuczne podaje mu jednocześnie przez ten system z rurkami. No ale teraz w te upały strasznie marudzi i je o wiele mniej. Oby to przez upały, bo znowu boje się ze będzie malo przybierać.
  5. Anna to super, że z sukcesem wprowadzasz produkty. Ja mam już dość upałów, mały też. Mniej je, boję się żeby się nie odwodnil. Dziewczyny, mam pytanie techniczne jak obcinacie paznokcie dziecia. Ja mam z tym problem, zawsze tak macha rączkami, i zawsze zostaje jakiś ostry kawałek którym się po drapie.
  6. Lea super macie z usypianiem. Zazdroszczę. U nas trzeba ns rękach uśpić no i śpi z nami. Jak wkładamy do kolyski ryk. Kiedyś trzeba będzie to zmienić już się boję :)
  7. Dziewczyny macie rację z tymi lekarzami. Nam jedna powiedziała, że wyniki krwi są słabe i mamy dawać żelazo witaminy i w ogóle panika. A druga widząc te same wyniki powiedziała, że to normalne zwłaszcza w 3 mc życia. Annaanna tak samo z tą alergią jedna kazała dawać specjalne śmierdzące mleko, druga też kazała mimo że wiedziała, że mały nie chce tego pić. A trzecia kazała dać bebilon ha a jak nie będzie smakował to zwykły. I tak zrobiliśmy i okazało się że jest ok. Po prostu źle reagował na nan ha. Annaanna może zacznij wprowadzać produkty nowe skoro nie jesz a i tak jest źle. Może w końcu z tego wyrośnie.
  8. Malinka ja jak tylko pochwalę małego od razu się zmienia wczoraj marudzil i dziś nie chciał zasnąć w wózku i zaczynał płakać i tylko nz ręce go brać. I masz rację ten plan dnia jednak się zmienia. Ja raz puszczalam kołysanki ale nie reagował, tylko jak sama śpiewałam mu to usypial. U nas w ogóle jedyna opcja żeby usunął 5o na rękach lub przy piersi. Anna na pewno ćwiczenia pomogą. Taki młody organizm latwo można wycwiczyc. My z biodrami jednak będziemy mieć problem bo się dalej układa krzywo no ale 26 mamy kontrolę i się okaże. Anna mam nadzieję że już zdrowi jesteście. Upały u nas od dziś jak mały nie będzie spal na spacerach to się zadusimy w domu. Pamiętam iak rok temu w sierpniu takie upały były a ja nie mogłam się ruszać.
  9. Mi też włosy wypadają a mam bardzo cienkie i mało z natury. Zapowiada się że mały będzie miał podobne. Wogóle hormony mi szaleją. Ostatnio zaczęły mi pryszcze na twarzy wychodzić. Wczoraj pisałam jak to mały ma plan dnia. No i pokazał jak zawsze zasypia przy karmieniu wieczorem to się rozgadal i ani w głowie mu sen.
  10. Anna wracajcie szybko do zdrówka. Dla kobiet w ciąży i karmiących sa produkty prenalen. Brałam na gardło i pomogły, ostatnio coś mi się zaczynało i wzięłam szybko jedną i się nie rozwinęła żadna choroba.
  11. Asti a czemu dokarmiasz? I czym. Ja daje razy dziennie behilon ha ok 80-90 ml w nocy piers w dzień tez jedno tylko pierś no i podczas karmienia mlekiem modyf mały też ciągnie moje mleko dzięki temu systemowi co stosuje.
  12. Asti mały chyba czuje że w domu najlepiej . Lea to mususz w dzień chyba odsypiac. Albo moze później kłaść Maje. Ja karmię o 20 po kąpieli o 21 maz usypia ba rękach u śpi mu na brzuchu i o 22 ja się juz z njm kładę. Budzi sue ok 3-4 , poje i spi 2 h a później to już chce wstawać co gidzine pół. W dzień śpi na spacerach 2 razy po 2 h. Oczywiście nie zawsze jest tak idealnie. Anna ja daje raz bio gaje raz lacido baby dopiero po 2 tyg jakiś efekty. dziewczyny to chyba te skoki bo nam tez się zadza co jakiś czas seria taiich marudnych dni. Malinka może mały odczuwam przeprowadzkę,
  13. Mojego też tylko cyc uspokaja. A tak to pcha całe raczki aż się ksztusi a smoka nie chce w ogóle.
  14. Anna Anna dajesz jakiś probiotyki małemu? Bo ja daję i po 2 tyg jest lepiej z kupka.
  15. Annaanna ja jrm już prawie wszystko, surowe warzywa itd. Ale wczoraj mały też strasznie płakał e wózku przez vsen już. A ja zjadłam pierwszg raz jednego gołąbka z warzywami. I to chyba ten jeden listek kapusty tak z działał. Dałam espumisan i jakoś przeszło. Po słodyczach jest podobnie. No ale ja nadal msm 5 kg ns plusie. Nie mieszcze sie w spodnie x przdd roku. Dziewczyny a dostała któraś z Was już okres. Ja dokarmiam ale na razie nie mam żadnych oznak płodności.
  16. Asti jesteś naprawdę dzielna. To prawda, że dla dziecka można zrobić wszystko. Ja pół ciąży robiłam sobie zastrzyki w brzuch a kiedyś sobie tego nie mogłabym wyobrazić. No ale to nic w porównaniu z robieniem ich dziecku. Mój mały też się rozgadał ostatnio. Wytrzymuje na spacerkach dłużej co mnie cieszy, ale często z całych sił broni się żeby w nim nie zasnąć i w końcu płacze. Na rączkach cisza i zwiedza świat. A dziś w nocy rekord pobił spał od 21 do 4:30 bez żadnej przerwy na jedzonko. Ale myślałam, że piersi mi eksplodują.
  17. Asti bardzo mi przykro, ze musicie przez to przechodzić. Straszne, że mały w swoim krótkim jeszcze życiu już musi doświadczać takich rzeczy. Trzymam kciuki żeby się poprawiło jak najszybciej. Problemy z nerkami zaczęły się od razu po urodzeniu? Czy to ma związek z tą zakrzepica co podejrzewali. Lea ma rację, że synek trafił na super mamę. U nas dziś ulewy więc cały dzień w domu, co jest dość męczące, bo nie chce spać w dzień jedynie na spacerach ostatnio.
  18. Dziewczyny jestem dumna ze Stasia, był grzeczny na chrzcie i na imprezie. Pol mszy przespal, tylko jak sciagalismy czapkę zaplakal. I juz się wiercil pod koniec mszy. A tak się rozglądal i uśmiechał do ministranta. A po mszy spał kilka godzin w foteliku na imprezie, aż się zaczęłam martwić. Na szczęście wszystko bylo ok. Kochane a jadlyscie już truskawki.?ja uwielbiam, wczoraj jedną zjadłam dziś już kilka, słyszałam że to największy alergen ale liczę że bedzie ok.
  19. Annaanna nie dziwię się że teściowa działa na nerwy. Moja też mnie wkurza aż nie chce mi się o tym pisać. Kiedyś słyszałam , że problemy z teściowa zaczynają się właśnie dopiero jak dzieci się pojawiają.
  20. Asti tak mi przykro, że musicie przez to przechodzić. Oby jak najszybciej się skończyły te kłopoty. Asti to prawda z tym samopoczuciem w ciąży ja byłam ciągle zdenerwowana i płaczliwa i taki jest teraz mój mały. My wczoraj byliśmy na szczepieniu, jestem dumna z synka bo tylko chwilkę zakwilił, poprzednio tak strasznie płakał. Waży 5100 g więc już super przybiera, mam nadzieję, że będzie tak dalej. Ostatnio chwaliłam, że ładnie na spacerkach śpi, a wczoraj popołudniu nie chciał i na rękach go nosiłam a on sobie obserwował wszystko. Jutro chrzest i impreza boję się jak to będzie.:) Ja ubieram w te upały małego w body i spodenki i lekka czapkę ale w wózku już nie przykrywam niczym. Do wózka używam parasolki. Mały mega spocony no ale ja też:) U nas w dzień wczoraj było 31 st.
  21. Lea coś w tym jest ja też lubię ciepło. Co prawda zawsze sprawdzałam czy jest mu ciepło. Moze raczej było mu nie wygodnie w tylu warstwach. A teraz cieniutko ubrajy i tak jest zapocony ale boję się jeszcze krótkich spodenek i rękawów. Lea oby mała więcej tak nie płakała. U nas taki straszny plscz jest właśnie jak coś zjem albo jest strasznie zmęczony i nie może zasnąć.
  22. I od kiedy są upały mały lubi spacery chodzimy po ponad 2 h dwa razy dziennie co jest u niego naprawdę rekordem. Malinka super, że udało się znaleźć sposób. U nas najszybszym sposobem jest okap w kuchni:) Ale też reakcja na potrzeby jak widzę grymas w bujaczku od razu go podnoszę nie czekam, aż się rozpłacze bo wtedy ciężko uspokoić.
  23. Kostewcia pozazdrościć, że nie masz z małym problemów. Niestety to pewne, po słodyczach mały cierpi. A po takim pączku smażonym masakra. Dlatego jestem na siebie zła bo dobrze wiedziałam, że się tak skończy. A żeby on był chociaż dobry:) Wciąż mamy problem z kupkami, mały się od 2 tyg napina stęka i robi na raty prawie przez cały dzień. W piątek mamy szczepienie więc jeszcze raz powiem lekarzowi. Annaanna to super Tomuś rośnie, myślę, że mój też podrósł. Karmie go systemem rureczek do piersi przyczepionych. I chyba wyszło o co chodzi. Mały za słabo ciągnie. Wszystko przez butle, którą dostawał. Nie ma takiego zassania jak powinien mieć. Więc wypija za mało mleka.
  24. Asti trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie ok. Dzielny ten Twój Maluszek. I Ty też. Ja jak mojego szczepilsmy to płakałam z nim prawie. U nas przed wczoraj masakra wieczorem. Zjadlam malego paczką. Nie wiem co mi odbiło. Maly tak strasznie plakal. Asti zazdroszczę tych spacerów, my wczoraj 4 0 min budzi się widzi , że jest w wózku i ryk. W ogóle nie lubi leżeć płasko. Jezcze po południu to wytrzyma dłużej bo jest zmęczony. Czekam już na spacerówke liczę, że polubi.
  25. Annaanna, przykro mi, że Ci smutno. Nie dziwię się, ale zobacz gdyby wtedy się udało nie byłoby Tomusia. Ciężko to ogarnąć. A może to on przesunął sobie termin o miesiąc. Ja 22 maja będę mieć rok od ostatniego okresu:) Ciekawe kiedy będzie następny, w ogóle nie tęsknię. Do dziś się dziwię, że zniosłam to krwawienie po porodzie tyle tygodni. Annaanna za chwilę będziesz miała radosną rocznicę. Też nie mogę w to uwierzyć jak przypomnę sobie rok wcześniej co było. Tak szybko to minęło. Dalej u Stasia martwi mnie to jak się napina i stęka przed każdą kupką. Którą zresztą robi częściej w nocy musze go przebierać, co się wcześniej nie zdarzało. Wtedy się rozbudza i płacze. A dziś rekord wytrzymał prawie 2 h na spacerze!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...