IngaMS

Ja swoją waga jestem załamana:( przed ciążą 63, w dniu porodu 82!! a teraz 73 i ni w ząb nie chce sie ruszyć:(( Mały ma skazę białkową wiec jem naprawdę nie wiele;( a waga ani drgnie. Ćwiczeń nie wykonuje żadnych, tyle co spacerki 2 h. Nie mam jeszcze siły jakoś po porodzie. Jak mam większy wysiłek to ciut potem boli mnie brzuch. W spodnie sprzed sie nie mieszczę, sweterki też jakieś przyciasne ogólne masakra:(

:))) Tak to prawda, jesteśmy w lepszej sytuacji... mi moja mam jednak sporo pomaga, nie ma to tamto:) teściowej na razie unikam jak się da, a ona sam się też nie kwapi do wizyt wiec mam z bani fiu:)

Tak to jest z rodziną - najlepiej na zdjęciu :) U nie też były przechery z imieniem - mały miał mieć na imię Iwo, ale mojej teściowej tak sie nie podobało to imię, że mi nagadała takich rzeczy, że się wystraszyłam i mały ma na imię Xawery (rzeczy typu, jak mały będzie miał tak na imię to na pewno urodzi się chory... więc jak tu nie zmienić... nie odważyłam się zaryzykować i zrobić teściowej na przekór:() Ja tez mam w rodzinie dużo osób, które używają drugiego imienia zamiast pierwszego. np moja ciotka na pierwsze ma Janina a wszyscy na nią Małgośka, wujek Edmund, a wszyscy na niego Cezary... :)

Witam, Ja mam wózek X-Lander model X-A. Na razie korzystam z gondoli. Z wózka jestem bardzo zadowolona:) Na śniegu i błocie sprawuje się idealnie, a w mieście i w sklepie perfekcyjnie - bardzo skrętny i łatwy w prowadzeniu:))) Polecam

Witam, Szukam rówieśników mojego synka urodzonych 13 listopada 2008:) Mam na imię Inga, mój synek Xawery. Jesteśmy bardzo ciekawi jak rozwijają się jego rówieśnicy. X obecnie waży ok. 5,5kg (jak się urodził ważył 3, 070kg). Umiejętności jakie zdobyliśmy do tej pory jest niewiele, ale za to są bardzo słodkie:) Umiemy: spać prawie cala noc, budzimy się tylko raz, śmieć się, a czasami zdarzy mu się nawet głośno, wodzić wzrokiem za mamą i reagować na jej głos:) zająć się sobą przez chwilę, za to strasznie nie lubimy spać w dzień, jedynie jak idziemy na spacer to wtedy i czasami tak kolo 18 krótka drzemka. Niestety mamy skazę białkową i powoli przechodzimy na butlę. A jak wasze maluchy??

witam, jestem nowa na tym wątku:) urodziłam 13 listopada 08 malutkiego Xawerka. Teraz już nie taki malutki bo 2 tyg. temu ważył 5300 i czuć że rośnie. Śmieje sie od ucha do ucha, czasami nawet głośno. Zabawek jeszcze nie chwyta... ale interesuje go wszystko dookoła:)