Skocz do zawartości
Forum

malinka86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez malinka86

  1. Ala88, gratulacje!!:)) A mogę zapytać, jakie miałaś ciśnienie mniej więcej? Mi ostatnio mocno skacze..
  2. Dopiero teraz znalazłam chwilę, by tu zajrzeć... Powiem Wam, że dziś czułam się tak spokojnie, jakby poród miał nastąpić nie wiadomo, kiedy, może za miesiąc, w każdym razie - nie szybko. Zobaczymy...
  3. Dzięki dziewczyny, lekarz dziś powiedział, że jako, że dolne ciśnienie jest w normie, to mam się nie przejmować :/. Łatwo powiedzieć. Mocz mam w normie, ale jeśli będę się czuć tak, jak wczoraj, to pojadę na IP. Z badania wyszło, że szyjkę mam zamkniętą, długość 3 cm. Annaanna, i takiej pozycji do spania się trzymaj :). A to czekanie zleci...! Zmęczenie czuję duże, śpię do 11-12, chodzę spać coraz wcześniej, nic nie chce mi się robić. Tantum, ja często łapię dołki, nie płaczę, ale zamartwiam się, szczególnie wieczorami lub gdy jestem sama :/ mam coś takiego w głowie, że nie nadaję się na matkę. Za dnia się cieszę, że to już niedługo, a wieczorem smucę. Mojemu też się obrywa czepiam się go. Co do kolejek, to też zauważyłam różne postawy ludzkie :>. Wczoraj w kolejce u nefrologa pewien pan się pieklił, że jest jego godzina, a tyle osób jeszcze przed nim, w tym - bezpośrednio ja. Byłą godzina 17sta, on miał na 17, ja na 16.40. Powiedział patrząc na mnie, że chyba skorzysta ze swoich uprawnień i wejdzie. Jako, że czułam już wysokie ciśnienie, darowałam sobie dyskusje. Lekarz i tak mnie zaraz zawołał, a tamten pan coś buczał pod nosem. A w dziś w zapchanym autobusie nikt nie chciał mi ustąpić miejsca, i to samo mi przeszło przez myśl, co Tobie Tantum, że może widzą we mnie tylko grubasa ;))). Gdy usiadłam na późniejszym przystanku, to od razu podeszła jeszcze do mnie starsza pani, prosząc, żebym jej ustąpiła miejsca... a autobus był pełen studentów (linia jadąca na dworzec, większość z torbami, wracają do domu na weekend). Powiedziałam jej, że niestety, ale jestem w zaawansowanej ciąży i też wolę siedzieć. Wtedy dopiero jakaś dziewczyna się podniosła. <- p.s. gdy się czytam, to jakbym czytała staruszkę, narzekającą na młodzież :O do czego to doszło. :P
  4. Super, Annaanna :) A mi ciśnienie dziś kilka razy skoczyło jednorazowo, a teraz się gorzej czuję od 2 godzin, ciśnienie 150/ 80. Ostatnio miałam tak kilka tygodni temu. Mówiłam lekarzowi, że mi skacze, to bagatelizował, bo w trakcie wizyty ciśnienie było w normie. Jutro nie popuszczę!
  5. Justyna, gratulacje!! Oj, to chyba ja jestem jedyna, która chce, żeby dzidzia siedziała w brzuchu jak najdłużej... ;)
  6. Annaanna, dziękuję! - nie wiedziałam o tych wizytach przysługujących, poszukam informacji o położnych w internecie. Fakt, po tej rozmowie telefonicznej nie byłam zadowolona, czuję się, jakby coś mnie omijało. Tantum, ja tak samo, jak Ty nie orientuję się w tym systemie, a o możliwości wizyty położnej dowiedziałam się tu, na forum. Myślę, że Kostewcia jest bliżej narodzin dzidzi :) ma chyba tydzień starszego synka :) czy się mylę? Mój termin z OM to raz 30.01, raz 1.02, z usg 23.01, a Ty Kostewcia masz z OM 23.01 ,prawda? Pamiętam z tej listy, którą spisała tu kiedyś Annnaanna :). Ale zobaczymy! Póki co, zamiast się stresować bólem porodowym, zaczynam się cieszyć na myśl o TYM dniu :), choć mam też czasem dołki, czy nadaję się na mamę (przecież nic nie potrafię...). Aha, wstyd przyznać, ale należy mi się lanie za niespakowaną jeszcze do końca torbę do szpitala.
  7. Annaanna, dobrze, że odpoczywacie z maluszkiem. Ja dzwoniłam do przychodni swojej właśnie w sprawie położnej, to mi powiedziano: ale po co pani taka położna? A ja trochę zdziwiona: ""yyy.. bo słyszałam, że taka przysługuje i chociażby po to, żeby przyszła do mnie z wizytą po porodzie?", na co pielęgniarka powiedziała, że szpital sam kartę dziecka przekaże i położna sama przyjdzie. Nie jestem zbytnio zadowolona z tej odpowiedzi. Szkoda, że nie mogę mieć kontaktu telefonicznego, tym bardziej, że mój położnik jest dostępny tylko w poniedziałki i piątki, jest starszym panem (koło 70tki...) i nie ma komórki. Dziś miałam usg, synek waży 3.300, termin 23.01-01.02. Ja już tylko orientacyjnie ten termin biorę pod uwagę, bo poród może nastąpić w każdej chwili w ciągu następnych 3 tygodni.
  8. Annaanna, przykro mi, że tak się u Ciebie dzieje, ale zgadzam się z dziewczynami, w szpitalu najlepszą opiekę masz na miejscu
  9. Mattinko, to już naprawdę niedługo... :)
  10. Nanette, no to jest nas dość spora grupa ;) a z tymi terminami to nie wiadomo, może większość urodzi późno? Zobaczymy :) Mimo terminu z usg na za tydzień, brzuch mam bardzo wysoko, więc myślę, że każdy termin jest możliwy, nawet początek lutego. Jutro mam usg, dowiem się, co u synka! Ciekawe, co tam u Ali88??
  11. Hm, to ja może po prostu nie rozpoznaję i nie zauważam skurczów. Ale jutro usg, w piątek badanie, rozwieję swoje wątpliwości. Mały w końcu zaczął kopać mnie w żebra, ała, no i brzuch mam ciągle wysoooko :) czasem, gdy nie czuję ruchów, patrzę na brzuch, a tam stópka odciśnięta jak tylko dotknę, to ją chowa :))) to jest super :)
  12. Bagi, faktycznie mamy niemalże ten sam termin, z tego, co kojarzę, to jeszcze asietta i Ychna mają podobny :) a jaki masz termin z usg? Bo ja 14.01, wiec praktycznie czuję się już, jakbym była "na walizkach", choć jeszcze nie jestem do końca spakowana do szpitala, o zgrozo!! :> Sarah, nie mów tak... ja też mam dołki, ale związane z tym, że nie wiem, jak sobie poradzę po porodzie, czy nadaję się na matkę itp. Są to nieraz dość głębokie dołki. Wyglądem się nie przejmuję, do wiosny będziemy mieć trochę czasu, żeby się ogarnąć...
  13. Wpis mi zjadło! Justyna, trzymam kciuki!:) Ychna, mamy podobnie z urodzinami tatuśków :)) Mi od wczoraj jest ciężej, w dodatku doszło nowe odczucie - kłujące pulsowanie trwające minutę-dwie, miałam w nocy i dziś rano. Nie wiem, co to, ale się dowiem, mam usg w czwartek i wizytę w piątek - może szyjka się skraca? :)
  14. Kostewcia, bije od Ciebie pozytywna energia :) Ja od wczoraj jakby opadłam z sił, czuję jakby ból miesiączkowy, w nocy było pulsujące kłucie, trwające minutę-dwie, tam, gdzie jest szyjka macicy. Powtórzyło się to dziś rano. Ale nie wyczuwam skurczów. W czwartek mam usg, w piątek wizytę, ciekawa jestem, co to będzie. Ogólnie jest mi strasznie ciężko! P.s. Ja lubię miękkie biustonosze, a nie lubię twardych :)
  15. Hej dziewczyny, myślę, że 12-17 kg to jak najbardziej norma, zwłaszcza, że przed ciążą byłyście szczupłe (i teraz też jesteście). Ja mam 15 kg do przodu, a jeszcze około 3 tygodnie przede mną, mam nadzieję :).
  16. Kurczę, to już wrześnióweczki na forum są! Wszystkiego dobrego życzy Wam finiszująca styczniówka :))
  17. Hehe nanette, super, cieszę się, że pomogło!:)) Kurczę z tym 16 stycznia to ciekawe, narzeczony ma 17go urodziny i liczy na to, że mały urodzi się właśnie wtedy ;))
  18. Annaanna, dobrze, że już wychodzisz. Ja śpię od 1.5 miesiąca bardzo mocno i długo, wstaję tylko około 5 razy na siku, po wizycie w wc opijam się wodą, bo też mam pragnienie, jak nie wiem co, i zasypiam... :) Kurczę :) to już niedługo!!!
  19. Hej, dziewczyny, ja od 1,5 miesiąca sypiam, jak zabita.. :) wstaję około 5 razy w nocy na siku, po czym piję wodę i zasypiam. Edi, powodzenia :))
  20. Kurczę, że też zawsze coś, nie? Ale najważniejsze są nasze maluchy i ich zdrówko. No i nie warto się forsować ze sprzątaniem.
  21. Kostewcia, kurczę, tyle ostatnio przechodzisz...jak się czujesz? Anna, wpółczuję bólu nerki, podobno taki ból jest straszny :( Jak się czujesz teraz?`
  22. Monika, czekamy na wieści, jak będziesz miała chwilę po porodzie :))
  23. Kurczę, a mnie właśnie wzięło na ckliwe opowieści :P hehhe, ale lubię różne gatunki, chciałam wypożyczyć coś Nesbo, ale wszystko powypożyczane i kolejki dłuuugie :). Mój mówi mi: "zobaczysz, Wojtek będzie spał z Tobą w łóżku" - a ja się sprzeciwiam. Mam mocny sen, nie chcę dziecku zrobić krzywdy. Ale o rodzicielstwie bliskości słyszałam, na pewno coś jest w tej metodzie, skoro cieszy się popularnością :). Trzymam się wersji, że mały urodzi się za 4 tygodnie, nie wcześniej... ale zobaczymy, jak to będzie! :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...