Skocz do zawartości
Forum

K.a.s.i.a.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez K.a.s.i.a.

  1. W uzupełnieniu. Mój synek lubił chustę, kupiłam w 3 lub 4 miesiącu, elastyczną, firmy Pentelka, używaną, na tablica.pl. Czasem w niej zasypiał tak mu było dobrze. Włączałam też odgłosy burzy albo specjalne dźwięki na kolki z youtube (chociaż kolek nie miał), przy tych odgłosach na rękach odpływał w minutę. Czasem też pomagało owijanie kocykiem wg tego rysunku https://www.google.pl/search?q=spowijanie+karp&client=firefox-a&hs=96b&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=0yoWU-KiJqG74ATxsYHICg&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1280&bih=649#facrc=_&imgdii=_&imgrc=tb-5k2SZ98iefM%253A%3BM4uH-_4evnz1EM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.veronique.com.pl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2013%252F11%252Fotulacz.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.veronique.com.pl%252Fwyspijmy-sie-mamo%252F%3B600%3B558
  2. Ola, jakbym czytała o moim synku!! On od urodzenia nie zasypiał sam. To taki wyjątkowy dzieciaczek, pieszczoch, wrażliwiec :) Przez pierwsze miesiące jak ktoś mi mówił, że rozpieściłam to się ze złości robiłam czerwona! Jak to rozpieściłam, jak od urodzenia nie spał, to kiedy rozpieściłam, w brzuchu? Syn zasypiał przez pierwsze 3 miesiące tylko przy piersi, z której niestety zrobił sobie smoczka. Później też na rękach usypiałam, i nie odkładając siadałam na kanapie, czekając aż się obudzi. Czasem jak przysnął godzinę a mi się chciało siku to był problem:) Walczyłam z tym ale nic się nie dało zrobić. Teraz ma 8 miesięcy i nadal w dzień zasypia tylko na huśtawce lub w wózku, aucie, ale wieczorami już potrafi zasnąć sam w łóżeczku w 5 minut. Zrób jak uważasz ale ja ze swojego doświadczenia mogę ci powiedzieć - nie walcz, "rozpieszczaj" ile się da :) To taki maluszek. Myślę,że są dzieci które potrzebują tak dużo bliskości.
  3. Hej dziewczyny. Jak wasze maluszki reagują na innych ludzi? Ja jestem zdziwiona, że Kamil nikogo się nie boi, w Kościele chciał na ręce do obcej kobiety siedzącej obok, do każdego się uśmiecha, zaczepia. No i jak na razie nie mam problemu z zostawianiem go na 2-3h ( rzadko się to zdarza ale nie ma chyba lęku separacyjnego). Ciekawa jestem czy to chwilowe czy on będzie taki towarzyski :) Od 2 dni pogoda u nas kiepska,nie ma słońca i tak jakoś nic się nie chce. Marzy mi się już słoneczna wiosna :)
  4. A propos dwóch postów przede mną... Zgadzam się dziewczyny - to ludzie roznoszą choroby, nie wiatr i powietrze. Mnie najbardziej denerwują uwagi, że dziecku rękawiczek nie ubrałam, ale nikt kto do synka przychodzi rąk nie myje, butów nie zdejmuje, a tak się roznoszą bakterie i wirusy. Denerwuje mnie to okropnie, a wszelkie uwagi jak grochem o ścianę.
  5. Moim zdaniem 8 miesięczne dziecko nie ma już limitu spaceru... tzn. może zmarznąć tak jak dorosły i tak samo się spocić. My wychodzimy na spacery takie długie na ile Kamil ma ochotę. Czasem spacerujemy ok. 40 min., potem on usypia i śpi w wózku kolejne 40 min. Teraz przecież w prawie całej Polsce wiosna, dziecku na pewno nic nie będzie!! Oczywiście jak wieje wiatr i jest chłodno, a mnie samej nieprzyjemnie, to wracam do domu po 30 min.
  6. U nas we znaki dała się alergia ostatnio ale już jest lepiej. Kamil czasem jest marudny ale myślę, że to nie jest złość, że dziecko nie złości się w tym wieku tylko coś mu przeszkadza, boli, czegoś potrzebuje itp. W każdym razie ćwiczę cierpliwość :) Trochę lepiej śpi w nocy, zamiast 4 pobudek są 2, co jest WIELKĄ zmianą na dobre. Uczymy się też samodzielnego zasypiania.
  7. Ja używam Emolium. Syn ma 8 miesięcy i płyn dobrze się sprawdza od urodzenia. Jest tańszy od Oilatum i Musteli. Mustela ma b.ładny zapach ale dla mnie zbyt intensywny i trwały.
  8. wydra Syn za 5 dni kończy 8 mieś, zaczął pełzać 9 dni temu (wiem bo wszystko notuję w kalendarzu:)) Wcześniej nie przemieszczał się. Siadać sam wcale nie próbuje, nie interesuje go to. Każde dziecko jest inne. Kamil od ok 3 tyg. zmienił się, w dzień jest b. pogodny, chyba, że zasnąć nie może. Natomiast w nocy nadal budzi się, marudzi, a wieczorne zasypianie trwa czasem 1,5h. Jestem b. zmęczona, także cię rozumiem, trzymaj się dzielnie :) Ja też nie wiem z kim zostawię dziecko jak wrócę do pracy, ostatnio myślę, że mąż na pół roku może zrezygnuje z pracy. Nie mam na razie dobrego rozwiązania.
  9. Hej. Najpierw napiszę wam co mi się przydarzyło w ostatnich dniach. W piątek syn na kilkanaście godzin stracił apetyt, nie chciał piersi, co NIGDY mu się nie zdarzyło. Byłam b. wystraszona, lekarz powiedział, że dziecko zdrowe, pogodne. Wróciliśmy od tego lekarza i apetyt wrócił. Aż się popłakałam ze szczęścia. W niedziele rano ja się rozchorowałam, grypa jelitowa+gorączka. Byłam taka słaba, że jak chciałam łyżeczką Kamila karmić to nie miałam siły podnosić tej łyżeczki. Teraz już jestem zdrowa, ale nadal jest stres czy nie zaraziłam dziecka. Chodzę z termometrem i mierzę mu temp. cały czas. Jak myślicie kiedy mogę odetchnąć, że go nie zaraziłam? Jak byłam na kroplówce w szpitalu, żeby się nawodnić to dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy od pielęgniarek. Jedna powiedziała, że nie powinnam już karmić piersią bo dziecku nic nie daję, a jak jestem chora to nie mogę karmić (bzdura oczywiście). Drugiej zapytałam ile mam nie karmić dziecka bo leki dostałam, a ona na to, że jak dziecko ma już 8 mies., jem wszystko np. kapustę to mogę karmić od razu. Co ma kapusta do leków??? Lekarz kazał zrobić przerwę w karmieniu 8h bo to były silne leki. Także się ubawiłam, choć w sumie to nie jest śmieszne jak to mówi personel med.
  10. zniewolona - dobrze że już po chorobie. Mój synek najwyższą temp. to miał 37,5 po szczepieniu. Mam nadzieję, że choroby nas będą jak najdłużej omijać. pegi - ja wracam do pracy początkiem września. Mam roczny macierzyński + dużo urlopu. Już mnie to przeraża, nie wiem na razie z kim zostawię synka. Staram się o tym nie myśleć i korzystać z bycia razem, ale co najmniej raz dziennie mnie te myśli nachodzą. U mnie jest też kwestia b.stresującej, odpowiedzialnej pracy, również po godzinach i wiem, że będzie ciężko wszystko połączyć.
  11. No i po to się czyta fora :) Jak słyszę, że dziecko w wieku 8 miesięcy ma przesypiać całą noc, nie jeść w nocy, a w ogóle to rozpieściłam, to się człowiek zaczyna zastanawiać... Dobrze poczytać, że inni też tak mają i to normalne :)
  12. Frojdel - zainteresowało mnie zdanie, które napisałaś, że Twój synek "zrezygnował z cycka jak skończył rok". Mój synek budzi się na cyca nawet 4 razy w nocy. Próbowałam tylko go ukołysać ale w większości bez karmienia się nie obejdzie. Teraz nie ząbkuje a mimo to chce się do mamy przytulać. Martwi mnie to trochę bo pomijając moje zmęczenie, to wydaje mi się, że on już jest tak do mnie przyzwyczajony, że nigdy z tego nie zrezygnuje. Ale mówisz, że z czasem sam to "porzuci"? Co do pielęgnacji ząbka to pisałam tu na starym wątku o ząbkach ale się coś nie odświeżył. Ja zdecydowałam się na pastę bez fluoru. Opinie w Internecie są różne czy z fluorem czy bez ale w związku z tym, że na moim terenie kiedyś panowała fluoroza to ja się fluoru boję. Kiedy będziecie stosować szczoteczkę z włosiem? Ja kupiłam z NUKa ale jest od 12 miesięcy, można do tego czasu stosować silikonową?
  13. pegi - ja nie jestem specjalistką od żywienia maluchów, ale czy 60 ml obiadku to nie za mało na dzidzie w tym wieku? Ja bym podała więcej zupki. A co do kaszki to próbowałaś kaszki jaglanej? Ona u nas dobrze działa na trawienie, możesz zacząć od jaglanej błyskawicznej.
  14. Ja rozkład dnia mam podobny, chociaż karmię piersią. Z tym, że produktów stałych dostaje max 180 ml. Nie wiem czy to nie za mało, ale mamy problem z ulewaniem i czasem mi się wydaje że jest przekarmiony. Wasza maluchy nadal ulewają? Anna Kępa- skończyliśmy już ekspozycje na gluten i już je normalnie.
  15. Po tym jak wczoraj napisałam posta byłam na zakupach i znalazłam taki sklep. Olej trzymali tam w lodówce, świeży, kilkudniowy. O tym, że nie powinien mieć dostępu do światła czytałam gdzieś w internecie, ten który kupiłam oprócz tego że w ciemnej butelce, jest też zapakowany w styropianowe opakowanie. Dzięki za info, od dziś Mały będzie jadł zdrowiej :)
  16. wydra gdzie kupiłaś olej lniany? Jest trudny do przechowywania, nie powinien mieć dostępu do światła. Kupiłaś może w jakimś zaufanym sklepie, czy może przez internet?
  17. Ulla - gratulacje dla synka. I tak do listy zakupów muszę dopisać nocnik :) jeszcze o tym nie pomyślałam a rzecz niezbędna. gunia - humory to moja specjalność, gdyby nie te "doły" byłoby mi łatwiej w życiu... Najgorsze, że nastrój poprawia mi to na co nie mam teraz czasu, a chętnych do pomocy przy Małym nie ma. Co do Doidy cup, też mam i polecam.
  18. zniewolona - ja planuję zrobić sobie badania, podstawową morfologię, żeby się przekonać czy karmienie, dieta itp. nie wpędziły mnie w jakąś anemię. Położna na szkole rodzenia bardzo zalecała takie badania po porodzie. Ogólnie fizycznie czuję się dobrze, tylko kolana mi dokuczają, od dźwigania syna pewnie. Kamil nie siedzi, nawet parę sekund, no może z 2 sekundy usiedzi sam.
  19. pegi - witaj. ja nie mam dobrej koleżanki z małym dzieckiem. Najlepsze przyjaciółki nie mają jeszcze dzieci. Na spacery miałabym z kim chodzić, ale niestety Kamil śpi krótko, a te znajome chodzą czasem i na 2h, to dla mnie za długie dystanse :) Synek zaczął inaczej gaworzyć, jest przesłodki, czasem aż można się popłakać ze śmiechu. Niestety w nocy sypia fatalnie, nie chce mi się nawet o tym pisać... Ma 6 ząbków. A ja dostałam okres :) Pozdrawiam.
  20. Cranbery: ja mam chustę elastyczną, na którą Kamil robi się za ciężki, dlatego zastanawiałam się nad nosidełkiem. 2 dni temu zmieniłam gondolę na spacerówkę. Miałam opory bo synek jeszcze sam nie siedzi, ale za tydzień kończy 7 miesięcy, więc za wcześnie chyba nie jest. Poza tym w gondoli mało widział i mu się nudzi, są sceny :)
  21. Hej. Wszystkiego dobrego w Nowym 2014!!! Zdrowych dzieciaczków przede wszystkim. Czy któraś z was ma może nosidełko? Tego typu: http://www.babytula.pl/collections/nosideka-ergonomiczne Jak korzystacie, to czy jesteście zadowolone? Szukam trochę tańszego bo 420 zł to mąż mi wydać nie pozwoli :)
  22. Mam X-landera xa. Używam na razie tylko gondoli. Nie wiem czy drugi raz bym go kupiła, może szukałabym czegoś o nowocześniejszym wyglądzie, ale wtedy musiałabym dopłacić... Na allegro zapłaciliśmy 1500zł za spacerówkę i gondolę, za tą cenę lepszego nie znalazłam. Gondola nie jest mała. Syn za 2 tyg. kończy 7 miesięcy i dalej się mieści i to w śpiworku. Jest zwrotny, porządnie wykonany, nic nie skrzypi. Uważam, że jest ciężki ale nie mam porównania do innego wózka, nie mieszkam w bloku więc to dla mnie nie problem. Nie używam jeszcze spacerówki, ale później chętnie napiszę co o niej sądzę.
  23. takie małe dziecko nie może jeść co 5-6 godz. Moja rada - jutro zabierz dziecko do pediatry.
  24. Dziewczyny ach te zęby... natura coś mogła lepiej wymyśleć... żeby niemowlak tak się musiał męczyć. Mój synuś też źle sypia. Co rano bardziej widać górne jedynki, takie są śmieszne. Te dolne malutkie a górne jak wielkie łopaty :) Myślałam, że jak się już przebiją przez dziąsło to będzie lepiej ale wcale nie. U mnie karp obowiązkowo. Dla mnie to taki ważny symbol Świąt, że musi być, najlepszy taki smażony. Też mam apetyt na słodycze. Kamil dostał paczkę ode mnie z pracy, same słodycze, tyle tego zjadłam, że znów go wysypało na szyjce i nóżkach. Nie mogłam się powstrzymać. Z okazji Świąt życzę wam wszystkim dużo pociechy i radości z dzieciaczków, niech rosną silne, mądre i zdrowe, przespanych nocy i dużo uśmiechów :) BUZIACZKI
  25. Dziewczyny karmiące piersią, będziecie jeść wszystkie potrawy świąteczne? Ja karmiąc jadłam już pierogi z kapustą i grzybami (i to nawet odsmażane)zmian w zachowaniu synka nie było, więc chyba będę wszystko próbować. Może mak odpuszczę bo nie lubię jakoś specjalnie. A tak w ogóle to nie wiem jak wy ale ja nic nie mam zrobione na święta... jakoś muszę podejść do tego na luzie, bo siedzieć po nocach nie będę :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...