-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justyś
-
AnnaWFWitam porannie!!!!Jak Wam minęła nocka? Ja dzis ani razu do toalety nie wstałam!!! Ale za to wczoraj wieczorem mieliśmy dramat w domu.... Wrócilismy z mężem ze spaceru z Kalka. Pies jakiś taki przybity chodzi i chodzi za mną., Zaczęłam ja głaskać i bawic sie a tu co widzę - jakieś robaki po niej chodzą...Mówie do meża patrz jakies owocówki po Kalce chodza a on na to - Kochanie to nie śa owocówki to są pchły!!!! No myślałam, że zwymiotuję....W zyciu swoim pchły nie widziałam...Mąż zaraz psa zaczął ogladac no i rzeczywiscie przytargała to robactow na sobie do domu.,,,Późno było więc juz kropel na pchły nie moglismy dostac. No to ja wzielismy i wykąpaliśmy w owadobójczym szamponie . Mąz ja chyba z 1h prał...Jak wyschła to ja wyczesalismy i jeszcze przegladalismy siersc...Nic juz sie nie znalazło... Ale to jakis koszmar z tym co sie dzieje u nas z sunia osatnio- jak nie sraczka to robactwo...Dziś ide z nia do weta , który przyjmuje od 10.... Wiecie co jest w tym najgorsze, że ja dbam o tego psa najbardziej na świecie- maz to sie nawet śmieje, że pies ma lepiej w domu od niego...A tu takie historie...Fakt, że wczoraj bawiła sie ze spotkanym w parku labladorem bez pana i obrozy...Moze to od niego przytargała... Takze jeszcze wczoraj poodkurzałam i pomyłam wszystki podłogi....Spać poslzismy ok 2 w nocy przez tą całą akcje....Mam nadzieję, że na tym sie skończy... No to sie wyżaliłam... Udanego dzionka mamuśki!!!! Ale miałaś wieczorną "przygodę", niestety psy maja to do siebie że czasami złapią to robactwo!! Pies moich rodziców często łapał w ten sposób kleszcze na sierść a niektóre wbijały się w ciało i jak już się najadły to czasem dopiero zobaczyliśmy z czym mamy do czynienia! Profilaktycznie dawaj mu te kropelki na razie, bo mogłaś wszystkich pcheł nie zauważyć! Co do mnie to w nocy budziłam się kilka razy na siusiu i przy każdej próbie przekręcenia z boku na bok!! Ach te uroki, dziś u nas okropnie zimno, jak wyszłam na balkon to az mną zatrzęsło, więc pranie będzie schło nieco dłużej, przeschło tylko to co do domku udało mi się zmieścić! A tak w ogóle to wypadało by zanieść l4 do pracy dziś 4 dzień, więc chyba nie ma sensu czekać na ostatnią chwilę. więc pójdę na zakupy, żeby mieć coś pod obiad jak wrócę i wyruszę w odwiedziny na stare śmieci ps. dziewczynki a wiecie coś może na temat macierzyńskiego? Wiem że 100% przysługuje nam 20tyg!! Ale od 2010 jest zapisane ze 22tyg. Więc nie wiem czy to chodzi wyłącznie o datę porodu, czy wystarczy, że my np złożymy wniosek o wydłużenie macierzyńskiego choc rodzimy jeszcze 2009????.
-
AnnaWFZawszeBosaA oto foteczka mojej Amelki, brakuje uśmiechu-hehe zapomniałam! zaczęłam 35 tc!!!ZawszeBosa brzuchol super!!!! A co do ciuszków to u mnie tez tylko trzeba na wyjscie bo daja swoje. A pieluszki biore, położna mówiła, że przydałoby sie bo szpital biedny... Justyś właśnie nie wiem gdzie te 18kg!!!! Gdzies musi byc bo waga nie kłamie. A co do wielkości brzucha to rzeczywiscie malenki jak na 37 tydzien...pewnie dlatego tez Antek taki jest mały bo tydzień temu miał 2500g....No ale co poradzic....W poniedziałek mam wizyte zobaczymy czy cos podrósł! Oby!!!! Antos na pewno podrósł nie martw się nic! Pewnie twoje 18kg tak się po całym ciałku rozłożyło, bo w życiu bym nie powiedziała że masz tyle na +, wyglądasz bardzo atrakcyjnie! Po samym porodzie pewnie przynajmniej połowa ci odejdzie!
-
ZawszeBosaA oto foteczka mojej Amelki, brakuje uśmiechu-hehe zapomniałam! zaczęłam 35 tc!!! Wygladasz super mamuśka, brzunio extra!! Mała Amelka pewnie się nieźle w nim rozpycha!!
-
ZawszeBosaDziewczyny a czy do szpitala brać pieluchy dla dziecka???u siebie jeszcze nie zdążyłam spytać.... i ile komplecików wziąć dla Maleństwa, 3 wystarczą? U mnie mówią ze lepiej dla dzidziusia nie brać wcale ubranek bo są szpitalne, a często jak zabierają dziecko do kąpania to nie wracają do właściciela! Generalnie szpital ma ubranka tylko wiadomo sprane, ale na strojenie przyjdzie czas w domku! Mi beda potzrebne tylko na wyjście ze szpitala, pieluchy sa konieczne u nas, nie wiem jak z mascią do pupy. Muszę się wypytać następnym razem1
-
AnnaWFJustyś ja kupiłam wkładki TENA- sa duże i powinny byc wystrczajace!Karolajna dzieki za przydatne rady! A to mój brzuchol 37 tydzien: Aniu ślicznie po prostu, nie wiem gdzie ty masz te swoje 18kg na plusie! nawet twój brzusio mi się aż taki duży nie wydaje! Wyglądasz kwitnąco!! Gdzie ten twój Antoś tam się mieści... hihihii
-
Karolajna84Widzę, że szykujecie sie do szpitala... Jeśli mogę coś doradzić, to Justyś bardzo dobre podkłady kupiła, na szkole rodzenia zalecali właśnie pieluchy jednorazowe Bella Baby. Kosztuja ok 4 zł za 10 szt, do kupienia w aptece lub sklepie dziecięcym. Ja takich używałam i się znakomicie sprawdzały. Fakt, że są mega duże, ale takie włąśnie się przydadzą, bo są super chłonne, rzadne zwukłe podpaski na połóg nie wsytarczą, bo szczególnie na początku jest spore krwawienie i dużo wydzieliny poporodowej...Co do koszul, to ta do porodu potem jest do przebrania od razu, bo się wam pobrudzi podczas porodu...Nie chce się wdawać w mało przyjemne szczegóły. A na potem warto mieć ze 2 szt, na wypadek gdzyby kolejna się pobrudziła właśnie krwią, zalała mlekiem przy karmieniu (często jak się karmi dziecko z jednej piersi to z drugiej też cieknie mleczko) lub została zasikana przez synka (ja tak miałam, załatwił mnie pierwszej nocy po porodzie, ja go przewijam a on zaczyna sikać na mnie ;) Więc warto oprócz wygodnej, niezadługiej koszulki do porodu mieć jeszcze ze 2 takie do spania/karmienia. Ja w szpitalu byłam przepisowe 2 doby i wszystkie 3 koszulki się przydały. Co do laktatora, bo parę razy pytałyście, to do szpitala niekoniecznie się przyda, raczej na potem, jak będzie nawał pokarmu i dzidzia nie nadąrzy zjadać mleczka lub jak będziecie chciały odciągnąć pokarm i wyjść z domku. Ale ręcznie też da radę ściągną mleczko. Ja musiałam się tego nauczyć w niezbyt fajnych opkolicznościach, jak mały miał 4 miesiące został u teściów na noc a ja szalałam u siostry na weselu, co jakiś czas musiałam się w WC zamknąć i ściągać pokarm, bo miałam wrażenie, że mi piersi eksplodują. a tu mi się laktator popsuł. Nie chciałam do domku jechać, więć zaczęłam kombinować i po paru próbach się udało obejść bez laktatora :) A co do prania dziecięcych ciuszków to mówią, że Jelp najlepszy, bo taki super hiper antyalergiczny, ale też p[rzez to koszmarnie drogi. Używałam tylko na początku a jak się okazało, że mały nie ma alergii ani nadwrażliwej skóry to spokojnie przerzuciłam się na tańszą i też dobrą Lovelę. Płynu do płukania nie zaleca się używać dla noworodków i niemowlaków, bo może podrażnić delikatną skórę, a pranie płukać minimum 2 razy. Pozdrawiam ciepło i życzę miłego szykowania się na przyjście waszych skarbów. Ja jeszcze w lesie jestem... Ale pocieszam się. że do 30 listopada sporo czasu zostało... Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi! Nie ma to jak rada doświadczonej mamy! a a propos proszków dla dzidziusiów to wiem ze niektórzy próbują też po ok 2 mies już np visir sensitive. Ze podobno to się widzi czy dziecko ma skłonność do alergii i wtedy można się na zwykły proszek przerzucić i płyn, w końcu sensitive ma chyba właściwość że ejst delikatniejszy?
-
a jakie podpaski dla siebie kupowałyście lub kupicie ja kupiłam bella baby teraz jeszcze tylko pozostaje mi dokupić majtki jednorazowe żeby je utrzymały heheh są gigantyczne, a na opakowaniu pisze że to pieluszki dla dzieci....
-
Oj wierzę jednak masz cięży brzusio o 3 tyg ode mnie, nie wiem czy was też ale mnie najbardziej męczy brzuch gdy mam się po coś schylić np. umyć nad wanną głowę, albo w łózku w nocy przekręcić się z boku na bok!
-
AnnaWFJustyśDziewczyny a ile koszul dla siebie zabieracie do szpitala?Justyś ja biorę dwie plus koszulka do rodzenia Kurczę ty to pierwsza na pewno będziesz, bo pewnie jeszcze w październiku!!! Na prawdę jak patrze na twój suwaczek to czas leci nieubłaganie, mało ci już zostało..........
-
Dziewczyny a ile koszul dla siebie zabieracie do szpitala?
-
AnnaWFJustyśzufoloKarolajna84 fajne ciuszki, chyba się odgapię i pójdę pobuszować trochę po sklepach, zwłaszcza ,że pogoda się troszkę polepszyła i nawet słonko mamy...AnnaWF nie daj się wykorzystać tym ubezpieczycielom, posprawdzaj na spokojnie nowe oferty i wybierz najlepszą...A jak tam sunia?lepiej już,bo jej problemy też pewnie Cię martwią.Trzymaj się tam. Justyś musimy korzystać ze słonka,żeby nam te ciuszki powysychały ładnie.Widzę ,że ostatnio szalejesz na zakupach. To taka radość ,prawda? miłego prasowania.Aha a w czym pierzesz, w jakim proszku??? No właśnie zrobiłam pierwsze pranie wcześniej tylko kupowałam i czekałam az się tego uzbiera żeby posegregować kolorami troszkę i doczekałam się i pogody i prania!! piorę w LOVELLI, nie wiem czy dobrze robię ale nie dodaje żadnego płynu do płukania, nastawiam pralkę na podwójne płukanie!!! Właśnie mi się spinacze skończyły idę dokupić jeszcze komplet jeden, kupiłam sobie dziś też sznurek i rozwiesiłam go na balkonie bo nie starczyło by mi miejsca na to wszystko- ale radocha!!!! Zmykam chwilowo bo pranie czeka na powieszenie a ja nadal nie mam klamerek będę potem!!! Buźka!! Justyś ja tez robiłam pranie bez płynu do płukania tylko w proszku JELP. I tez nastawiłam na podwójne płukanie. Może ciuszki tak nie pachna ale mam pewnosć, ze sa czysciutkie i przyjazne dla skóry mojego maluszka! A co do ubezpieczenia to rzeczywiscie miałam w AXA!!! Widzę, ze u nich taka praktyka... Aj chyba tak, ale teraz na rynku jest tyle konkurencyjnych firm ubezp. Że raczej nie masz się czym przejmować- szkoda tylko zniżek, a tak na prawdę najważniejsze że tobie nic się nie stało!!!
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Justyś odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Hej dziewczynki, ja dziś 3 prania włączyłam z ciuszkami dla małego, cześć z nich to rzeczy większe, ale jak prałam to już wszystko co było w reklamówkach które otrzymałam od znajomych! Pewnie teraz będzie schło jeszcze jutro-bo dziś nie dało rady nawet słoneczko wysuszyć, bo za późno się wzięłam za pranie. Czyli po jutrze będzie do przeprania tylko pościel, moje koszule do szpitala, kocyki i okrycia kąpielowe! A potem wielkie prasowanie!!!! Tak poza tym to w weekend spodziewamy się z mężem gości będzie trzeba zabłysnąć i ciacho upiec no i może jakaś sałatkę zrobić i coś na ciepło ( taka mała pokazówka) hihii A co u was, Pauli jak mały Aleks sie sprawuje, opowiadaj jak opieka nad nim................? Ewciu ty pewnie zapracowana jesteś a jak nie praca to mała pewnie, bo tez rzadko coś pisujesz? Mosiu a u Ciebie jak staranka? -
divaliaKarolajna84A oto rzeczy jakie zamówiłam na allegro :)Karolajna super ciuszki Justyś, ja też do malych ciuszków nie używałam płynu do płukania tylko samego proszku. Najgorsze potem prasowanie, bo nie nawidzę prasować. Po ostatnim prasowaniu koszuli męża mam bliznę:( Ja tez nie lubię prasowania...grr to mnie przeraża, ale cóż takie pierwsze to chyba będzie cieszyć......
-
Divalia czyżby twój mąż miał focha dziś.....ech ci faceci, mój miał coś wczoraj nerwy i mnie o byle co ochrzanił, az mi się przykro zrobiło! potem to jakoś odkręcił, pewnie twój tez tak zrobi.... Byłam teraz na spacerku ze szwagierka i dała mi dwa komplety pościeli do zmiany. W razie w przydadzą się, choć przyznam ze są już sprane-w końcu po dwójce dzieci..... A moje pranie nie doschło mimo słonka dzisiejszego i dałam do domku gdzie tylko mogłam a jedno wisi na sznurkach na balkonie już nie ściągam nawet bo nie mam miejsca, choć szkoda żeby przez noc zawilgło....a tam jakoś będzie
-
zufoloKarolajna84 fajne ciuszki, chyba się odgapię i pójdę pobuszować trochę po sklepach, zwłaszcza ,że pogoda się troszkę polepszyła i nawet słonko mamy...AnnaWF nie daj się wykorzystać tym ubezpieczycielom, posprawdzaj na spokojnie nowe oferty i wybierz najlepszą...A jak tam sunia?lepiej już,bo jej problemy też pewnie Cię martwią.Trzymaj się tam. Justyś musimy korzystać ze słonka,żeby nam te ciuszki powysychały ładnie.Widzę ,że ostatnio szalejesz na zakupach. To taka radość ,prawda? miłego prasowania.Aha a w czym pierzesz, w jakim proszku??? No właśnie zrobiłam pierwsze pranie wcześniej tylko kupowałam i czekałam az się tego uzbiera żeby posegregować kolorami troszkę i doczekałam się i pogody i prania!! piorę w LOVELLI, nie wiem czy dobrze robię ale nie dodaje żadnego płynu do płukania, nastawiam pralkę na podwójne płukanie!!! Właśnie mi się spinacze skończyły idę dokupić jeszcze komplet jeden, kupiłam sobie dziś też sznurek i rozwiesiłam go na balkonie bo nie starczyło by mi miejsca na to wszystko- ale radocha!!!! Zmykam chwilowo bo pranie czeka na powieszenie a ja nadal nie mam klamerek będę potem!!! Buźka!!
-
Karolajna ciuszki super, dobrze ze poszłaś jednak do lekarza, może te kropelki w zupełności wystarcza! Mjk jaki ładniutki brzusio, faktycznie nie jest taki duży, ale sama siebie też oceniam-ze nie mam takiego dużego! najwazniejsze ze z maleństwami oki Aniiuwf chyba miałaś polisę w axa-moi znajomi tez dostali zwyżkę 15%, z nimi fajnie póki się nie ma stłuczki bo są tani, ale potem jednak wychodzi na czym zarabiają A ja sobie dziś piorę ciuszki małego, już 3 pranie wstawiam, jutro wezmę się za pościel i kocyki, okrycia kąpielowe! Dokupiłam sobie też druga koszule do szpitala-chyba wystarczy-obie rozpinane na 4 guziki!
-
A u nas FILIP ADAM będzie!!!!!!!!!!!!!!
-
aldonka23oto moj brzunio Gratulacje brzuszka ładniutki :) Mam wrażenie że w porównaniu z innymi Twoimi zdjęciami wcale nie jest tak nisko ułożony! Może to wynika z tego że teraz dzidziuś wypełnia już całą macicę i troszkę się zaokrąglił.... albo takie zdjęcie..... W każdym bądź razie extra wyglądasz!!!
-
divaliaMój też będzie mieć trochę wolnego, jak wrócę ze szpitala. Mam nadzieję, że nie spędzę tam 3 tyg, jak z synkiem. Oj, nie mogę się już doczekać listopada a co właściwie sie stało że aż 3 tyg w szpitalu spędziłaś?
-
Może mjk mamę jeszcze odwiedziła.......albo po prostu zmęczona jest... nie chce jej sie kompa odpalać... Mój maż jak juz wyjdę ze szptala ma wziąc urlop w pracy zeby mi pomóc na początku w "obsłudze" małego! Specjalnie zostawił sobie urlopu połowę żeby ten czas ze mna w domu spędzić-zawsze będzie to mi raźniej!!
-
divaliaJustyś, ja i teraz mimo ze będzie to moje 2 dziecko mam obawy. Szczególnie przed pierwszymi 2-3 miesiącmi, gdy dziecko nie będzie samo trzymać głowy i będzie takie bezbronne. oj ani mi nie mów, a kapiel i samo to w co go ubrać żeby mu ciepło było, pierwsze wyjście do lekarza, wszystko to mnie troszkę przeraża!!
-
divaliaJustyś Śliczne imię tez bardzo mi się podoba!!!!! Gratulacje koloska!! Niech rosnie swoim tempem!! Oj dziewczyny tak naprawdę to można powiedzieć że za mies gdzieś pewnie nas zacznie "brać" na porody!Albo może i wcześniej w pażdzierniczkach to już chyba z 4 rozpakowane są!!Pewnie tak, ale pasuje wytrzymać choćby do 36/37 tc. oj pasowałoby....... choć korci żeby juz maleństwo zobaczyć!! A jednocześnie taki strach przed tym nieznanym....... ( przy pierwszym dziecku)
-
divaliaJustyś gratulacje rozwikłania zagadki narodzin synka Dudziakowej hihih ale ze mnie szerlok holms
-
ZawszeBosaWitam kochane!!!Dudziakowa, gratulacje ojej ale Ci zazdroszczę juz masz synka przy sobie!!!! obyś szybciutko dochodziła do siebie i niech Kordian rośnie zdrowo!!!! Divalka, wypoczywaj więcej i nie obciązaj serducha, bo po fenoterolu to i tak wali jak oszalałe, oszczędzaj sie i zyczę powodzenia!!! Karolajna84 odzywaj się częściej, super, ze Malutka ma taką wagę i zdrowo rośnie! A ja właśnie jestem po USG, niestety fotek nie mam, bo Córcia (no właśnie potwierdzona płeć, będzie Amelka!!!!) bo córcia się nam schowała, jest ślicznie wtulona i zakryła twarzyczkę ale za to płeć pokazała w całej okazałości!!! jest we mnie tyle emocji, mój M, dumny jak paw, bo przecież córcie chciał. Amelia jest spora ma 2400! Lekarz stwierdził, ze biorąc pod uwagę dojrzałość łożyska i wielkość Amelii to poród raczej tydzien wcześniej niż 11 listopada. A jak to wygląda od wew. to dowiem się w czwartek, wtedy mam wizytę u mojej gin. Najwazniejsze ze Amelka jest zdrowa i rośnie zdrowo, jestem przeszczęśliwa!!!! Śliczne imię tez bardzo mi się podoba!!!!! Gratulacje koloska!! Niech rosnie swoim tempem!! Oj dziewczyny tak naprawdę to można powiedzieć że za mies gdzieś pewnie nas zacznie "brać" na porody!Albo może i wcześniej w pażdzierniczkach to już chyba z 4 rozpakowane są!!
-
a mnie się wydaje, że ja też urodzę po terminie, tak jak mnie jeszcze mies.temu ciagnął brzuchol itp to teraz weszlam chyba w skórę kogoś innego bo czuje sie po prostu świetnie odpukać, wydaje mi sie że urodzę po terminie!!!! Jedynym mankamentem który odczuwam w tej chwili to to że zęby muszę leczyć bo z wizyty na wizytę okazuje się ze coś nie tak z następnym...........