mambach
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez mambach
-
-
Właśnie dobrze że możemy sobie tak na prawdę wychować dzieci po swojemu a nie żeby je kto inny wychowywał...
jednak wiadomo że trzeba też zarabiać by mieć za co je utrzymać tylko szkoda że nie zawsze można połączyć jednego z drugim:/
Ale jestem jeszcze dobrej myśli i nie straciłam nadziei na znalezienie pracy:) -
wiem ze to zaleta być odważnym i bardzo jestem z tego zadowolona jednak jak czasem oglądam te pierdoły "dlaczego ja" "ukryta prawda" itp czy słysze ze jakieś pedofile krążą koło szkół to aż sie boję ze nawet ich nie bedzie sie bała:/
ale narzazie wiem ze nie powinnam sie tym przejmować bo mała sama nigdzie sama nie wychodzi... -
Witaj Anno mam nadzieję że dobrze Ci tu bedzie....
Zdjęcie bardzo ładne Radosnej mamusi z synkiem:) i o to nam śliczny Kawaler rośnie :) hehe
oby tak dalej. Trzymajcie się:) -
bardzo prosty... żadnej filozofii to w nim nie ma:)
POLECAM DZIEWCZYNY:) -
do Wiktorii słownika ostatnio doszedł "dziadek" i czasami sie jej wyrwia "ciocia"
kiedyś przed snem sobie gaworzyła i w końcu móiła pare razy "ciocia też" tak przez kilka razy, ale nie mam pojęcia o co jej chodziło -
Witajcie Kochane,
normalnie u mnie śnieg, ale nie mam co narzekać bo jak widziałam w innych regionach Polski, to u mnie pikuś. Julcia moja przeszczęśliwa, może jak przestanie wiać Ksawery to pójdzie z dziadkiami na sanki. Ja dziś w pracy do 17 także będę odwidzać forum. Cieplutko was ściskam i życzę zdrówka dla dziecikówu nas niestety albo dobrze ze śniegu nie ma.
Ale do nas tez przyjdzie i bedzie to 1sza zima, 1szy śnieg w życiu mojej córci:) więc ciekawe jak bedzie reagowac na niego i na jazde na sankach hehe może uda nam sie jakiego bałwana postawić hehe -
ojj Domi wtedy było dobrze matka tyle czasu z dzieckiem siedziała nawet nie było problemu z utrzymaniem... ale skończyły sie te dobre czasy i kicha... i z pracą i płacą nie ma dobrze...
A teraz każdy szybko,szybko do pracy by nie okazało sie że nie ma powrotu...
Ale trzeba mieć nadzieję że będzie w końcu dobrze...
"zawsze po złym przychodzi dobre" tylko ciekawe czy w tym to powiedzenie się sprawdzi:) -
mnie az czasem przeraża ta jej odwaga, że do bele kogo pójdzie...
ale z drugiej strony bardzo ale to bardzo się cieszę że mam tak odważną i fajną córe -
i tak bardzo ładnie:)
-
spotkałyśmy 2óch Mikołajów... w kościele przyszedł po mszy i rozdawał prezenty, ale to tak na chwile go widziała, a na drugiego miałyśmy zaproszenie i też nie bała się laskę i okulary chciała mu zabrać:)
-
Wiktorie sa bardzo zdolne... i bardzo ładnie że juz woła jak chce siku i wytrzyma by z niego skorzystać, u nas nie mówi tego ale czasem ją sadzam i jek już siadnie a sie nie załatwi to nie zejdzie... a jak zrobi kupe czy siku to wyciąga rączki, albo jak zapytam czy już to jak pusty nocnik to kiwa głową nie a jak jest to kiwa na tak albo wyciąga rączki do mnie by mi pokazać ze juz jest...
-
no żadna matka normalna tak by nie mogła... przecież wszystko zawsze na jaw wychodzi wiec nie do pomyslenia ze w takiej chwili wymyslała historyjke o niani zamiast myśleć o tym biedactwie...
-
j_kaminska podziwiam Kubusia... mały facet a po sobie posprzątać umie... jestem pełna podziwu:)
-
Gratki dla Nataszki, jak od jakiegoś czasu wiem ze ma dziewczyna talent plastyczny:)
-
Dziękuję:)
-
Natka, zrobiłam ten makowiec jaki mi napisałaś przepis i powiem że naprawde rewelacja, wczoraj go zrobiłam , i tylko się mignął:)
Bardzo dobry na świeta go na pewno zrobie -
gratuluję dziewczyny, naprawdę fajne te wasze przygody:)
-
jestem dumna z jej rozwoju mowy...
dzis na górze przy bramce stanęła i wołała "dziadek, dziadek" ale dziadek z dołu sie nie odezwał do niej to zawołała "Ojek", a mój tata ma na imie Olek. A ja często do niej mówię dziadek Olek to czy tamto... wiadomo nie zbyt czysto mówi dziadek ale każdy by to zrozumiał... nie raz sobie woła baba czy dziadek
Ona jest przecudowna:) -
Dziękuję dziewczyny za głosiki na mnie...
Moje głosy trafiają na osoby które można tu spotkać non stop i wszędzie ich pełno, a mianowicie są to:
DOMI81
NIKAWA
NATKA08
J_KAMIŃSKA
BETTYY - za te wspaniałe ciasta:)
JSMOLAREK - zawsze mogę na nią polegać i miło z nią pogawędzić:)Trzymam za was kciuki dziewczyny:)
Jednak rzuciłam mi się w oczy osoba która jest znami od kilku miesięcy a jest to LUKIEREK -
u nie podobnie jak nie w wigilię to najwyżej 2 dni przed
-
ooo Fajna nagroda... walka będzie zapewne zacięta:)
-
jestem dumna bo Wikusia z powodzeniem zakończyła próby picia z rureczki, z kubka nie kapka nie umie ale z rureczki od soczków jej nie źle idzie:)
-
domi własnie takiej mysli jestem... ilez można siedzieć..
ale widze również pozytywy, bo widze postępy małej wcześniej niż kto kolwiek:) -
to moje dziecko przebyło wszystkie te objawy co u was jednak żaden ząbek sie nie pokazał, dziąsła ma tak twarde że nie da sie określić...
Pogaduchy o wszystkim i o niczym
w O wszystkim
Opublikowano
Witajcie dziewczyny...
nie było mnie chyba ze 2 dni, ale cały czas myślałam co tu u Was słychać...
Znalazłam chwilke by z wami się przywitać bo mała mi usnęła i zrobiłam co miałam zrobić więc sobie czytam...
Widzę ze relacje z wycieczki do zoo... ale najważniejsze że było dobrze... sama zabrałabym małą ale Warszawa to spory kawał drogi...