Skocz do zawartości
Forum

zawijka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zawijka

  1. juhu juhu. bardzo miła dwudniówka z Małżoneczkiem była.. Błogie lenistwo kiedy nic się nie musi Wreszcie porządny spacer i zakupy - po których wspólnie kucharzyliśmy. Lubię gotować..ale tylko w towarzystwie. Kiedy jestem sama to aż mnie skręca od tego sterczenia nad garnkami. Wystarczy, że ktoś choć mi towarzyszy i pogada ze mną..albo jeszcze wspomoże w pracy - od razu inna historia :P A wczoraj dodatkowo odwiedziłam moją przyjaciółkę, pogadałyśmy o radościach i zmartwieniach.. zawsze to jakoś lżej na sercu potem. Szkoda że mieszka kawałek od Wawy.. nie za często udaje się spotkać. Gosia to już chyba wyruszyła na wypoczynek..jesli się nie mylę mieli dziś startowac Oby im dopisała pogoda! I samochód podwoziem o nic po drodze nie zahaczył Ja już za półtora tyg zaczynam wakacje.. ależ się cieszę!! Aniu - lisiczko.. Ty chyba też masz to szczeście? Klaudia - wygląda na to że "odstawianie" przebiega łatwiej niż się obawiałaś dobrze jest mieć zgraną drużynkę, wspólpracującą Anetko - zdaje się że jesteś niemożebnie szczęśliwa ze swoją Córcią miłego dalszego doświadczania świata Witajcie Agula i Danusia - dawno się nie ujawniałyście. D. trzymam kciuki za siły i zdrówko Inko - czasem to ręce i inne cz. ciała opadają na tych rozpieszczonych chłopów. Sama się czasem zastanawiam - jak takiego można wychować. jak mu wyjaśnić żeby dotarło? Czym postraszyć? ..heh. Nie daj się - w końcu jakaś sprawiedliwość obowiązuje, i podział obowiązków. EDI - jak tam Zuzik?? Jak się trzymacie? Wracaj szybko do nas! POZDRAWIAM na nowy tydzień!
  2. Jestem żyję! Inka, Klaudia, Ania.. Dziękuję za ciepłe myśli! USG o tyle dobrze - że nie gorzej.. Takie tam mam ..niedogodnosci niejakie. A sama wizyta w przychodni - tez uszła. Nie musiałam dziś do żadnej recepcji się zgłaszać (i czuć się jak wrzód na d.. hmm .. pupie) tylko sobie w kolejeczce 45 min książkę poczytałam Witaj Kasiu na forum 80'tek Zaglądaj często i pisz o swoim synku. Gosia - powodzenia z pakowaniem to naprawdę niezły wyczyn logistyczny. Osobiście - meczę się przy tej czynności zawsze..głównie psychicznie Klaudia - życzę owocnych kombinacji urlopowych Dobrej nocki laski!
  3. dzieńdobrywieczór! Jestem. Czytam. Nie miałam kiedy pisać. Jutro idę na kontrolne USG. Uwielbiam wprost publiczną służbę zdrowia no ale jak już trzeba to idę. Pozdrowionka i buziaki na kolejny dzień hu hu.
  4. czołem o poranku Dziś zebranie w pracy przed zajęciami - więc długi dzień mnie czeka. Widzę że u Edi nadal stres.. Niech już Zuzię zdiagnozują - zawsze jak wiadomo jaki wróg to walczyć łatwiej. Trzymam kciuki razem z Wami. I pozdrawiam! A Wczoraj ależ miałam cudny dzień Dziecka! zaraz za murem naszego Ośrodka jest jednostka OSP - zaprzyjaźnieni strażacy zaprosili najmłodsze dzieci na zwiedzanie Bylo super - najpierw piski i strach naszych maluchów.. potem piski i radość - przejażdżka podnośnikiem na koronę drzewa, lanie wody z sikawki, przejazd wielkim wozem na sygnale . Hu hu. POLECAM! Gosiu - niezła "imprezka" widze była u Ciebie Iwcia - wakacje są super! Szkoda tylko że Małż ma jedynie 2,5 tyg wolnego :P Dobrego dnia! PA!!
  5. SUPEROWEGO DNIA DZIECKA Z WASZYMI BRZDĄCAMI !! PIĘKNEGO RODZINNEGO DNIA życzy Zawijka Wróciłam Przeżyłam! :P A nawet było zupełnie faaajno. Męcząco - ale ciekawie i wesoło. Pobieżnie przeczytałam co tam u Was przez ten tydzień.. Mam nadzieję, że Zuzka już dochodzi do zdrówka :( nieciekawa ta historia.. chyba bym miała palpitacje z niepokoju znając siebie.. nienawidzę być bezradną..nie wiedzieć jak pomóc. Dobrze, że wszystko u Edi potoczyło się ku dobremu. Od dziś powrót do codzienności..ale(!)..już tylko 3 tygodnie!! WAKACJE nadciągają ! Jak widać na suwaczku - w kwestii fasolki nic nowego. Na teraz będzie na tyle.. będę się odzywać. POZDRAWIAM wszystkie wątkowe Mamusie (za zaległy 26maja) :* Witaj Klaudia - fajnie, że wróciłaś Anetka - co do "pasztetowej" dyskusji.. popieram przedmówczynie nadmierna samokrytyka jest w życiu szkodliwa!! BUZIAKI i dobrego tygodnia.
  6. hej hej Wpadłam się pożegnać. Wyjazd jutro raniutko.. nie będzie mnie do piątku wieczorem. Z grubsza spakowana.. lecę pod prysznic się "odchwaścić" (jak mawiała moja współlokatorka ) zrobię kanapki na drogę..i w kimono. Dobrego tygodnia babulce! Oj oby mnie nic super fajnego nie ominęło PA!
  7. hejka! Pogoda się trochę zmieniła, ochłodziła, rześko bardziej...no i samopoczucie trochę lepsze też Gosiu - jedziemy z około 15 dzieci. 3 i 4 klasa podstawówki...ale pamiętaj że to dzieci niewidome (a czasem nie tylko to jest problemem) więc opiekunów jest 1 na dwoje dzieci. I roboty nie zabraknie Jutro zakupy, pakowanie..i sprzątanie. Małż wraca we wtorek..to niech już ma ten porządek na start No. Miłego wieczora!
  8. melduję obecność.. oraz kompletny brak weny forumowej - nuda, nic się nie dzieje, polski film po prostu, oraz jakieś takie wymęczenie- przymulenie. A za dwa dni już będę w drodze na wycieczkę. Coś mi się odechciało :/ zajmować dziećmi cały tydzień. Heh. Dam radę Pozdrawiam Was gadułki. Apropos.. ja jestem pierwszym dzieckiem moich rodziców..i też zawsze byłam "tatusiowa". Jakby mi kto wąsy przykleił to już całkiem Dobrego piątku!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...