Skocz do zawartości
Forum

zawijka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zawijka

  1. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Hej hej :) Madlene :) Jeśli moge coś doradzic.. Ja miałam problem z karmieniem piersia.. Janka nie potrafiła dobrze złapać i miałam przez to w dodatku mało mleka.. Finał był taki, że dokarmialiśmy sztucznym żeby zaczęła przybierać i teraz już ostatnio tylko sztuczne idzie mleczko. Ale ale - konsultowałam sie ze specjalistką od laktacji... Z tego co wiem nie powinnaś tak radykalnie przestawać karmić piersią, bo możesz sobie krzywdę zrobić - stan zapalny np. Mi ona poradziła, żeby przystawiać dziecko do piersi na krótko (po kilka minut na każdą pierś) i wtedy reszta sztucznego ile będzie chciała. Przez to powoli wyciszysz laktację, a córcia tylko na tym skorzysta! Ewentualnie laktator - ściągaj choć trochę dla dobra piersi. I zasada jest taka że podajesz na posiłek zawsze najpierw SWOJE mleczko a po nim sztuczne. Pozdrawiam wrześniówki
  2. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Maleństwo.. A jak wygląda to "plucie"? czy to takie jakby pod ciśnieniem ulewanie.. na odległośc (np. 15-20cm)? jak często tak ma? Jeśli jest dość często (i wzrasta częstotliwość) i wygląda tak jak pisze, to idź do pediatry niech skieruje Cię na usg brzuszka. Jest takie schorzenie które się ujawnia w 3-4 tyg życia.. częstsze u chłopców ..ale.. Pylorostenoza (przerostowe zwężenie odźwiernika), Openmedica Zdrowie Nie martw się na zapas! Moja Janka tez kilka razy tak chlusnęła a potem znikło wszystko Pozdro
  3. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Cześć wrześniówki :) Żyję i podczytuję. Mała rośnie - na butelce - ale zdrowo. Maleństwo pytałaś o szczepionkę. Po licznych konsultacjach ze znajomymi i lekarzami = zdecydowalismy się na 5składnikową (w poradni za 104zł) plus oddzielnie zółtaczka. Jak wybierzesz 6skł(z zółtaczką) to później faktycznie nadal tą musisz szczepić - a żółtaczkę trzeba tylko 1raz..więc po co?? Janeczka dzielnie zniosła kłucie - krótko płakała. I na szczescoie zadnych reakcji poszczepiennych nie miałyśmy. Gogi - słyszałam, że te pasy jesli już to od święta zakładać - bo one tylko ściskają i odciążają mieśnie ( a one przeciez powinny pracowac żeby brzuch utrzymać). Najlepsze są ćwiczenia poszperaj na YouTube - dużo filmików jak ćwiczyć z dzidziusiem :) ja po cesarce jeszcze chwilę sie wstrzymuję. POZDROWIENIA!!
  4. dzień dobry Melduję, że z Janką żyjemy i rośniemy i próbujemy ustalić sobie jakiś rytm. Jest o niebo lepiej niz miesiąc temu.. bo bywało trudno (walczyłam o karmienie piersią..ale koniec końców idzie butelka plus ściąganie troszkę laktatorem) Udała nam się jak na razie jesień złota polska..spacery po żoliborzu są fajoskie.. Na razie z wózkiem..ale podejmujemy próby z chustą w domu (mała ma płaczliwe popołudnia i wieczory.. działa smoczek..ale staram się go unikać. Chusta jest tolerowana..a myślałam że lepiej zadziała) Ech..w spodnie sprzed ciąży mieszczę sie ledwo ledwo..nie wiem kiedy po cesarce można zacząć jakieś ćwiczenia na brzuch Na razie to "dźwigam ciężary" Pozdrawiam Warszawianki!!
  5. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Witajcie kochane wrześniówki!! To ja.. marnotrawna córa naszego forum ;) Wybaczcie tak długą nieobecność... uwierzcie..było to ostatnie na co miałam czas i siłę. Widzę, że już prawie wszystkie dzieciaczki są po naszej stronie brzuszków. GRATULUJĘ dzielne mamuśki!! Promyczku..Wytrzymaj jeszcze troszkę..zaraz będziesz mamą ;) Mam nadzieję, że pociechy rosną zdrowo i przysparzają więcej radości niż troski. Nie wiem czy podejmę się przeczytania wszystkich kilkudziesięciu zaległych stron..wybaczcie Moja córcia -po perypetiach ciężkich z karmieniem piersią (po walce okupionej moimi łzami i jej niskim przyrostem wagi) już rośnie jak należy na butelce - mleku modyfikowanym i tym co uda mi się ściągnąć laktatorem. Czas ucieka przy tym wszystkim błyskawicznie. Same wiecie zresztą - taki malutki człowiek a TYLE przy nim zajęć. Noce już troszkę lepsze - daje pospać nawet..mniej lecę na twarz. Tylko wieczorami ma "kiepski" czas - wtedy kwęka i płacze..gdy ja myslę już tylko o łóżku Drogie wrześniówki.. Myślicie już nad szczepieniami najbliższymi? Na co sie decydujecie? Skojarzone? czy NFZtowskie? Nie boicie się reakcji poszczepiennych? A szczepicie na coś dodatkowego? Ja mam dylemat.. Co Wam radzą lekarze/położne Ta dr u której bylismy na kontroli niezbyt nam w głowach rozjaśniła POZDRAWIAM i załączam fotki Janki sprzed prawie 3 tygodni
  6. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Kochane.. Dziękuję BARDZO za wszystkie gratulacje i pozdrowienia..(doczytam kiedys może te 27 stron!) Obiecuję coś napisać ..ale wierzcie mi.. zupełnie nie to mi na razie w gółowie.. i czasu brak ;) Usciski od Janki!!.... Lecę karmić!!
  7. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Hej babeczki :) Wpadłam sie pożegnać ;) Zobaczymy jak dzis będę spała.. Nie stresuję sie aż tak jak się spodziewałam..ale jednak. Trzymajcie kciuki.. odezwę się faktycznie jak wrócę do domku. Mam nadzieję, że zobaczę wtedy kilka jeszcze zdjęć nowych bobasów i szczęśliwe mamy UŚCISKI PA!
  8. zawijka

    Wrześniówki 2010

    solange63hej babeczki, wpadłam przelotem bo na moim lutowym wątku dzisiaj cisza. przeczytałam pare stron wstecz i targają mną emocje jak na najlepszym dreszczowcu. trzymam za wszystkie kciuki i wierzę, że wszystko pójdzie dobrze. ja też już bym chciała mieć swoje maleństwo na rękach a do lutego tyle czasu... Dziękujemy. ciesz się i delektuj tym czasem! Szczególnie właśnie 2trymestrem Ma swoje wspaniałe chwile. rośnijcie sobie zdrowo z maleństwem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...