Skocz do zawartości
Forum

zawijka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zawijka

  1. zawijka

    Wrześniówki 2010

    ech Agusia.. Dzidziulek.. widzę, że i Wy przeżywacie tą Radość pomieszaną z Lękiem.. Każda z nas tak bardzo chciałaby po prostu sie cieszyc i myślec tylko o tym, co akurat teraz sie rozwija.. Coraz mniej chyba już takich "prostych ciąż"..przybywa trudnych. Bądźmy dobrej myśli..uważajmy na siebie, kontrolujmy.. i szukajmy radości wokół. Wierzę, że uśmiech i radość pomagają..utrzymują nasze siły. Dziś powiedziałam kierowniczce o ciąży..i o tym że być może będę zmuszona spędzić ją na zwolnieniu. Przyjęła życzliwie. Złota kobieta z niej. pozdrowienia !
  2. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Grzecznie melduję, że Zawilątko urosło do rozmiaru 18mm.. widać kończynki :P Oby dalej dobrze rosło.. Znów mi "mdło".. ide poleżeć.. Co taka cisza dziś..ee??
  3. Pieknie dziękuję za odpowiedź Rzeczywiście - teraz jest to dla mnie logiczne.. Pozdrawiam serdecznie! M.
  4. Witam Jestem w 9 tygodniu ciąży. 2 tygodnie temu zrobiłam badanie poziomu glukozy na czczo - wynik wyszedł 107. Ginekolog zalecił badanie z obciążeniem glukozą - 75g, by wykluczyć cukrzycę. W zeszły piątek wykonałam je zgodnie z jego prośbą - dając krew 1h po przyjęciu glukozy oraz 2h po przyjęciu. Dziś odebrane wyniki nieco zadziwiły mnie. Wyglądają następująco: Glukoza na czczo - 92,4 mg/dl Glukoza 1h po 75g - 85,6 mg/dl Glukoza 2h po 75g - 91,1 mg/dl Czy takie wyniki są prawdopodobne? Czy poziom glukozy we krwi może spasć po przyjęciu 75g? Moja następna wizyta u lekarza za 2 tygodnie stąd moje pytanie tutaj. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :) Pozdrawiam. Marta.
  5. poproszę wiosenną łąkę.. M.J. ..taki był najładniejszy
  6. poproszę Antoninę Krzysztoń
  7. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Hu hu Jestem. Ja pracuję jakby na drugie zmiany - uczę dzieci ale po szkole - więc zazwyczaj będę tu zaglądac rano i wieczorem dopiero. Dziś mam dobry dzień..nawet wieczór znośny. Ale czeka mnie wczesna pobudka i wyprawa na USG Agusia - trzymam kciuki by tym razem wszystko dobrze się potoczyło..Ja też się o swoje Zawilątko boję.. :( Bjedronka - oby już rzeczywiście wszystko było OK.. Daj znać po USG. Andziu :) dostęp do fajnych wystaw to jeden z plusów życia w dużym mieście (minusów naturalnie tez jest sporo!) M.M. ..jak tam samopoczucie? POZDRO i miłego wieczora babeczki.
  8. zawijka

    Wrześniówki 2010

    Agusia witaj! Musisz mieć termin jakoś na samym poczatku wrzesnia Jak się czujesz pionierko?
  9. zawijka

    Wrześniówki 2010

    oj Andziu uważaj na przyszłość! Moje poranki i dni są całkiem znośne.. gorzej pod wieczór.. teraz siedzę i jestem ogólnie na "błe". A my dziś z Małżykiem byliśmy na dwóch wystawach i na obiadku skromnym w Mexicanie. Takie niedziele lubię..tyle, że zazwyczaj hasalibyśmy dłużej..ale już nie dałam rady. Podsumowując - u mnie OK. A inne wrześniówki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...