-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez annaanna84
-
*BAMBINO miało być. Ja nie używam żadnych pilingów, toników i tym podobnych. Jak mam jakiś problem ze skórą to tylko mydło i potem sudocrem (nawet na pryszcze :)
-
A do twarzy polecam jeszcze krem babino dla dzieci, mocno natłuszcza i też rewelacja.
-
halborg Jeśli chodzi o wysuszoną skórę to polecam bardzo nivea ale baby - rewelacja!!! Ja miałam skórę wyschniętą na proch, schodziła mi jak po poparzeniu słonecznym, najpierw smarowałam balsamem Palmers, ale nie dało efektu, po paru dniach nivea baby były już efekty, skóra jest naprawdę nawilżona. Co do opryszczki, i innych wyprysków to polecam za to sudocream ( potem dla maluszka na odparzenia też jak ulał). Tym kremem wyleczyłam sobie wysypkę, z którą lekarze walczyli u mnie przez 2 miesiące (różnymi maściami i jeszcze gorzej podrażnili mi skórę).
-
To mnie Lea zmartwiłaś tym euthyroxem :( ja biorę duże dawki, 75mg na przemian z 50mg :( Co do szczepionek też się trochę ich boję. Dziewczyny ile kg macie już na plusie?
-
Tantum, ktg bardzo mi się podobało bo słyszałam serduszko maluszka :) i wszystko było ok :) Co do ćwiczeń chętnie bym się poruszała, mam nadzieję że szkoła rodzenia mnie zmobilizuje i ginekolog nie będzie miał przeciwwskazań, na własną rękę trochę się boję, choć przed ciążą byłam bardzo aktywna... Mi też coraz ciężej po schodach się wturlać, a do tego mam wrażenie że teraz za dużo przybieram na wadze :(
-
Tantum, ktg powinno wyjść. Ja jak byłam w tamtą sobotę na IP to w sumie też położna powiedziała że nie wie czy wyjdzie i nawet jak coś to czy nie będzie przerywać. Ale miałam normalnie 20 minutowy zapis. A czemu robisz KTG, coś się dzieje?
-
Aga na pewno warto odwiedzić ginekologa! Jeśli planujecie dziecko polecam stronę: ovufriend.pl gdzie będzie Ci łatwiej namierzyć owulację, szczególnie przy nieregularnych cyklach. A na razie życzę żeby się nie przydała i żebyś była mile zaskoczona.
-
paula pocieszyłaś mnie trochę, bo mój gin mówi że za wcześnie na B-H, ja staram się odpoczywać bo ta ciąża rozpoczęła się trochę mało przyjemnie ( szpital, krwotok, krwiak...). Zażywam asmag 3x2 i nospa 3x1. Są gorsze i lepsze dni. Najbardziej martwiło mnie że aż mnie czasem zatyka i powietrze trudno złapać. Dobrze że jest to forum i Wy dziewczyny, dziękuję Wam.
-
U mnie właśnie schodzi od pępka do dołu taka fala napięcia, trwa to około 20 sek. i puszcza. Czasem ciężej jest mi oddychać by tym. Z tym że u mnie od 2 tyg. to te skurcze występują po kilkanaście razy dziennie.
-
Lea, dobrze że wszystko ok. Domyślam się że był to męczący dzień. Co do płytek krwi to one chyba mają wpływ na krzepnięcie krwi i dlatego są ważne przy porodzie. Sama bym była niezadowolona gdybym nie miała usg, więc domyślam się jak się po tej wizycie czujesz... Ja od czwartku zaczynam szkołę rodzenia 2 godz. co tydzień.
-
Tantum, ja sobie tak myślałam jakby to było fajnie gdyby mąż teraz na choć chwilę był ginekologiem. No cóż, nie jest. Ja też staram się wyluzować. Kupiłam sobie paski do pomiaru pH i wygląda że jest ok, wydawało mi że wydzielina się zrobiła bardzo wodnista. Dziś mnie trochę przyjemności czeka bo mąż będzie dalej odnawiał łóżeczko, zostało pomalowanie i pewnie jutro będzie kończył. A za ponad tydzień rodzice wyślą kolejną porcię zakupionej wyprawki ( wózek, ciuszki, pościel) a ja będę zamawiać komodę z przewijakiem i materac. Lea czekamy na wieści.
-
stokrotka Podobno wycofany bo więcej może zaszkodzić niż pomóc, dziś dużo czytałam na forach i na jednym znalazłam to: Możesz spróbowac poprosic zamiast Fenoterolu Pre-Par(chlorowodorek rytodyny),albo Salbupart(siarczan salbutamolu)albo wspomniany Gynipral (heksoprenalina).Te leki nie mają w sobie hydrobromka fenoterolu,który ma właśnie fenoterol. Ten Gynipral, jest podobno lepszy i w wielu krajach stosowany, u nas też kiedyś był dopóki minister go nie wykreślił...
-
Lea trzymamy kciuki. Tantum też bym chciała co tydzień mieć wizytę. A co do teściowej to już chyba setny raz powiem jak Ci zazdroszczę! Ja mam w czwartek szkołę rodzenia 2 godz. potem wizytę u ginekologa sobie przesunęła bo mąż musiałby w poniedziałek znów z pracy się urywać. W środę glukoza. Już się czwartku doczekać nie mogę. Dziś mój maluszek cały dzień fika, więc jestem spokojna, wczoraj miał cichy dzień, ale było więcej skurczy i mam wrażenie że mu one dość dokuczają... :( Co do uwypuklania się brzuszka, to mi ja raz dosłownie główkę poczułam jak rękę przyłożyłam :) cudowne uczucie. Najlepsze jest to że jak maluszek nie chce kopać to wystarczy że tatuś położy rękę i od razu dostaję zaczepkę.
-
loli nie zapomnij o imbirze, dobry na gardło.
-
Tantum u mnie też nie pomaga. Kiedy idziesz na wizytę? Może tak ma być po prostu, może to jednak to przygotowanie macicy do porodu. Najważniejsze pewnie, żeby nie było skracania szyjki przy tym i rozwarcia.
-
http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2 różnica jest w wypełnieniu, w tej Twojej jest wypełnienie lateksowe. Ja wybrałam motherhood bo jakoś bardziej wierzę w zagraniczną jakość.
-
Lea, dobrze że piszesz bo ja miałam się właśnie o ten lek pytać lekarza zamiast nospy.
-
Zmieniłam sobie termin wizyty u ginekologa, na czwartek (14) po szkole rodzenia, miałam mieć 18, ale będę się denerwować przez kolejny weekend, a w sumie nie będę musiała dodatkowo jechać w poniedziałek. W środę idę na pyszną glukozę.
-
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy.
-
Margeritka właśnie poleciła tą samą co ja mam i Ci wysłałam linka. Jestem z niej bardzo zadowolona, nie odkształca się i jest wykonana z dobrej jakości materiałów. Styropianowe, wiem że na forum dziewczyny narzekają, że w nocy nie da się w ogóle na nich spać, że strasznie szeleszczą.
-
asti Moja położna też może do mnie przyjść, tylko nie bardzo wiem co miła by robić, albo co miałbym ją pytać. Jakoś tak głupio mi ją ściągać na 5 min. Asti daj znać jak przebiegły odwiedziny położnej u Ciebie, może jednak też się zdecyduję na to.
-
Lemilka ja mam tą co Ci wysłałam link. Na pewno nie kupuj wypełnionej kulkami styropianowymi.
-
Majka współczuję tej ósemki, sama miałam wyrywane 2 właśnie dlatego że nachodziły na siódemki. W ciąży nie wolno ani prześwietlenia, ani znieczulenia... Ból jest okropny wiem coś o tym szczerze współczuję, kup sobie takie żelowe okłady co się wkłada do zamrażarki i przykładaj do twarzy przynosi ulgę trochę. Pewnie masz rację z tym doszukiwaniem się, ale ja o tą ciążę strasznie się boję, początek był drastyczny ( do tego po poronieniu), teraz te skurcze które mam kilkanaście razy dziennie... staram się jakoś uspokajać, ale ciężko. Pewnie gdyby wizyty były co tydzień byłabym spokojniejsza... Myślałam że pójdę w ten poniedziałek a to święto :( W czwartek zaczynamy szkołę rodzenia więc też nie pójdę i muszę jednak doczekać do 18. Mam tylko nadzieję że te skurcze jednak zmaleją co do ilości w ciągu dnia. Tantum daj znać jak wrócisz.
-
U mnie w karcie ciąży nie ma takiej rubryki, ale już się sama zaopatrzyłam w papierki do pomiaru pH. Tantum jak masz taką możliwość to pewnie że lepiej iść sprawdzić niż się denerwować, ja się zastanawiam czy w ten poniedziałek nie pójdę.
-
Lea mi nie sprawdza pH na pewno bo patrzę co robi, zawsze tylko sprawdza szyjkę i miękkość macicy i tyle, potem usg i po badaniu.