annaanna84

Malinka - Martyna Majka - Maja Tantum - Karolina Asti - Anastazja Lea - Magda AnnaAnna - Aleksandra to pełna lista brakuje nam jeszcze Kostewicy. Mój mąż wczoraj skręcił komodę z przewijakiem i już stoi w pokoju i czeka na ostatnią partię ubranek i przyborów.

Der vereinfachte orale Glucose-Toleranz-Test (oGTT) mit der Gabe von 50 g Glucose bei der nicht-nüchternen Schwangeren. inny artykuł: Der Zuckertest wird im 6. oder 7. Schwangerschaftsmonat angeboten. Wenn Sie sich dafür entscheiden, machen Sie zunächst einen Vortest, bei dem Sie ein Glas Wasser mit 50 Gramm Zucker trinken. Für diesen Vortest müssen Sie nicht nüchtern sein. Wygląda na to że jednak nie powinno się być na czczo, przykro mi, ale może w sumie nie ma to aż takie znaczenia. Co kraj to obyczaj i może inne wymagania.

Nie pamiętam gdzie ale czytałam na artykuł gdzie właśnie napisane było że do glukozy 50mg nie można być na czczo tylko normalnie jeść, a do glukozy 75mg trzeba być 12 godz. bez jedzenia. Podejrzewam że pewnie różne są opinie na ten temat. Aż z ciekawości poczytam niemieckie fora.

Gdyby nie ta poduszka nie wiem jak bym przeżyła początek ciąży, kiedy musiałam leżeć non stop do końca 3 miesiąca. Ból krzyży znikł pierwszej nocy z rogalem. Teraz nie ma mowy żebym bez niego zasnęła, bóle krzyża nie pojawiły się ani razu. Uwielbiam go :)

Tantum, też tak czasem mam, jak mnie weźmie ochota na kapustę to koniec, a potem męczarnia. Ale kapusta zdrowa, zakwasza organizm i chroni przez przeziębieniem i infekcjami intymnymi.

Malinka - Majka - Tantum - Karolina Asti - Anastazja Lea - Magda AnnaAnna - Aleksandra Malinka, i Majka mogę Was dopisać?

Jak wyrazicie zgodę, to zrobię listę z imionami?

Asti wysłałam Ci zaproszenie na fb.

Tantum, przyszło mi ale na e-mail, wysłał Ci już zaproszenie na FB :)

Majka, Lea dodałam Was też do znajomych :)

Dziewczyny wyślijcie mi linki do Waszych FB żebym mogła Was dodać, bo ja dość mocno po blokowana jestem z wyszukiwaniem. Lea ja też miała parę takich dni, ciągle chciało mi się ryczeć...Na szczęście to minęło. Śle pozytywną energię w Twoją stronę!!!

Aleksandra to ja, Anna to moje trzecie imię.

Malinka fajny pomysł. Już Cię dodałam do znajomych. Dziewczyny jak jesteście również chętne do wyślijcie mi linki i Was dodam :) Myślę że później będzie łatwiej się przez FB porozumiewać. Kostewica fajne takie świętowanie narodzin nowego członka rodziny, ale domyślam się że ostatnią rzeczą po porodzie jest chęć uśmiechania się do wszystkich. Mi z wyprawki zostało jeszcze rzeczy do szpitala dla mnie, wanienka, baza do fotelika, kosmetyki i pieluszki, niańka, butelki i sterylizator.

Tantum, masz racje, nasze mamy prawie znikomy wybór, łóżeczko mi dziadziu własnoręcznie robił, potem zamawiał trawę morską nie wiem skąd do materaca. Podgrzewacz do butelek był sprawdzany ze stanów, wózek też, ciuszki mama dawała do szycia... a teraz głowa w poprzek staje, nie wiadomo co wybrać tyle tego jest, i te wszystkie atesty - masakra...

Majka czyli to: http://www.mamasandpapas.com/product-swaddle-shell-cream/734603400/type-i/ to nie najgorszy pomysł?

Tantum jedno jest pewne przy kolejnym dziecku będziemy ze wszystkim śmigać i mieć wszystko już wypróbowane

tylko to mi się wydaje bardziej na lato.

Tantum, w różku chyba nie może spać. Ja cały czas przeglądam ebay i znalazłam coś co mi się spodobało ale nie każde dziecko to lubi ( choć podobno tak zawinięte czuję się jak w łonie matki i łatwiej zasypia): http://www.mamasandpapas.com/product-swaddle-shell-cream/734603400/type-i/

loli Na tej stronie piszą że czerwony kolor mają na zapytanie, więc może Ci się uda :) tylko sprawdź czy ja na pewno ten wózek znalazłam: http://www.dudekdladzieci.pl/pl/p/FYN-JEDO-kolekcja-MEMO/331 a tu niby czerwony: http://www.dudekdladzieci.pl/pl/p/FYN-4DS-JEDO/318 a tu za dopłatą czerwony 3w1: http://www.dudekdladzieci.pl/pl/p/-FYN-4DS-JEDO-RECARO-Young-Profi-Plus-zestaw-3w1-/203

Kostewica dziękuję Ci bo bardzo mnie uspokoiłaś. Ja miałam dokładnie taką samą przygodę jak tylko tydzień wcześniej. Na ktg nie wyszły skurcze, ale podczas badania ja ich nie czułam, byłam po 2 nospach naraz bo tak mi kazali zażyć jak dzwoniłam na izbę. Ale teraz wiem że to pewnie normalne cokolwiek to nie jest. Ja tylko boje się tej nospy bo wydaje mi się że te 3 tabletki dziennie nic nie zmieniają, ale odstawić też się boje... Błędne koło. Staram się o tych skurczach nie myśleć, nie liczyć, nie kontrolować regularności. Kostewica trzymam kciuki żeby teraz już z górki było Ty masz przed sobą już tylko 2 miesiące, my jeszcze 3. Ja staram się teraz właśnie głowę zajmować porządkami, wyprawką. Czekam jeszcze na wyniki posiewu moczu, bo mi w nim bakterie wyszły, ale chyba nie najlepiej wyszło mi pobranie próbki i jeszcze raz powtórzyłam, bo jak coś to będę musiała wziąć antybiotyk. Tantum, ja też przez przypadek wyczytałam że nie można pierzynki dla maluszka, ale cieniutką prawie jak poszewka już można. Poduszka i ciepła pierzynka dopiero od roczku. A ochraniacze na szczebelki trzeba zdjąć jak maluszek już siada. Ja kupiłam dwa zestawy pościeli w anglii na wyprzedaży i jeden ma właśnie cieniutką pierzynkę - taki w sumie cienki kocyk, a drugi grubą. Do tego kupiłam dwa ciepłe śpiworki zimowe - zimowe mają oznaczenie 2.5 tog.

Tantum, będzie ok! Ja mam nadzieję że jak zaczniemy 3 trymestr to będzie już z górki. Ja w przyszłym tygodniu mam wyjątkowo dodatkowo w środę szkoła rodzenia - spotkanie z położnikiem, to może uda mi się jeszcze nowej opinii zasięgnąć. Mam nadzieję że do lutego już szybko zleci. Wczoraj przyszła mi komoda z przewijakiem, teraz mąż będzie miał skręcania a skręcania. No i łóżeczko dalej do pomalowania czeka. W sobotę rodzice wyślą mi kolejną porcję moich zakupów - ciuszki i wózek. Zostanie mi jeszcze jedna wysyłka od nich w styczniu - pościel kupiłam 2 komplety i muszę jeszcze kupić bazę do fotelika ale czekam do lutego żeby mieć gwarancje dłuższą - chce kupić tą najnowszą maxi-cosi 2wayfix a w anglii będzie znów dostępna w styczniu. Muszę zajmować czymś głowę żeby nie czytać i nie wsłuchiwać się w organizm - plam na dziś porządek w garderobie - muszę ją odchudzić po przeglądać i poukładać.

Tantum, chętnie uwierzyłabym w ten pęcherz, ale chyba regularny ścisk w dole brzucha przez 2 godz. co 10min. to raczej nie pęcherz, A tak mi się zdarza prawie codziennie. Najważniejsze że się szyjka nie skraca (choć do końca nie rozumiem bo z 45mm zrobiło się 34mm). Dziewczyny ja oszaleje z tymi moimi snami - dziś miałam dwa kolorowe które zakończyły się orgazmem który mnie obudził bo zaraz po nim przyszedł bolesny skurcz i brzuch twardy jak kamyk. Chciałbym się pozbyć takich snów. Potem tylko się denerwuję że coś się może stać. Masakra! Nigdy w życiu nie miałam takich snów... Dla mnie jest to strasznie dziwne... Sorry że się dzielę takimi szczegółami, ale musiałam sobie ponarzekać.

Ja mam ten wózek tylko wersję pojedynczą: http://allegro.pl/wozek-icandy-dla-blizniat-blizniakow-blizniaczy-i3694193077.html

Majka super że wszystko ok, uspokoiłaś mnie z tymi skurczami. U mnie są teraz kilkanaście razy dziennie i bywa że są co 10 min. Mój lekarz powiedział że może to nie są skurcze, tylko pęcherz uciska, albo coś... Jak dla mnie są to ewidentne skurcze. Mam dużo leżeć, brać nospę dalej i asmag. Ale chętnie bym z tej nospy zrezygnowała! Szyjka jest ok, miesiąc temu była 45mm teraz 34mm ale dalej w normie. Hemoglobina mi się ładna zrobiła więc żelazo mogę brać co 2 dzień. Majka ja o wózkach czytałam chyba miesiąc zanim się zdecydowałam jaki kupić. I chyba dobrze że przez internet bo w sklepie bym zgłupiała. Rodzice w sobotę mi go właśnie wyślą i w końcu ja sobie go wypróbuje. Rodzice byli nim zachwyceni i podobno prowadzi się rewelacyjnie.

Tantum, ja miałam mieć wizytę w poniedziałek, ale przełożyłam na dziś, bo mam szkołę rodzenia i żeby nie jechać dwa razy (mąż z pracy się musi zrywać).