Skocz do zawartości
Forum

abarka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez abarka

  1. abarka

    Sierpień 2009

    Basiu może zadzwoń na wszelki wypadek do lekarza..
  2. abarka

    Sierpień 2009

    cześć Brzuszki! gratuluję udanych wizyt! zaraz zamienię się w kucharza - jutro mam gości, wczoraj prasowałam ostatnie ciuszki Monisi i musiałam chociaz baldachim przymierzyć.. miłego dnia!!
  3. abarka

    Sierpień 2009

    Hejka ja również przyłączam się - Mona powodzenia na obronie! Ja już myślę o imprezce którą urządzam w sobotę sistra podsunęła mi pomysł na dekorację : http://www.allegro.pl/item663698666_ostre_pieprzenie_za_pol_ceny_papryfiutki.html pozdrawiam i miłego dnia życzę!
  4. abarka

    Sierpień 2009

    Aniu my przyciemniliśny tylko łóżeczko bo było w paru miejscach zadrapane mahoniową bejcą wyglada lepiej niż nowe!!!
  5. abarka

    Sierpień 2009

    cześć Brzuchatki! Cieszę się z Wami z udanych wizyt, Basia zaciskaj nogi ile się da;-) Mona faktycznie szczęście w nieszczęściu że w tym trymestrze złapałaś tą chorobę ja się strasznie bałam ospy i zaszczepiłam Mattika w marcu, bo całe przedszkole chorowało. Ja mam taką duchotę że porażka, aż musiałam sobie rano popłakać z niemocy - Mattik rozlał serek no i pękła mi żyłka podtrzymująca produkcję łez siedziałam na kiblu żeby go nie wystraszyć i ryczałam jak głupia, ale już mi lepiej:-) Zamartwiam się ostatnio jak to będzie z dwójką.. czy starczy mi cierpliwości... Co do hemoroidów ja mam takie 3 stwardnienia ale mnie nie bolą ani nic więc olewam je na razie. Zobaczcie co mi mąż przysłał - mam talent po rosyjsku Biertijd.com // Media ť Real Talent nie śmiejcie się facet nie przeżył:-(
  6. abarka

    Sierpień 2009

    Ronia super! a to mój co prawda w stroju do sprzątania..
  7. abarka

    Sierpień 2009

    cześć Dwupaczki! długo mnie nie było, byłam urządzić sobie pokoik u Teściów, a dzisiaj mi się śnilo że wody mi odeszły.. a wszystko juz zawiozłam i nie miałam kompletnie nic do ubrania Maleństwa, a potem żeby było miło śniło mi się że zniknął mój Matti, szukałam go pół nocy, oczywiście wszystko dobrze się skończyło, ale te sny ciązowe są okropne Witam nową koleżankę! ja też mam w domu małego zazdrośnika.. Ronia głowa do góry nie możesz się martwić pamiętaj że Maleństwo też wtedy jest smutne, a przecież wszystko będzie dobrze Ania zdrówka dla męża mpearl dobrze że już masz przeprowadzkę za sobą Wszystkie dziewczęta gorąco pozdrawiam!!
  8. abarka

    Sierpień 2009

    cześć Kaja powodzenia na badaniach. A mnie Junior obudził o ósmej, dla mnie to noc! zwykle do 2 w nocy oglądamy z mężem filmy a potem odsypiam do 10tej:-) i ledwo się człapię.. Dzisiaj prasowanko i jeszcze kumpela wpadnie.
  9. abarka

    Sierpień 2009

    cześć Brzuchatki powiedzcie mi proszę w czym pierzecie ubranka? i czy z płynem zmiękczającym? pozdrawiam!!
  10. abarka

    Sierpień 2009

    witam nie miałam siły już wczoraj pisać, miałam usg z którego wynika że mała jest już tak duza jak przypada na 35 tydzień, a to dopiero 33-ci, waga 2600 i jest już w pozycji wyjściowej:-) Chyba tymi morskimi rybkami tak ją podtuczyłam:-) buziaki!!
  11. abarka

    Sierpień 2009

    Tosia gratuluję udanej rocznicy! niedługo ja też mam zobaczymy co mój Mężulek wymyśli
  12. abarka

    Sierpień 2009

    cześć dziewczynki!!! My już w domku po pięknym tygodniu... aż wracać się nie chciało... No ale ile można wczasować.. Jakoś coraz ciężej się poruszam i po 8 godzinnej podróży dłuugo dochodziłam do siebie. Ale warto było! Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!!!!
  13. abarka

    Sierpień 2009

    hello pozdrowienia z Ustki, nie wiem co u Was bo jestem tu tylko na chwilkę, mam nadzieję że czujecie się dobrze. Ja nie narzekam pogoda trochę w kratkę do południa plażowa popołdniu knajpkowa:-) i dobrze bo nie mogę się oprzeć leżakowaniu na plaży:-D Gorąco Was wszystkie pozdrawiam!!!!
  14. abarka

    Sierpień 2009

    hej ja też już po wizycie, wszystko ok tylko morfologia troszkę słabsza, ale u mnie tak sinusoidalnie raz lepiej raz gorzej, kazała mi jeść dużo mięcha. Słyszałam bicie serduszka chyba jest głową w dół ale nie miałam usg więc nie wiadomo do końca.. Co do podróży to już nie można w 8 m-cu, generalnie po 32 tygodniu trza się przykuć do fotela więc ją okłamałam że nigdzie nie jadę... oj powolutku będziemy podróżować;-) Wizytę wyznaczyła mi za miesiąc, myślałam że trochę wczesniej ale ona stwierdziła że nie ma takiej konieczności tylko mam zrobić badania wr, usg i rutynowe. Aga Tobie też gratuluję udanej wizyty:-)
  15. abarka

    Sierpień 2009

    aneta1808abarkahejkaJa dzisiaj mam gina, odezwę się po wizycie, już nie mogę się doczekać. Co do sexu to my już dawno dalismy sobie spokój chyba w 6 miesiącu, stwierdziliśmy że to nie to i poczekamy :-) Dziewczyny ja zawsze powtarzam: SAMIEC twój wróg - oni tylko po porządnej tresurze chodzą jak w zegarku dlatego nie ma co ich żałować;-) Swiete slowa kochana-tylko ze moj nie da sie wytresowac,dlatego walcze jak tylko moge niestety do niego nic nie dociera Anetko ciężko pracowałam na to co mam, powolutku, cierpliwie.... pamiętaj tylko żeby nigdy nie straszyć faceta czymś czego faktycznie nie zrobisz;-)
  16. abarka

    Sierpień 2009

    basia681abarkahejkaJa dzisiaj mam gina, odezwę się po wizycie, już nie mogę się doczekać. Co do sexu to my już dawno dalismy sobie spokój chyba w 6 miesiącu, stwierdziliśmy że to nie to i poczekamy :-) Dziewczyny ja zawsze powtarzam: SAMIEC twój wróg - oni tylko po porządnej tresurze chodzą jak w zegarku dlatego nie ma co ich żałować;-) hej a do jakiego lekarza chodzisz bo z tych samych rejonow jestesmy no i w ktorym szpitalu bedziesz rodzic? do lekarza chodzę do Medici, w Pruszkowie, a chcę rodzić w Piotrkowie Trybunalskim na Rakowskiej a Ty skąd jesteś Basiu?
  17. abarka

    Sierpień 2009

    hejka Ja dzisiaj mam gina, odezwę się po wizycie, już nie mogę się doczekać. Co do sexu to my już dawno dalismy sobie spokój chyba w 6 miesiącu, stwierdziliśmy że to nie to i poczekamy :-) Dziewczyny ja zawsze powtarzam: SAMIEC twój wróg - oni tylko po porządnej tresurze chodzą jak w zegarku dlatego nie ma co ich żałować;-)
  18. abarka

    Sierpień 2009

    Sama jestem ciekawa
  19. abarka

    Sierpień 2009

    Witajcie Dziewczęta! dawno mnie nie było.. ale już jestem:-D Martitaolivia gratuluję, aż do dzisiaj pamiętam ten cudowny dreszczyk kiedy pojawiła się druga kreseczka niepokój i radość, niedowierzanie i błogostan:-) Kaju życzę Ci żeby Twój samiec ocknął się czym prędzej Tosia super że masz dobre wyniki MamaMonika powodzenia na usg Ronia powodzenia u chirurga, nieziemskie te instrukcje Madziaas życzę i Tobie i wszystkim zmiany tej okropnej pogody pozdrawiam wszystkie Brzuszki a co u mnie w dużym skrócie: - postanowiłam jednak rodzić w Piotrkowie, jednak córcia ważniejsza niż mama, nie chcę mieć żadnych stresów i wątpliwości, wolę zdać się na sprawdzonych lekarzy, a z mężem i tak się dotrzemy zamierzam jeszcze w sierpniu wrócić do Pruszkowa, - też mam burze hormonalne- biedny ten mój samiec, ale cóż niech też czuje się tatą:-D - jadę w sobotę na tydzień nad morze, mam nadzieję że pogoda się trochę przetrze.. - jutro ginekolog muszę ją poinformować o moich palnach mam nadzieję że spokojnie to przyjmie... - czuję sie świetnie mimo że już mam 14 kg na plusie daję radę;-)
  20. abarka

    Sierpień 2009

    cześć Brzuszki:-) Dla mnie ta godzina to środek nocy ale znowu Młody się rozkasłał i ma urlop:-) i od rana męczymy MINI MINI Co do obaw okołoporodowych to i mnie wzięło, chciałam z mężem na porodówkę pojechać, obejrzeć z myślą o porodzie w Pruszkowie, a on na to czy jestem umówiona i po co tam jechać, no i żyłka mi pękła chyba zdecyduję się na poród w znanym mi już szpitalu, gdzie zadbają o mnie teściowie, bo przykro to pisać ale raczej boję się zdać na męża.. z takim podejściem:-(
  21. abarka

    Sierpień 2009

    Cześć Mamuśki!! Wszystkiego najlepszego w tym pięknym dniu!!! Szczęśliwego rozwiązania i dużo pociechy z potomstwa:-)
  22. abarka

    Sierpień 2009

    hi hi cudzysłów wstawiłam na wszelki wypadek i dla siebie
  23. abarka

    Sierpień 2009

    no, liczę że teraz też tak sie uda.. nam wszystkim! i założymy sobie forum "LASKI"
  24. abarka

    Sierpień 2009

    ja nie mam stresa, ponad 20 kg z pierwszej ciąży zrzuciłam w 2 miesiące;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...