Skocz do zawartości
Forum

rorita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rorita

  1. maczetkaMasakra. Tlumaczą to depresją poporodową.... takiego czynu nie da sie niczym wytłumaczyc. Ja miałam depresje i co? ja żyję, dzidzi żyje i kocham go teraz nad życie. Wczęsniej też kochałam ale nie dawałam rady z tyloma nowosciami. Teraz hormony wróciły do normy i jest nam razem cudownie. A wiekszosc tych bezdusznych bab pochodzi z patologii, niestety tam nikt nie "zawraca" sobie głowy czymś takim jak antykoncepcja. Rypią się na potęgę a pozniej dręczą psychicznie lub fizycznie albo mordują, niewiadomo co gorsze. Nie da sie wybrać gorszego.... Racja, takie patologię tłumaczą też, że światła nie ma to co innego robić maczetka ,a jak z tą depresją było? Dużo o tym czytałam, ja mam obawy przed urodzeniem czy dam radę, chociaż dzidzia była planowana, a boję się co będzie jak już urodzę
  2. FamilyTree witamy Moje bobo na czerwiec, to do czego go podłączyć? Ja marzec więc na wakacjach rodzice musieli szaleć Mi się strasznie dłuży czas, chciałabym mieć już małego w domku. Teraz mam dylemat wózkowy, masakra z wyborem,chociaż kupimy dopiero pod koniec maja, ale już się rozglądamy Kumpelka dała mi dzisiaj stos gazet, więc lektura na parę dni jest Podobno cc jest najlepsze zarówno dla matki jak i dla dziecka, oglądałam gdzieś w necie i... mam nadzieję że mnie ona jednak ominie
  3. Ja kupuję, ale powolutku Wózek i łóżeczko zostawię na koniec maja
  4. lubię Lubisz ser pleśniowy?
  5. a ja tak Jeszcze nigdy nie robiłam tatuażu :(...
  6. nie mam Masz szampon przeciwłupieżowy?
  7. "Nie płacz Ewka..." Ulubione miejsce do zwiedzania?
  8. słońce jezioro czy morze?
  9. nusiak no super jaka obszerna wypowiedź Malutka faktycznie kruszynka była, a jak teraz? Pewnie rośnie jak na drożdżach robaczku u mnie też takie obawy Najbardziej boję się płaczu, że nie będę umiała zaradzić nusiak mama dobrze mówi, każda matka ma instynkt podobno więc jakoś chyba damy radę A ciuszków na razie nie kupuję Mój M ciągle gada, że za wcześnie i w ogóle. Wkurza mnie! Ja jak widzę ubranka to ślinocieku dostaję Chciałabym już wszystko kupować.
  10. Właśnie ,właśnie jak tam Wam minęło :) robaczku ty masz bliżej końca niż początku, zazdroszcze Kurczę ,zbieram się już pół godziny i mi nie wychodzi Lece ,buziole i do zobaczenia później
  11. rorita

    Ja:)

    Witamy i zapraszamy do częstego klikania
  12. diabeleckeWitam serdecznie. Takze jestem Magda, termin mam na 22 czerwca. Z ostatniego USG wynika, ze urodze synka - Fabianka. diabelecke GRATULUJĘ synusia U mnie tak samo synek pod serduszkiem siedzi :)
  13. kasioleqqrorita to prawda śpij na zapas:):) kasioleqq hehe ja się najbardziej obawiam nieprzespanych nocy Chociaż ja za małego podobno spałam non stop, łudzę się że synek odziedziczy to po mamusi Ale nadzieją, matką... wiadomo
  14. anielinka na pewno nie Ty jedna Najgorsze jest to,że takie sytuację się często zdarzają, tylko o nich się nie mówi Pozdrawiam Cię
  15. Kochane piszcie ile wlezie :) Ja wrócę jakoś po 15, myślę że zajrzę tu jakoś między 16-17 :) Buziaki
  16. froch i nusiak chyba jesteście kumpelkami Macie córcie w tym samym wieku, extra Skąd jesteście? Pozdrawiam i jeszcze raz witam serdecznie Super, że nas coraz więcej będzie z kim plotkować
  17. ivonawitam:) Ja 26 lat koncze w grudniu:) Mam męża i coreczke Marysie. Widze ze wiekszosc z was czeka dopiero na swoje skarby:) ivona gratuluję rodzinki No a kiedy drugie ? My chcielibyśmy jakieś 2lata różnicy, ale czy to wyjdzie to zobaczymy
  18. aliss , robaczku co racja to racja, mój optymizm gdzieś zaginął ,ale wiem że jak tylko przytulę moją kruszynkę wszystko minie
  19. Witamy dziewczynki Super, że zbiera się nas coraz więcej :) Ja na forum jestem regularnie chyba od paru tyg i stwierdzam, że baardzo uzależnia Jestem na L4 od grudnia także muszę sobię jakoś czas zapewniać, póki co mąż ma jeszcze urlop do końca tyg i nie narzekam na nudę. Dzisiaj idę do kumpelki na kofi Zaraz lecę się ubierać. A jak Wasze terminki wyglądają? I GRATULUJĘ mamusiom ich pociech Ja miałam dzisiaj jakiś koszmar, śnił mi się poród i zapamiętałam z tego snu tylko to, że strasznie bolało Kurczę jeszcze mam trochę czasu ,a już mnie chyba zaczyna łapać strach A jak u Was z tym jest i jak było :)?
  20. Mi jakoś podczas ciąży kebaby i inne pyszności nie podchodzą. Sama się dziwię, bo przed to raz w tyg przynajmniej jadałam. Grilla też bym sobie zjadła mmm... U mnie za to w lodówce muszą być parówki cienkie
  21. rorita

    Hej MAMUSIE:)

    Witamy z otwartymi ramionami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...