Skocz do zawartości
Forum

stysiapysia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stysiapysia

  1. U mnie wszystko w porządku...czuje się tak jakbym "była normalna" ...dziś poleciała mi krew z nosa ...no jakież objawy :) ...poza tym miała lekkie mdłośći, ale wymiotów brak hi hi... jest super, gdyby nie dzisiejszy dzień to by było fantastycznie:)
  2. ha ha , ale nic Ci się nie stało:) ... nieżle ...ciekawe jak mnie pójdzie ...
  3. Dzień dobry!!! dziękuje Panterka - jesteś wielkim wsparciem dla nas !!! heh, nocka przespana... zaraz kawka , ale jeszcze zdążyłam sobie dwa testy rozwiązać i posz ło bez błedu ..heh ,jak w realu wyjdzie- tego najstarsi górale nie wiedzą hi hi ale moja głowa do góry - bydzie dobrze wyjeżdzam już o 13, na miejscu jestem o 14 i śmigam prosto na WORD ...o 16 wchodzę na sale , na testy - jak zdam idę dalej- plac , apotem może na miasto wyjade:) miłego dnia Wszystkim życzę !!!!
  4. Powoli sie domyślam jak bede mieć wiekszą chwilke to poprzeglądam Wasze fotki:)
  5. Witajcie Babulce!!! jestem już dawno po jazdach,ale na jutro to ja sie nie czuje... już powoli rozwolnienie dostaje wczoraj zasnąć nie mogłam , chyba coś po 4 zasnęłam, i wstałam o 6:30... niby wmawiam sobie ze nie mam sie stresować ,ale to siedzi we mnie ... jestem pewna ze nie zdam cholera jasna ... do tego wszystkiego M. mnie wkurzył - nie lubię jak nie kłamie tak nic ciekawego .. chciałabym zobaczyć już moją fasolke i być pewna ze będzie zdrowa... z tego wszytskiego powoli dołka załapuje za dużo na "mojej głowie" kurcze... jutro jak będzie już po to oddychne ...najwyżej pozniej będę się stresować znów muszę sie zapisać w tym tygodniu na wizyte prywatną i porobić badania krwi i moczu ... kurcze jak ja sie boję o moją kruszynke ciekawe co moja Gabrysia robi??? tęsknię za nią bardzo , teraz z chęcią bym się do niej przytuliła...ale tylko pozostało i po niej jej zdjećie ech ...smutno mi sorki ze się pożaliłam ...
  6. Kaszaaaaaano w końcu się udało ! ile można ... jak ktoś chce to zapraszam do albumu moje maleństwo ma już 5.78mm czyli wg usg jestem w 12.3 tyg miałam robioną przezierność i karczek ma 1.24mm podobno rewelacyjnie Hmmm ku czemu są robione na przezierność i karczek ? jestem ciekawa , bo nie wiem
  7. Dzień doberek!!! Kasia - usg -CUDOWNE!!!! a tak ale naskrobałyście dziewczyny ja dziś jeszcze miałam jazdy , ze stresu chyba nie mogłam zasnąć ...zasnęłam coś po 4 , a wstałam o 6:30... poszło jakoś ...nawet parkowanie mi poszło:) ha ha ha ha ... a jutro o tej godzinie to mam nadzieje ze b ędzie już postresie i będę szczęśliwa gdy zdam albo nie zdam ha ha ha jakie plany macie na wieczór? ja zadnych heh moje nk - justyna szymańska trzemeszno/gniezno -ZAPRASZAM:)
  8. Dziękuje ... ja już zmykam aaaa ... rano wstaje wcześnie... mam ostatnie jazdy i już dopada mnie stresik na wtorek ech ... dobrej nocy życzę i spokojnej .... pozdrawiam buziaczki
  9. a co z kartą ciąży? heh , trudna rzecz ,ale chciałabym zrobic wszystko co możliwe by byc pewną ze jest oki z bobasem:)
  10. Właśnie ja nie wiem jak mam to rozwiązac- powiedzieć lekarzom ze chodze jeszcze do innego??? bo prowadzić dwie karty to troszke dziwnie, mało tego jak jeszcze inne bedą wpisy to już w ogóle ha ha .... zgłupieje i nie będę wiedziała co brać w razie W ha ha
  11. KaszaaaaaaNiezapominajkaaCo do mężów, do mojego nie dociera wogóle chyba że ja jestem w ciąży, to znaczy wie tylko jakoś tak nie myśli o tym tyle co ja - ale to zrozumiałe tym bardziej ze to druga ciąża. W tamtej był bardziej przejęty. Ja sama nie wiem czy mój myśli czy nie myśli nic chłopina.Niby dba o mnie,sprawdza co i ile zjadłam,wydzwania 100xdziennie jak pracuje i wypytuje jak się czuje i każe odpoczywać a na spacerach nie wolno mi iść od strony ulicy itd.Ale nie poświęca mi czasu i jak się awantura szykuje to nie potrafi odpuścić. A jak się kładziemy do wyra i słysze"podrapiesz mnie"to dostaje spazmy! I mówie "a może to ty byś mnie tak podrapał" i to by było na tyle ! On zasypia a ja oglądam tv :( Kurcze myśle,że jak by zobaczył dzidziusia na usg to by się bardziej ogarnął,zobaczymy. Ja na swojego M . nie mogę jak narazie narzekać ...owszem czasem coś go tam wkurzy i focha mi strzeli , ale poza tym jest bardzo kochany, pomocny - ze czasem to tak wygląda ze najchętniej za mnie siusiu by poszedł Byliśmy dziś razem w kościółku , a po poszliśmy na duuuuużego loda mniam mniam
  12. Przesadzasz Moniś -jesteś piękną kobietą !!! a kochanego ciała nigdy za mało:) ...buśki
  13. moni27ech ja tam lubię sobie obejrzzec jakis dobry film... a juz dawno nic nie oglądałam, wiec trzeba nadrobic, szczególnie, że sama jestem... Hmm , sama ale z popcornem
  14. Dziekuej, nawet dobre...coś mnie tylko brzusio poboluje ... hmmm pospaałam sobe dziś ..mąż z nocki wrócł , i powiedział bym się z nim poprzytulała - no więć klapłam obok niego i zasnęliśmy ha ha a teraz na obiadek czas- wstawiłam ziemniaki , a mięsko to raz dwa na patelnie i będzie zarełko :) pogoda super, mam ochote dziś iść do kościółka - musze się pomodlić za nasze Aniołku i małą fasolke :)
  15. Zuza witaj u nas !!!! pisz jak najczęscej
  16. Ja już będę zmykać...myju myju i aaaa...choć ne wiem czy szybko zasnę , bo mieszkam obok knajpy gdzie jest wesele ech spokojnej i cudownej nocki Wam życzę - miło było z Wami popisać
  17. KamidiankastysiapysiaJa już zdążyłam trzy razy kolacyjke zjeść hi hi ... Kamidanka narobiłaś mi apetytu na borówki mniami ... teraz buszuje w szafce..o jest wafelki niemieckie Duplo - lubicie? ja je uwielbiam ...a nie kojarzę, nie jadłam chyba (chociaż, czego ja nie jadłam hehe), teraz wcinam ciastka mojego eMusia. A co tam, zasnał, na spacer nie poszliśmy, to mu ciastka opędzluję :) z adwokatem i chałwą, super. jesteś niemożliwa:)
  18. Ja już zdążyłam trzy razy kolacyjke zjeść hi hi ... Kamidanka narobiłaś mi apetytu na borówki mniami ... teraz buszuje w szafce..o jest wafelki niemieckie Duplo - lubicie? ja je uwielbiam ...
  19. mammaKamidiankamamma zatem oby się Wam wszystko ułożyło i żebyście znaleźli tam swoje miejsce. No i żebyś Ty nie czuła się osamotniona, gdy będziesz z Alankiem w domu zostawać.Nie DZIĘKUJĘ aby nie zapeszyć:) A ja przeprowadzam się prawdopodobie do rodziców od października , bo tu wynajmujemy mieszkanie, a tak to mi będzie pomagać siostra ( będzie ze mną mieszkać przez te 3 tygodnie) NO I PRZECIEŻ MAM WAS MOJE DROGIE !!!!!!!! także mam nadzieję że jakoś wytrzymam Ja również życzę Tobie powodzenia ... będzie wszystko dobrze, będziesz miała Alanka przy sobie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...