stysiapysia

a jeśli chodzi o l4 to u kogo brałaś?

KamidiankastysiapysiaHeh, przeszukuje inne fora ciążowe,ale na tym naszym najlepiej się czuje :) To fajnie, oby Ci tak zostało :) Z ćwiczeń to najlepszy basen jak nie ma zastrzeżeń lekarskich :) A miałaś już Stysiu usg robione? I kiedy następna wizyta? W ogóle to myślę podobnie jak Sylwia, że dobrze pogadać o swoich lękach i nie tylko, powinnaś wygadać swój niepokój. Zawsze możesz go nam "wypisać" :) Miałam robione USG na takim starym sprzęcie - lekarz powiedział mi ze jest , że żyje... poszłam na NFZ , bo moja gin jest n aurlopie... następną wizyte planuje już u niej - w przyszłym tygodniu musze się do niej zapisać ... w ogóle myślę , ale nie wiem jak to zrobić- chce chodzić prywatnie i na NFZ - co dwóch lekarzy to nie jeden ... tylko nie chciałabym zaszkodzić dziecku , powiedzieć ginom ze nie tylko do nich chodzę ? ... a na ten basen to się zapytam mojej gin - co ona o tym sądzi ...nie powinna mieć zadnych zastrzeżeń , bo jestem przy kości i pewnie mi to dobrze i fasolce dobrze zrobi:) a o lękach to wolałabym Wam mówić - choć wiem ze nie zawzsze będziecie mi pomóc, bo same macie swoje problemy

Heh, przeszukuje inne fora ciążowe,ale na tym naszym najlepiej się czuje :)

Sylwia - a masz dobry pomysł... narazie niech tylko minie mi ten egzamin na prawko , zobaczymy czy zdam czy nie ... a potem "zanurze" sie w literature może nawet jakieś ćwiczenia :)

KamidiankaStysiu wszystko będzie dobrze, Gabrysia czuwa DD I my forumowe ciotki i ich pociechy czuwamy i trzymamy kciuki!! ... wiem im bedzie pozniej , tym będzie gorzej ... mam nadzieje ze moje myśli mnie nie bedą stresować , ani maleństwo :)

od 100 zł w zwyż

Moje Kochane mamusie - myślę nad kupnem detektora do słyszenia tętna mojego dziecka ... czy Wy też macie może takie cuda u siebie? co Wy o tym sądzicie?

moni27Hej babulce...Ja dziś jak nowo narodzona... fajnie wrócic do "żywych".... Idziemy araz zAnia na zakupki... Może sobie cos sprawię na poprawę humorku... A i drukareczkę mi dzis przysłali (kupiłam obie przez internet).... Kakunia synuś śliczny i popatrz nie wstydzi się pokazac w całej okazałości hehe Stysiu, Stociu jak samopoczucie? Buziale dla wszystkich .... Hej hej ... u mnie wszystko w porządku Moniś ... jest wspaniale ... buziaczki dla Ciebie?

Kasia1983Stysiu w takim razie zycz Ci powodzenia!!! Mam nadzieje ze we wtorek bede mogla pogratulowac a jesli nie to nic sie nie martw jak nie za pierwszym to za ktoryms na pewno zdasz, ja tez jestem w trakcie kursu :) Jeszcze jedne wyklady mi zostaly no i 24 godz do wyjezdzenia wiec stres przede mna. Musze przyznac ze myslalam ze gorzej bedzie ale calkiem calkiem mi idzie. Nasze autko wlasnie u mechanika stoi, naprawa sprzegla...masakra, same czesci 400 zl i jeszcze robocizna ale pocieszam sie ze juz nie dlugo maz bedzie mogl mnie tez pouczyc :) A tam nie teraz to kiedy indziej :) ...no to powodzonka również życzę :) no teraz auto utrzymać to naprawde , mieć jest łatwo ,ale utrzymać to dopiero money money :)

Nie denerwuj sie ... w sumie ja też czasem się denerwuje , albo pewne osoby mnie zdenerwują ... a bałagan da się ogarnąc powoli... w sumie powinnam zakuwać na egzamin, mam we wtorek egzamin na prawo jazdy... troszke się boję, ale wmawiam sobie ze to jest kolejny egzamin w moim życiu i nie ostatni... nic się nie stanie jak nie zdam , będe podchodzić tak długo jak Bozia mi sił da ha ha

To fantastycznie... ja mam bałagan i ogarnąc nie mogę ... heh , niby mam już wolne od pracy ,ale nadal sie wyrobić nie mogę ...:)

hej, hej !!!! witajcie babulki!!! Kakunia- gratki Synusia !!!! Asiorku- co tam u Ciebie? Amirian - gdzie się podziewasz? Stokrotka - ale wstałaś wcześnie ... wredna mucha, mnie też jakaś prześladowała Karolineczko - co tam u Ciebie? Moniś - a Ty jak tam?

Witajcie!!! ja kiedyś się goliłam , teraz jak mnie coś strzeli ... mnie nie przeszkadza mój zarost, ani moemu M też nie Kasiu1983 - ja myślę ze po to jest ten wątek aby sobie pisać co nas niepokoi , jeśli nawet to jest bardzo intymne...oczywiśce nikt nikogo nie zmusza do pisania czegoś wbrew jego woli... ale czasem łatwiej napisać i poczytać opinie innych na dany temat... jeśli chodzi o alkohol to faktycznie - co lekarz to inny obyczaj , a my i tak będziemy swoje robić , no nie... jeśli nie mamy ochoty to nie pijemy poprostu :) tak ogólnie jak Wam dzionek mija? ja się oswajam z myślą ze będę mieć zdrowe dziecko :) ...jestem bardzo szczęśliwa !!!!

A tu znów cisza!!!! dziewczyny czy Wy pijecie czasem piwko Lech bezalkohlowy lub Karmi??? bo ja czasem tak, ale tak naprawde nie wiem czy powinnam ??? w pierszej ciązy nic z tych rzeczy nie piłam , bo nie miałam ochoty ...

moni27karolineczka84 Dzień Dobry .. już czwartek , ale ten czas leci ..Panterka mam nadzieję że dziś lepszy nastrój .. my wczoraj świętowaliśmy wieczór z mężem .. w ramach naszej 3 rocznicy .. było bardzo fajnie i miło .. kolacyjka nad wodą przy świeczuszkach A co u Was słychać ?? Jak dziś humorki ?? mi się nie chce dziś pracować .. mam lenia i jestem niewyspana Gratuluję kolejnej rocznicy i życzę Wam mnóstwo miłości i szczęścia.... A ja dziś umieram, właściwie od 3 w nocy się męczę z żołądkiem i ściskam kibelek. ledwo żyje, a moja Przyjaciółeczka mi herbatki miętowe robi :) Wanilijko gratuluje synusia - marzenia się spełniają , co nie? Monis a co Cię tak męczy???? kurcze może jakiś wirus Cię dopadł??? co tam u Ciebie?

Hej, hej dziewczyny!!! jak Wam mija dzionek? mnie tak objazdowo, dopiero o jakiś dwóch godzin spokój ....obiadek był taki szybki, danie meksykańskie z Frosty :) właśnie wcinam krówki ciągutki mniam mniam

Dzień doberek !!! ja dziś cały czas w rozjazdach... rano razem z sąsiadem i M. pojechaliśmy załatwić sprawy sąsiada , aż do Jarocina ......potem przyjechaliśmy już z powrotem i jazda po wszystkich sklepach z telewizorami - rozpoznanie cenowe... sąsiad za tv , a my przy okazji rozglądaliśmy się za lodówkami ... obiadek poszedł na szybko...danie meksykańskie z Frosty :) pychotka ... kupiłam sobie mordoklejki tzn . krówki ciągutki - wszystkie już zjadałam ha ha ... fasolka będzie pulchniutka musze ze słodyczami przystopować , bo jeszcze cukrzyka urodzę hmmm buziaczki

Nic czas spać .... pusto i cicho się tu zrobiło... życzę kolorowych snów i spokojnej nocy ...do juterka

Chyba tylko my jesteśmy tutaj Redberry

Jeeezuu, dziewczyny jak mi dziś niedobrze... ajajaajajajj.... ale nie na tyle, żebym sobie odmówiła gotowanej kukurydzy :P własnie się gotuje! :-)) ale masz apetyty ha ha

AivonstysiapysiaAivonHejka! Byłam dziś z Niuńką na 3 szczepieniu,było troszkę płaczu ale jak ją wzięłam na ręce to się rechotała jak szalona:-) No ja nie wiem co było w tych strzykawkach:-) wariatuńcio mały:-). No i ważyłyśmy się... No i przedstawiam Wam najgrubszą"babę" na forum...8300 żywej wagi.,A tam aż tak zle to nie jest... ja w sumie jestem najgrubszą babą na tym forum ...malutka jest śliczna, a kochanego ciałka nigdy nie zawiele ...zobacz ile masz do całowania i kochania :) Najśmieszniejsze jest to że owszem nie jest chudzinką,ma fałdeczki na rączkach i nóżkach i drugi podbródek,hahaha,a "utuczyła"się tak na Nutramigen 1 :-) . Ale tłusta nie jest, bardziej taka ubita!:-) Inaczej mówiąć tu: pisząć jest wspaniała !!!!!!!

SleepyByłam w szpitalu. Nagle zaczelam plamic. Bez zadnej przyczyny. W szpitalu mnie wypytali, zmierzyli cisnienie, sprawdzili mocz i chciali do domu wyslac Uparlam sie, ze musza mi zrobic USG, zeby zobaczyc czy wszystko w porzadku. Nie chcieli, powiedzieli, ze mi list do domu przysla, kiedy na USG mam przyjsc To powiedzialam otwarcie pielegniarzowi, ktory mnie egzaminowal (bo oczywiscie lekarza nie bylo), ze jak mi nie zrobi USG to pojde na policje i ich za rasizm pozwe. Ej, no! Ja krwawie, a oni mi kaza do domu i czekac na wizyte (dodam, ze juz czekam 2 tygodnie). Wyszedl na chwile, a za 2 minuty znalazl dla mnie az dwoch ginekologow. Zbadali mnie dopochwowo i mialam USG. Nie wiedza dlaczego krwawilam, ale przynajmniej wiem, ze z dzieckiem wszystko ok. Serduszko bije, ma 1.73 cm, czyli 8 tc. Ale co sie stresu najadlam, to ja pitole Oj kochana jak dobrze ze wszystko w porządku i ze się uparłaś na te USG - dzielna z Ciebie Kobietka .... życzę wszystkiego dobrego

AivonHejka! Byłam dziś z Niuńką na 3 szczepieniu,było troszkę płaczu ale jak ją wzięłam na ręce to się rechotała jak szalona:-) No ja nie wiem co było w tych strzykawkach:-) wariatuńcio mały:-). No i ważyłyśmy się... No i przedstawiam Wam najgrubszą"babę" na forum...8300 żywej wagi., A tam aż tak zle to nie jest... ja w sumie jestem najgrubszą babą na tym forum ...malutka jest śliczna, a kochanego ciałka nigdy nie zawiele ...zobacz ile masz do całowania i kochania :)

Marcóweczki gdzie się podziewacie!!!!!!

KamidiankaBiedna Hania, ech, trzymam kciuki, zeby szybko jej przeszło. Swoją drogą, aż szkoda słów na tych angielskich lekarzy!!Stysiu a dużo koleżanek na marcówkach? Rozkręcają sie :)