stysiapysia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez stysiapysia
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja zapytałąm sie teraz lekarzowi jakie witaminki mam brać ,a on " przecież wynkiki mam dobre" ha ha ...za to w pierwszej ciąży brałam Elevit ...super!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
RedberryAle jestem głodna-zmykam do kuchni smacznośći...mi się frytki smażą :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberryBoże, to co piszesz to jakis koszmar-ale tak czasem jest.. :-/// człowiek czasem może zwątpić we wszystko... No niestety tak to wygląda, albo ja mam takie dopne szczęście. Gdyby nie to wszystko co przeszlam z Leną pewnie inaczej bym do tego podchodziła. Mnie 1tydzien i 5dni po terminie odsyłali od szpitala do szpitala bo nie mieli miejsc. W koncu wyszlo tak ze przez przypadek ( pojechałam na ktg) zostawili mnie w szpitalu, którego NIGDY nie brałam pod uwagę ( ma nieciekawe opinie). Pani dr. jeszcze zanim podpięła ktg zaprosiła mnie na UGS bo coś ją zaniepokoiło okazało się, że ja już nie miałam prawie wód płodowych. A wszystko wydalo sie po tym jak powiedziałam ze coraz mniej mała sie rusza. W moim szpitalu w ktorym chciałam rodzic nikt na to nie zwrócil uwagi :| Kurka, i jak się nie denerwować ... poprostu co drugi nie nadaje się na lekarza...:(((( buuu -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaAgunia - Podlasie, ur .23.05.1979 , data porodu 16.03.2010 ania s – Zakopane Asik – Kraków/Tonbridge/GB izabell30 Justyna 80 Kasia 1983 – Skierniewice Kaszaaaaaa – Wrocław, ur. 25.03.1981,data porodu 05.03.2010 kundzia83 krzyk ciszy laninia – Bydgoszcz Lea – GB, ur. 04.07.1979 Mili 7774 – Ostróda, ur. 5.02.1989 Niezapominajkaa – Wrocław, ur. 7.01.1979, data porodu 20.03.2010. Olusia – Pruszcz Gdański , ur. 29.09.1989 owerpowerd – Warszawa paula 219 – Poznań qmpeela – Lublin, ur.12.04.1987 data porodu 30.03.2010r. Redberry – Kluczbork/Nysa, ur. 28.12.1980 data porodu:27.03.2010r. szczęśliwa – kujawsko – pomorskie STYSIAPYSIA – Gniezno,ur.10.09.1982 r.; data porodu 27.03.2010 r. stokrotka 87 – Rumia/Gdynia, ur.14.01.1987r.; data porodu 27.03.2010 r. szarotka – Rotterdam zoska – Gdyniadodałam sie w koncu ;) witam dziewczyny. Widze ze nachodzą nas wszystkie jakies czane mysli. Ja niestety tez to przechodzę. Po zajeciach w weekend wczoraj nie mogłam sie ruszać. Brzuch twardy i bolesny, miałam wrazenie jakby mi miało wszystko wypasc... masakra naprawde. No i od 4dni zmagam się z ciągłymi bolami głowy. Znacie jakies naturalne sposoby na usmierzenie bólu głowy? Bo ja sie chyba wykonczę. Córa moja chora no i niestety mnie tez juz wzięło przeziebienie. Zatoki zapchane wszystko mi spływa. Jutro umówiłam sie na dodatkową wizytę u gina ze względu na moje samopoczucie. Zobaczymy co mi powie. Dziewczyny czy któraś z was siedzi już na zwolnieniu? I jak jest z wydawaniem, lekarze nie robią problemów? Mi zwolnienie skonczyło sie w sobote a ze nadal zle sie czułam to pojechałam wczoraj do przychodni do zwykłego gina myslałam ze wystawi mi po badaniu zwolnienie na jakies 2-3dni do wizyty jutrzejszej a ten wyskoczył do mnie z gębą nie dał szansy by cokolwiek wytłumaczyc powiedziec nie zbadal tylko powiedział ze ciaza to nie choroba i ze moge podnosic 5kg w pracy wiec on mi zwolnienia nie wystawi. Powiedziałam mu z wejscia jak sie czuje co sie dzieje ze chce zeby mnie zbadał i jesli jest taka mozliwosc zeby wystawił mi zwolnienie bo nie jestem w stanie pracowac z tymi bólami głowy i bólem brzucha... :| słów mi brak... naprawde..... To jakiś głupi ten lekarz....jak dziecko Twoje będzie chore , to na lekarstwa i zabiegi kasy Ci nie da.... idx po l4 do rodzinnego , skoro tamten pajac Ci nie chce zwolnienia dać ...cwok jeden hyhy -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja proponuje zeby każda następna dziewczyna kopiowała to do siebie a następnie wpisywała date urodzin i termin porodu ...bo tak jak bedziemy kopiować z pierwszej strony to możemy o kimś zapomnieć :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Agunia - Podlasie, ur .23.05.1979 , data porodu 16.03.2010 ania s – Zakopane Asik – Kraków/Tonbridge/GB izabell30 Justyna 80 Kasia 1983 – Skierniewice Kaszaaaaaa – Wrocław, ur. 25.03.1981,data porodu 05.03.2010 kundzia83 krzyk ciszy laninia – Bydgoszcz Lea – GB, ur. 04.07.1979 Mili 7774 – Ostróda, ur. 5.02.1989 Niezapominajkaa – Wrocław, ur. 7.01.1979, data porodu 20.03.2010. Olusia – Pruszcz Gdański , ur. 29.09.1989 owerpowerd – Warszawa paula 219 – Poznań qmpeela – Lublin Redberry – Kluczbork/Nysa, ur. 28.12.1980 data porodu:27.03.2010r. szczęśliwa – kujawsko – pomorskie STYSIAPYSIA – Gniezno,ur.10.09.1982 r.; data porodu 27.03.2010 r. stokrotka 87 – Rumia/Gdynia, ur.14.01.1987r.; data porodu 27.03.2010 r. szarotka – Rotterdam zoska – Gdynia -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Oluś jak będziesz tak się nakręcać to "wywołaś wilka z lasu" ...nie potrzebnie stresujesz dziecko , kiedy masz następną wizytę??? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
W takim razie życzę Wam kolorowych i spokojnyh snów !!!! -
To Kochana będę musiała jechać do Poznania...bo tu nic nie ma
-
No mam nadzieję hehe ...ale ja jestem wścibska
-
happymumKIlka takich codziennych bożie chyba Ci ją porwę .... urocza..... ciekawe jakie minki by Gabrysia strzelała....oj córeczko brakuje mi Ciebie!!!
-
happymumMY na wyjeżdzie To ostatnie zdjęcie to "przed" czy "po" ???? hi hi
-
happymumteraz fotki Pysi pod opieką Babci i cioci Fotki fantastyczne ... uśmieszek bossssski
-
happymumWitam wieczorowa porą zrobiłam sobie pyszna laight owa kawke i pisze co u nas nie wiem od czego zaczac chyba od fryzjera mojego hehJak juz niektóre z Was widziały na nk pozbyłam sie loczków przynajmniej narazie i mam fryzure wkoncu bo ten kto ma loki ten wie ze fryzury na takich włosach są praktycznie niewidoczne narazie czuje sie dobrze, a pewnie niedługo mi sie znudzi i znowu coś sobie wymyśle kilka fotek moich włosów ''nowych'' pożniej było wesele na Śląsku w okolicach Vaneski tak wiec pojechałam do teściowej w środe zeby pati sie przywyczaiła a w sobote o 3.30 wyjechalismy na wesele jechalismy 7,5 godziny masakraaaaaa a jechalam i miałam takiego stresa jak przed maturaciagle myślałam o Pysi i jak to bedzie jak sie obudzi i zamiast mnie zobaczy babcie chyba z połowe drogi mąż nie mógł ze mna normalnie porozmawiac nawet rozśmieszyc sie za bardzo mnie nie dało...ale jak dostałam pierwsze fotki na komórke jak Pysia sie bawi, usmiecha i jest grzeczna to mi przeszło na weselichu było spoko, pojadłam pysznosci, popilam winka- lało sie strumieniamitaki mialam dziengdyby nie te moje cycki,to byłoby super!! tanczyc zabardzo nie chcialam przynajmniej szybkich bo jak bym szalała to chyba by wyskoczyły- niby odciagałam ale max udało sie 50ml za jednym razem zgroooooooozaaaa!!! o 2 rano mialam kamienie zamiast piersi i prawie z sukienki mi wyszły wiec po powrocie do hotelu odciaganie na max rano pobudka o 8 a takkk dziwnie bez dziecka...tęskniłam jak choleraaaaaciagle fotki w tel ogladałam zwiedziliśmy uzdrowisko goczałkowickie i zamek w pszczynie i w droge powrotna u teściowej bylismy o 20.30 wiec Pysia juz spała...przytulałam sie chyba całą noc do niej w sumie rano nie była jakas bardzo zdziwiona ze juz jestemy tak normalnieeeee Ogólnie była bardzo grzeczna u babci, raz sie rozpłakała przy kapieli ale juz była spiaca i glodna wiec normalne u nas tez sie jej zdarza fotki z pobytu wrzuce pozniej w poniedziałek wrócilismy do siebie i jaja bo Pysiak nie chciał wcale piersi prezyła sie i odwracała, na sam widok ze chce ja przystawic histeria ja sie podłamałam...miałam wyrzuty sumienia ale sie zmobilizowałam i przetrzymałam ja, podeszłam sposobem i je dalej jakby nigdy nic Takze dzielna dziewczynka z nieja ze bedzie taka grzeczna to sie nie spodziewałambo przeciez właściwie tylko z nami i znami bylismy niedawno na szczepieniu Patrycja waży 7150 i ma 62cm wzrostu a tak sie tym razem rozpłakała ze szok no ale nic następne 29 pażdziernika wczoraj byliśmy w odwiedzinach u moich rodziców, zaliczyliśmy chyba ostatniego grillka w tym sezonie, odwiedzilismy moja babcie 88 lat, było duuzo osób a Pysia juz nie placze jak ktos ja bierze nieznajomy takze kolejny postep fotki tez załącze z grubsza to tyle u nas Pysia coraz grzeczniejsza spi ładnie w niedziele taka nam niespodzianke zrobila spała od 19.15 do 8 rano w dwoma pobudkami zaczyna sobie cos gaworzyc pod nosemjak ja sie nosi, smieje sie w głos, wygłupy uwielbiaaaaa ale przekretów nie robi jeszcze tyle mialam Wam napisac i zapomniałam hehe zaraz fotki pokaze nie jestem w stanie każdej z Was napisac osobno wiec od razu przepraszam składam zaległe życzonka dla Maluszków duuużo zdrówka i szczęśliwego dzieciństwa a Mamusiom- satysfakcji z życia rodzinnego , jesli ktos posiada również zawodowego Mirando dzieki za motywacje- gdyby nie Ty pewnie jeszcze bym sie czaiła, a zaległości by sie piętrzyły zmykam w kimke załącze jeszcze fotki i spac Pysia ostatnio chodzi spac przed 20 a ja przed 21 śpiuch sie ze mnie zrobił a Wam życzę kolorowych snów fryzurka bossssska ... teżbym taką chciała .... na weselisku zamiast się zrelaksować to się stresowałaś, mała była pod dobrą opieką!!!..wiem, wiem ja bedę miała tak nie długo:)
-
bajustynacześć dziewczyny! co tu takaaaa ciszzzzzzzzza?!?!?!Ja walczę dalej z tymi moimi "kochanymi" mróweczkami. Nie wiem co pomoże już nie mam siły. One wszystko omijają co ma ich zabić czy tam struć. Kur@#! Mam ich dosyć! Już z tego wszystkiego śmieje się do męża, że muszę iść jutro do mopsu i postarać się o dofinansowanie bo tyle nam lokatorów przybyło :) No i co Happy gdzie jesteś? :) Styśka a jak się Ty czujesz? Masz jakieś mdłosci itp:) Widać już brzusio? Jakieś fotki prosimy :) Moja w kąpieli :) Piękne fotki ... mała cudna:)
-
bajustynacześć dziewczyny! co tu takaaaa ciszzzzzzzzza?!?!?!Ja walczę dalej z tymi moimi "kochanymi" mróweczkami. Nie wiem co pomoże już nie mam siły. One wszystko omijają co ma ich zabić czy tam struć. Kur@#! Mam ich dosyć! Już z tego wszystkiego śmieje się do męża, że muszę iść jutro do mopsu i postarać się o dofinansowanie bo tyle nam lokatorów przybyło :) No i co Happy gdzie jesteś? :) Styśka a jak się Ty czujesz? Masz jakieś mdłosci itp:) Widać już brzusio? Jakieś fotki prosimy :) Moja w kąpieli :) Heh, jak narazie fotek nie będzie , bo widac moją nadwagę hehe ...a dolegliwości???? mdłosći nie ma, czasem lekka zgaga, ból zęba pod wieczór... czuje sie świetnie fizycznie , psychicznie gorzej,ale daje rade :) i się doczekać nie mogę 27 marca:)
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Agunia - Podlasie, ur .23.05.1979 , data porodu 16.03.2010 ania s – Zakopane Asik – Kraków/Tonbridge/GB izabell30 Justyna 80 Kasia 1983 – Skierniewice Kaszaaaaaa – Wrocław, ur. 25.03.1981,data porodu 05.03.2010 kundzia83 krzyk ciszy laninia – Bydgoszcz Lea – GB, ur. 04.07.1979 Mili 7774 – Ostróda, ur. 5.02.1989 Niezapominajkaa – Wrocław, ur. 7.01.1979, data porodu 20.03.2010. Olusia – Pruszcz Gdański , ur. 29.09.1989 owerpowerd – Warszawa paula 219 – Poznań qmpeela – Lublin Redberry – opolszczyzna, ur. 28.12.1980 szczęśliwa – kujawsko – pomors STYSIAPYSIA – Gniezno,ur.10.09.1982 r.; data porodu 27.03.2010 r. stokrotka 87 – Rumia/Gdynia, ur.14.01.1987 szarotka – Rotterdam zoska – Gdynia -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Szybkiego powrotu do zdrówka,a mężus wygrzeje :) cudownej nocki ..... -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Ojej , Ty musiałaś go uwieść hihi ..aż 10 krotnie zmniejszył mandacik....jednak jak dobrze jest mieć swój urok:) -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
ha ha ha ha ha .... ale wpadłaś hihihi...nie gratuluje,a dużo banknotów???? -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Wielką parą Moniś :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Przyjemnośći życzę i kolorowych snów!!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ojej , ja odpukać jak narazie "nie nawalam" hehe ... oby tak dalej, nie chciałabym przechodzić znów takiej grypki jak w ostatniej ciąży:9 oj nie , nie -
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
stysiapysia odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Pięknie Amirian to teraz tylko Moni 27 i Panterka pozostała ,,,a i Oleńka ...a te pewnie do końca roku będą też mamusiami:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
stysiapysia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
AguniastysiapysiaMnie pomogało pić herbate z cytrynką i do łożka i kołdrą się nakryć po uszy... a jak Ci przyadkiem temperatura nie będzie spadać - to szybko do lekarza !!!!!! Na szczęscie gorączki nie mam,a herbatkę piję co dzień :) jeszcze mleczko z miodem i do tej pory czosnek jadłam i pilam syrop z cebuli,no i oczywiście pod kołderką leżalam :)) Oj to chyba ktoś mało Cię ogrzewa hi hi