aom

moje gratulacje:-)

dzięki Natka:-) staram się szukać nowych pomysłów, żeby nie powielać już użytych:-):-):-)

bardzo się ciedzymy z córką:-) dziękujemy:-) i gratulacje dla pozostałych zwycięzców:-)

gratulacje dla zwycięzców:-)

moje gratulacje:-) w pełni zasłużyłaś na wyróżnienie

Oto nasza zakładka do książek 'Mikołajek'. Mama narysowała i wycięła Mikołajka, a Basia pomalowała go flamastrami. Zakładka Mikołajek ostatecznie działa odwrotnie niż w założeniu mamy, czyli Mikołajek ma być widoczny, a za zakładkę w książce robi jego teczka:-):-):-) nie mamy przygód Mikołajka w domu a myślę, że spodobałby się mojemu urwiskowi:-)

JSmolarek - dzięki:-)

c.d. zdjęć

Przedstawiamy naszą Pszczółkę Maję zrobioną z płatków kosmetycznych. Zadaniem Basi było zafarbowanie płatków, resztę (bo przy użyciu igły) zrobiła mama

gratulacje:-):-)

gratulacje!!!:-)

gratulacje dla zwycięzców:-)

gratulacje:-)

nikawa • 22.10.2013, 20:02 Aom masz małego Kopciuszka :) Ja zaraz skoczę po aparat do sąsiadów, nasza gra właśnie schnie :) no muszę córkę czymś zająć, żeby nie chodziła po meblach czy szukała sobie innych, równie ciekawych zajęć:-)

To zabawa mojej córki jak gotuję obiad i chcę ją mieć na oku. Nie jest wymyślna, a wręcz banalna, ale uczy dziecko rozpoznawania kształtów i spostrzegawczości. U mojej 3-latki jeszcze się sprawdza:-) Do plastikowego pojemniczka wsypuję kilka rodzajów makaronu i daję córce kilka pustych pojemniczków. Jej zadaniem jest posegregować makarony:-)

Oto nasze jeże wykonane z ciastoliny i makaronu. Mama uformowała kształt jeży, połamała makaron i narysowała oczy i noski. Kolce to praca Basi:-) Trochę to trwało, ale byłyśmy bardzo zadowolone z efektów:-)

też nie zakwalifikowałam się... gratulacje dla tych, którym się udało:-)

Mamy jeszcze puzzle:-)

Nasze domino:-)

gratulacje dla zwycięzców;-)

Nasza gra łowienie rybek. Rybki namalowane są na kamykach i mają przyczepione magnesy. Może tym razem nam się poszczęści:-)

My często w ciemności bawimy się latarkami i to pomaga córce dobrze czuć się nawet jak jest zupełnie ciemno:-) Zabawa jakie cienie dają zabawki:

Gdy zaledwie kilka dni miałam, różowego słonika dostałam, by przyjacielem moim był i szczęście przynosił mi. Ja rosnę, a słoń nie, lecz dzielnie ze mną bawi się. Raz chowam się ja, a raz on, a i tak zawsze znajduję go. Zabawy przy tym dużo mamy, gdy tak oboje się chowamy. Sekrety moje mówię słonikowi, on nie wygada ich nawet osiołkowi. Przytula mnie w chłodne dni, by całkiem ciepło było mi. Klocki ze mną układa wspaniale i nie marudzi przy tym wcale, w wózku dla lal jeździ także i kredkami ze mną rysuje, a jakże! Raz nawet w przedszkolu ze mną był i całkiem zdumiony był, że przyjaciół tam tylu mam, a mimo to, jego – słonika – tak bardzo kocham.

Świetny konkurs:-) moja córka niesety za mała na zabawę z angielskim, co najwyżej zrobimy dla zabawy zwykłe domino obrazkowe:-)

Gratulacje!!!! jestem pod wrażeniem ilości znalezionych plecaków:-)