aom

marysia.z, malibu804, milagros20 gratulacje:-) :-) :-)

dziękujemy serdecznie:-) mama225, Natka08, anata, emik84, monabarga - gratulacje:-)

c.d. zdjęcia (zdjęcia większe niż 1.0MB nie załączają się, mimo komunikatu, że max rozmiar zdjęcia to 5.0MB)

nie załączyły się zdjęcia do poprzedniego postu:-( ponawiam próbę ale pojawia się błąd "Wystąpił błąd podczas uploadu siatka na zakupy.JPG" i opcja "zamknij" :-( nie ma więcej informacji co to za błąd Pytanie do Redakcji - jak można załączyć zdjęcia?

Dbanie o środowisko dzisiaj to już raczej styl życia. My dbamy m.in tak: - edukacja w tym temacie córki głównie poprzez dawanie przykładu naszymi postawami - do pracy nie dojeżdżamy samochodami - ja dojeżdżam rowerem, mąż komunikacją miejską, bo ma dalej - na zakupy używamy toreb materiałowych (na zdjęciu córka wypakowująca zakupy), staramy się również używać jak najmniej woreczków foliowych czy folii aluminiowej - segregujemy śmieci, nasza 2,5 letnia córka doskonale wie co do jakiego kosza należy wyrzucić - zbieramy zużyte baterie czy przeterminowanie leki i wyrzucamy je do koszy do tego przeznaczonych - sadzimy nowe drzewa (żyjemy na dwa domy, w tygodniu miasto ze względu na pracę, w weekendy, w wolne zawsze wieś - mamy nadzieję, że za jakiś czas uda nam się zrealizować plany i na stałe zamieszkamy na wsi:-) na zdjęciu nasze dęby - zdjęcia z jesieni, teraz ledwo co wyszły spod śniegu:-( - oszczędzamy energię - nie zostawiamy urządzeń na czuwaniu, nie zostawiamy ładowarek podłączonych do prądu, gasimy za sobą światło, sprzęty elektryczne mamy minimum klasy energetycznej A - używamy energooszczędnych żarówek - staramy się zużywać jak najmniej wody - nie śmiecimy i wpajamy córce, że nic nie wolno rzucać na ziemię - kupujemy liściastą herbatę - nie używamy herbat jednorazowych - ubrania po córce dajmy znajomym, którzy mają mniejsze dzieci (sami też dostajemy od znajomych ubranka dla córki po ich dzieciach) - mamy dostęp do wody źródlanej, taką pijemy, przywozimy ją w 5-litrowych pojemnikach na wodę - nie używamy jednorazowych kubków czy talerzyków (nawet na wycieczki górskie zabieramy ze sobą zastawę co prawda plastikową, ale wielokrotnego użytku) - tam gdzie mieszkamy są jeszcze całkiem czyste ekologicznie tereny, kilka lat temu zamieszkał nawet bobry:-) taką spuściznę chcielibyśmy zostawić również dla przyszłych pokoleń

Dziecko wspaniałe Moje dziecko jest jeszcze za małe, żeby wykazać się bohaterstwem, ale na pewno dla mnie, jako mamy, jest wspaniałe. Basia ma 2,5 roku i jak na razie jest jedynaczką. Przyznam szczerze, że bałam się żeby żeby ten fakt nie wpłynął negatywie na jej późniejsze zachowania czy postawy, żeby na przykład nie była samolubna czy egoistyczna. Na szczęście Basia ma 3-letniego kuzyna Jasia, z którym widzi się u babci w każdy weekend. Dzień z Jasiem zaczyna się od wyścigów, które pierwsze obudzi się w sobotę:-) no i trzeba oczywiście obudzić tego drugiego śpiocha:-). Potem jest wspólne śniadanie i wyścigi kto zje pierwszy. A potem to już tylko zabawa cały dzień:-) Wspólne spacery stanowią świetny moment na edukację maluchów "w terenie". Szukamy wspólnie muszelek ślimaków, dzieci zgadują jak nazywają się na przykład drzewa czy kwiatki, co jedzą ptaszki itp. Wieczorem obowiązkowa jest zabawa świecenia latarkami w ciemnym pokoju, czy jazda na rowerkach (babcia na szczęście ma dużo miejsca w domu:-) Basia przy Jasiu nauczyła się, że nie jest tak, że tylko jej wszystko się należy, że trzeba się dzielić zabawkami czy kredkami, że są jeszcze inni na świecie. Uważam moją córkę za wspaniałą za to, że potrafi się upomnieć o coś nie tylko dla siebie, ale także dla Jasia. Za to, że pociesza go gdy ten płacze, ale też za to, że mimo że jest młodsza potrafi też bronić zaciekle swoich racji. Dni spędzone z Jasiem są najfajniejsze i jest co wspominać przez cały tydzień. Babcia Basi i Jasia jest taka duma, że maluchy się tak lubią, dbają i pouczają się nawzajem. Ja też jestem dumna z mojej córki. mama225, NATKA08, anata - jestem pełna podziwu dla zachowania Waszych dzieci!:-)

gratulacje:-) dla majraneczka blondi22 meipu jolenka1312 domi81

gratulacje! :-) dla Natka08 AngelaS77 amda ivona emik84

gatulacje: natkaa monabarga Asienka PL

poszło bez problemu:-) marjaneczka może spróbuj jeszcze raz wysłać? Fajny konkurs, warto wziąć udział:-)

dobrze to ujęłaś j_kaminska, ja po prostu zmieniam temat:-) to nie znaczy,że moje dziecko nie wie co to grzeczność i nie umie przeprosić jak coś zbroi. Ja mówię o buntach o nic, np o to,że nie założy dziś spodni od piżamy bo nie U nas to skutkuje, więc chciałam podzielić się spostrzeżeniem. Ale nie mam dużego doświadczenia, to moje pierwsze dziecko i do tego starych rodziców.... Znam dzieci obecnie 10-11 letnie u których stosowane było "idź do pokoju i przemyśl to" i niestety do dzisiaj tak mają:-( moje dziecko szybciej się wycisza, "wraca do normy" i wtedy spokojnie jej tłumaczę, że tak nie wolno pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu:-) j_kaminskaJa z moim synkiem stosowałam taką metodę jak Ulla. I to na prawdę jest skuteczne na dłuższą metę, a przede wszystkim uczy dziecko zasad. Nie zawsze jest łatwo, ale zauważyłam, że z czasem te histerie i złości trwają coraz krócej. No i jest ich znacznie mniej. A jeśli chodzi o przeprosiny, to i owszem, ale tylko na zasadzie "Ty mnie musisz przeprosić, bo to Ty narozrabiałeś", a nie w postaci pewnej zmiany tematu.

Cześć dziewczyny. Mamy podobnie:-( moja córka zaczęła buntować się jak miała jakieś 22 miesiące (obecnie ma 2,5roku) Na początku starałam się udawać, że nie widzę płaczu, rzucania się na podłgę, ale powiem prawdę, że nie wiele to dawało:-( Ostatnio zauważyłam, że jak zrobię smutną minkę (do przesady smutną:-):-) i powiem, że jest mi smutno i że może się przeprosimy (mimo,że nie ma tam mojej winy, klasyczne bunty dziecka o wszystko, co nie jest po jej myśli) to... to działa:-) popatrzy, chwilę pomyśli i po chwili przychodzi się przytulać:-) i już odzyskuje humor:-) wypróbujcie, nie zaszkodzi;-)

Swojego męża kocham za to, że: po prostu jest za jego dobroć poczucie humoru , aczkolwiek często ironiczne i dosadne:-) często sprowadza mnie na ziemię, inaczej fruwałabym cały czas z głową w chmurach:-) dba o naszą rodzinę nad życie kocha naszą córeczkę za jego mądrość za pomoc we wszystkich sprawach, również w obowiązkach domowych za oddanie za bezinteresowną pomoc innym za to, że jest fajnym mężczyzną Mogłabym tak wymieniać i wymieniać, ale tak naprawdę nie kocha się za coś, kocha się bezinteresownie, za nic, po prostu i ja tak kocham mojego męża:-) Co sprawia, że jestem szczęśliwa z moim mężem? to, że się kochamy wspólne pasje - góry, ogniska gdzieś na polance, leżenie na kocyku twarzą do słonka:-) poczucie spełnienia, że dzięki mężowi jestem nie tylko żoną, ale i mamą; że mam fajną rodzinę z którą uwielbiam spędzać każdą wolną chwilę to, że oprócz kochania lubimy się jeszcze to, że jesteśmy sobie bliscy to, że znajdujemy czas dla siebie mimo pracy, zabiegania, opieki nad dzieckiem to, że mam poczucie bezpieczeństwa:-) to, że czuję się przy nim kobietą:-)

jeżeli konkurs ma dotyczyc nas, nie dzieci, to może opis jakiejś przygody z naszego dzieciństwa?:-) wiadomo, czasy to były inne i wpisy mogą być ciekawe:-)

dzięki IWA 23:-) IWA23aomdziękujemy piękniegratulacje dla: oliwiapatrycja30 Edytka frania roksiaaa NATKA08, frania dzięki P.s. jak można komuś podziękiwać za post? nie widzę takiej opcji u siebie Pod każdym postem napisanym przez użytkownika jest po prawej stronie "dziękuję" klikasz to i już podziękowane,jeśli nie masz tzn że masz za mało postów napisanych i musisz jeszcze dopisać Gratuluję wygranym

dziękujemy pięknie gratulacje dla: oliwiapatrycja30 Edytka frania roksiaaa NATKA08, frania dzięki P.s. jak można komuś podziękiwać za post? nie widzę takiej opcji u siebie

gratulacje dla zwycięzców:-)

dziękujemy za wyróżnienie:-) :-) :-) gratulacje dla: mika_152 Anetka35 milagros20 promyczekk NATKA08, Bettyy - dziękujemy:-)

gratulacje dla zwycięzców

ciasta wyglądają apetycznie:-) sama nie piekę ciast, ale zjeśc to chęnie.... mniam-)

gratulacje dla zwycięzców

gratulacje malibu804

Oto nasze pisanki wielkanocne:-) Robiliśmy je na tury (za dużo pracy jednego dnia, a rączki jeszcze małe i tyle innych rzezy do robienia...:-) Tą wyklejaną kolorowym pieprzem ostatecznie dokończyła mama, ale druga to samodzielna praca Basi:-) Życzymy wszystkim forumowiczkom,forumowiczom oraz redakcji zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych:-)

amojo85Ja juz wygralam..bo w dzien w ktorym mialy byc wyniki-25 marca,urodzilam coreczke Milenke:)Chociaz jestesmy jeszcze w szpitalu to jestem najszczesliwsza!i pozdrawiam redakcje i wszystkie mamy! gratulacje amojo85!!!!:-) śliczne imię dla córeczki:-)

W tamtym roku wiosna faktycznie nas rozpieszczała:-)