Skocz do zawartości
Forum

lutka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lutka

  1. podobnie jak Kleopatra obcięłam szybko paznokietki. Nie miałam z tym problemu. Ale skarpeteczki również zakładałam, bo Młody majtał łapkami po buzi i się drapał. Przy czym nie polecam tych takich rękawiczek dla noworodków, bo one są za krótkie, wcale się nie trzymają łapki. Najlepsze są zwyczajne skarpeteczki. Larissa obecnie smaruję się zamiennie oliwką dla dzieci z Ziai i balsamem z bielendy. W pierwszej ciaży miałam najpierw krem przeciw rozstepom z Ziai a później Fissan. Rozstępy pojawiły się na piersiach około 8 miesiąca. Znam kobiety które niewiele się smarowały a rozstępów nie miały, a znam i takie któe kupowały najdroższe specyfiki a wyglądaja jak tygryski. Czyli i tak najwiecej zalezy od genów. Czasami rozstepy np na piersiach pojawiają sie dopiero po porodzie.
  2. Kleopatra To i ja się włączę ;) Mój mąż wyjechał na rok do Norwegii, pierwszy raz. Nie ma go od miesiąca. Wiadomo tęsknię za nim, ale najbardziej jak siedzę w domu ;p W normalny dzień jest praca, szybkie zakupy, odbieranie synka z przedszkola, zabawy z nim, kładzenie go spać, coś do roboty i do spania :) Nie mam czasu nawet za wiele o tym myśleć :) o tym właśnie pisałam. Jak pojawia się dziecko to najzwyczajniej w świecie nie ma tyle czasu a często i siły na przeżywanie rozłąki niż jak było się tylko we 2.
  3. angel_mouse Ale uwierz mi, można mieć równowage, miłość i tęsknotę jednocześnie. ależ ja wierzę. Każdy inaczej odczuwa w związku z czym ma równe doświadczenia. Moja koleżanka np nie potrafiła zyc na odległość. rzuciła wszystko, naukę, rodzinę i pojechała za mężem. Znam wiele kobiet, które nie wyobrażają sobie życia w związku na odległosć, bo dla nich "rodzina powinna byc razem". Ile ludzi tyle doświadczeń.
  4. angel_mouse A co do równowagi, moim zdaniem tęsknota wcale nie musi tej równowagi w żaden sposób zaburzenia. oj mnie zaburzała niestety.
  5. angel nie doszukuj się u mnie braku miłosci do meża hehe. Napisałam przecież, ze to nie do końca odpowiedni wyraz ;) każdy robi jak uważa. Dla mnie poza miłością męża równie ważna jest równowaga, i teraz, po tylu latach ją mam.
  6. no i oczywiscie sporo zależy od charakteru człowieka. Ja wywalczyłam w sobie pewnego rodzaju oschłość - choć to nie do końca trafne określenie hehe - zeby zachować zdrowie psychiczne. Wcześniej potrafiłam tęsknić aż zanadto.
  7. po 45 latach, to dzieci odchowane ;) jest geologiem. Tęsknota jest, ale nie ma tych nerwów jakie miałam zanim pojawił sie syn. Przed dzieckiem jest za dużo czasu na tesknoty, pojawia się ono i nagle zaczynają się innego typu problemy, niewyspanie, zmęczenie, choroby tak, że tesknoty schodza na plan dalszy.
  8. angel_mouse Dziewczyny tak się zdenerwowałam, że całą noc nie mogłam zasnąć, głowa mnie bolała niemiłosiernie i z lekka brzuch. Wie wiem nie powinnam się denerwować, ale tak bardzo już chciała bym się do Niego przytulić. Ehhh los żony marynarza ;) a jak długo jesteście ze sobą? i jak długo zyjecie w rozjazdach? Bo my już 7 lat, i wiesz kiedy te tęsknoty przestały być takie dokuczliwe? Po urodzeniu dziecka . U Was będzie 2 dzieciaków, więc zapewniam, że nawet nie będziesz miała czasu tęsknić, co najwyżej złoscić się na nieobecności ;)
  9. artam Larissa ja brałam cywilny w spodniach ;) Zresztą wzięliśmy ślub cichaczem bez gości hiho to tak jak ja
  10. o tutaj np http://forum.parenting.pl/chore-dziecko/1902000,dzieci-z-astma-i-cukrzyca
  11. Słonko tak, wyszła, choć z tego co wiem, to nie są to miarodajne wyniki. Może podpytaj na forum, tutaj są mamy dzieci z astmą, chyba nawet jest taki temat, ona na pewno coś ci podpowiedzą, wymienicie i porównacie doświadczenia. Od mam można sie czesto wiecej dowiedzieć niż od lekarzy.
  12. Kleopatra Myśmy byli u różnych alergologów i dermatologów i lekarze podejrzewają AZS. Ale jak smarujemy to jest ok :) moejj koleżanki córka też miewa kłopoty skórne, kilka razy miała takie zmiany na rękach, ze aż rany jej się robiły i musiaała brać antybiotyk. Testy alergiczne nic nei wykazały, czyli jednak AZS.
  13. Słonko bo to prawdziwa sztuka trafić na dobrego lekarza :/ Jakich odwiedziliście do tej pory? Może jedźcie do innego, pobliskiego miasta. Nie zostawiaj tak tej sprawy, bo jeśli to faktycznie astma to później będą duze kłopoty. Lepiej zaczać działać jak najwcześniej.
  14. slonko2802 Zooni podejrzewam że moi przestaliby chorować jakby starszego z przedszkola wypisała, ale trochę mi szkoda i dlatego tak się męczymy lutka badań nie miałam, poprostu wiem że będzie 3 chłopak tak samo miałam z Młodym, byłam pewna, że będzie syn :) Od kiedy? Odkąd skończył 3 miesiące. Oboje z meżem jesteśmy alergikami, aczkolwiek ja jedynie na pyłki traw i roztocza, moze jeszcze jakies pleśnie, natomiast mój mąż od dziecka ma kłopoty. Do tej pory nie może, a raczej nei powinien jeść białego sera (mleka nie pija wcale) bo ma później kłopoty skórne. Odczulany był już jako 6 latek, tak,że nasz syn, wdał sie w niego. Chodziliśmy przez jakiś czas do alergologa dziecięcego. Testy z krwi miał już robione jako roczniak. Ale na te właściwe, ostateczna, najbardziej miarodajne czekamy az skończy 5 lat. My mamy taki nebulizator, i również jestem badzo zadowolona. Też pracuje czesto. Mamy go ponad 2 lata. Natomiast Młody lubi się inhalować, więc kłopotu nie mialismy z tym akurat nigdy. My na to mówimy "dym" - bo Młody lubił kiedyś się bawić pociągami więc podciągnęliśmy to pod zabawę. Bajki też czasem włączamy,
  15. Witam niedzielnie. malineczka super pomysł, z tymi fotkami. Muszę zmobilizować meża do robienia mi takich fotek. Tyle, że z racji jego wyjazdów moze się nie udać hehe. Słonko bo ja chyab czegoś nie doczytałam, miałaś jakies konkretne badania, ze poznałaś płeć? Powiem Ci tak jak mnie teściowa: Błogosławiona między mężczyznami angel mouse brzuszek maluni, ale skończysz prowadzac go na taczkach ;) Klepoatra przy zwykłym kaszlu nam lekarka dawala Berodual. Pulmikort przy takim krtaniowm, duszącym, szczekającym. My tez mamy nebulizator i nie wyobrażam sobie nie posiadania tego urządzenia. Młody jest alergikiem, więc ma skłonnosci do łapania chorób górnych dróg oddechowych. miłej reszty dnia
  16. Zooni Lutka fajowy brzuszek-widoczny-w drugiej ciąży wszyscy mówią, że szybko widać brzuszek:) O i Larissa dodałaś, Twój też widzę jeszcze taki mały jak mój-w ciuchach też tak u mnie wygląda:) Zooni no wylazł szybciej niż w 1. A jak tak powróciłam pamięcią do tego jak wyglądał na tym etapie co Wasze Larissa i Zooni, to macie większe niż ja. Płaska byłam gdzies do około 17 tygodnia. malineczka szybko Ci rósł. Jak sie czujesz? Kleopatra synuś chory czy tylko katar?
  17. Zooni Larissa ale z Was drobinki! Brzuszki maleńkie ale wyraźnie widać, ze bobaski umościły się wygodnie. Śliczne!
  18. ja trzaskam telefonem, bo aparat mam nadpsuty
  19. Kleopatra mój mi już oświadczył, że będzie go nienawidził, ale mówi to tak słodko ze się śmiejemy. Później pewnie będę płakała hehe
  20. zdjęcia nie wstawiłam heheh uciekam na The Voice of Poland
  21. Zooni mam 4 letniego rozrabiakę i pyskacza :) pochwalcie się brzuszkami. ja zacznę :)
  22. angel_mouse Tak to moja pierwsza bardzo wyczekiwana ciąża dlatego tak się martwie, a brzuszek jak narazie wolniutko rośnie ;) ale za to jak ruszy to dopiero będzie witaj czy przy bliźniaczej ciąży częsciej odwiedza sie ginekologa?
  23. Kleopatra a jak Twój synuś przyjął wiadomość o rodzeństwie?
  24. Caroline0887 To podobno objaw wejścia w II trymestr! Ja niestety nie mogę tego potwierdzić bo nie dotrwałam do tego czasu! Ale mam ogromną nadzieję że u Ciebie tak właśnie jest :) u mnie na odwrót :/ wraz z wejsciem w 2 trymestr zaczęły się problemy. Bóle różnego typu, macicy, ścięgien, krzyży, kolki, no nie ma dnia, zeby coś mnie nie bolało :/ Brzuch już mam widoczny, nie jest duży, ale chodzę gorzej niż pod koneic pierwszej ciaży, własnie przez te bóle. Już się kiwam jak pingwin, co jak wspomniałam nie miało miejsca wcześniej. Dziewczynki czyli jednak nie przeniosłyscie się na stałe? Ja tutaj mam majóweczki na priwie, i przyznam, że nie chce mi się skakać po 2 forach, choc tamto jest bardzo czytelne. ach, lekarz wczoraj powiedział, ze najprawdopodobniej będzie chłopak :)
  25. lutka

    Pomoc w usprawnieniu

    Droga Redakcjo jak widać nikt nie ma ochoty na podpowiedzi. To chyba o czymś świadczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...