Skocz do zawartości
Forum

Rudzinuszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Rudzinuszka

  1. Pobudka o 4:30? o losie!!! choć ostatnio nie śpię jeszcze o tej porze..
  2. Kaika z gołym biustem będziesz latać po domu i w locie łapać po trochu mleka ;)
  3. Eh to masz bajkę z Radziem :) pozazdrościć! Ja mam takie dziwne jazdy ostatnio, jak wstaję w nocy na siku to mam fazę jakbym do małej wstawała i automatycznie kilka kroków w stronę pustego łóżeczka.. uszami wyobraźni już słyszę to kwilenie ;) Głupek jestem
  4. podobno dla laktacji dobrze zeby nie przerywać, ale jak karmić zbolałym sutem??? Może laktator wtedy jest najlepszym rozwiązaniem?
  5. Dobrze, że Mania już do domu wychodzi :) co wycierpiała to wycierpiała, ale teraz już ma Kornelkę i z głowy! :) Może jutro jakieś zdjęcie zarzuci!
  6. Ja też na początku chcę same naturalne lub najmniej chemiczne rzeczy. Krochmal, mydełko bambino, oliwka.. Dopiero jeśli coś się będzie działo przejdę na emolienty.
  7. Migdalenka kładź się szybko, żeby grawitacja nie wspomagała ;) chociaż fakt, jeśli to to, to już nic nie powstrzyma.. Ale poleżeć nie zaszkodzi! Patrzcie jak się rozpisałyśmy przy niedzieli! :)
  8. Kurcze też muszę młodej zakupić oliwkę bambino, bo całą zużyłam i kupiłam johnssona w żelu o zapachu kwiatowym, czyli dla mnie ok, ale dla młodej chyba za dużo chemii w tym.. Ale nienawidzę zapachu zwykłej oliwki i nie mogę się tym smarować już! Mówicie, że wam się kojarzy z zapachem dziecka..... mi wyłącznie z zapachem.... żółwia! Jak byłam dzieckiem i miałam żółwia i smarowałam mu skorupę oliwką.. do dziś czuję ten żółwiowo-oliwkowy zapach przeplatany z sianem i mnie rzuca...
  9. AsiaczeK_S_88ja rodziłam dwa razy bez znieczulenia i teraz też nie chcę, bo boję się igieł hehe Ja przy sn wolałabym tą igłę w kręgosłup i bólu 15 sekund, niż kilka lub kilkanaście godzin w pełnym czuciu skurczy! A przy cc wyboru nie mam tak czy inaczej ;) A do igieł mam stosunek obojętny, kucia się nie boję.. Parę dni po 18 oddałam krew i od tej pory co jakiś czas się bawię w krwiodawcę :) wiem, że ta igła nie ma porównania, ale ciiiiii ;)
  10. desperatkaRudzinuszkaKolejny plus mojej cesarki widzę.. Ale może nie w każdym szpitalu tak robią.. W szkole rodzenia nic nie wspominali o cewnikowaniu, a to szkoła w szpitalu.. Były zajęcia z ginką i ona też o tym nie wspominała.. o oksy tak, o przebijaniu pęcherza też.. nic o cewniku.. i w planie porodu też tego nie ma.. może u mnie tego nie stosują, albo w pojedynczych przypadkach.. Ja też nigdy wcześniej o tym nie słyszałam więc trzymajmy się tego, że nie będziemy mieć zakładanego a jak już to dopiero po zzo, jak już nic nie będziemy czuły ;)
  11. Migdalenko mam nadzieję, że prysznic pomoże.. Lepiej niech u Aneczki się ruszy ;)
  12. Kolejny plus mojej cesarki widzę.. Ale może nie w każdym szpitalu tak robią.. W szkole rodzenia nic nie wspominali o cewnikowaniu, a to szkoła w szpitalu.. Były zajęcia z ginką i ona też o tym nie wspominała.. o oksy tak, o przebijaniu pęcherza też.. nic o cewniku.. i w planie porodu też tego nie ma.. może u mnie tego nie stosują, albo w pojedynczych przypadkach..
  13. Hm.. z tego co wyczytałam na wikipedii to taki zwykły cewnik..
  14. Trzymaj się Kochana! Jesteśmy z Tobą!! Wiecie co? My chyba za dobre dla tych dzieciów jesteśmy, że one tak nas nie chcą opuszczać..
  15. Mój już się nie przejmuje skurczami.. Ale jakby mi wody chlupnęły.. Oj to mogłoby być coś!
  16. a ja sobie odgrzeję ziemniaki z wczoraj! Na patelni, z jajkiem :) dawno tak nie jadłam.. A na kurczaka jakoś nie mam ochoty, mam udka, ale to nie ten smak..
  17. Mam nadzieję, że cieszą się tak z maleństwa w gronie rodzinnym i dlatego nie pisze.. A jutro da znać ciotkom
  18. Ja całą ciąże smaruję cycki oliwką, co by mi rozstępy zbytnio nie dokuczały.. może na sutki też oliwka da radę
  19. _Alfa_AsiaczeK_S_88Migdalenka nospa, dwie szklanki wody, ciepła kąpiel- jak przejdzie to jeszcze nie to ;)A te dwie szklanki wody to na co? Bo nie słyszałam Żeby nospa się rozpuściła dobrze? ;D
  20. Migdalenkapewnie to skurcze przepowiadające... oby! w przyszła niedziele mają sie pojawić dopiero normalne skurcze! też mam tak coraz częściej, ale to tylko takie przepowiadaki.. nie czuję, żeby miały Ci się rozwinąć.. Generalnie nie czuję tego naszego rodzenia.. ;) I ciekawe jak Aneczka..
  21. Cholera, jednak tego na sutki mam tylko próbkę saszetkę, trzeba zakupić ziajkę! Za to na odparzenia mam trzy tubki mustelli, a oprócz tego linomag i duży sudokrem.. Słyszałam tez, że dobrze szorować sutki ostrą stroną gąbki, ale później przeczytałam, że nieprawda, bo tylko utwardza brodawkę, a nie chroni przed popękaniem, i tak nie robię..
  22. Oj to ja chyba też zacznę smarowanko.. nananana.. W ogóle to jakieś białe sutki mi się zrobiły.. jakby to mleko już na wylocie było ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...